Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 24 listopada 2024 r., imieniny Flory, Jana



Uderzył w drzewo i dachował

(Zam: 15.06.2022 r., godz. 14.07)

Na drodze z Rząśnika do wsi Gródek Nowy auto wjechało w kałużę, po czym uderzyło w przydrożne drzewo i dachowało. Do szpitala został przewieziony 32-letni kierowca.

Do wypadku doszło w poniedziałek 13 czerwca około godz. 18.25 w Rząśniku na ul. Wyszkowskiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wydziału ruchu drogowego wynika, że 32-letni kierowca dostawczego volkswagena nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wjechał w kałużę, po czym stracił panowanie nad samochodem i uderzył w przydrożne drzewo. Auto mieszkańca powiatu pułtuskiego zakończyło podróż dachując. Siła uderzenia była na tyle silna, że z samochodu wypadł silnik. Kierowca dostawczaka został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań laboratoryjnych.  
Na miejscu technik kryminalistyki wykonał oględziny miejsca, pojazdu oraz sporządził szkic zdarzeniowy. Dalsze postępowanie ma szczegółowo wyjaśnić przebieg i okoliczności wypadku.
Oprac. J.P.
Na podstawie informacji z KPP w Wyszkowie










Komentarze

prawda
Dodane przez adam, w dniu 15.06.2022 r., godz. 21.20
a moze policja zamiast stale pisac ze nie dostosował predkosci do warunków, sprawdzi jak wygklądaja drogi, moze pełno dziur nie naprawianych przez lata przez gddkia. i zadnej odpowiedzialnosci tych słuzb za drogi pełne dziur od lat.
Dodane przez WWY, w dniu 16.06.2022 r., godz. 15.11
No tak, prędkość była bez znaczenia, na pewno jechał przepisowe 50 albo 90 km/h a po uderzeniu silnik tak po prostu sam wypadł.
Do adama
Dodane przez observer, w dniu 20.06.2022 r., godz. 09.24
To droga powiatowa, więc wszelkie pretensje o stan drogi proszę kierować do Wydział Inwestycji i Dróg Publicznych Starostwa Powiatowego w Wyszkowie a nie do GDDKiA.
prawda
Dodane przez Adam, w dniu 20.06.2022 r., godz. 15.18
mnie nie interesuje do kogo należą drogi. jedno jest pewne do urzedasów z róznych panstwowych firm. a te zwłaszcza gddkia i podlegajace pod starostwa maja w głębokim poważaniu kierowców. Samorzady z kolei mówia ze nie maja pieniedzy z rozdzielnika partyjnegop rządzacych. Tyle ze jak obywatel nie zapłaci p[odatków nie ma zmiłuj przez urzedasów.A moze by tak odpowiedzialnych z tych urzedów pozwalniac lub pozbawiac nagród podwyzek i kierowac sprawy do sądów niezaleznych od władzy o odszkodowania i aby płacili je z własnej kieszeni bogatej, a nie podatnikow. Wtedy pasożyty w urzedach zaczna pracowac a nie udawac pracy. A moze policja sama wjedzie w te kałuze i okaze sie jaki stan dróg w Polsce a nie tylko zwalanie winy na kierowce ze nie dostosował predkosci do warunkow jazdy. Jakos nie słysze zeby policja po takich wypadkach pisała ze nie dostosowali predkosci. I często ze byli pijani. Dotyczy to tez innych niby pracowników urzedów.
Dodane przez Ewa, w dniu 21.06.2022 r., godz. 08.11
A może Adam najpierw wytrzeźwieje? Może jak już będzie trzeźwy, pójdzie do szkoły i się poduczy? No i może wtedy pójdzie do pracy. Może zostanie urzędnikiem, może policjantem, a może drogowcem? Jak na razie pijany i niedouczony nawet do krawężników się nie nadaje...
Dodane przez Druga Ewa, w dniu 21.06.2022 r., godz. 21.02
To ja Adasiowi chetnie kolejna flaszeczke kupie Taniej wyjdzie niz utrzymywanie kolejnego urzedasa zbednego nieroba

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta