Minął kolejny rok rolniczego trudu
W minioną niedzielę święto plonów obchodzili mieszkańcy gminy Brańszczyk
(Zam: 06.09.2017 r., godz. 08.18)- Minął kolejny rok rolniczego trudu. Dzisiaj gminną uroczystością dożynkową w Brańszczyku zamykamy tegoroczne żniwa – podkreślił wójt Mieczysław Pękul. – Wszyscy z szacunkiem i uznaniem myślimy dziś o rolnikach. Ten rok nie był łatwy, ale jest z czego się cieszyć i za co Bogu i ludziom dziękować. Dziękujemy dziś za to, co rolnicy z pól zdołali zebrać, za determinację i wytrwały trud nieodmiennie towarzyszący pracy rolnika. Patrząc z radością na dożynkowy korowód dziękujemy też za kultywowanie tradycji, czego wyrazem jest dzisiejsze święto – dodał. – Tradycja i rodzima kultura nas współtworzy, niosąc nam i zakorzeniając w nas wartości, które wyznawały, i którymi żyły pokolenia naszych przodków. Towarzyszyła im zawsze świadomość, że bez chłopskiej cierpliwości, uporu i niezachwianej nadziei, że zasiane ziarno zawsze plonuje, nie byłoby człowieka ani narodu. Dziękujemy dziś za piękne, misternie wykonane, okazałe dożynkowe wieńce, które są dowodem, że ziarna na nowy chleb i na nowy zasiew nie zabraknie. I nie zabraknie nadziei i wiary na przyszłe plony. Dziękujemy za stoły z wiejskimi daniami przyrządzonymi przez sołectwa, które świadczą o kunszcie kulinarnym naszych gospodyń, ich gospodarności, zaradności i gościnności, skierowanej do gości naszej gminy.
- Składamy na pana ręce ten dorodny bochen jako symbol ciężkiej pracy rolników. Czynimy to z nadzieją, że w domach mieszkańców naszej gminy nigdy chleba nie zabraknie, a dzielenie się nim będzie wyrazem naszej jedności i wzajemnego poszanowania – mówił Karol Grabowski przekazując wójtowi chleb.
- Poczytuję sobie to za wielki zaszczyt i szacunek, że państwo przekazujecie ten chleb na moje ręce. Poczytuję jako wielkie zobowiązanie, bo wiem, że oczekujecie ode mnie bym dzielił go tak, żeby dla wszystkich wystarczyło, sprawiedliwie. Będą starał się to czynić tak, jak to robię od wielu lat – podkreślił Mieczysław Pękul.
List do od Jarosława Kalinowskiego skierowany do uczestników dożynek w Barańczyku przeczytała dyrektor Gminnego Domu Kultury Maryla Puścian.
Za wykonanie wieńców dożynkowych wójt wręczył rolnikom dyplomy.
Na scenie odbywało się tego dnia szereg koncertów. Wystąpił Klub Seniora z Brańszczyka z akompaniamentem Młodzieżowej Orkiestry Darmanist0061 występującej pod kierunkiem Dariusza Pieńkosa. Klub Seniora Seniorada śpiewał z akompaniamentem Piotra Wyszyńskiego. Uczestników bawiły też zespoły Patrycja Runo & Gipsy Stars oraz Bez Przerwy. Gwiazdą dożynek była discopolowa grupa Exaited.
Wśród atrakcji towarzyszących zabawie były konkursy na najsmaczniejsze konfitury i najlepszy chleb domowego wypieku, loteria, konkurs na stoisku KRUS, spotkanie autorskie autora wierszy prof. Jerzego Witta Mierzejewskiego, degustacje itp.
Na koniec odbyła się zabawa taneczna z zespołem Raf z Wyszkowa.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl