Zabrodzie
Dziękuję Radzie Gminy Zabrodzie za podjęcie trudnej, ale i rozsądnej decyzji. Decyzji, która wymagała politycznej odwagi i stawienia czoła fali krytyki. Cieszy mnie to, że Rada dostrzegła profesjonalizm Pani Agnieszki Sosnowskiej – dotychczasowego zastępcy, zmarłego przedwcześnie, Adama Ołdaka.
Osobiście podchodzę z wielkim szacunkiem do apelu Rady, oznaczającego stabilną kontynuację rozpoczętych działań. Do właściwych wyborów samorządowych pozostał niewiele ponad rok. Rok, który można wykorzystać na dokończenie rozpoczętych już inwestycji i projektów. To czas na dokończenie dzieła, które rozpoczął Adam Ołdak.
W każdej społeczności, śmierć gospodarza czy też ojca jest wydarzeniem niezwykle trudnym i bolesnym. Trudnym, bo nagle grupa ludzi zostaje bez swojego przewodnika i opiekuna. Bolesnym, bo odchodzi ojciec, syn, kolega, przyjaciel… Życie jednak nie zatrzymuje się w miejscu i pomimo trudnej sytuacji, nie należy zapominać o przyszłości.
Do wyborów mamy ponad rok. Rok, który można wykorzystać na kontynuację zaplanowanych działań, na dokończenie rozpoczętych inwestycji oraz przygotowanie planu na kolejne lata. Zdrowy rozsądek mówi, że powinna to zrobić osoba, która rozpoczynała wszystkie plany i brała czynny udział przy wdrażaniu ich w życie. Wydaje się więc, że naturalnym kandydatem będzie Pani Sosnowska, która wraz z byłym wójtem realizowała plany inwestycyjne. Zatem zna je od podszewki.
Jednak jak to zwykle w Polsce bywa, nawet tak bolesna sytuacja, w jakiej znajduje się gmina Zabrodzie, nie hamuje zapędów wielu lokalnych polityków. Część z nich zarzuca radnym próbę zamachu na demokrację, inni twierdzą, że jest to działanie zaplanowane pod kątem przyszłorocznych wyborów…
Drodzy Państwo, zmiana lidera społeczności lokalnej na osobę spoza obecnych władz, zaledwie rok przed wyborami to zły pomysł. Osoba niezaznajomiona z lokalnymi problemami, nieznająca stanu i procesu inwestycji, przez rok będzie się „uczyć” Zabrodzia. I w pewnym sensie będzie to rok zmarnowany, rok niewykorzystanych szans. Co innego, gdy dzieła dokończy ktoś, kto nie będzie tracił czasu na „naukę”, lecz z miejsca zabierze się do dzieła.
Na koniec raz jeszcze pragnę podkreślić, że popieram apel radnych Gminy Zabrodzie o niewystawianie kandydatów na stanowisko wójta. I sam apeluję do lokalnych ugrupowań – nie kierujcie się politycznymi ambicjami, od których zdecydowanie ważniejsze jest dobro mieszkańców całej gminy.
B. Bodio
„Wyszkowiak” nr 27 z 2 lipca 2013 r.
W każdej społeczności, śmierć gospodarza czy też ojca jest wydarzeniem niezwykle trudnym i bolesnym. Trudnym, bo nagle grupa ludzi zostaje bez swojego przewodnika i opiekuna. Bolesnym, bo odchodzi ojciec, syn, kolega, przyjaciel… Życie jednak nie zatrzymuje się w miejscu i pomimo trudnej sytuacji, nie należy zapominać o przyszłości.
Do wyborów mamy ponad rok. Rok, który można wykorzystać na kontynuację zaplanowanych działań, na dokończenie rozpoczętych inwestycji oraz przygotowanie planu na kolejne lata. Zdrowy rozsądek mówi, że powinna to zrobić osoba, która rozpoczynała wszystkie plany i brała czynny udział przy wdrażaniu ich w życie. Wydaje się więc, że naturalnym kandydatem będzie Pani Sosnowska, która wraz z byłym wójtem realizowała plany inwestycyjne. Zatem zna je od podszewki.
Jednak jak to zwykle w Polsce bywa, nawet tak bolesna sytuacja, w jakiej znajduje się gmina Zabrodzie, nie hamuje zapędów wielu lokalnych polityków. Część z nich zarzuca radnym próbę zamachu na demokrację, inni twierdzą, że jest to działanie zaplanowane pod kątem przyszłorocznych wyborów…
Drodzy Państwo, zmiana lidera społeczności lokalnej na osobę spoza obecnych władz, zaledwie rok przed wyborami to zły pomysł. Osoba niezaznajomiona z lokalnymi problemami, nieznająca stanu i procesu inwestycji, przez rok będzie się „uczyć” Zabrodzia. I w pewnym sensie będzie to rok zmarnowany, rok niewykorzystanych szans. Co innego, gdy dzieła dokończy ktoś, kto nie będzie tracił czasu na „naukę”, lecz z miejsca zabierze się do dzieła.
Na koniec raz jeszcze pragnę podkreślić, że popieram apel radnych Gminy Zabrodzie o niewystawianie kandydatów na stanowisko wójta. I sam apeluję do lokalnych ugrupowań – nie kierujcie się politycznymi ambicjami, od których zdecydowanie ważniejsze jest dobro mieszkańców całej gminy.
B. Bodio
„Wyszkowiak” nr 27 z 2 lipca 2013 r.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl