Prawdziwa twarz lewicy
Wygląda tak jak pokazała to niejaka Marta Lempart. Zero szacunku dla tych, którzy ciężko pracują. Żeby zaprotestować przeciwko „mordercom kobiet” (napis na kartonie, który miała ze sobą) bez ceregieli rozlała czerwoną farbę przed siedzibą PiS-u na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.
Na co zwróciła jej uwagę pracująca tam sprzątaczka, że teraz powinna po sobie posprzątać. Ta oczywiście odparła, że tego nie zrobi. O tyle dobrze, że nie powiedziała jej swojego słynnego „wypie******”.
Tak właśnie zachowuje się cała lewica, robi bałagan. Gdy rządzi, to niestety w całym państwie i nie zamierza go sprzątać. Jak to lewica, dwie lewe ręce. Sama M. Lempart przyznała, że to, co robią spada na ludzi, którzy rzeczywiście niczemu nie zawinili. Nic dodać, nic ująć. Tylko po co w takim razie to robić? Żeby szkodzić? W imię czego?
Już wcześniej poznaliśmy tę panią, gdy dosłownie w ubeckim stylu, językiem pełnym nienawiści i ohydnych przekleństw w stosunku do innych ludzi, zwłaszcza reprezentujących wiarę katolicką, wypowiadała się na temat zabijania dzieci nienarodzonych, czy obecnych rządów. To jest właśnie prawdziwa twarz lewicy. Tej, która uważa się za nowoczesną i postępową, a gdyby rządziła jak nic wprowadziłaby ponownie totalitaryzm, czego dowodem jest chociażby popieranie tzw. sanitaryzmu, czyli segregacji ludzi na zaszczepionych i niezaszczepionych na najmodniejszą współcześnie chorobę. Oczywiście po to miałby być ten podział, żeby niezaszczepionych traktować gorzej.
Lewica tak już ma, narodowi socjaliści dzielili wszystkich na nadludzi i podludzi, a komuniści na klasy. I oczywiście oni byli tą uprzywilejowaną. Jak powiedziała to posłanka klubu Lewicy, odnosząc się do wyczynu M. Lempart, ma ona wyższy kapitał społeczno-kulturowy. Ta ich arogancja i pycha po prostu się sama komentuje.
Gdy lewica rządzi, to zaraz rosną podatki, ogranicza się nam wolność, a ponieważ takich rządów nie da się długo utrzymać bez wzbudzania buntu w społeczeństwie, to oczywiście rozbudowują oni bezpiekę, czyli wszystkie służby jawne i tajne, które mają wpływać na utrzymanie porządku i spokoju w państwie. Niestety my wszyscy ponosimy konsekwencje rządów lewicy. I to konsekwencje dalekosiężne, co widać chociażby za tych rządów, które też są niestety lewicowe.
Znowu wzrosła w Polsce umieralność powyżej wieloletniej średniej. Przeciętne wynagrodzenie mierzone w międzynarodowej walucie jaką jest dolar za tych rządów spadło. Rośnie inflacja (w cenach producentów jest już nawet dwucyfrowa), czyli zapanuje jeszcze większa drożyzna. Dzietność spada, czyli jako naród wymieramy. Rządy lewicy mogą doprowadzić tylko do jednego, do katastrofy gospodarczej i społecznej. Żaden naród na dłuższą metę nie jest w stanie przeżyć lewicowych rządów.
Niestety wyborcy łapią się na kłamstwa lewicy jak to będzie cudnie i pięknie, gdy dojdzie ona do władzy. W Polsce po latach komuny jesteśmy trochę uodpornieni na ich propagandę, dlatego taki PiS udaje prawicę, żeby pozyskać głosy wyborców, a Lewica, która wprost przyznaje się do lewicowej ideologii nie notuje wzrostu poparcia, a wręcz spadki. Mimo to potwierdza się to, co powiedział lewicowy ideolog Karol Marks, że wystarczy wprowadzić demokrację, żeby w państwie zapanował socjalizm. Demokracja to droga do socjalizmu.
Lewica bazuje na najniższych odruchach. Na ludzkiej zawiści i lenistwie. Hasło „zabrać bogatym i dać biednym” to po prostu nawoływanie do kradzieży. A jak się ukradnie komuś majątek, to żeby się nie upominał o jego oddanie trzeba go zabić. Dlatego komuniści czy naziści mordowali tych, których ograbili. Zresztą morderczy instynkt nie jest lewakom obcy do dziś. W końcu to oni najbardziej dopominają się o niekaranie zabijania dzieci nienarodzonych, o pozwolenie na pomoc w samobójstwie, czyli tzw. eutanazję. Reprezentują oni, jak to był kiedyś powiedział nasz papież Jan Paweł II, cywilizację śmierci.
Lewica jest obcą nam kulturowo grupą ludzi, którzy za nic mają zasady cywilizacji łacińskiej, której fundamentem są trzy filary: grecki stosunek do prawdy i piękna uwidoczniony w nauce, literaturze i sztuce, zasady prawa rzymskiego na czele z paremią prawniczą „volenti non fit iniuria” (chcącemu nie dzieje się krzywda) oraz etyka chrześcijańska, a ściślej – katolicka jako podstawa systemu prawnego.
Najgorsze, że oni chcą obalić naszą cywilizację i na zgliszczach zbudować antycywilizację, co widać po działaniach lewicy w Unii Europejskiej i krajach tzw. starej Unii. Teraz lewica wykorzystują pretekst fałszywej pandemii do wprowadzania zamordyzmu, który zaczyna przypominać to, co działo się pod rządami narodowych socjalistów w Niemczech i opanowanej przez nich części Europy. Brakuje tylko łapanek na ulicach i obozów koncentracyjnych, no i jeszcze, póki co, nie strzelają prawdziwymi kulami do tych, którzy nie chcą się podporządkować przepisom sanitarnym, które ograniczają wolność. Ale wszystko przed nami.
Niestety większość w imię świętego spokoju często odpuszcza okazanie swojego niezadowolenia z tego, co się dzieje. A jak słusznie zauważył konserwatywny filozof i polityk Edmund Burke: „aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił”.
Internauta
Tak właśnie zachowuje się cała lewica, robi bałagan. Gdy rządzi, to niestety w całym państwie i nie zamierza go sprzątać. Jak to lewica, dwie lewe ręce. Sama M. Lempart przyznała, że to, co robią spada na ludzi, którzy rzeczywiście niczemu nie zawinili. Nic dodać, nic ująć. Tylko po co w takim razie to robić? Żeby szkodzić? W imię czego?
Już wcześniej poznaliśmy tę panią, gdy dosłownie w ubeckim stylu, językiem pełnym nienawiści i ohydnych przekleństw w stosunku do innych ludzi, zwłaszcza reprezentujących wiarę katolicką, wypowiadała się na temat zabijania dzieci nienarodzonych, czy obecnych rządów. To jest właśnie prawdziwa twarz lewicy. Tej, która uważa się za nowoczesną i postępową, a gdyby rządziła jak nic wprowadziłaby ponownie totalitaryzm, czego dowodem jest chociażby popieranie tzw. sanitaryzmu, czyli segregacji ludzi na zaszczepionych i niezaszczepionych na najmodniejszą współcześnie chorobę. Oczywiście po to miałby być ten podział, żeby niezaszczepionych traktować gorzej.
Lewica tak już ma, narodowi socjaliści dzielili wszystkich na nadludzi i podludzi, a komuniści na klasy. I oczywiście oni byli tą uprzywilejowaną. Jak powiedziała to posłanka klubu Lewicy, odnosząc się do wyczynu M. Lempart, ma ona wyższy kapitał społeczno-kulturowy. Ta ich arogancja i pycha po prostu się sama komentuje.
Gdy lewica rządzi, to zaraz rosną podatki, ogranicza się nam wolność, a ponieważ takich rządów nie da się długo utrzymać bez wzbudzania buntu w społeczeństwie, to oczywiście rozbudowują oni bezpiekę, czyli wszystkie służby jawne i tajne, które mają wpływać na utrzymanie porządku i spokoju w państwie. Niestety my wszyscy ponosimy konsekwencje rządów lewicy. I to konsekwencje dalekosiężne, co widać chociażby za tych rządów, które też są niestety lewicowe.
Znowu wzrosła w Polsce umieralność powyżej wieloletniej średniej. Przeciętne wynagrodzenie mierzone w międzynarodowej walucie jaką jest dolar za tych rządów spadło. Rośnie inflacja (w cenach producentów jest już nawet dwucyfrowa), czyli zapanuje jeszcze większa drożyzna. Dzietność spada, czyli jako naród wymieramy. Rządy lewicy mogą doprowadzić tylko do jednego, do katastrofy gospodarczej i społecznej. Żaden naród na dłuższą metę nie jest w stanie przeżyć lewicowych rządów.
Niestety wyborcy łapią się na kłamstwa lewicy jak to będzie cudnie i pięknie, gdy dojdzie ona do władzy. W Polsce po latach komuny jesteśmy trochę uodpornieni na ich propagandę, dlatego taki PiS udaje prawicę, żeby pozyskać głosy wyborców, a Lewica, która wprost przyznaje się do lewicowej ideologii nie notuje wzrostu poparcia, a wręcz spadki. Mimo to potwierdza się to, co powiedział lewicowy ideolog Karol Marks, że wystarczy wprowadzić demokrację, żeby w państwie zapanował socjalizm. Demokracja to droga do socjalizmu.
Lewica bazuje na najniższych odruchach. Na ludzkiej zawiści i lenistwie. Hasło „zabrać bogatym i dać biednym” to po prostu nawoływanie do kradzieży. A jak się ukradnie komuś majątek, to żeby się nie upominał o jego oddanie trzeba go zabić. Dlatego komuniści czy naziści mordowali tych, których ograbili. Zresztą morderczy instynkt nie jest lewakom obcy do dziś. W końcu to oni najbardziej dopominają się o niekaranie zabijania dzieci nienarodzonych, o pozwolenie na pomoc w samobójstwie, czyli tzw. eutanazję. Reprezentują oni, jak to był kiedyś powiedział nasz papież Jan Paweł II, cywilizację śmierci.
Lewica jest obcą nam kulturowo grupą ludzi, którzy za nic mają zasady cywilizacji łacińskiej, której fundamentem są trzy filary: grecki stosunek do prawdy i piękna uwidoczniony w nauce, literaturze i sztuce, zasady prawa rzymskiego na czele z paremią prawniczą „volenti non fit iniuria” (chcącemu nie dzieje się krzywda) oraz etyka chrześcijańska, a ściślej – katolicka jako podstawa systemu prawnego.
Najgorsze, że oni chcą obalić naszą cywilizację i na zgliszczach zbudować antycywilizację, co widać po działaniach lewicy w Unii Europejskiej i krajach tzw. starej Unii. Teraz lewica wykorzystują pretekst fałszywej pandemii do wprowadzania zamordyzmu, który zaczyna przypominać to, co działo się pod rządami narodowych socjalistów w Niemczech i opanowanej przez nich części Europy. Brakuje tylko łapanek na ulicach i obozów koncentracyjnych, no i jeszcze, póki co, nie strzelają prawdziwymi kulami do tych, którzy nie chcą się podporządkować przepisom sanitarnym, które ograniczają wolność. Ale wszystko przed nami.
Niestety większość w imię świętego spokoju często odpuszcza okazanie swojego niezadowolenia z tego, co się dzieje. A jak słusznie zauważył konserwatywny filozof i polityk Edmund Burke: „aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił”.
Internauta
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl