Napis na placu Miejskim jednak powstanie
(Zam: 29.03.2022 r., godz. 15.42)Przeznaczenie 180 tys. zł za napis promocyjny było częścią zmian w tegorocznym budżecie gminy. Burmistrz Grzegorz Nowosielski, który zabrał głos na sesji 29 marca argumentował za zakupem podświetlanego napisu.
- Wspólnota samorządowa jest dla wszystkich mieszkańców i chcielibyśmy, by utożsamiali się oni z gminą. Mamy różne gusta, ambicje, wrażliwość - stwierdził.
Jak podkreślił, po spotkaniu z radnym Bogdanem Osikiem zaproponował, by po uzgodnieniu z konserwatorem zabytków, ustawić rzeźbę żurawi w parku niedaleko linii brzegowej rzeki (pierwotnie samorząd proponował usadowienie rzeźby przed Wyszkowskim Ośrodkiem Kultury „Hutnik”).
Burmistrz w dalszym ciągu postulował ustawienie napisu „Wyszków” na placu Miejskim. Dla witacza „chłopka”, który był m.in. na wjeździe do Wyszkowa przy ul. Białostockiej, zaproponował miejsce przy ulicy Sosnowej w Wyszkowie (blisko lasu i dawnej lokalizacji fabryki mebli, która była pierwotnym inicjatorem posadowienia witacza).
„15 lat temu na placu Miejskim pasły się kozy”
- Od jakiegoś czasu toczy się dyskusja na temat tych instalacji, ważne, byśmy dyskutowali w atmosferze szacunku, a nie obrażania się. Dyskusja, zwłaszcza w internecie, wykracza poza ramy debaty publicznej - stwierdził burmistrz.
Jak podkreślił, radni, urzędnicy kilka razy wybrali się na plac Miejski, by porozmawiać z napotkanymi tam ludźmi o napisie „Wyszków” (zdjęcia i informację o tej formie konsultacji gmina zamieściła w swoich mediach społecznościowych tuż przed sesją).
- Ogromna większość spotkanych osób opowiedziała się za napisem - podkreślił Grzegorz Nowosielski. - Pytałem zwolenników, dlaczego nie wyrażają opinii na forach internetowych. Usłyszałem, że nie chcą być hejtowani - dodał. - Żaden plac, obiekt nie powstał w naszym mieście bez kontrowersji i przeciwników. W stosunku do placu Miejskiego słyszałem opinie, że za drogi, że powstaje nie w tym momencie itp. W przypadku pomnika Wolskiego różne były propozycje co do tego, jak ma wyglądać, kiedy ma powstać. Starałem się godzić skłóconą „rodzinę Enigmy”, kiedy powstawała ławeczka Różyckiego. 15 lat temu na placu Miejskim pasły się kozy, były drewniane chatki obite papą. Decyzje o wykupowaniu nieruchomości, płaceniu odszkodowań też spotykały się z uwagami, ale gdybyśmy teraz zapytali mieszkańców, to nie wyobrażaliby sobie centrum bez placu Miejskiego. Napisy promocyjne może nie są odkrywcze, ale są bardzo popularne i stoją w rozmaitych miastach, nawet tych, które mają silną markę i Wyszków powinien aspirować do takiej roli. Zachęcam do zaglądania na fora internetowe, by sprawdzić jak wyszkowianie przeciwni napisowi nazywają tych, którzy są jego zwolennikami. Wydaje mi się, że odwrotnie powinna wyglądać dyskusja, merytorycznie i na argumenty.
„Promocja miasta nie musi mieć formy plastikowego ledowego napisu”
Dyskusja o napisie odbywała się pod artykułami w mediach lokalnych, w mediach społecznościowych. Powstała też petycja przeciwników napisu, pod którą również było mnóstwo komentarzy. Podpisało się pod nią 919 osób. Jej treść przeczytała przewodnicząca Rady Miejskiej Elżbieta Piórkowska.
- Ja byłam za napisem, sprzeciwiłam się innym głosom w internecie, zostałam bardzo złajana, zrugana, zhejtowana - komentowała. - Pod moim wpisem pojawiło się ponad 100 wpisów bardzo mnie obrażających. Wykonałam telefony do znajomych osób, by powiedziały, czy podoba im się napis. Razem z burmistrzem i radnymi wybraliśmy się na plac Miejski w godzinach, w których dużo ludzi - tylko dwie osoby powiedziały, że są przeciwko napisowi. Reszta z entuzjazmem mówiła „wow”, „jasne, podoba nam się”. Dlaczego mówimy, że wszyscy mieszkańcy są przeciwko? Zrobiłam rekonesans na placu Miejskim, miałam takie prawo. Miałam prawo powiedzieć moje zdanie. Tak, podoba mi się ten napis, jest bardziej promocyjny niż określenie Wyszków miasto opryszków.
Adam Szczerba sprawdził koszt i sposób finansowania napisów, które gmina dała jako przykład tego typu promocji. Jak się okazuje wiele z nich (choć powstawały kilka lat temu) kosztowało sporo mniej, sponsorami części były prywatne firmy, część powstała z budżetu obywatelskiego lub pieniędzy spółek gminnych.
- Petycję w 5 dni podpisało ponad 900 osób, czyli ok. 4,5 proc. uprawnionych do głosowania w Wyszkowie - stwierdził Adam Szczerba. - Sprawa napisu części osób jest zupełnie obojętna, zainteresowani to niewielki odsetek, ale są przeciwni temu rozwiązaniu.
Zdaniem radnego, mieszkańcy pytani w rozmowach indywidualnych powinni mieć kilka opcji do wyboru.
- Widząc jedną propozycję i zdjęcia napisów z innych miast mieszkańcy mówią „czemu nie?” - uznał Adam Szczerba. - Gdyby byli zwolennicy napisu, nic nie stało na przeszkodzie, gdyby stworzyli własną petycję. A tak, zdecydowana większość wypowiadająca się na forach jest przeciwna inwestycji z powodów estetycznych, finansowych i z powodu sposobu podejmowania decyzji. Musimy pamiętać o osobach mówiących stanowcze nie. Są osoby mówiące inwestycji tak, ale niemające pełnego zrozumienia sytuacji - ocenił. - Poza tym promocja miasta nie musi mieć formy plastikowego ledowego napisu za 180 tys. zł. Iława zrobiła napis z bukszpanu - jest ekologiczny, można go podświetlić i nie kosztuje 180 tys. zł. Zróbmy konsultacje, w których mieszkańcy mieliby kilka wersji do wyboru z różnym kosztem, różnym efektem.
- Zaproponowana kwota to limit wydatków, to nie jest równoznaczne z kosztem. Myślę, że ta inwestycja raczej będzie troszkę tańsza - poinformował skarbnik gminy Dariusz Korczakowski. - Podał pan przykłady innego finansowania przez gminne spółki. My nie wyręczamy się nimi, bo to ich mieszkańcy, klienci zapłacą za takiej inwestycje w czynszach, czy opłatach. My wprost pokazujemy wydatek w budżecie gminy.
- Głos ludzi, którzy podpisali pod petycją jest mniej ważny od rozmów opinii, które usłyszeliście? Gdyby petycja trwała miesiąc, była w innej formie, miałaby więcej głosów. Ci ludzie nie mają racji? - zabrał głos Adam Szczerba. - Miasto należy promować, tylko w jakiej formie? Czy nie powinno być konsultacji społecznych przy ingerencji w przestrzeń publiczną?
Nic się nie stanie, jeśli odłożymy decyzję w sprawie napisu - dodał.
„ Decyzję musimy podjąć, ludzie ją ocenią”
- Argumenty o zbyt drogiej inwestycji i o konieczności odłożenia jej w czasie słyszałem, kiedy powstawał plac Miejski, pomnik Wolskiego. Gdybyśmy zapytali kupców przenoszonych z „rubel placu”, nie chcieliby się przenosić. W samorządzie trzeba podjąć decyzje, które może wzbudzają kontrowersje, ale w długim terminie przynoszą korzyści i okazuje się, że są słuszne - podkreślił Grzegorz Nowosielski. - Na mnie głosowało ponad 8 tys. osób i ponoszę odpowiedzialność także za decyzje dotyczące promocji miasta. Napis jest wykonywany we właściwym czasie, ma walor promocyjny, będzie nierozerwalnym elementem placu, który jest chwalony, użytkowany przez wiele osób i pełni ważną rolę społeczną.
- Zostaniemy ocenieni. Mnie mieszkańcy obdarzyli zaufaniem. Jeśli nie spodoba się im nasza decyzja, to nie otrzymam kolejnego zaufania i nie będę radną - uznała Elżbieta Piórkowska. - Dziś musimy podjąć trudną decyzję, choć bywały trudniejsze np. o likwidacji szkoły. Ja jestem blisko mieszkańców, wsłuchuję się w ich słowa, to wyraz mojego szacunku na co dzień. Dziś to my mamy podjąć decyzję, trudno, zostaniemy za nią ocenieni. Nasza opinia to nie jest brak szacunku i nieliczenie się z około tysiącem głosów zawartych pod petycją, ale są też inne opinie.
- Jaka jest pewność, że tę petycję podpisali mieszkańcy naszej gminy? Wielu komentujących było z innych miejscowości niż Wyszków - zabrał głos Paweł Turek.
- Część nie była z gminy Wyszków, co nie znaczy, że nie byli kiedyś jej mieszkańcami. W rozmowach na placu Miejskim też nie wszyscy byli z Wyszkowa - odparł Adam Szczerba. - Nikt z państwa radnych nie ponosi odpowiedzialności finansowej za dobre czy złe decyzje. Co napis Wyszków w środku Wyszkowa może promować? W miastach typowo turystycznych napis jest w miejscu, gdzie można zrobić zdjęcie, u nas nie do końca będzie to dobra propozycja.
- Ja też rozmawiałam z mieszkańcami i również uważam napis nada miastu tożsamości, będzie jego atrakcją. Tożsamość wpływa na tworzenie więzi, a na tym powinno nam zależeć - uznała Mariola Brzezińska. - Nasze miasto staje się coraz piękniejsze, musimy zaufać specjalistom od jego promocji. 180 tys. zł wydaje się ogromną kwotą, ale budowanie tożsamości jest równie ważne jak wybudowanie chodnika.
- Na siłowni pytałem i większość była za napisem - uzupełnił Mateusz Śniadała.
- Szanujemy tych, którzy podpisali się pod petycją, ale oni też muszą uszanować tych, którzy nie wyrazili opinii, bo jakby zapytać wszystkich, to większość może byłaby za napisem. Jego koszty prawdopodobnie będą niższe niż 180 tys. zł - argumentował za inwestycją Jan Abramczyk.
- Nasze miasto odwiedza wielu ludzi, są wymiany młodzieży, osoby z sąsiednich gmin. Centrum miasta jest naszą wizytówką. Mówimy o 180 tys. zł, ale zmiany w budżecie, których dziś dokonujemy, to łącznie 16 mln zł. Koszt napisu to ułamek wydatków, o których decydujemy. Nie licytujmy się, decyzję musimy podjąć, ludzie ją ocenią - oświadczył Wojciech Rojek.
- Jestem za budowaniem tożsamości, ale takiej decyzji nie musimy dziś podejmować - odparł Adam Szczerba.
- Jakbyśmy konsultowali każdą decyzję, to byśmy nie podjęli żadnej, a decyzja należy do nas - uznał Wojciech Rojek.
- Trzeba dbać o promocję miasta, ale może trzeba przedstawić inne koncepcje i wybrać rozwiązanie - uznała Monika Bieżuńska.
Wniosek klubu Masz Wybór bez większości
W imieniu klubu radnych Masz Wybór Bogdan Osik zaproponował wycofanie z projektu zmian w budżecie 180 tys. zł przeznaczonych na napis. Wniosek poparło 8 radnych: Monika Bieżuńska, Bogdan Osik, Waldemar Paradowski, Piotr Pokraśniewicz, Mirosław Powierza, Adam Szczerba, Marek Tauter, Eugeniusz Zaremba. Przeciw było 12: Jan Abramczyk, Radosław Biernacki, Mariola Brzezińska, Dariusz Glinka, Bogdan Kuchta, Danuta Kukwa, Czesław Lach, Elżbieta Piórkowska, Wojciech Rojek, Mateusz Śniadała, PAweł Turek, Grzegorz Wyszyński. Wstrzymał się Andrzej Lewandowski. Tym samym wniosek Klubu Masz Wybór nie uzyskał wymaganej większości. W głosowaniu nad zmianami w budżecie większość poparła przeznaczenie 180 tys. zł na napis.
J.P.
Komentarze
Dodane przez ~(), w dniu 29.03.2022 r., godz. 16.11
petycję to sobie możecie w kapcie wsadzić, radni nie są po to żeby słuchać mieszkańców, tylko żeby robić co burmistrz każe
petycję to sobie możecie w kapcie wsadzić, radni nie są po to żeby słuchać mieszkańców, tylko żeby robić co burmistrz każe
Dodane przez Beta, w dniu 29.03.2022 r., godz. 16.54
Ludzie, nie musimy się godzić na wszystko, co nam nasi włodarze proponują, nawet jeśli już to przegłosują, już kiedyś zadziałaliśmy wspólnie (pamiętacie pomysł ze stadionem). Apeluję, niech ktoś rozsądny to powstrzyma, a my pomożemy. Przecież to nasze, ciężko zarobione pieniądze, may prawo decydować na co zostaną wydane.
Ludzie, nie musimy się godzić na wszystko, co nam nasi włodarze proponują, nawet jeśli już to przegłosują, już kiedyś zadziałaliśmy wspólnie (pamiętacie pomysł ze stadionem). Apeluję, niech ktoś rozsądny to powstrzyma, a my pomożemy. Przecież to nasze, ciężko zarobione pieniądze, may prawo decydować na co zostaną wydane.
Dodane przez Mieszkaniec, w dniu 29.03.2022 r., godz. 18.38
Ludziska, przepędźmy to towarzycho wzajemnej adoracji, tych bezradnych radnych na taczki.....
Ludziska, przepędźmy to towarzycho wzajemnej adoracji, tych bezradnych radnych na taczki.....
Dodane przez 123, w dniu 29.03.2022 r., godz. 18.57
W tej sytuacji proponuje referendum i odwołanie GBurmisttza i bezradnych radnych, nie warto czekać do wyborów.
W tej sytuacji proponuje referendum i odwołanie GBurmisttza i bezradnych radnych, nie warto czekać do wyborów.
takie miasto
Dodane przez obserwator, w dniu 29.03.2022 r., godz. 19.47
Tyle lat rządów burmistrza daje efekty.
Dodane przez obserwator, w dniu 29.03.2022 r., godz. 19.47
Tyle lat rządów burmistrza daje efekty.
Dodane przez Anonim, w dniu 29.03.2022 r., godz. 21.37
W miejscu placu miejskiego (porażka) powinien stać ratusz. Wtedy można by mówić o jakimś prestiżu miasta. Żaden napis na to nie wpłynie.. Dlaczego te ich pomysły są tak głupie?. SAME PRZEKRETY!
W miejscu placu miejskiego (porażka) powinien stać ratusz. Wtedy można by mówić o jakimś prestiżu miasta. Żaden napis na to nie wpłynie.. Dlaczego te ich pomysły są tak głupie?. SAME PRZEKRETY!
Dodane przez Anonim, w dniu 29.03.2022 r., godz. 21.51
Wyszkow nigdy nie był dobrze promowany bo i niema czego promować .Potencjał jest tylko brak od lat dobrego gospodarza.Wydzial promocji skrajnie nieudolny i nie kompetentny.Za co my im płacimy!!!!
Wyszkow nigdy nie był dobrze promowany bo i niema czego promować .Potencjał jest tylko brak od lat dobrego gospodarza.Wydzial promocji skrajnie nieudolny i nie kompetentny.Za co my im płacimy!!!!
Dodane przez Anonim, w dniu 29.03.2022 r., godz. 22.23
"- Ja też rozmawiałam z mieszkańcami i również uważam napis nada miastu tożsamości, będzie jego atrakcją. Tożsamość wpływa na tworzenie więzi, a na tym powinno nam zależeć - uznała Mariola Brzezińska." Jak pani radna objęła dyrektorskie stanowisko , jak każdą wypowiedź ma wcześniej przygotowaną i czyta z kartki ?
"- Ja też rozmawiałam z mieszkańcami i również uważam napis nada miastu tożsamości, będzie jego atrakcją. Tożsamość wpływa na tworzenie więzi, a na tym powinno nam zależeć - uznała Mariola Brzezińska." Jak pani radna objęła dyrektorskie stanowisko , jak każdą wypowiedź ma wcześniej przygotowaną i czyta z kartki ?
Dodane przez dosyć już, w dniu 29.03.2022 r., godz. 23.31
jeśli wszyscy razem nie powiemy NIE, to się nigdy nie skończy. Pamiętacie stadion, pamiętacie bloczek na skrawku dla koleżki i wiele wiele innych. Jeśli chcieliby prawdziwej konsultacji, mogli wrzucić jakąś ankietę, aby mieszkańcy mieli szansę wybrać z kilku propozycji. A tu BACH i koniec, bo mnie się podoba mówi jedna pani, kolejny pan dopowiada, bo jak będzie taniej, to ja nie chcę, jeszcze inny - na mnie głosowało tysiące. Ludzie i to wszystko za nasze pieniądze. MAM JUŻ TEGO DOSYĆ.
jeśli wszyscy razem nie powiemy NIE, to się nigdy nie skończy. Pamiętacie stadion, pamiętacie bloczek na skrawku dla koleżki i wiele wiele innych. Jeśli chcieliby prawdziwej konsultacji, mogli wrzucić jakąś ankietę, aby mieszkańcy mieli szansę wybrać z kilku propozycji. A tu BACH i koniec, bo mnie się podoba mówi jedna pani, kolejny pan dopowiada, bo jak będzie taniej, to ja nie chcę, jeszcze inny - na mnie głosowało tysiące. Ludzie i to wszystko za nasze pieniądze. MAM JUŻ TEGO DOSYĆ.
Dodane przez MAR, w dniu 30.03.2022 r., godz. 08.58
Argumentacja radnego Śniadały ostatecznie mnie przekonała. Koledzy z siłki nie mogą się mylić.
Argumentacja radnego Śniadały ostatecznie mnie przekonała. Koledzy z siłki nie mogą się mylić.
Dodane przez mieszkaniec, w dniu 30.03.2022 r., godz. 09.41
Gmina z naszych podatków wykupiła grunt na placu miejskim, wydała wiele milionów złotych. Miał być wybudowany ratusz lub inny reprezentacyjny budynek, który miał być głównym punktem miasta i jego centrum. Nie miało być kolejnego bloku, żeby w centrum pieluchy nie trzepotały na balkonach.Nic z tego nie wyszło, nieudolny wyszkowski autokrata i jego dwór co pewien czas zaskakują mieszkańców głupimi pomysłami. Część placu nadal jest nie wykupiona. 15 lat temu pasły się kozy i na części przeznaczonej pod ratusz nadal mogą się paść. Część placu jest zabetonowana artystycznie, dodano natryski wodne zwane fontannami oraz postawiono ławki i ogrodzono altanki. Niewątpliwie może to być dodatek do sklepu 24 h, położonego w pobliskiem centrum. Do tego przy placu miejskim wybudowano parking płatny, do którego pewnie jako społeczeństwo dopłacamy. Jedni uważają, że to dlatego, żeby zapewnić parkingi dla okolicznych galerii, sklepów czy bloków bo w centrum miejsc parkingowych jest brak. Dodatkową atrakcją placu miejskiego miało być otwarte lodowisko w trakcie zimy ale przy coraz większych cenach prądu (dlaczego nie korzystają z energii odnawialnej), ciepłych zimach i uznaniu, że jest to pomysł opozycji to powrotu do tego luksusu nie będzie. To teraz mamy kolejna atrakcję plastikowy ledowy napis, hasło wyborcze komitetu wiemy kogo.Wyszkowski "demokrata" i pierwsza estetka dworu zaaprobowali, nawet estetka stoczyła przegrana walkę w mediach społecznościowych i mamy atrakcję w centrum miasta za 180 tysięcy złotych. Na pastwisku miejskim postawią kiczowaty postument, który wystraszy wyszkowskie kozy i koziołki, od razu poczułem się nowocześnie. Będzie taka atrakcja jak pomnik dawnego burmistrza, o którym władza sobie przypomniano po kilku latach, gdy trzeba było złożyć kwiaty w związku z atakiem na Ukrainę, nie widziałem przy nim zainteresowania społeczeństwa. Fajnie podsumował tę dyskusję główny sportowiec dworu : "- Na siłowni pytałem i większość była za napisem ". Tak się przeprowadza konsultacje społeczne a nie pisanie petycji, żeby obronić Wyszków przed kolejną nieudaną inwestycją tego nieliczącego się z nikim autokraty i jego dworu. Widzę tu pracę dla opozycji, radnych komitetu Masz Wybór i ich interpelacje. Ile wydano na wykup gruntów pod teren miejski, wgląd kto był właścicielem gruntów przed wykupem, dlaczego nie wykupiono lub wywłaszczono reszty gruntu. Ile kosztował nas lodowisko oraz ile dopłaciliśmy do tej pory do parkingu płatnego. Kto podjął decyzję o wykonaniu tej inwestycji i czy były zapytania ofertowe na wykonanie tej atrakcji a także wcześniejszych pomysłów czyli czy był przetarg na wykonawstwo zabetonowania placu miejskiego i czy było zapytanie ofertowe na lodowisko w centrum miasta czy zrobiono to z wolnej ręki. Prośba o zainteresowanie się tymi bulwersującymi i wątpliwej jakości inwestycjami.
Gmina z naszych podatków wykupiła grunt na placu miejskim, wydała wiele milionów złotych. Miał być wybudowany ratusz lub inny reprezentacyjny budynek, który miał być głównym punktem miasta i jego centrum. Nie miało być kolejnego bloku, żeby w centrum pieluchy nie trzepotały na balkonach.Nic z tego nie wyszło, nieudolny wyszkowski autokrata i jego dwór co pewien czas zaskakują mieszkańców głupimi pomysłami. Część placu nadal jest nie wykupiona. 15 lat temu pasły się kozy i na części przeznaczonej pod ratusz nadal mogą się paść. Część placu jest zabetonowana artystycznie, dodano natryski wodne zwane fontannami oraz postawiono ławki i ogrodzono altanki. Niewątpliwie może to być dodatek do sklepu 24 h, położonego w pobliskiem centrum. Do tego przy placu miejskim wybudowano parking płatny, do którego pewnie jako społeczeństwo dopłacamy. Jedni uważają, że to dlatego, żeby zapewnić parkingi dla okolicznych galerii, sklepów czy bloków bo w centrum miejsc parkingowych jest brak. Dodatkową atrakcją placu miejskiego miało być otwarte lodowisko w trakcie zimy ale przy coraz większych cenach prądu (dlaczego nie korzystają z energii odnawialnej), ciepłych zimach i uznaniu, że jest to pomysł opozycji to powrotu do tego luksusu nie będzie. To teraz mamy kolejna atrakcję plastikowy ledowy napis, hasło wyborcze komitetu wiemy kogo.Wyszkowski "demokrata" i pierwsza estetka dworu zaaprobowali, nawet estetka stoczyła przegrana walkę w mediach społecznościowych i mamy atrakcję w centrum miasta za 180 tysięcy złotych. Na pastwisku miejskim postawią kiczowaty postument, który wystraszy wyszkowskie kozy i koziołki, od razu poczułem się nowocześnie. Będzie taka atrakcja jak pomnik dawnego burmistrza, o którym władza sobie przypomniano po kilku latach, gdy trzeba było złożyć kwiaty w związku z atakiem na Ukrainę, nie widziałem przy nim zainteresowania społeczeństwa. Fajnie podsumował tę dyskusję główny sportowiec dworu : "- Na siłowni pytałem i większość była za napisem ". Tak się przeprowadza konsultacje społeczne a nie pisanie petycji, żeby obronić Wyszków przed kolejną nieudaną inwestycją tego nieliczącego się z nikim autokraty i jego dworu. Widzę tu pracę dla opozycji, radnych komitetu Masz Wybór i ich interpelacje. Ile wydano na wykup gruntów pod teren miejski, wgląd kto był właścicielem gruntów przed wykupem, dlaczego nie wykupiono lub wywłaszczono reszty gruntu. Ile kosztował nas lodowisko oraz ile dopłaciliśmy do tej pory do parkingu płatnego. Kto podjął decyzję o wykonaniu tej inwestycji i czy były zapytania ofertowe na wykonanie tej atrakcji a także wcześniejszych pomysłów czyli czy był przetarg na wykonawstwo zabetonowania placu miejskiego i czy było zapytanie ofertowe na lodowisko w centrum miasta czy zrobiono to z wolnej ręki. Prośba o zainteresowanie się tymi bulwersującymi i wątpliwej jakości inwestycjami.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2022 r., godz. 09.49
"Wyszków miasto opryszków" odpowiada bardziej rzeczywistości.
"Wyszków miasto opryszków" odpowiada bardziej rzeczywistości.
Dodane przez anonim, w dniu 30.03.2022 r., godz. 10.38
E. Piórkowska przypomina mi Kidawę Błońska z PO. Obłędna jest.
E. Piórkowska przypomina mi Kidawę Błońska z PO. Obłędna jest.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2022 r., godz. 11.37
"Putin sięgnął po oręż. Pozytywnie rozpatrzył wniosek Dumy Państwowej o uznanie niepodległości dwóch „donbaskich republik”. Ostateczną decyzję w tej sprawie poprzedził zadziwiający spektakl: posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. To grono zaufanych, najbliższych współpracowników Putina – m.in. szefowie służb mundurowych. Prezydent chciał się dowiedzieć od zebranych, co sądzą o uznaniu dwóch tworów separatystycznych za niepodległe państwa. Wszyscy zrobili się bladzi, ale posłusznie Putinowi przytakiwali. Szef wywiadu zagranicznego Siergiej Naryszkin był tak zdenerwowany, że wszystko mu się poplątało: powiedział, że bardzo popiera… włączenie Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych do Federacji Rosyjskiej. Putin go z uśmiechem napomniał, że na razie nie ma o tym mowy. Drugim aktem spektaklu było orędzie prezydenta do narodu. Przez prawie godzinę wykładał on swoje widzenie historii i obecnej sytuacji Ukrainy. Putin z twarzą wykrzywioną w pogardliwym grymasie mówił o Ukrainie jako państwie upadłym, pogrążonym w korupcji i rozprzężeniu, rządzonym przez pozbawione legitymacji władze, chodzące na pasku obcych mocarstw, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Dlaczego to władze nielegalne? Bo wyłonione wskutek przewrotu – tak Putin definiuje Majdan 2014. Ukraina zresztą w ogóle nie ma podstaw, by uważać się za państwo niepodległe. W optyce Putina twory powstałe po rozpadzie ZSRR nie są państwami sensu stricto. Jedynie imperium ma prawo za takowe się uważać. Ukrainę w jej obecnych granicach wymyślił Lenin i bolszewicy, „Ukraina imienia Lenina” – powiedział. Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka została na różnych etapach pozlepiana przez generalnych sekretarzy, np. Nikita Chruszczow dodał jej nie wiedzieć czemu Krym. A teraz naziści z Kijowa zagrażają bytowi „ruskiego mira” na wschodzie Ukrainy. Mieszkańcom grozi ludobójstwo, trzeba ich ochronić." Czy nie przypomina nam to jak nasz demokratyczny przywódca z swoimi współpracownikami tłumaczył powstanie nowego pomnika w Wyszkowie na placu miejskim. Decyzja, konsultacje społeczne, uzasadnienie i przyklepanie budowy przez siebie wybranego projektu. Towarzysze robota wykonana.
"Putin sięgnął po oręż. Pozytywnie rozpatrzył wniosek Dumy Państwowej o uznanie niepodległości dwóch „donbaskich republik”. Ostateczną decyzję w tej sprawie poprzedził zadziwiający spektakl: posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. To grono zaufanych, najbliższych współpracowników Putina – m.in. szefowie służb mundurowych. Prezydent chciał się dowiedzieć od zebranych, co sądzą o uznaniu dwóch tworów separatystycznych za niepodległe państwa. Wszyscy zrobili się bladzi, ale posłusznie Putinowi przytakiwali. Szef wywiadu zagranicznego Siergiej Naryszkin był tak zdenerwowany, że wszystko mu się poplątało: powiedział, że bardzo popiera… włączenie Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych do Federacji Rosyjskiej. Putin go z uśmiechem napomniał, że na razie nie ma o tym mowy. Drugim aktem spektaklu było orędzie prezydenta do narodu. Przez prawie godzinę wykładał on swoje widzenie historii i obecnej sytuacji Ukrainy. Putin z twarzą wykrzywioną w pogardliwym grymasie mówił o Ukrainie jako państwie upadłym, pogrążonym w korupcji i rozprzężeniu, rządzonym przez pozbawione legitymacji władze, chodzące na pasku obcych mocarstw, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Dlaczego to władze nielegalne? Bo wyłonione wskutek przewrotu – tak Putin definiuje Majdan 2014. Ukraina zresztą w ogóle nie ma podstaw, by uważać się za państwo niepodległe. W optyce Putina twory powstałe po rozpadzie ZSRR nie są państwami sensu stricto. Jedynie imperium ma prawo za takowe się uważać. Ukrainę w jej obecnych granicach wymyślił Lenin i bolszewicy, „Ukraina imienia Lenina” – powiedział. Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka została na różnych etapach pozlepiana przez generalnych sekretarzy, np. Nikita Chruszczow dodał jej nie wiedzieć czemu Krym. A teraz naziści z Kijowa zagrażają bytowi „ruskiego mira” na wschodzie Ukrainy. Mieszkańcom grozi ludobójstwo, trzeba ich ochronić." Czy nie przypomina nam to jak nasz demokratyczny przywódca z swoimi współpracownikami tłumaczył powstanie nowego pomnika w Wyszkowie na placu miejskim. Decyzja, konsultacje społeczne, uzasadnienie i przyklepanie budowy przez siebie wybranego projektu. Towarzysze robota wykonana.
Dodane przez Cipa, w dniu 30.03.2022 r., godz. 14.00
Jak to mówił przed kamerami klasyk: "Wyszków - miasto seksu i biznesu!" (czytaj: miasto kur.... i złodziei)
Jak to mówił przed kamerami klasyk: "Wyszków - miasto seksu i biznesu!" (czytaj: miasto kur.... i złodziei)
Dodane przez Wyszków czeka bieda, w dniu 30.03.2022 r., godz. 14.55
Urząd w Wyszkowie to przykład miejsca gdzie następuje gó...no praca czyli przekładanie papierków z jednego miejsca na drugie, zresztą zgodnie z prawem uchwalanym przez gów...o Sejm i Senat oraz podpisywanym przez rozpasłą kancelarię Prezydenta. Zamiast wartościowej pracy robotnika, rolnika, inżyniera, projektanta, informatyka linii produkcyjnej mamy coraz więcej dużo lepiej opłacanego otoczenia pracy, biurowo-prawno-informatycznej, pośrednika, handlowca itd. Na jednego pracownika coraz więcej pracowników otoczenia. Dlatego mamy takie głupie pomysłu przepłacanych pracowników burmistrza. Wiceburmistrz Kowalewska, naczelnik Wittich czy kilku innych naczelników z politycznego nadania to nieroby, które i tak zlecają robotę specjalistom, nie wnoszą żadnej swojej pracy a są dużo lepiej opłacani niż wykonywujący pracę dla nich fachowcy . Podobnie w tych spółkach komunalnych, gdzie dobrze opłacani kolesie burmistrza zbijają bąki a całą pracę wykonuje kilku pracowników specjalistów i brygady pracownicze. Przecież burmistrz, skarbnik i ta jego przewodnicząca Rady Miejskiej wie, że te 180 tysięcy złotych to pieniądze wyrzucone w błoto i ten ledowy napis nie ma żadnej ale to żadnej wartości artystycznej, estetycznej czy nawet materiałowej. Po co w to brną, mimo sensownej argumentacji radnych Szczerby i Osika, to jest kuriozum.Mogą przecież wyrównać ten teren, lekko utwardzić i urządzić duży, prowizoryczny parking w centrum miasta do momentu docelowej inwestycji. Przecież tego brakuje w mieście a nie kolejnego potworka. Za duża jest ta Rada, za mało myśląca, za duże mają diety, z ich pracy niewiele wynika. Katastrofa.
Urząd w Wyszkowie to przykład miejsca gdzie następuje gó...no praca czyli przekładanie papierków z jednego miejsca na drugie, zresztą zgodnie z prawem uchwalanym przez gów...o Sejm i Senat oraz podpisywanym przez rozpasłą kancelarię Prezydenta. Zamiast wartościowej pracy robotnika, rolnika, inżyniera, projektanta, informatyka linii produkcyjnej mamy coraz więcej dużo lepiej opłacanego otoczenia pracy, biurowo-prawno-informatycznej, pośrednika, handlowca itd. Na jednego pracownika coraz więcej pracowników otoczenia. Dlatego mamy takie głupie pomysłu przepłacanych pracowników burmistrza. Wiceburmistrz Kowalewska, naczelnik Wittich czy kilku innych naczelników z politycznego nadania to nieroby, które i tak zlecają robotę specjalistom, nie wnoszą żadnej swojej pracy a są dużo lepiej opłacani niż wykonywujący pracę dla nich fachowcy . Podobnie w tych spółkach komunalnych, gdzie dobrze opłacani kolesie burmistrza zbijają bąki a całą pracę wykonuje kilku pracowników specjalistów i brygady pracownicze. Przecież burmistrz, skarbnik i ta jego przewodnicząca Rady Miejskiej wie, że te 180 tysięcy złotych to pieniądze wyrzucone w błoto i ten ledowy napis nie ma żadnej ale to żadnej wartości artystycznej, estetycznej czy nawet materiałowej. Po co w to brną, mimo sensownej argumentacji radnych Szczerby i Osika, to jest kuriozum.Mogą przecież wyrównać ten teren, lekko utwardzić i urządzić duży, prowizoryczny parking w centrum miasta do momentu docelowej inwestycji. Przecież tego brakuje w mieście a nie kolejnego potworka. Za duża jest ta Rada, za mało myśląca, za duże mają diety, z ich pracy niewiele wynika. Katastrofa.
Dodane przez Kuba S., w dniu 30.03.2022 r., godz. 18.07
Proponuję napis: WYSZKÓW TONIE
Proponuję napis: WYSZKÓW TONIE
Dodane przez Anonim, w dniu 31.03.2022 r., godz. 00.08
Dlaczego Wyszkowianie tak głupio od lat wybierają?. Tak się kończy jak podoba się byle kto i byle co!
Dlaczego Wyszkowianie tak głupio od lat wybierają?. Tak się kończy jak podoba się byle kto i byle co!
Kładka
Dodane przez Sąsiad, w dniu 31.03.2022 r., godz. 06.44
Czytam państwa oburzenie z powodu wydania 180 tysięcy na podświetlany napis rozumiem szkoda kasy sa inne ważniejsze sprawy. Ale co powiecie na mistrza inwestycji w stylu,,szklane domy". W Brańszczyku pan Wójt marzy o kładce za 10 milionów no i podobno burmistrz ,, miał dołożyć". Najciekawsze jest to że tą kładkę chciałby prawdopodobnie nazwać swoim imieniem.
Dodane przez Sąsiad, w dniu 31.03.2022 r., godz. 06.44
Czytam państwa oburzenie z powodu wydania 180 tysięcy na podświetlany napis rozumiem szkoda kasy sa inne ważniejsze sprawy. Ale co powiecie na mistrza inwestycji w stylu,,szklane domy". W Brańszczyku pan Wójt marzy o kładce za 10 milionów no i podobno burmistrz ,, miał dołożyć". Najciekawsze jest to że tą kładkę chciałby prawdopodobnie nazwać swoim imieniem.
Dodane przez ~(), w dniu 31.03.2022 r., godz. 13.05
nie trzeba leżeć geograficznie nad morzem żeby mieć pięknie molo, przykładem Płock, pięknie wkomponowany w skarpę amfiteatr, przykładem Płock, nawet Kielce gdzie wykorzystano ukszałtowanie terenu, u nas napis, ktoś powie no tak, ale ile to kosztuje, to ja spytam,a ile lat jesteś chłopie już burmistrzem? I to teraz kiedy można pozyskać ogromne fundusze unijne, ale to trzeba chcieć, a nie po cichu bloki stawiać.
nie trzeba leżeć geograficznie nad morzem żeby mieć pięknie molo, przykładem Płock, pięknie wkomponowany w skarpę amfiteatr, przykładem Płock, nawet Kielce gdzie wykorzystano ukszałtowanie terenu, u nas napis, ktoś powie no tak, ale ile to kosztuje, to ja spytam,a ile lat jesteś chłopie już burmistrzem? I to teraz kiedy można pozyskać ogromne fundusze unijne, ale to trzeba chcieć, a nie po cichu bloki stawiać.
Dodane przez gs, w dniu 31.03.2022 r., godz. 21.41
Fanem Burmistrza nie jestem, ale przesadą jest obwinianie tylko jego. Zarzuty należy mieć także do radnych, którzy popierają decyzje tego typu. Każdy rozsądny wie, że napisy mają sens w miastach, gdzie turystyka jest ważną częścią miasta lub jego otoczenia. U nas niestety miasto oraz otoczenie nie ma walorów turystycznych na tyle istotnych, aby napis ten miał sens. Ale cóż, nasze władze postanowiły po swojemu, mają własną wizję, która w tym przypadku trochę mija się z opinią większości mieszkańców oraz wg mnie zdrowym rozsądkiem. Jeżeli chodzi o zmiany we władzach, niestety póki nie ma kogoś ze zdolnościami przywódczymi, z charyzmą, póty Burmistrz nie ma konkurencji. A zmiana we władzach miastu przyniesie odświeżenie, ponieważ przez tyle lat władze się zabetonowały, otoczyły rodzinami, krewnymi, znajomymi, co jak wiadomo na przykładzie Polski oraz Węgier niczego dobrego społeczeństwu nie przynosi.
Fanem Burmistrza nie jestem, ale przesadą jest obwinianie tylko jego. Zarzuty należy mieć także do radnych, którzy popierają decyzje tego typu. Każdy rozsądny wie, że napisy mają sens w miastach, gdzie turystyka jest ważną częścią miasta lub jego otoczenia. U nas niestety miasto oraz otoczenie nie ma walorów turystycznych na tyle istotnych, aby napis ten miał sens. Ale cóż, nasze władze postanowiły po swojemu, mają własną wizję, która w tym przypadku trochę mija się z opinią większości mieszkańców oraz wg mnie zdrowym rozsądkiem. Jeżeli chodzi o zmiany we władzach, niestety póki nie ma kogoś ze zdolnościami przywódczymi, z charyzmą, póty Burmistrz nie ma konkurencji. A zmiana we władzach miastu przyniesie odświeżenie, ponieważ przez tyle lat władze się zabetonowały, otoczyły rodzinami, krewnymi, znajomymi, co jak wiadomo na przykładzie Polski oraz Węgier niczego dobrego społeczeństwu nie przynosi.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl