Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Wyszkowski Marsz Żołnierzy Wyklętych
Młodzież Wszechpolska organizuje wydarzenie 1 marca. Trasa marszu – ul. Sowińskiego, Prosta, I Armii Wojska Polskiego, Daszyńskiego i Kościelna

(Zam: 24.02.2014 r., godz. 10.00)
„Po zeszłorocznych obchodach Dnia Żołnierzy Wyklętych, które odbyły się przy pomniku Podziemia Antykomunistycznego w tym roku idziemy o krok dalej. Postanowiliśmy zorganizować marsz.” – czytamy na oficjalnym wydarzeniu na Facebooku. „1 marca 2014 roku przejdziemy ulicami Wyszkowa, aby upamiętnić tych, którzy po „wyzwoleniu” Polski nie poddali się i podjęli walkę z komunistycznym oprawcą. Pochód rozpocznie się na placu przy pomniku „Gloria Victis” na ul. Sowińskiego a zakończy przy pomniku Żołnierzy Wyklętych. Będziemy szli ulicami Sowińskiego, Prostą, 1 Armii Wojska Polskiego, Daszyńskiego i Kościelną.”
Uczestnicy wyruszą o godz. 16.00.
1 marca to Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, święto obchodzone od 2011 r., zainicjowane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2010 r. Poświęcone jest członkom podziemia antykomunistycznego i niepodległościowego działającego po II wojnie światowej.
J.P.

 
Marsz

Komentarze

Dodane przez No name, w dniu 21.02.2014 r., godz. 13.09
Wszyscy Wyszkowianie na Marsz! Przekazujcie informację dalej, niech to wydarzenie dotrze do jak największej liczby osób!
Dodane przez 1-2-3, w dniu 21.02.2014 r., godz. 14.05
Czy na marszu będą też jacyś prawdziwi Żołnierze Wyklęci z naszeej okolicy?
Do 123
Dodane przez Żołnierze Wykręci, w dniu 21.02.2014 r., godz. 18.37
Sobczak i jego obstawa (jak zdążą wrócić z prokuratury w Mińsku) Warpas odpada.
Dodane przez Moty, w dniu 21.02.2014 r., godz. 19.07
"Wszyscy Wyszkowianie na Marsz! Przekazujcie informację dalej, niech to wydarzenie dotrze do jak największej liczby osób!" Było tez postarać się o jakiś szerszy patronat.
Dodane przez knur, w dniu 21.02.2014 r., godz. 21.07
Właściwsza byłaby nazwa "Marsz pamięci Żołnierzy Wyklętych". Nazwa "Marsz Żołnierzy Wyklętych" wskazuje na to, że wezmą w nim udział weterani - autentyczni żołnierze podziemia antykomunistycznego a to chyba jest już niemożliwe. Przynajmniej w wyszkowskich realiach.
knurowi
Dodane przez Marko, w dniu 21.02.2014 r., godz. 22.01
Ja w geście poparcia, dobrej woli i podziwu do zapału tych młodych ludzi odbieram tytuł zaproszenia jako: "Marsz Spadkobierców Żołnierzy Wyklętych".
Dodane przez Gość, w dniu 21.02.2014 r., godz. 23.04
Młodzi Panowie. Przyjęte jest, nawet podczas oficjalnych międzypaństwowych meczy, że hymnu śpiewa się dwie zwrotki i refren. To apropo ubiegłego roku... Pozdrawiam i życzę udanej patriotycznej akcji.
Dodane przez No name, w dniu 22.02.2014 r., godz. 00.36
Z tego co wiem, mamy jeszcze "żyjących wyklętych"w okolicach Wyszkowa jak chociażby Pan Kpt. Marian Czajkowski "Dym" który słuzył w oddziale Jana Kmiołka. W zeszłym roku uczestniczył i przemawiał na uroczystości organizowanej przez Młodzież Wszechpolską, wiec tytuł nie do końca jest taki mylny ;)
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 22.02.2014 r., godz. 06.42
Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych odbędzie się po raz czwarty. Pamiętajmy o bohaterach z Ziemi Wyszkowskiej. Jerzy Rytel, Jan Kmiołek, Romek Składanowski i wielu innych.Na pomniku nad Bugiem są wyryte ich nazwiska i pseudonimy. Sowieci i polscy zdrajcy doprowadzili do ich śmierci i chcieli splugawić na zawsze. Pamiętajmy również o ich rodzinach i wspólpracownikach. Spadł na nich potworny terror ze strony tzw. władzy ludowej. Wszyscy uczestnicy tego forum mogą łatwo dotrzeć do podstawowej publikacji na ten temat. Po wpisaniu w google hasła "Żołnierze Wykleci Ziemi Wyszkowskiej" ukaże się plik w pdf z pełną zawartością broszurki IPNowskiej rozdawanej w 2009 roku podczas otwarcia naszego wyszkowskiego pomnika.
Dodane przez Jasza, w dniu 22.02.2014 r., godz. 16.28
...rozdawanej w 2009 roku podczas otwarcia naszego wyszkowskiego pomnika. - Chłopaki z MW o pomniku dowiedzieli się w ubiegłym roku, skąd mogli wiedzieć?
Dodane przez knur, w dniu 22.02.2014 r., godz. 17.59
W Pułtusku pomnik pamięci żołnierzy AK, WIN i NSZ stoi na nowym cmentarzu od ponad 20 lat. W Pniewie przed kościołem jest tablica upamiętniająca AK-owców odsłonięta w roku 1984!! Może i niezbyt efektowne są to monumenty ale za to stanowią wyraz autentycznej pamięci mieszkańców o swoich bohaterach. Obydwa powstały wyłącznie ze składek społeczeństwa. W Wyszkowie pomnik powstał dopiero kilka lat temu mam wrażenie wyłącznie dzięki sprzyjającej politycznej koniunkturze i za pieniądze państwowe. O czym to świadczy? Może usprawiedliwieniem jest to, że coś takiego jak ziemia wyszkowska w czasie wojny nie istniała. Wyszków był w powiecie pułtuskim ( notabene w okresie wojny podzielonym bo Pułtusk był w Rzeszy i nazywał się Ostenburg a Wyszków w Generalnej Guberni) a szefostwo obwodu Rajski Ptak było w Radzyminie ale wstyd trochę jest. Zgodzicie się ze mną ?
Dodane przez Marko, w dniu 22.02.2014 r., godz. 19.32
Termin "Żołnierze Wyklęci" odnosi się do żołnierzy podziemia antykomunistycznego, którzy walczyli z nowym sowieckim okupantem. "Ziemia Wyszkowska" - to pojęcie symboliczne odnoszące się do obszaru oddziaływania na okoliczne miejscowości. Najwcześniejszą formą skutecznego oddziaływania była istniejąca w Wyszkowie już w pocz. XIII w. parafia a później dekanat. Po 1944 r. "Ziemia Wyszkowska" administracyjnie podzielona była: od zachodu na powiat pułtuski, wschodu ostrowski, południa wołomiński. Powiat wyszkowski powstał w 1956 r., działania zbrojne zorganizowanego podziemia antykomunistycznego na tym terenie zakończyły się w 1952 r. Sam pomnik odsłonięty został 29 października 2009 r., w hołdzie pomordowanym przez reżim komunistyczny w latach 1944-52. Jego fundatorem była Fundacja "Pamiętamy".
do Marko
Dodane przez knur, w dniu 22.02.2014 r., godz. 20.27
Terminu "Żołnierze Wyklęci" nie musisz mi wyjaśniać. Kim byli wiem. Z rodzinnej tradycji nie z broszur wydanych w ostatnim czasie. Nie bez powodu wspomniałem o WIN i NSZ. Bez urazy. Co do pomnika to jak sam potwierdzasz ufundowała go Fundacja "Pamiętamy" a nie społeczność "ziemi wyszkowskiej". Tym się różnimy od Pułtuska. A co do Ostrowi to przed wojną była nawet w innym województwie - białostockim. Nie poczuwam się do więzów z tym miastem.
Dodane przez Marko, w dniu 22.02.2014 r., godz. 21.15
Nie traktuję dyskusji jako powodu do urazy. Co do pomnika ufundowanego przez Fundację "Pamietamy", szerszą wiedzę może posiadać Marek Głowacki, będący w Radzie Miasta w okresie kiedy zabiegano o jego postawienie. Możliwe jest zatem, że fundacja została zasilona dofinansowaniem z miasta, a to już pieniądze podatników czyli nas wszystkich. Nie jestem jednak pewien. Co do upamiętnienia innych związanych z II wojną organizacji walczących na terenie "Ziemi Wyszkowskiej", możemy wykazać się trzema pomnikami z lat 90 XX. w. składającymi się z kilku tablic poświęconych różnym wydarzeniom i formacjom z tamtego okresu, w tym zbrodni katyńskiej 1940 r. Chodzi o skwerek u zbiegu ulic Pułtuskiej i Sowińskiego. Inicjatywa upamiętnienia była całkowicie oddolna i wyszła ze środowiska kombatantów. Głównym motorem tych działań był zdaje się pan K. Pióro. Monumenty powstały dzięki funduszom pozyskanym ze zbiórki publicznej, wsparcia zakładów pracy, UM itp. Jeśli chodzi o fakt, że siedzibą Obwodu AK "Rajski Ptak" był Radzymin, to dodam, że obejmował on swoim zasięgiem dawny powiat radzymiński do granicy na Bugu i dalej po drugiej stronie gminę Wyszków z Rząśnikiem (w której się wtedy znajdował), Pniewem, Somianką. Wschodnia część "Ziemi Wyszkowskiej" przynależała do Obwodu AK zwanego "Opocznik" w Ostrowi Mazowieckiej. Obwód obejmował m.in. tereny Brańszczyka, Poręby, Długosiodła. Poczuwam się do Ostrowi Mazowieckiej, urodziłem się tam. Pozdrawiam
do "knura"
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 22.02.2014 r., godz. 21.42
Pomnik nad Bugiem mógł powstać u nas, ale wariantem równoległym było umiejscowienie go w Pułtusku. Dzięki "pracowitości" naszego burmistrzunia mogło do tego dojść, że powstałby w Pułtusku. Ale na szczęscie sprawa przechyliła się w stronę Wyszkowa. Coś w tym jest co Pan powiedział, że dostaliśmy go w jakimś sensie w prezencie. Było u nas sporo niechęci w różnych środowiskach. Ale było jednak wystarczająco dużo ludzi, którzy potrafili wykorzystać tę szansę, która się pojawiła. IPN przy pomocy lokalnych pasjonatów historii opracował losy naszych lokalnych bohaterów, nazywanych przez bolszewię bandytami , a przez przeróżnych wyszkowskich faryzeuszków postaciami kontrowersyjnymi ( w domyśle, że chyba jednak byli bandytami). Fundacja Pamiętamy dała projekt i pieniądze na pomnik. Władza wyszkowska znalazła odpowiednie miejsce, radni uchwalili swoją zgodę. I tak do tego doszło.
do Marka Głowackiego
Dodane przez knur, w dniu 22.02.2014 r., godz. 23.44
Zgadzam się. Wyszków był ( jest?!) ewenementem w tej części Mazowsza. Nigdzie za komuny nie było tylu zadeklarowanych lub oportunistycznych czerwonych. W żadnym innym mieście nie był też chyba tylu ubeków-sbeków i ich donosicieli. To było wręcz czerwone zagłębie. Komuna wychowała sobie w Wyszkowie sporą rzeszę oddanych janczarów, którzy nie dadzą złego słowa powiedzieć na jej temat a żołnierzy antykomunistycznego podziemia zawsze będą traktować , jak sam Pan zauważył w najlepszym wypadku jako postaci kontrowersyjne. Chciałem jednak zwrócić uwagę na problem poruszony ( mniej lub bardziej ze szczerej troski) przez Pańskiego adwersarza Marka Eychlera na forum Nowego Wyszkowiaka a mianowicie o fakt przedziwnej metamorfozy ludzi z tych środowisk. A to oni sami a to ich następcy w kolejnych pokoleniach nagle zaczęli pałać narodowymi uczuciami. Myślę, że Wszechpolacy powinni być szczególnie ostrożni i uczuleni na taki koniunkturalizm (?) mając w pamięci woltę jakiej dokonał ich przywódca niejaki mecenas Giertych. Masowość wcale nie musi być wyznacznikiem jakości. Pozdrawiam i życzę sukcesów
do Marko
Dodane przez knur, w dniu 22.02.2014 r., godz. 23.47
Biję się w pierś. Tablica na skwerku przy rondzie na Sowińskiego umknęła mojej pamięci :) Pozdrawiam
Dodane przez Jan4P, w dniu 23.02.2014 r., godz. 09.05
Panowie, PiS odkurzył Andrzeja Kryże i zrobił z niego figurę IV RP.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 23.02.2014 r., godz. 11.37
Swięto Żołnierzy Wyklętych w tym roku w sobotę. Bardzo dogodny czas, ponieważ wiele ludzi będzie mogło przyłączyć się do marszu. Klub GP zaprasza również do wzięcia udziału swoich zwolenników. Zostaliśmy zaproszeni przez organizatorów - Młodzież Wszechpolską i przyjęliśmy zaproszenie. Ale oprócz tego święto jest okazją do pogłębienia wiedzy na ten temat. Zapraszemy więc również na spotkanie w czwartek o 18.00 z panią Aliną Czerniakowską do biblioteki. Jest to osoba, która wykonała potężną pracę i stworzyła kilka filmów upamiętniając żołnierzy antykomunistycznego podziemia po 1944 roku. Jeden z nich zostanie zaprezentowany.
Dodane przez Marko, w dniu 23.02.2014 r., godz. 12.21
Dobra wiadomość, że do marszu przyłączył się Wyszkowski Klub Gazety Polskiej. Wierzę też, że jak w roku ubiegłym nie zabraknie przedstawicieli Klubu Kibica "BUG Wyszków".
Tak trzymać!
Dodane przez Andrew, w dniu 23.02.2014 r., godz. 14.28
Bardzo cieszy mnie współpraca - wydawać by się mogło obcych sobie obozów - Młodzieży Wszechpolskiej i klubu Gazety Polskiej. Widać można współpracować ponad podziałami i tego się trzeba trzymać! Gratuluję Wszechpolakom i Klubowi GP znalezienia wspólnego języka w obchodzeniu tak ważnego święta! Z tego co wiem nie zabraknie kibiców Bugu co również bardzo mnie cieszy !
Dodane przez Jasza, w dniu 23.02.2014 r., godz. 17.56
Dlaczego mówisz "obcych sobie obozów"? W Wyszkowie nie od dziś widziałem ich razem, rok temu (2012) widziałem, że razem tworzyli "Marsz Niepodległości". Na czym miałyby polegać ta obcość i podziały? Żeby to nie wyszło, jak to często na prawicy, że "jeszcze nic nie ugrali, a już się pogniewali". To jest niestety wasza skaza, i skazani później jesteście na wieczną opozycję. Ale trzymam kciuki.
Dodane przez Uwaga, w dniu 23.02.2014 r., godz. 20.23
Chcesz odmłodnieć idź na marsz młodych Wszechpolaków. Marsz w rządzonym przez POwców Wyszkowie ku pamięci Żołnierzy Wyklętych, doznanie bezcenne. Po marszu w obronie telewizji TRWAM i w obronie Życia kolejny taki super marsz. Powodzenia.
Dodane przez Ela, w dniu 24.02.2014 r., godz. 19.08
Chyba, że pójdę!
Dodane przez $$$, w dniu 24.02.2014 r., godz. 20.02
Poczujesz się młodsza!
Dodane przez Dwa fronty, w dniu 26.02.2014 r., godz. 10.48
Dobrze, że macie rozdzielność z faryzeuszami, którzy każdą okazje wykorzystają , aby ogrzać się w świetle fleszy. Takie mamy media, zawsze wiedzą kogo i po czym polizać. (I w jakim celu).
Achtung, achtung
Dodane przez on, w dniu 26.02.2014 r., godz. 16.35
Ludzie, zabijajta okna dechami, baby - pochowajta kury. Młodzież się zbliża, już puka do twych drzwi...
Piaskowy dziadek
Dodane przez Franciszek, w dniu 26.02.2014 r., godz. 17.04
Odezwała się Pułtuska półgłupka.
do on
Dodane przez No name, w dniu 26.02.2014 r., godz. 18.04
Panie Marku Eychlerze podszywający się pod nickiem ~on daruj sobie te prymitywne wypowiedzi...
Jacek Protasiewicz (PO) skandal na lotnisku!!!
Dodane przez TD, w dniu 27.02.2014 r., godz. 10.47
"Według niemieckiego "Bild" europoseł PO miał słaniać się na nogach i bez ładu mówić do siebie. Obsługa lotniska podjęła interwencję, gdy ten zabrał wózek bagażowy innemu pasażerowi sprzed nosa i pobiegł z rzeczami ku wyjściu z holu. Protasiewicza zatrzymał celnik i zażądał od niego dowodu tożsamości. Wówczas polityk PO miał zacząć wyzywać celnika od "Hitlera" i "nazisty". "Byłeś kiedykolwiek w Auschwitz?" - miał pytać pijany Protasiewicz. Wszystko na oczach dziesiątek osób. Jacek Protasiewicz pełni obecnie funkcję szefa Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku. Swoje stanowisko objął w atmosferze skandalu (afera kupowania głosów delegatów partyjnych za pracę w KGHM). Obecnie sprawuje również funkcję szefa kampanii do Parlamentu Europejskiego partii rządzącej. Jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi Donalda Tuska, zwanym w partii "człowiekiem od brudnej roboty". Marek E. szuka nazi? Nie musi, w PO jest tej gawiedzi różnej maści i jakości.
Pierwsza odsłona
Dodane przez Marko, w dniu 01.03.2014 r., godz. 21.46
Wyszkowskie obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych należy zaliczyć do udanych. Miałem możliwość uczestniczyć w jego trzech odsłonach i muszę przyznać, że każda z nich miała swój własny wydźwięk. O godz. 11.00 sekretarz Gminy Wyszków Teresa Goździewska w asyście naczelnik Lidii Stępkowskiej, przewodniczącej Rady Gminy Elżbiety Piórkowskiej, kilku radnych i strażników Straży Miejskiej w imieniu burmistrza oddała hołd "Żołnierzom Wyklętym" oraz złożyła imponujący wieniec. Zapalono znicze. Wtedy też w imieniu Stowarzyszenia "Pepisko" ustawiliśmy na wyszkowskim pomniku portret Stanisława Solińskiego żołnierza oddziału Jana Kmiołka, który ubiegłej jesieni odszedł na swoją wieczną wartę 17 października 2013 r. Pan Soliński zawsze od powstania wyszkowskiego pomnika "Wyklętych"wraz z Marianem Czajkowskim uczestniczył we wszystkich uroczystościach. Był również honorowym gościem rocznicowych spotkań w Jurgach. Tegoroczne święto było pierwszym bez Jego udziału. Na jesieni ub. roku poza licznie zgromadzoną rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami w ceremonii pogrzebowej uczestniczyła niewielka grupa jego przyjaciół - uczestników święta 1 marca i spotkań w Jurgach w osobach: Marian Czajkowski z małżonką, Dorota Cywińska, Mirosław Powierza, Marek Głowacki i ja. Wystawienie portretu Stanisława Solińskiego podczas uroczystości było formą oddania mu hołdu, również dla tych, którzy z różnych przyczyn nie mogli uczestniczyć w Jego ostatniej drodze. Cześć Jego Pamięci!
Odsłona druga
Dodane przez Marko, w dniu 01.03.2014 r., godz. 23.04
Druga odsłona wyszkowskich uroczystości miała swój początek o godz. 15:30, a zorganizowana została przez miejscowy PiS. Nieco liczniejszej grupie z radnymi, ich rodzinami, mieszkańcami, przewodniczącym struktur powiatowych partii Waldemarem Sobczakiem przewodził Eugeniusz Zaręba. Krótki rys historyczny wprowadzający w ideę święta wygłosił Adam Mickiewicz, a jego uzupełnieniem była recytacja okolicznościowego wiersza własnego autorstwa przez Mieczysława Joniuka. Zdzisław Golan, proboszcz parafii św. Idziego, zmówił z obecnymi krótką modlitwę. Również podczas tej odsłony miało miejsce składanie kwiatów i palenie zniczy. Szczególnej oprawy nadała wydarzeniu obecność przedstawicieli miejscowego koła Światowego Związku Żołnierzy AK oraz asysta honorowa harcerzy i zuchów Hufca Wyszków.
Odsłona trzecia
Dodane przez Marko, w dniu 02.03.2014 r., godz. 12.23
Była to najbardziej promowana i oczekiwana inicjatywa związana z wyszkowskimi obchodami dnia "Żołnierzy Wyklętych", zorganizowana jako Marsz przez miejscowe koło Młodzieży Wszechpolskiej. Z całą pewnością nie zawiodła tych, którym nie leżą statyczne, odbywające się według scenariusza zaczerpniętego z podręcznika "politycznej poprawności" uroczystości. Dzięki uczestnictwu Klubu Kibica "Bugu Wyszków", sam Marsz słychać było z daleka zanim go było można dostrzec. Ważnym wsparciem była obecność sporej grupy przedstawicieli wyszkowskiego Klubu Gazety Polskiej oraz łochowskiego odpowiednika. Honorowym uczestnikiem spotkania był kapitan Marian Czajkowski (ostatni żyjący członek oddziału Jana Kmiołka), którego emocjonalne, patriotyczne przemówienie zostało przyjęte gromkimi brawami i wsparte okrzykami "cześć i chwała bohaterom!", "dziękujemy". Były też inne przemówienia, składanie wieńców i kwiatów, palenie zniczy. Podsumowując, była to demonstracja dużo liczniejsza od wcześniejszych odsłon razem wziętych, według moich szacunków mogło w niej wziąć udział ok. 150 osób. Choć nie obyło się bez drobnych wpadek (bynajmniej nie mam na myśli efektownego odpalenia kilku rac), to uroczystość należy uznać za udaną, spełniającą oczekiwania, i za to należą się organizatorom słowa uznania. "Armio Wyklęta Wyszków o Tobie Pamięta!".
Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni
Dodane przez Do odsłona druga, w dniu 02.03.2014 r., godz. 14.52
W prokuraturze mieli wolną sobotę? Wyklęty nr 1, śmiechu warte. Matkę Boską w klapę powinien jeszcze sobie wpiąć dla dowartościowania, jak "Bolek" Wałęsa.
Dodane przez Komuszy, w dniu 02.03.2014 r., godz. 17.32
Ktoś mądry oddzielił obłudników od fanatyków
Dodane przez Jasza, w dniu 02.03.2014 r., godz. 18.18
Tego organizatora oskarżyć o profanowanie hymnu. I co chciałeś udowodnić rozkazując swoim kilku chłopcom śpiewanie wszystkich zwrotek hymnu? Chyba tylko to, że nadal się ich nie nauczyliście. Wyszła żenada na 3 głosy przeplatana kibicowskimi przyśpiewkami.
Psy szczekają
Dodane przez Narodowiec, w dniu 03.03.2014 r., godz. 00.14
Świetna inicjatywa z tym Marszem! Wyszło świetnie! A hymn jakbys człowieku nie zauważył, został przerwany nie dlatego, że "nikt" hymnu nie znał.. tylko dlatego, że właśnie: wyszły trzy głosy. Czepiacie się dupereli, a nie doceniacie tego ile Ci młodzi ludzie włożyli wysiłku w to, by przygotować te obchody... wstyd mi za to społeczeństwo, które zdolne jest tylko do komentowania i krytykowania wszystkiego i wszystkich. Ciemnogród - sam nic nie zrobi, a innego zgani. Wstyd drodzy upluwacze, wstyd!
A dla nas
Dodane przez Anonim, w dniu 03.03.2014 r., godz. 06.58
i tak jesteście wszyscy siebie warci
Dodane przez Olka, w dniu 03.03.2014 r., godz. 08.30
Super chłopaki, sam marsz był już wielkim sukcesem. Brawo dla kibiców również. Pozdrawiam
Dodane przez obserwacja, w dniu 03.03.2014 r., godz. 08.44
Niektórzy chodzą świętować a niektórzy szukać dziury w całym. Nie wszystko wyszło idealnie ale lepiej coś poprawić niż popaść w smutę. Idąc ulicami Wyszkowa nie widać było wielu flag na budynkach, jeszcze wiele trzeba zrobić aby Wyszkowianie docenili poświęcenie Niezłomnych.
Dodane przez Jasza, w dniu 03.03.2014 r., godz. 10.18
Dziura z hymnem znaleziona była rok temu. Był czas żeby ją naprawić albo skorzystać ze wskazówki - dwie mocne zwrotki i refren. Wybraliście - wejść drugi raz w tę samą dziurę w całym.
Dodane przez Krzysztof Z., w dniu 03.03.2014 r., godz. 15.35
Nie ma o co kruszyć kopi. Odśpiewanie hymnu nie jest czynnością, której na przyszły rok nie będzie można poprawić. Jeden warunek, postarać się muszą wszyscy. Pozdrawiam organizatorów i uczestników.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta