Okiem rzuciłam XXII
Mamy prawie czarne ulice! Czy jest to zasługa firmy odśnieżającej miasto, czy nagłej odwilży? Moje wywody ostatnio przynoszą redakcji dużo problemów. Ten się obraził, tamten nakrzyczał. Każdy mój komentarz napisany jest po wnikliwej analizie tego, co czytamy w lokalnej prasie. Czasami sięgam też do obowiązujących przepisów, gdy coś wydaje mi się niejasne i czegoś nie rozumiem. Niestety, mimo licznych protestów, dalej będę komentowała to, co czytam…
W „Wyszkowiaku” ukazał się artykuł „Żywioł odciął mieszkańców od świata”. Ostatnie dwa dni stycznia dały się wszystkim we znaki. Wiało, zawiewało, nikt nie potrafił poradzić sobie z tym, co zafundowała nam przyroda. W piątek wicestarosta Zdzisław Bocian wydał zarządzenie w sprawie monitorowania i udrażniania dróg powiatu wyszkowskiego. Nic w tym dziwnego, mieliśmy sytuację kryzysową. Z ciekawości zajrzałam na stronę powiatu, gdyż nie mam pojęcia jak takie zarządzenie wygląda. Na stronie BIP znalazłam Zarządzenie Nr 6/2014 Starosty Powiatu Wyszkowskiego z dnia 31 stycznia 2014 roku, podpisane z upoważnienia starosty przez pana Z. Bociana. Każde obwieszczenie, rozporządzenie czy zarządzenie wydawane przez ministra, wójta czy starostę musi zawierać przepis powołujący się na podstawę prawną wydania tego aktu. W zarządzeniu podpisanym przez wicestarostę podstawy prawnej nie ma. W związku z tym mam pytanie – czy to zarządzenie zostało wydane zgodnie z prawem?
***
„Głos Wyszkowa” pyta, kto dokończy MECEO. W październiku 2013 r., ze względu na interes publiczny, powiat odstąpił od umowy z firmą Skorut, która od początku realizowała inwestycję. Powiat ponownie ogłosił przetarg na nowego wykonawcę MECEO, a jedynym kryterium wyboru oferty w przetargu jest cena. I tu niespodzianka! Najtańszą ofertę złożyła… firma Skorut. Czy ponownie zostanie wybrana?
***
Lokalne gazety sporo uwagi poświęciły ostatniej sesji Rady Powiatu. Najbardziej aktywni na sesji byli radni pani Urszula Mikołajczyk i pan Waldemar Sobczak. Ich pretensje kierowane w stronę pani Teresy Trzaski nie mają końca. Dotyczą one głównie konkursu, który odbył się w ubiegłym roku na prowadzenie Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy, a katalog błędów komisji konkursowej, sporządzony przez panią U. Mikołajczyk, jest bardzo długi. Od stycznia dom prowadzi Stowarzyszenie „Ważna Róża”. Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym nie wygrało konkursu na prowadzenie domu, co według pani Mikołajczyk ma związek z konfliktem między nią a panią T. Trzaską. Nikt, oprócz samych zainteresowanych nie wie, czy taki konflikt istnieje. Mnie zainteresowały dwie wypowiedzi. Jedna to wypowiedź pani T. Trzaski: „Należy się tylko cieszyć, że powstało takie miejsce, gdzie osoby z niepełnosprawnością intelektualną mogą spędzić czas” oraz druga wypowiedź starosty pana Bogdana Pągowskiego: „Myślałem, że pan Sobczak podziękuje Zarządowi, że ten dom powstał.(…) Najwyższy czas zmienić spojrzenie na ten dom”. Pomyślałam sobie, że zarówno p. Trzaska jak i p. Pągowski mają rację. Ważne, że dom funkcjonuje, że podopieczni chcą tam przebywać. Czy ważne jest, kto będzie go prowadził? Według mnie najważniejsze, by robił to dobrze.
***
W Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie z udziałem ministra w Kancelarii Prezydenta O. Dziekońskiego. Pan burmistrz G. Nowosielski podkreślił fakt małego zaangażowania mieszkańców w życie publiczne, przez co trudno jest samorządowi znaleźć partnera do dyskusji. Pytał również o opinię konsultowania ważnych spraw z mieszkańcami za pośrednictwem Internetu, telefonu. Panie burmistrzu, wydaje mi się, że mieszkańcy są bardzo zaangażowani w życie publiczne. Już teraz za pośrednictwem Internetu konsultowane są ważne sprawy. Wystarczy poczytać „lokalne” fora internetowe. Zapraszam pana do takiej lektury, z której warto wyciągać wnioski, a nie konsekwencje w stosunku do tych, którzy mają coś do powiedzenia.
***
Na koniec ciekawostka z forum internetowego mojej gazety. Spora dyskusja wywiązała się pod artykułem „Zarząd nie ma zastrzeżeń do konkursu”. Forumowicze omawiali słowa pana W. Sobczaka, że domu na razie nie ma i on nie funkcjonuje (chodzi oczywiście o Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy). Od słowa do słowa dyskusja zeszła na oświadczenie majątkowe pana Sobczaka – nie mam pojęcia dlaczego. Analizując oświadczenie majątkowe p. Sobczaka jakiś żartowniś napisał „No to jasno wynika, że dom dopiero się pobuduje… (…)”. Na forum pojawiła się Oburzona, która napisała „A wy dalej swoje, przekręcacie wszystko do góry nogami. Panu Waldemarowi nie chodziło o funkcjonowanie, czy budowę własnego domu, ale domu samopomocy!”. Ojej, naprawdę? Szanowna pani Oburzona, społeczeństwo ma dosyć przepychanek, które mają miejsce w powiecie. Czasami piszą poważnie, czasami żartują. Tym razem żartowali, nie ma powodu, by się oburzać.
Judyta
„Wyszkowiak” nr 6 z 11 lutego 2014 r.
***
„Głos Wyszkowa” pyta, kto dokończy MECEO. W październiku 2013 r., ze względu na interes publiczny, powiat odstąpił od umowy z firmą Skorut, która od początku realizowała inwestycję. Powiat ponownie ogłosił przetarg na nowego wykonawcę MECEO, a jedynym kryterium wyboru oferty w przetargu jest cena. I tu niespodzianka! Najtańszą ofertę złożyła… firma Skorut. Czy ponownie zostanie wybrana?
***
Lokalne gazety sporo uwagi poświęciły ostatniej sesji Rady Powiatu. Najbardziej aktywni na sesji byli radni pani Urszula Mikołajczyk i pan Waldemar Sobczak. Ich pretensje kierowane w stronę pani Teresy Trzaski nie mają końca. Dotyczą one głównie konkursu, który odbył się w ubiegłym roku na prowadzenie Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy, a katalog błędów komisji konkursowej, sporządzony przez panią U. Mikołajczyk, jest bardzo długi. Od stycznia dom prowadzi Stowarzyszenie „Ważna Róża”. Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym nie wygrało konkursu na prowadzenie domu, co według pani Mikołajczyk ma związek z konfliktem między nią a panią T. Trzaską. Nikt, oprócz samych zainteresowanych nie wie, czy taki konflikt istnieje. Mnie zainteresowały dwie wypowiedzi. Jedna to wypowiedź pani T. Trzaski: „Należy się tylko cieszyć, że powstało takie miejsce, gdzie osoby z niepełnosprawnością intelektualną mogą spędzić czas” oraz druga wypowiedź starosty pana Bogdana Pągowskiego: „Myślałem, że pan Sobczak podziękuje Zarządowi, że ten dom powstał.(…) Najwyższy czas zmienić spojrzenie na ten dom”. Pomyślałam sobie, że zarówno p. Trzaska jak i p. Pągowski mają rację. Ważne, że dom funkcjonuje, że podopieczni chcą tam przebywać. Czy ważne jest, kto będzie go prowadził? Według mnie najważniejsze, by robił to dobrze.
***
W Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie z udziałem ministra w Kancelarii Prezydenta O. Dziekońskiego. Pan burmistrz G. Nowosielski podkreślił fakt małego zaangażowania mieszkańców w życie publiczne, przez co trudno jest samorządowi znaleźć partnera do dyskusji. Pytał również o opinię konsultowania ważnych spraw z mieszkańcami za pośrednictwem Internetu, telefonu. Panie burmistrzu, wydaje mi się, że mieszkańcy są bardzo zaangażowani w życie publiczne. Już teraz za pośrednictwem Internetu konsultowane są ważne sprawy. Wystarczy poczytać „lokalne” fora internetowe. Zapraszam pana do takiej lektury, z której warto wyciągać wnioski, a nie konsekwencje w stosunku do tych, którzy mają coś do powiedzenia.
***
Na koniec ciekawostka z forum internetowego mojej gazety. Spora dyskusja wywiązała się pod artykułem „Zarząd nie ma zastrzeżeń do konkursu”. Forumowicze omawiali słowa pana W. Sobczaka, że domu na razie nie ma i on nie funkcjonuje (chodzi oczywiście o Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy). Od słowa do słowa dyskusja zeszła na oświadczenie majątkowe pana Sobczaka – nie mam pojęcia dlaczego. Analizując oświadczenie majątkowe p. Sobczaka jakiś żartowniś napisał „No to jasno wynika, że dom dopiero się pobuduje… (…)”. Na forum pojawiła się Oburzona, która napisała „A wy dalej swoje, przekręcacie wszystko do góry nogami. Panu Waldemarowi nie chodziło o funkcjonowanie, czy budowę własnego domu, ale domu samopomocy!”. Ojej, naprawdę? Szanowna pani Oburzona, społeczeństwo ma dosyć przepychanek, które mają miejsce w powiecie. Czasami piszą poważnie, czasami żartują. Tym razem żartowali, nie ma powodu, by się oburzać.
Judyta
„Wyszkowiak” nr 6 z 11 lutego 2014 r.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl