Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 13 listopada 2024 r., imieniny Mikołaja, Stanisława



Okiem rzuciłam LIX

W „Nowym Wyszkowiaku” ukazała się wyborcza poczta „Czy to początek nowej ery?”. Jest to list pana Jana Woźniaka, prezesa Stowarzyszenia „Ważna Róża”, w którym skrytykował zarząd powiatu za brak działań na rzecz osób niepełnosprawnych.
Niestety, w liście pana Woźniaka znalazły się pewne nieścisłości. Dotyczą one np. wysokości środków, jakie zarząd powiatu przeznaczył w 2013 r. na zadania konkursowe dla osób niepełnosprawnych (zainteresowanych tematem odsyłam na BIP powiatu). Mam jednak wrażenie, że panu Woźniakowi nie chodzi o krytykę poczynań (lub raczej brak poczynań) zarządu powiatu wobec osób niepełnosprawnych. Moim zdaniem, pan Woźniak zajął się krytyką jednej konkretnej osoby – pani Teresy Trzaski. Nie rozumiem bowiem, co ma wspólnego wynagrodzenie, które pani Teresa pobierała jako etatowy (nie płatny!) członek zarządu do wysokości środków, które powiat przeznacza dla osób niepełnosprawnych? W tym miejscu pojawia się kolejna nieścisłość. Pan Woźniak napisał „(…) płatny członek zarządu (…) kosztował podatnika trzykrotnie więcej! (około 150 tys. zł rocznie…)…”. Jeśli chcemy „wytykać” komuś jego zarobki, to należy robić to dokładnie. Na BIP powiatu znajdują się oświadczenia majątkowe, w tym oświadczenie pani Teresy Trzaski, z którego wynika, że w 2013 r. jej wynagrodzenie wynosiło 125 646,53 zł. Analizując list pana Woźniaka rozumiem, że pan Woźniak środki dla osób niepełnosprawnych widzi w wynagrodzeniu pani Teresy Trzaski. Ja idę krok dalej i proponuję poszukać tych środków w wynagrodzeniu wicestarosty pana Bociana, który w 2013 r. zarobił 175 544,08 zł. Może więc należy się zastanowić się, czy w powiecie na pewno niezbędny jest etat wicestarosty? Dla nas podatników, mieszkańców powiatu wyszkowskiego zdecydowanie taniej będzie, jeśli powiatem będzie kierował jedynie starosta. Jednocześnie dziwię się, że pan Woźniak skrytykował zarząd powiatu. Czyżby zapominał, że od prawie 4 lat członkiem zarządu jest jego kolega z KWW Bezpartyjny Powiat Wyszkowski, kandydat na burmistrza Wyszkowa pan Zdzisław Bocian? A może krytyka jest wybiórcza i dotyczy wszystkich, prócz pana Bociana?
***
W „Wyszkowiaku” ukazał artykuł „Gmina żąda demontażu niebezpiecznych trybun”. Już od kilku tygodni kibice Wyszkowa powinni się cieszyć z nowych trybun na stadionie miejskim. Niestety, najpierw firma spóźniła się dostawą przenośnych trybuny, teraz okazało się, że trybuny nie spełniają parametrów bezpieczeństwa. Czyżby firma, która wygrała przetarg na dostawę i montaż trybun na nasz miejski stadion, nie była zobowiązana do okazania odpowiednich certyfikatów dopuszczających trybuny do użytku? Pomyślałam sobie, że zamiast zawracać sobie głowę głupimi przetargami, gmina powinna zakupić przenośne trybuny na Allegro. Wtedy pojawiłyby się one na pewno szybciej, byłyby zdecydowanie tańsze i na pewno nie odbiegałyby jakością od tych, które mamy teraz.
Również z „Wyszkowiaka” dowiedziałam się „Punkt nadal w budowie”. Z okazji Dnia bez Samochodu władze gminy Wyszków podsumowały projekt, w ramach którego miał między innymi powstać, lecz niestety nadal jest w budowie, wspomniany wyżej punkt widokowy.
Czytając oba artykuły pomyślałam sobie, że burmistrz ma przedwyborczego pecha. Miały być piękne nowe trybuny i piękny punkt widokowy, w zamian za to mamy bubel zagrażający naszemu bezpieczeństwu i ślimaczącą się, rozbabraną inwestycję.
***
Na stronie Infowyszków pojawił się list trzech komitetów wyborczych (PO, M-G Wspólnota Samorządowa, Razem dla Ziemi Wyszkowskiej) skierowany do pana Jerzego Osęki. W liście przedstawiciele komitetów wzywają go do uregulowania zobowiązań finansowych wobec gminy Wyszków. Niespełna dwa tygodnie temu kobiety z tych samych trzech komitetów wystąpiły z apelem o prowadzenie kampanii z klasą „Prosimy – zachowujmy wzajemny szacunek, pamiętajmy, że na przykrości związane z działalnością publiczną narażone są także nasze rodziny i postarajmy się, aby tych przykrości było jak najmniej. (…) Prosimy – w kampanii mówmy więcej o sobie, mniej o kontrkandydatach”. Czy opublikowany list jest przykładem kampanii z klasą? Moim zdaniem, nie. Czyżby apel o prowadzenie kampanii z klasą nie obowiązywał panów z komitetów PO, M-G Wspólnota Samorządowa, Razem dla Ziemi Wyszkowskiej?
***
Kampania się rozkręca. Kandydaci na burmistrza dwoją się i troją by społeczeństwo ich „polubiło”. Na Facebooku znalazłam profil pana Zdzisława Bociana, kandydata na burmistrza i do rady powiatu, który pozwolił sobie na zamieszczenie na swoim profilu herbu powiatu wyszkowskiego. Pan Bocian pełni obecnie funkcję wicestarosty i dziwię się, że nie wie, że na wykorzystanie herbu niezbędna jest zgoda rady powiatu. Czyżby pan Bocian nie znał obowiązujących przepisów? A może uważa, że nie musi się stosować do przepisów z uwagi na zajmowane stanowisko?
Ps. Herb z profilu na Facebook pana Bociana znikł nagle po tym, jak sprawą
zainteresowała się redakcja „Wyszkowiaka”.

Judyta
„Wyszkowiak” nr 42 z 21 października 2014 r.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta