Pieniądze wpychał nerwowo w kieszenie. Przyłapała go policjantka po służbie
(Zam: 14.09.2022 r., godz. 09.54)Policjantka z komisariatu Policji na warszawskim Bemowie po służbie wracała do domu. Jej uwagę zwrócił mężczyzna w kapeluszu na głowie, który na twarzy i nosie miał maseczkę. Stał przy bankomacie przy ul. Świetlików. Rozmawiał przez telefon i wbijał w bankomacie kody blik, wypłacał pieniądze, które nerwowo chował w kieszenie spodni. Policjantka na co dzień pracująca w dochodzeniówce zaczęła podejrzewać, że coś jest nie tak. Poinformowała o tym oficera dyżurnego na Bemowie. Ten wysłał na miejsce załogę policyjną.
W tym czasie sprawca na hulajnodze elektrycznej odjeżdżał spod bankomatu. Policjantka pobiegła za nim i na bieżąco informowała policjantów o tym, w którym kierunku udał się mężczyzna. W tym samym czasie do dyżurnego wpłynęła informacja, że kobieta z powiatu wyszkowskiego została oszukana na tzw. blika, a do wypłaty jej pieniędzy miało dojść właśnie w bankomacie przy ul. Świetlików.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu. 29-latek miał przy sobie gotówkę - ponad 4 000 zł. Usłyszał zarzut oszustwa oraz złamania zabezpieczonego dostępu do konta. Ustalono, już wcześniej dopuścił się podobnego przestępstwa. Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Może mu grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie.
Oprac. J.P.
Na podstawie informacji KRP IV - Bemowo, Wola
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl