Będą darmowe podręczniki!
Nareszcie! Chciałoby się powiedzieć. Nie było łatwo przeprowadzić ten projekt przez Sejm. Wolny rynek podręczników przerodził się w doskonały biznes. Biznes dla wydawców i dystrybutorów – niekoniecznie dla dzieci i ich rodziców. Koszty podręczników każdego września rujnują domowe budżety.
Wyprawka szkolna dla dziecka to często kwoty trudne do udźwignięcia dla całej rodziny. Wydatek na podręczniki to kwota kilkuset złotych na jedno dziecko... niestety, również na jeden rok. Musimy pamiętać, że podręczniki to dzisiaj towar kompletnie jednorazowy, który po dziesięciu miesiącach jest zupełnie nieprzydatny. Wolność wyboru autora i swoboda doboru treści programowych stały się idealną przykrywką dla gigantycznego biznesu. Ceny książek są niebotyczne, a wartość rocznego rynku jest szacowana na ponad miliard złotych. Znaczącą część tej kwoty pożerają gigantyczne zyski dystrybutorów (około 35 proc.). Przyjęta w Sejmie nowelizacja ustawy zmniejszy obciążenia rodziców i ograniczy wielkie zyski wydawców. Cały program będzie wprowadzany stopniowo. Pierwszy krok zrobimy już w tym roku. Trwają prace, aby pierwsi uczniowie skorzystali z tego programu już od września 2014. Program obejmie tegorocznych pierwszoklasistów rozpoczynających naukę w szkole podstawowej. Uczniowie wyższych klas, którzy rozpoczęli edukację w poprzednich latach, będą się kształcić w dotychczasowym systemie, a podręczniki będą dobierane na dotychczasowych zasadach. Tegoroczni pierwszoklasiści poza podręcznikiem do nauczania początkowego otrzymają 25 złotych dotacji na zakup podręcznika do nauki języka. Otrzymają też dotację wynoszącą 50 złotych na zakup materiałów ćwiczeniowych. W kolejnych latach program będzie się rozwijał i dorastał podążając za obecnymi pierwszakami, powoli objęte zostaną nim kolejne klasy podstawówki. Podręczniki nareszcie przestaną być towarem jednorazowego użytku. Dotacja do podręczników i ćwiczeń będzie udzielana tylko pod warunkiem, że komplet materiałów i książek będzie nadawał się do użytku przez co najmniej trzy lata. Taki wymóg ma też dodatkowy walor edukacyjny, bo wymusi na uczniach poszanowanie dla wspólnej własności i nauczy odpowiedzialności przed kolejnymi rocznikami. Od 2017 roku wszyscy uczniowie, w tym także ci z gimnazjum, liceum i technikum otrzymają bezpłatne podręczniki. Podręczniki będą mogły być jak dotychczas wybierane indywidualnie, lecz nie będzie wtedy dotacji z budżetu państwa. Proponowane zmiany nikogo do niczego nie zmuszają, tylko otwierają nowe możliwości. Po wielu latach starań udało się doprowadzić do końca drenażu portfeli rodziców. Darmowe podręczniki już od dawna są dostępne w Europie. Polska wreszcie również na tym polu dogania wielką europejską rodzinę. Ta nowelizacja to znaczący krok na drodze wyrównywania szans dzieci z różnych środowisk.
B. Bodio
„Wyszkowiak” nr 10 z 11 marca 2014 r.
B. Bodio
„Wyszkowiak” nr 10 z 11 marca 2014 r.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl