Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 02 maja 2024 r., imieniny Eugeniusza, Zygmunta



Ulotność zawarta w słowach

(Zam: 26.05.2020 r., godz. 12.22)

Subtelny świat przyrody, tej dobrze znanej m.in. z lat dziecinnych, opisała Wanda Garbarczyk-Borzymek, autorka tomiku poezji „Ulotność i trwanie”.

Autorka jest mieszkanką gminy Wyszków, absolwentką filologii polskiej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Siedlcach, emerytowaną nauczycielką, członkinią Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Należała do Grupy Poetyckiej „Myśli i Słowa”.
Niedawno wydanemu tomikowi „Ulotność i trwanie” patronuje Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna, której Wanda Garbarczyk-Borzymek jest wieloletnią czytelniczką, oraz tygodnik „Wyszkowiak”.
Tytuł tomiku odzwierciedla atmosferę, którą tworzą strofy zawarte na kartach książki. Wanda Garbarczyk-Borzymek przenosi czytelnika do niezwykłej krainy, w której natura poddawana pewnym cyklom jest w swej powtarzalności trwała, a jednocześnie tak bardzo ulotna. To świat, który autorka zna m.in. ze swojego dzieciństwa. Świat, za którym wielu z nas tęskni, a przyszłe pokolenia być może w takim kształcie już go nie poznają. Autorka pisze we wstępie do wierszy „Rzeczywistość, którą widziałam, ulega szybszym i powolniejszym przemianom tak, iż nie pozostawało w rezultacie nic, co mogłoby dawać poczucie stabilności. Drzewa i krzewy wycinano, zwierzęta traciły życie na asfaltowych drogach, zaś naturalne wzniesienia ulegały spłaszczaniu przez ciężkie maszyny budowlane. Przyroda ulegała destrukcji w imię zmian cywilizacyjnych.”.
Słowami autorka maluje obrazy świata, wierząc, że on przetrwa. „Tylko przez słowa mogłam wyrazić i w ten sposób uratować fragment świata. Tylko słowa potrafiły przechować ideę ulotności.
Niech zatem nie dziwi opisanie świata przyrody za pomocą najprostszych słów. Słowa te niczym pojedyncze zjawiska składają się na złożony proces naturalny. Poprzez słowa nastąpi odrodzenie utraconego naturalnego dziedzictwa, zaś nasz świat zmieni się w ogród pełen dzikich roślin i zwierząt, w co ogromnie wierzę”.
Ten medytacyjny charakter poezji przejawia się w dostrzeżeniu najmniejszych przejawów piękna. Giętki jałowiec, szmaragdowy cis, korony kasztanowców, puchowe klosze mniszka, wonne fiołki, łubinowe pole to elementy świata wobec którego łatwo przejść obok, jeśli nie da mu się odrobiny uwagi i szacunku. Autorka trwa w zachwycie nad tą ulotnością.
Książka dostępna jest w miejskiej bibliotece. A oto niewielka próba twórczości Wandy Garbarczyk-Borzymek, którą znajdziemy w tomie „Ulotność i trwanie”:

Oblicza mniszka
Żółte słońca bez końca
na zielonej łące

już puchowe klosze
łodygi coraz wyżej wznoszą

wylatują ze schowków
na spadochronach ziarenka

każda goła główka
liczbę ich pamięta.


J.P.




Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta