Okiem rzuciłam XXXI
Wcale nie jest ciepło. Wiosna gdzieś przysnęła i co chwila denerwuje mnie wyjątkowo zmienną pogodą. Podobno w górach śnieg pada. Nie wiem czy to dobrze, że zmieniłam zimowe opony na letnie. Być może z tego też powodu moje nastroje są tak bardzo zmienne.
„Nowy Wyszkowiak” w artykule „Zespół działa z nowym przewodniczącym” poinformował nas, że Powiatowy zespół ds. opracowania strategii rozwoju oświaty ma jednak kontynuować pracę. Członkowie zespołu (w tym m.in. radna pani Marzena Dyl) na spotkaniu w dniu 3 kwietnia stwierdzili, że strategia rozwoju jest bardzo przydatna, w związku z tym należy ją opracować. Kilka tygodni wcześniej w numerze 11/2014 „Głos Wyszkowa” napisał, że powiatowa komisja oświaty pod kierownictwem radnej pani Marzeny Dyl złożyła do Zarządu Powiatu wniosek o zawieszenie prac nad strategią, gdyż dokument ten jest zbędny. Starosta wówczas nie wyraził zgody na rozwiązanie zespołu. Zadziwiające jest, w jak szybkim tempie radna Marzena Dyl zmienia zdanie na ten strategii. Jeśli w dalszym ciągu uważa, że strategia jest zbędna, to czy dalej będzie członkiem zespołu?
***
W „Wyszkowiaku” znalazłam artykuł „Nowoczesne kino w trzech wymiarach”. Przeczytać możemy relację z uroczystego otwarcia super nowoczesnej, kameralnej sali. Na jej modernizację i cyfryzację WOK „Hutnik” wydał 356 tys. zł. W kameralnej sali rzeczywiście jest kameralnie, gdyż posiada ona jedynie 53 fotele. Mam nadzieję, że nowe kinko będzie cieszyło się zdecydowanie większą popularnością niż to, które było do tej pory. Mam nadzieję, że zgodnie z obietnicami pana Mariusza Kowalskiego będzie można tam obejrzeć wyłącznie najlepsze filmy. „Kino dobrych filmów” zostało otwarte! A, czy popcorn również będzie?
***
Moja gazeta zamieściła krótką informację dotyczącą Targów Edukacyjnych organizowanych przez Starostwo, które rzekomo przybrały nową formułę. Targi Edukacyjne mają na celu przedstawienie uczniom III klas gimnazjów oferty edukacyjnej szkół ponadgimnazjalnych w naszym powiecie. W ubiegłym roku targi (czy jak kto woli Salon Edukacyjny) organizowane były w hali sportowej WOSiR. Nowa formuła polega na zorganizowaniu ich równocześnie w Zespole Szkół nr 1 i Zespole Szkół nr 2 oraz na możliwości odwiedzenia wszystkich szkół ponadgimnazjalnych w godz. 10.00-18.00. Moim zdaniem, targi powinny odbywać się na tzw. neutralnym gruncie. Wówczas każda szkoła ma wyrównane szanse, by pochwalić się tym, co ma najlepsze.
***
„Głos Wyszkowa” poinformował o inwestycjach, które rozpoczął urząd miejski. Tuż przed wyborami będziemy mieć nową ul. Kopernika, zatoczkę parkingową przy ul. Okrzei, chodniczek na skarpie nad Bugiem, oświetlenie wzdłuż chodnika nad rzeką na odcinku od skweru Jana Pawła II do mostu kołowego, oświetlona zostanie ul. Sosnowa i Letniskowa, wykonana zostanie dokumentacja projektowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Sowińskiego z ul. Prostą, jak również wykonany zostanie projekt zatoczki parkingowej przy ul. Słowackiego w Lucynowie. Oj, będzie się działo! Od dziś niech nikt nie waży się mówić, że w mieście panuje inwestycyjny marazm.
***
Wyjątkowego pecha miała kobieta, która pomyliła biegi i zamiast jechać do tyłu pojechała do przodu i w wyniku pomyłki wjechała w budynek. Kobieta miała promile we krwi, nie miała za to prawa jazdy. Logicznym jest, że skoro nie miała prawa jazdy mogło się jej pomylić, jaki bieg powinna wrzucić. Znamy jednak przypadki, kiedy to uprawniony do jazdy samochodem kierowca włącza kierunkowskaz w lewo, a skręca w prawo lub wjeżdża na rondo w lewą stronę. Pomyślałam sobie, że o tym też należy pisać i temu na pewno można się dziwić.
***
Po raz pierwszy w „Wyszków 24” odezwał się redaktor naczelny gazety. Już na wstępie redaktor zagroził nam, że „(…) będziemy musieli zmagać się z moim (czyli jego) słowem”. Potem napisał jak Wyszków się dynamicznie zmienia, nie wszystkie zmiany dla wszystkich są dobre, ale W24 cieszy się, że może w nich uczestniczyć (ja z tych niekorzystnych zmian wcale bym się tak nie cieszyła). Następnie przeczytałam, że W24 wypływa na rządzących (ciekawe w jaki sposób?) i pomaga rozwiązać każdy problem. Potem dowiedziałam się, że W24 nikogo się nie boi, gdyż ma prawo do krytyki i wolności słowa, co im gwarantuje ustawa o prawie prasowym (co prawda chodzi o ustawę – prawo prasowe, ale niech już będzie – wiadomo o co chodzi). Na koniec dowiedziałam się, że W24 błyskawicznie przekazuje nam informacje co do uchwalonych ustaw (a nie chodzi przypadkiem o uchwały, którymi zajmują się radni miejscy, gminni i powiatowi?) oraz o wydarzeniach nawiedzających (?) nasz powiat. Staram się nie krytykować stylu pisania wyszkowskich dziennikarzy. Jednemu podoba się to, drugiemu tamto. Niestety, jako stały czytelnik W24 (rubryki „Przegląd tygodnia”) poczułam niesmak po przeczytaniu wystąpienia redaktora naczelnego gazety.
Judyta
„Wyszkowiak” nr 15 z 15 kwietnia 2014 r.
***
W „Wyszkowiaku” znalazłam artykuł „Nowoczesne kino w trzech wymiarach”. Przeczytać możemy relację z uroczystego otwarcia super nowoczesnej, kameralnej sali. Na jej modernizację i cyfryzację WOK „Hutnik” wydał 356 tys. zł. W kameralnej sali rzeczywiście jest kameralnie, gdyż posiada ona jedynie 53 fotele. Mam nadzieję, że nowe kinko będzie cieszyło się zdecydowanie większą popularnością niż to, które było do tej pory. Mam nadzieję, że zgodnie z obietnicami pana Mariusza Kowalskiego będzie można tam obejrzeć wyłącznie najlepsze filmy. „Kino dobrych filmów” zostało otwarte! A, czy popcorn również będzie?
***
Moja gazeta zamieściła krótką informację dotyczącą Targów Edukacyjnych organizowanych przez Starostwo, które rzekomo przybrały nową formułę. Targi Edukacyjne mają na celu przedstawienie uczniom III klas gimnazjów oferty edukacyjnej szkół ponadgimnazjalnych w naszym powiecie. W ubiegłym roku targi (czy jak kto woli Salon Edukacyjny) organizowane były w hali sportowej WOSiR. Nowa formuła polega na zorganizowaniu ich równocześnie w Zespole Szkół nr 1 i Zespole Szkół nr 2 oraz na możliwości odwiedzenia wszystkich szkół ponadgimnazjalnych w godz. 10.00-18.00. Moim zdaniem, targi powinny odbywać się na tzw. neutralnym gruncie. Wówczas każda szkoła ma wyrównane szanse, by pochwalić się tym, co ma najlepsze.
***
„Głos Wyszkowa” poinformował o inwestycjach, które rozpoczął urząd miejski. Tuż przed wyborami będziemy mieć nową ul. Kopernika, zatoczkę parkingową przy ul. Okrzei, chodniczek na skarpie nad Bugiem, oświetlenie wzdłuż chodnika nad rzeką na odcinku od skweru Jana Pawła II do mostu kołowego, oświetlona zostanie ul. Sosnowa i Letniskowa, wykonana zostanie dokumentacja projektowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Sowińskiego z ul. Prostą, jak również wykonany zostanie projekt zatoczki parkingowej przy ul. Słowackiego w Lucynowie. Oj, będzie się działo! Od dziś niech nikt nie waży się mówić, że w mieście panuje inwestycyjny marazm.
***
Wyjątkowego pecha miała kobieta, która pomyliła biegi i zamiast jechać do tyłu pojechała do przodu i w wyniku pomyłki wjechała w budynek. Kobieta miała promile we krwi, nie miała za to prawa jazdy. Logicznym jest, że skoro nie miała prawa jazdy mogło się jej pomylić, jaki bieg powinna wrzucić. Znamy jednak przypadki, kiedy to uprawniony do jazdy samochodem kierowca włącza kierunkowskaz w lewo, a skręca w prawo lub wjeżdża na rondo w lewą stronę. Pomyślałam sobie, że o tym też należy pisać i temu na pewno można się dziwić.
***
Po raz pierwszy w „Wyszków 24” odezwał się redaktor naczelny gazety. Już na wstępie redaktor zagroził nam, że „(…) będziemy musieli zmagać się z moim (czyli jego) słowem”. Potem napisał jak Wyszków się dynamicznie zmienia, nie wszystkie zmiany dla wszystkich są dobre, ale W24 cieszy się, że może w nich uczestniczyć (ja z tych niekorzystnych zmian wcale bym się tak nie cieszyła). Następnie przeczytałam, że W24 wypływa na rządzących (ciekawe w jaki sposób?) i pomaga rozwiązać każdy problem. Potem dowiedziałam się, że W24 nikogo się nie boi, gdyż ma prawo do krytyki i wolności słowa, co im gwarantuje ustawa o prawie prasowym (co prawda chodzi o ustawę – prawo prasowe, ale niech już będzie – wiadomo o co chodzi). Na koniec dowiedziałam się, że W24 błyskawicznie przekazuje nam informacje co do uchwalonych ustaw (a nie chodzi przypadkiem o uchwały, którymi zajmują się radni miejscy, gminni i powiatowi?) oraz o wydarzeniach nawiedzających (?) nasz powiat. Staram się nie krytykować stylu pisania wyszkowskich dziennikarzy. Jednemu podoba się to, drugiemu tamto. Niestety, jako stały czytelnik W24 (rubryki „Przegląd tygodnia”) poczułam niesmak po przeczytaniu wystąpienia redaktora naczelnego gazety.
Judyta
„Wyszkowiak” nr 15 z 15 kwietnia 2014 r.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl