• - Strona Główna

• 
  

Wieloletnia dyrektor Szkoły Podstawowej w Trzciance Honorata Pękul ma rozstać się ze stanowiskiem. Wójt chce powierzyć pełnienie funkcji na tym stanowisku nauczycielce Renacie Samsel.

Plany te nie podobają się Radzie Rodziców, która sporządziła pismo w sprawie zmian w kierownictwie placówki.
- Chcąc powierzyć stanowisko powołuje się pan na covidowe rozporządzenie ministra edukacji narodowej. Dlaczego nie zdecydował się pan na przeprowadzenie konkursu, jak np. w szkole w Brańszczyku? Dlaczego wybrał pan panią, która zdaniem rodziców szkoły w Trzciance nie dała się poznać jako osoba kompetentna do pełnienia funkcji dyrektora szkoły - w sprawie podczas sesji nadzwyczajnej odbywającej się 8 lipca głos zabrał radny Piotr Deptuła.
- Jestem umówiony na spotkanie z rodzicami, będziemy rozmawiać w tej kwestii. Konkurs będzie ogłoszony w przyszłym roku. Czekam jeszcze na opinię Rady Pedagogicznej - informował wójt Wiesław Przybylski.

„Sprawa trochę bulwersująca”
- Nie wiem, co dzieje się w tej szkole, ale chyba coś nie jest tak, skoro powołuje się pan na ustawę covidową - stwierdził Piotr Deptuła. - Zastanawiam się, dlaczego nie zrobił pan tak, jak w Turzynie czy w Knurowcu, gdzie powierzono obowiązki obecnym dyrektorom. W Trzciance chce pan przekazać je osobie, wobec której Rada Rodziców ma negatywną opinię.
- Nie zgodzę się, że nauczycielka nie jest znana, pracuje w szkole dłuższy czas, jest lubiana przez dzieci. Pracowała też w innej szkole, są o niej pozytywne opinie. Gdybym ogłosił konkurs, to nie mogłaby wziąć z nim udziału obecna dyrektor, bo nie ma aktualnej oceny. Konkurs będzie za rok, każdy będzie mógł wziąć w nim udział - zabrał głos Wiesław Przybylski.
- Pani Pękul już i tak na podstawie rozporządzenia covidowego miała przedłużony okres urzędowania w szkole - przypomniał Andrzej Skłucki. - Czy nie byłoby w dobrym tonie przedłużyć jej funkcję o rok i potem ogłosić konkurs. Rozumiem tłumaczenie, że pani dyrektor nie ma aktualnej oceny, ale znamy jej sytuację, rodzinę dotknęło nieszczęście. Jest cenionym nauczycielem i w dobrym tonie, czysto po ludzku, z empatią dobrze byłoby przedłużyć jej funkcję na rok. Bo można by odnieść wrażenie, że na mocy tego rozporządzenia, chce pan usunąć panią Pękul, zgodnie z założeniem, „nieważne kto, ważne, że nie pani Honorata Pękul”.
- Na prośbę jednej z pań z Rady Rodziców rozmawiałam z wójtem i umówiliśmy spotkanie na 14 lipca na godz. 10.00 - oznajmiła Jadwiga Uchal. - Będziemy rozmawiać, bo rzeczywiście to nie jest w porządku. Na tę chwilę tylko tyle powiem na temat tej sprawy, bo jest trochę bulwersująca i szkodząca obecnej pani dyrektor. Tej nowej pani nie znam. Podzielam opinię Rady Rodziców.

Brak informacji, brak odpowiedzi
Andrzej Skłucki odwołał się do niedawnej innej zmiany na dyrektorskim stanowisku - wójt odwołał Krzysztofa Beredę i powierzył pełnienie obowiązków dyrektora Centrum Kultury Dorocie Socik.
- Szkoda, że na sesji absolutoryjnej (30 czerwca - przyp. red.) pan wójt nic nie nadmienił o takich planach. Szkoda, że nie przedstawił pan nowej pani dyrektor. Cy to ma świadczyć o tym, że, wedle pana powiedzenia, radnym nic do tego? - stwierdził radny. - Dowiadujemy się o pana decyzjach kadrowych w ostatniej chwili i z prasy. Czy nie zdrowszym pomysłem byłoby zacząć łączenie jednostek i powierzyć obowiązki dyrektora pani Marcie Gołębiewskiej? - dodał. - Czy gmina nie poniesie kosztów w związku z odwołaniem dyrektora Beredy? Jest w okresie ochronnym, niedługo osiągnie wiek emerytalny. Na najbliższej komisji czy sesji chciałbym byśmy spotkali się z nową z panią dyrektor, by przedstawiła nam swoją wizję co do fukcjonowania centrum kultury
- Podczas obrad komisji oświatowej udzielę odpowiedzi - poinformował Wiesław Przybylski. - Jak długo będzie pan mi wypominał to jedno, może wypowiedziane w emocjach, stwierdzenie, że ranym nic do tego? Chciałby pan zarządzać powoływaniem kierowników jednostek, dyrektorów. To jest zadanie, które należy do mnie. Mówiąc o powierzeniu obowiązków byle komu, obraża pan panią Samsel. Proszę uważać na to, co się mówi. Na najbliższej komisji wyjaśnię sprawę.
- Pana ucieczka od odpowiedzi jest to zbyt chytry wybieg. Może pan dziś odpowiedzieć, ale jeśli nie, trudno, poczekamy do posiedzenia komisji - oznajmił Andrzej Skłucki.

„Nie traktuje pan radnych jak partnerów”
- 30 czerwca pytałem pana wójta odnośnie jego pomysłów na dalsze funkcjonowanie centrum kultury i to była dobra okazja, by podzielić się swoim pomysłem, tym bardziej, że zmiany dokonał pan tego samego dnia - przypomniał Piotr Deptuła. - Odnoszę wrażenie, ze nie traktuje pan radnych jak partnerów do rozmowy. Nie ma mowy, że chcemy decydować o kwestiach kadrowych, ale w dobrym tonie byłoby udzielanie odpowiedzi na proste pytania, na które zna pan odpowiedzi, a nie uciekanie jakimiś wybiegami. Czuję lekki niesmak.
Z przedmówcami zgodziła się Anna Nasiadka.
- Zatrudnia pan ludzi w wieku przedemerytalnym, a pani Pękul zostało tylko 3,5 roku do emerytury - zabrała głos. - Słyszałam, że nie zgłosił się nikt do konkursu na dyrektora szkoły w Brańszczyku. Co pan zamierza uczynić?
- Będziemy musieli powierzyć tę funkcję któremuś nauczycielowi ze szkoły w Brańszczyku - informował Wiesław Przybylski.
- Uważam, że wszystko można załatwić rozmową, a nie posądzaniem. Czekam na spotkanie 14 lipca. Myślę, że wtedy wyjaśnimy wszystko - stwierdziła Hanna Zagożdżon.
J.P.

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: