Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 kwietnia 2024 r., imieniny Jerzego, Wojciecha



Prowokacja i manipulacja

(Zam: 11.09.2020 r., godz. 10.24)

W rządzącej koalicji trwają spory co do rekonstrukcji rządu. Koalicjanci PiS-u nie chcą dać sobie odebrać po przysługującym im ministrze, gdyż wtedy będą mieli tylko po jednym członku rządu, zamiast jak teraz po dwóch.

Ewidentnie będzie to zmniejszenie ich roli politycznej. Zapewne w związku z tym rozważają różne alternatywy włącznie z wyjściem ze Zjednoczonej Prawicy i ewentualnym samodzielnym startem w przyszłych wyborach (Solidarna Polska zleciła przeprowadzenie badań sondażowych w tej sprawie i wyszło im, że mają 5%) lub jak ruch Kukiz’15 podczepieniem się do kogoś, choćby właśnie do PSL-u. Najbardziej prawdopodobne jest jednak rozejście się wszystkich tych sporów po kościach i utrzymanie jedności obozu władzy. W końcu utrata synekur byłaby bardzo kosztowna, szczególnie dla zaplecza partyjnego. Czy odbędzie się to jednak kosztem zmniejszenia politycznych wpływów Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry? Jeśli tak, będzie to dowód na cały czas mocną pozycję Naczelnika państwa, czyli Jarosława Kaczyńskiego, a co za tym idzie, jego pupila Mateusza Morawieckiego. Jeśli jednak im ulegnie i liczba stanowisk ministerialnych nie zostanie koalicjantom zmniejszona, to będzie to świadczyło o jego słabnącej pozycji.
W związku z tą całą rekonstrukcją, nie dziwią pewne wypowiedzi, które mają na celu pokazanie, że np. Solidarna Polska jest bardziej „prawicowa” niż sam PiS. Najłatwiej uderzyć w tęczowe tony i pozycjonować się przez krytykę ideologii LGBT na prawo od PiS-u. Inne podejście na pozycjonowanie się wybrało Porozumienie, które więcej mówi o sprawach gospodarczych. Szkoda tylko, że jak zwykle na mówieniu się skończy, a po rekonstrukcji dalej będziemy mieli do czynienia z lewicową polityką społeczno-gospodarczą.
Rządzący dalej też wykorzystują koronawirusa do celów politycznych. Co prawda trochę zmniejszyli ograniczenia związane z postępowaniem po ewentualnym zarażeniu się, ale nie zlikwidowali przepisów co do noszenia masek czy przyłbic. Ewidentnie ma to wywoływać w społeczeństwie poczucie strachu, bo zastraszonymi ludźmi po prostu łatwiej się rządzi. Albo ogólnoświatowe rozprężenie w tej kwestii przyniesie większe zmiany, albo powszechny bunt. Na to drugie, póki co, się nie zanosi, choć tu i ówdzie ludzie buntują się i organizują protesty. No chyba, że rząd zdecydowałby się na ponowne zamknięcie gospodarki, co groziłoby wręcz zagrożeniem egzystencji wielu ludzi, wtedy taka postawa stałaby się powszechniejsza. Dziś chodzących bez zasłoniętych ust i nosa w sklepach rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji wprost nazywa prowokatorami. Jest to ewidentne napuszczanie ludzi na siebie, które niszczy relacje społeczne. Jak za komuny. Oby tylko nie pojawiły się ponownie takie wypowiedzi jak ta komunistycznego premiera Józefa Cyrankiewicza: „Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny.”
Polityczne ruchy widać też na lewicy, zaczęło się tam już podgryzanie przez ruch Polska 2050 Szymona Hołowni. Jedna z posłanek partii Wiosna ma wystąpić z niej i z klubu parlamentarnego Lewicy, żeby podjąć współpracę z Polską 2050. Może będzie tu podobnie jak z KONFEDERACJĄ w Sejmie poprzedniej kadencji, mimo że nie startowała ona w wyborach parlamentarnych w 2015 roku, to na koniec tamtej kadencji Sejmu miała swoje koło poselskie i 4 posłów.
Sama KONFEDERACJA zaczęła teraz powoływać do życia Kluby Konfederacji, które mają na celu aktywizację ludzi, szczególnie tych, którzy nie chcą działać w ramach partii politycznych wchodzących w skład KONFEDERACJI. Czy ten pomysł wypali? Czy pojawią się społecznicy, którzy w ramach tych klubów będą się aktywizować i działać, żeby zmienić Polskę, ale w kierunku państwa wolnościowego? Zobaczymy.
Póki co, jak pokazał sondaż IBRiS, za najbardziej prawicową partię w Sejmie uchodzi PiS. Tępa propaganda serwowana przez media robi swoje. Partia, której rządy niewiele różnią się od rządów komunistów w PRL, która jest jeszcze bardziej antywolnościowa niż ostatni komunistyczny rząd, uchodzi za prawicową. Niestety mając taką tubę propagandową jak TVPiS ludziom można wmówić wszystko, nawet to, że mamy pandemię. Większość niestety jest podatna na manipulację. Tylko nieliczni potrafią się jej oprzeć.
Dzięki manipulacji przyjaciel może zostać uznany za wroga, a wróg za przyjaciela. Jak się przed tym obronić? Przed zmanipulowaniem? Bardzo prosto, trzymając się właściwych zasad, które pomogą ocenić co wydaje dobre owoce, a co wydaje złe owoce.
Internauta

Komentarze

Dodane przez anonim, w dniu 14.09.2020 r., godz. 10.27
Internauta więcej o Kaczyńskim, który zaczyna zachowywać się jak Spurek i chce likwidacji chowu zwierząt. Stare działacze PiS zaczynają uderzać w rolników, którzy dali im władzę. Niedługo Sobczak będzie organizował paradę równości w Wyszkowie. Po wyborach coś się porobiło z tym PiS a jak przyjmą z powrotem Gowina do rządu to stracą u mnie całkowicie zaufanie. To bieganie za LGBT niewiele poprawi.
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 16.09.2020 r., godz. 15.42
dzisiaj podczas obrad w sejmie, podczas procedowania słynnej już ustawy pisich o bezkarności, na sali z rządu nie było nikogo, posłowie pisich również byli nieobecni ( 3-4 osoby ) i projekt po wniesieniu poprawek przez wnioskodawcę został skierowany na komisję - jak można wnioskować Solidarna Polska ostro się stawia prezesowi i dalej trwa rozmowa pomiędzy panami Ziobro i Kaczyńskim, jak tu sprytnie, po raz kolejny podzielić się synakurami i dalej okradać naród - a wszystko to w czasach pandemii i rekordowo olbrzymiej dziurze budżetowej - godne to i sprawiedliwe
Dodane przez liberał, w dniu 25.09.2020 r., godz. 13.45
Konfederacjo, niepotrzebnie proponujesz słodziutka Beatkę, kolejna blondynkę o socjalistycznych poglądach. W Wyszkowie, w opozycji jest radna Monika, dziewczyna ze wsi, sołtyska, która potrafiła załatwić sprawę sali gimnastycznej przy szkole w Leszczydole, potrafi odezwać się na sesji miejskiej, a ostatnio nawet strzelectwa się uczy jak posłanka Siarkowska. Konfederacjo po co tworzyć nowe byty w Wyszkowie, porozumcie się z Szczerbą, Osikiem i Głowackim.
Dodane przez CCCP, w dniu 25.09.2020 r., godz. 15.34
Widać, że wymnienieni Szczerba, Osik i Głowacki potrzebują pomysłów na siebie. Towarzystwo się wypaliło i szuka jeleni.
CCCP
Dodane przez Martez, w dniu 25.09.2020 r., godz. 19.57
CCCP jesteś gamoni ponownie? Myślałem ze już zmieniłeś imię a ty znostales przy cepie. Współczuje komuchu.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta