Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 30 kwietnia 2024 r., imieniny Jakuba, Katarzyny



Rzucanie słów na wiatr

[w:] „Wyszkowiak” nr 10/2010 z 9 marca 2010 r.
Powiedzieć a zrobić to dwie rzeczy. Bardzo często mówimy coś, czemu nie potrafimy sprostać. Albo obiecujemy coś i nigdy tego nie robimy. Macha się wtedy ręką, po czym zapomina o złożonej obietnicy. Bo wytłumaczeń jest mnóstwo: brak czasu, zagonienie, problemy, kłopoty, braki itd.
Słowo to zaś wiruje wokół. Pozostaje z nami, a my nawet o tym nie wiemy.
Czesław Miłosz napisał, że „to co niewypowiedziane, zmierza do nieistnienia”. To zaś, co wypowiedziane, istnieje i to podwójnie. Zostaje w naszym sąsiedztwie i niesie ze sobą wiele tzw. energetycznych konsekwencji.
Powiedzenie „nie rzucaj słów na wiatr” ma swoje głębokie znaczenie w dawnej tradycji. I to znaczenie, które można nazwać parapsychologicznym, mistycznym, istotnym dla życia duchowego.
W czasie średniowiecza rycerze Europy mieli szczególny stosunek do honoru. W „Pieśni o Rolandzie”, tekście średniowiecznym, znaleźć możemy coś na wzór procedur i zasad dla rycerza. Takich zasad rycerz musiał dotrzymywać, aby uchodzić za męża pełnego cnót.
Na przykład to, że ciało rycerza, który poległ w bitwie, nigdy nie mogło być znalezione, kiedy leży nogami w kierunku, gdzie nacierał wróg. Musiał leżeć głową skierowaną w stronę wroga. Znaczyło to, że poległ w natarciu, a nie w odwrocie (na co wskazywałoby leżenie ciała nogami w kierunku stacjonowania wrogiej armii).
Rycerze mieli również szczególny stosunek do przyrody, a raczej jej zjawisk. W nich upatrywali wróżebność i przepowiednie, a nawet źródło własnych klęsk czy niepowodzeń.
To siły natury miały być wyznacznikiem życia zgodnego z zasadami i honorem.
Kiedy rycerz wiódł życie etycznie i moralnie, wtedy przyroda nie dokonywała na nim „egzekucji”. Wspomagała go w nagrodę za dobre, godne uczynki. Wszelkie zło, które się działo, miało być skutkiem niegodnych poczynań. Poczynań, które nie są honorowe.
Tu dochodzimy do słowa i do wiatru. Co ma bowiem wspólnego z rycerstwem wiatr?
Otóż średniowieczni mężowie wierzyli, że wiatr jest niszczycielską siłą, która przychodzi, aby wziąć odwet za niecne zamiary lub niecne sprawki.
Do niecnych uczynków należało właśnie niedotrzymywanie słowa. To, co się bowiem powiedziało, powinno zostać zrealizowane. W etosie rycerskim słowo miało znaczenie honorowe. Niedotrzymane słowo, obietnica, umówienie się, znaczyło tyle, że ów zamiar, który powinien trafić do obdarowanego, z powodu zaniechania trafiał donikąd.
Tą niczyją przestrzenią były właśnie korytarze powietrza. Obietnica, która zawisła w przestrzeni, była szczególnym zagrożeniem mentalnym dla tego, kto ją wypowiedział.
Nie ulokował jej bowiem w obdarowanym, lecz porzucił, przez co mogła stać się dla niego przekleństwem.
Porywał ją wtedy wiatr i szarpał nią po całym świecie. Obietnica odbywała zatem podróż przez miejsca złe i dobre, przeklęte i błogosławione. Obijała się o ludzi złych, bo tylko takich nękały wiatry. Na sam koniec powracała do człowieka, który ją wypowiedział. Powracała z całym zebranym negatywnym ładunkiem energetycznym. I uderzała siłą wiatru w tego, który zawiódł drugiego człowieka.
Kiedy byłam dzieckiem, pamiętam, jak mówiono mi, że „nie wolno rzucać słów na wiatr”. Nigdy nie wiedziałam, dlaczego to słowa mają być rzucane na wiatr właśnie. Wiedziałam, że umów należy dotrzymywać, lecz dopiero studiowanie etyki rycerskiej, a co za tym idzie, również szeregu podań, legend i mistyki, pozwoliły mi na uzyskanie odpowiedzi na pytanie z dzieciństwa.
Dziś mało kto wie, jaką rolę odgrywał w życiu człowieka honor. Stracić honor, dobre imię, było tożsame z utratą wszystkiego.
Teraz, niestety, słowa nic nie znaczą. Ludzie mówią jedno, robią drugie. Mówią i nie realizują. Umawiają się i nic z tego sobie nie robią, kiedy umów nie dotrzymują.
Dzieje się to nagminnie. Słowa rzucane są na wiatr.
Tylko dziś też już nikt nie wie, że wiatr te słowa z powrotem przynosi, w co wierzyli wszyscy, począwszy od legendarnych rycerzy Króla Artura.

Daria Galant

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta