• - Strona Główna

• 
  

Na apel przewodniczącej Rady Miejskiej Elżbiety Piórkowskiej odpowiedzieli wyszkowianie, którzy zebrali się na placu Wyzwolenia, by okazać solidarność z Ukrainą.

Elżbieta Piórkowska w mediach społecznościowych zaapelowała o spotkanie przed pomnikiem przedwojennego burmistrza Stanisława Wolskiego w geście solidarności z walczącą Ukrainą. Wyszkowianie zebrali się 25 lutego o godz. 18.00.
- Kiedy w 2018 r odsłanialiśmy ten pomnik była tu kobieta, która opowiadała, jak burmistrz w czasie wojny uratował dwie dziewczynki. Nie wyobrażaliśmy sobie w 2018 r., że wojenna rzeczywistość może nas spotkać - zabrała głos Elżbieta Piórkowska. - Jako nauczyciel 1 września zawsze mówię o Westerplatte i o polskich dzieciach, które 1 września nie poszły do szkoły. Mówię swoim wychowankom „cieszmy się, bo dziś jesteśmy w szkole”. A wczoraj usłyszałam słowa jednego z rosyjskich muzyków, że kiedy prowadził swoje dziecko do szkoły miał łzy w oczach, bo pomyślał o swoich przyjaciołach na Ukrainie. Ich dzieci nie poszły rano do szkoły - dodała. - Dziś przyszliśmy pod pomnik bardzo szlachetnego człowieka, który ratował żydowskie dzieci, przyszliśmy wykrzyczeć, ale nie krzykiem rozpaczy, ale głosem silnym, pomocnym „My tu jesteśmy, my wam pomożemy i wyciągamy dzisiaj dłoń do naszych sąsiadów”. Nie będą to tylko słowa, w Wyszkowie już zamieniają się w czyny. Szkoły organizują zbiórki, młodzi ludzie nam dorosłym dają przykład, że należy pomagać, otwierać swoje serca. Ukraina ma hymn podobny do naszego, gdzieś wyczytałam, że prawdopodobnie wzorowany na naszym. Śpiewają „Nie umarła jeszcze Ukraina”, a my odnosząc się do słów tego hymnu możemy powiedzieć - jeszcze do was, bracia Ukraińcy, uśmiechnie się los. Tego życzymy, jesteśmy z wami całym sercem. Prawdodpobnie już niedługo będą się otwierać przed Ukraińcami drzwi do naszych mieszkań, schronisk. Bądźmy dla nich otwarci, miejmy dla nich otwarte serca i oby nas taki los nie spotkał. Oni czują to nasze wsparcie, że jesteśmy z nimi. W nas siła, jesteśmy razem, jesteśmy z Ukrainą.
- Wojna na Ukrainie - te słowa są w głowie wielu Polaków, również w nas młodzieży. Jesteśmy świadomi, że oto na naszych oczach powtarza się scenariusz sprzed 80 lat. Wychowanie i Profilaktyka jako program młodzieżowy jest szczególnie zaniepokojony sytuacją dzieci i naszych rówieśników na Ukrainie. Pamiętamy, że tak jak wczoraj oni, tak nasi dziadkowie kiedyś wstali rano do szkoły, by dowiedzieć się, że ich kraj zaatakowano - w imieniu wyszkowskiej młodzieży zabrał głos Oliwier Ciskowski.
Zebrani zadeklarowali wsparcie dla Ukraińców.
- Jeśli zajdzie potrzeba wierzę, że otworzycie drzwi i przyjmiecie Ukraińców do swoich domów. Zachęcam do otwartości - zaapelowała Elżbieta Piórkowska.
- Zachęcam państwa, byście nagłaśniali takie spotkania, byśmy wzajemnie nastawiali się na pomoc dla naszych braci Ukraińców. Znamy ich przecież osobiście, każdy z nas ma sąsiadów, współpracowników z Ukrainy, nie bójmy się im pomagać. To do nas należy incjatywa, to dumny naród i dumni ludzie. Proszę władze samorządowe o zorganizowanie punktu, byśmy mogli zebrać informację, czego Ukraińcy potrzebują, byśmy mogli pomagać - dodał Adam Ślubowski.
J.P.

• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: