„Wygranego składu się nie zmienia”
ZABRODZIE!... Jakże byłem dumny kilka tygodni temu. W prasie chwaliłem rozsądną i mądrą decyzję radnych z Zabrodzia apelujących o niewystawianie kandydatów do wyborów. Radni wykazali się najwyższą troską i dbałością o losy gminy. Wszak to przedwcześnie zmarły wójt – Adam Ołdak ze współpracownikami rozpoczął duże inwestycje w gminie.
To on zainicjował wprowadzanie na dużą skalę projektów unijnych. To Adam Ołdak z Agnieszką Sosnowską rozpoczynali pisanie wniosków o dofinansowania unijne. To dzięki ich wspólnym staraniom udało się zrealizować projekty bezpłatnych przedszkoli, a gmina Zabrodzie znalazła się w pierwszej setce gmin, które w najbardziej efektywny sposób wykorzystują środki unijne. Pierwsza setka to nie byle co!
Osobiście poparłem bardzo rozsądny apel radnych gminy Zabrodzie o niewystawianie kandydatów na wójta. Niestety, personalne ambicje wzięły górę nad rozsądkiem. Polityka nie ominie Zabrodzia.
A może to dobrze, a może inicjatywa radnych „to zaprzeczenie zasadom demokracji”? Z drugiej jednak strony radni gminy zostali wybrani głosami mieszkańców Zabrodzia. Każdy z mieszkańców, oddając swój głos powierzył losy gminy w ręce radnych – przedstawicieli swoich interesów. Czy właśnie z szacunku do mieszkańców nie powinniśmy uszanować apelu rad? Czym był ten apel? Radni najlepiej widzą jak pracuje Zarząd Gminy. Rada to nie jednomyślność, lecz przeciwne zdania. Radni reprezentują różne sołectwa, różne komitety, różne partie... A jednak wystosowali wspólny apel o kontynuację. Kontynuację ponad podziałami. Rada dostrzegła menedżerskie podejście drużyny Ołdaka i Sosnowskiej. Taki WSPÓLNY apel to wyraźny sygnał, że w gminie jest dobrze. Taki apel to znak, że gmina potrzebuje kontynuacji. Taki apel to znak, że tylko Agnieszka Sosnowska jest gwarantem zakończenia wszystkich inwestycji.
Powinniśmy docenić mądrość radnych i pozwolić pani Agnieszce Sosnowskiej na dokończenie dzieła wójta Adama Ołdaka. Każdy inny wybór, każda inna osoba oddalona od codziennych spraw gminy, nie wykorzysta powierzonego jej czasu. Każdy inny wykorzysta czas pozostały do właściwych wyborów na naukę urzędu, na naukę społeczności i jestem przekonany, że będzie to czas zmarnowany.
Do właściwych wyborów już bardzo niedaleko. Politycy staną do wyborów. Będzie kampania, nowe plany, obietnice, rozliczenia... Ale dziś, dziś jest czas na zamykanie rozpoczętego.
Są miejsca, jest czas, gdy trzeba przestać być politykiem, a być po prostu sąsiadem.
Ja, jako sąsiad bardzo jestem dumny z jedności rady. Mieszkańcy Zabrodzia najlepiej ocenią, czy słusznie czy nie. To wy wiecie najlepiej, czego trzeba w gminie. To wy wybierzecie i z tym wyborem będziecie żyć. Dziś już wiemy, że apel rady nie został posłuchany. Powstały komitety, zarejestrowano kandydatów, będą wybory... Kampania wyborcza w okresie zbiorów, w okresie wakacji to duży kłopot dla mieszkańców. Skoro jednak już tak się stało, to trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i wybrać. Każdy wybierze tak jak zechce. I to jest piękne w demokracji. Najważniejsze, aby oddać głos na swojego kandydata!
B. Bodio
„Wyszkowiak” nr 31 z 30 lipca 2013 r.
Osobiście poparłem bardzo rozsądny apel radnych gminy Zabrodzie o niewystawianie kandydatów na wójta. Niestety, personalne ambicje wzięły górę nad rozsądkiem. Polityka nie ominie Zabrodzia.
A może to dobrze, a może inicjatywa radnych „to zaprzeczenie zasadom demokracji”? Z drugiej jednak strony radni gminy zostali wybrani głosami mieszkańców Zabrodzia. Każdy z mieszkańców, oddając swój głos powierzył losy gminy w ręce radnych – przedstawicieli swoich interesów. Czy właśnie z szacunku do mieszkańców nie powinniśmy uszanować apelu rad? Czym był ten apel? Radni najlepiej widzą jak pracuje Zarząd Gminy. Rada to nie jednomyślność, lecz przeciwne zdania. Radni reprezentują różne sołectwa, różne komitety, różne partie... A jednak wystosowali wspólny apel o kontynuację. Kontynuację ponad podziałami. Rada dostrzegła menedżerskie podejście drużyny Ołdaka i Sosnowskiej. Taki WSPÓLNY apel to wyraźny sygnał, że w gminie jest dobrze. Taki apel to znak, że gmina potrzebuje kontynuacji. Taki apel to znak, że tylko Agnieszka Sosnowska jest gwarantem zakończenia wszystkich inwestycji.
Powinniśmy docenić mądrość radnych i pozwolić pani Agnieszce Sosnowskiej na dokończenie dzieła wójta Adama Ołdaka. Każdy inny wybór, każda inna osoba oddalona od codziennych spraw gminy, nie wykorzysta powierzonego jej czasu. Każdy inny wykorzysta czas pozostały do właściwych wyborów na naukę urzędu, na naukę społeczności i jestem przekonany, że będzie to czas zmarnowany.
Do właściwych wyborów już bardzo niedaleko. Politycy staną do wyborów. Będzie kampania, nowe plany, obietnice, rozliczenia... Ale dziś, dziś jest czas na zamykanie rozpoczętego.
Są miejsca, jest czas, gdy trzeba przestać być politykiem, a być po prostu sąsiadem.
Ja, jako sąsiad bardzo jestem dumny z jedności rady. Mieszkańcy Zabrodzia najlepiej ocenią, czy słusznie czy nie. To wy wiecie najlepiej, czego trzeba w gminie. To wy wybierzecie i z tym wyborem będziecie żyć. Dziś już wiemy, że apel rady nie został posłuchany. Powstały komitety, zarejestrowano kandydatów, będą wybory... Kampania wyborcza w okresie zbiorów, w okresie wakacji to duży kłopot dla mieszkańców. Skoro jednak już tak się stało, to trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i wybrać. Każdy wybierze tak jak zechce. I to jest piękne w demokracji. Najważniejsze, aby oddać głos na swojego kandydata!
B. Bodio
„Wyszkowiak” nr 31 z 30 lipca 2013 r.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl