Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Sykstusa



Oni zawsze wiedzą lepiej!

(Zam: 11.09.2018 r., godz. 13.20)

To bardzo przydatne – wszystko wiedzieć lepiej, zwłaszcza gdy się jest u władzy. Jak się wszystko wie lepiej, to nie trzeba słuchać doświadczonych ekspertów.

Można samemu zarządzać hodowlą koni arabskich rewelacyjnie zwiększając zyski z aukcji i budując markę na całym świecie. Jak się wszystko wie najlepiej można wyciąć wiekową puszczę, drewno sprzedać i znakomicie zagospodarować wielkie pieniądze. Można przekopać mierzeję wiślaną za miliardy albo zbudować megalotnisko w kartoflach, też za miliardy. Jak się wie lepiej, to można odwołać przetarg na śmigłowce, rakiety czy okręty zostawiając Polskę i Polaków bezbronnych. Na defiladzie zamiast śmigłowców można pokazać przebierańców w strojach rycerzy. Przy tak wysokim poziomie wiedzy i inteligencji można również ogłosić, że nasz wielki sojusznik oddał za darmo okręty, warte miliardy, naszemu największemu wrogowi. To jest dopiero majstersztyk, bo za jednym zamachem traci się przyjaciela i jednocześnie drażni wroga. Jak się wie najlepiej, można drukować albo nie drukować wyroków trybunału. Można decydować, kto może być sędzią, a kto nie. Można decydować kogo ułaskawić po wyroku, a kogo przed wyrokiem. Niedługo przy tej nieomylności będzie można decydować, kogo wsadzić do więzienia przed wyrokiem, a kogo dopiero po wyroku. Jak się jest nieomylnym, to można budować mosty zupełnie niepotrzebne i na dodatek w miejscach, gdzie nie ma dróg dojazdu do mostu. Można budować pomniki i świętować rocznice. Można podczas święta „Porozumień sierpniowych” zapomnieć całkowicie o Lechu Wałęsie, jednocześnie odsłaniając tablicę ku czci Braci Kaczyńskich. Jak się wie najlepiej, to nie warto wspomnieć kogoś, kto negocjował i podpisywał porozumienia. Po co wspominać kogoś, kogo dziś nie lubimy. Trzeba upamiętnić swego wodza nieomylnego, najjaśniejszego, słoneczko narodu, bo przecież przebywał w tej samej sali! Wódz najjaśniejszy przebywał w sali, to jakie znaczenia maja jakieś tam porozumienia podpisane przez innych, których nie lubimy. Jak się wie najlepiej, to można mieć własne zdanie i własną wiedzę historyczną o tym, kto obalił komunę, a kto wprowadził Polskę do Unii Europejskiej. Jak się wie najlepiej, to można ogłosić w telewizji, że młody człowiek jest winny ataku na kolumnę rządową z użyciem śmiercionośnego seicento... Wszystko można, gdy się wie najlepiej. Jak się wie najlepiej, to można uchwalić ,że astronomia nie jest nauką. Można zlikwidować doktoraty i habilitacje z astronomii, bo nie można mieć doktoratu z dziedziny pozanaukowej. Uznali, że wiedzą lepiej i chcą zlikwidować astronomię jako naukę. Środki przeznaczone na astronomię mają być przekazane na teologię, bo teologii jako nauki likwidować nie chcą. Jedna z nielicznych dziedzin, w której Polska liczy się w światowej nauce będzie likwidowana. W ojczyźnie Kopernika astronomia ma przestać być nauką, bo oni wiedza lepiej. Co tam Kopernik. Rządzący wiedzą lepiej, które dziedziny nauki wspierać, w jakim wieku iść do szkoły, a w jakim dniu chodzić na zakupy. Rządzący likwidują Polski prymat w astronomii tak, jak zmasakrowali hodowlę koni arabskich. To musi być jakiś plan, którego my nie rozumiemy. Rządzący wiedzą lepiej, jaka wiedza jest dobra, a jaka wiedza jest zła. Zmieniają organizację nauki, zmieniają organizację szkolnictwa, decydują kiedy i czego będą się nasze dzieci uczyć. Rządzący chcą się swoją wiedzą dzielić. Chcą dać innym szansę, aby nadążyli za ich intelektem. Aby inni mogli nadążyć, PiS promuje czytelnictwo. Do promocji czytelnictwa włącza się prezydent, chociaż sam ustawy podpisuje bez czytania. Prezydent ogłosił wielkie narodowe czytanie. W tym roku cała Polska czyta Żeromskiego. Ludzie prezydenta postanowili ulepszyć Żeromskiego. Taka „Dobra zmiana” w literaturze! Żeromski używał przymiotników kilkakrotnie w jednym zdaniu, słowa jakieś dziwne wplatał. Używał słów, które prezydentowi się nie podobają, więc poprawili Żeromskiego. Jak się wszystko wie lepiej, to trzeba poprawiać co złe. Zły Żeromski, złe konie, zła Unia Europejska, złe prawo, zła konstytucja, zła astronomia... Trzeba wierzyć, że rządzący wiedzą, co robią. Trzeba wierzyć, że rządzący mają swój plan. Wałęsa nie potrzebnie się obraża, bo przecież stocznia jest najważniejsza. Kopernik też nie powinien mieć pretensji, bo czy astronomia, czy teologia i tak cała kasa zostanie w Toruniu.

Bartłomiej Bodio
poseł na Sejm VII Kadencji

Komentarze

Dodane przez Anonim, w dniu 12.09.2018 r., godz. 12.17
A ile państwo dokładało do sprzedaży tych koni. Koszty przewyższały zyski. We wszystkich dziedzinach tak rządziliście. Aby tylko wypchać sobie i swoim znajomym kieszenie. Ilu wziąłeś pan ludzi z bezrobocia na staż - pracowników za darmo?
dobra zmiana
Dodane przez misiek, w dniu 24.09.2018 r., godz. 21.02
Tak, teraz jest zdecydowanie lepiej. Szczególnie koniom arabskim
Dodane przez Anonim, w dniu 02.10.2018 r., godz. 21.29
Pan nawet już radnym nie zostanie. A taki był Pan obiecujący. Z posła na ....

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta