Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 24 listopada 2024 r., imieniny Flory, Jana



Radni uchwalili wyższy ekwiwalent dla strażaków

(Zam: 25.02.2022 r., godz. 12.57)

Do 22 zł za godzinę udziału w akcji ratowniczej wzrośnie ekwiwalent dla strażaków ochotników w gminie Wyszków. Okazuje się, że inne gminy mają lub proponują jeszcze wyższe stawki, dlatego Adam Szczerba złożył wniosek o stawkę 25 zł za godzinę. Większość tego pomysłu nie poparła.

Strażacy z jednostek OSP otrzymują stawki za godzinę działań ratowniczych niezmienione od 14 lat - 16 zł. W przypadku ekwiwalentu za szkolenia stawka do tej pory wynosiła 7 zł za godzinę. Burmistrz pierwotnie zaproponował podniesienie tych kwot do odpowiednio 20 i 10 zł, ale po dyskusji, która odbyła się podczas obrad komisji Rady Miejskiej, ostatecznie zawnioskował o 22 i 10 zł.

Porównując do innych gmin...
Jak na sesji tłumaczył naczelnik wydziału inwestycji i bezpieczeństwa Urzędu Miejskiego Adam Mróz, w latach poprzednich gmina Wyszków z tytułu wypłaty ekwiwalentu ponosiła koszty rzędu 41-60 tys. zł. Niedawno Rada Gminy Zabrodzie uchwaliła stawki wynoszące 25 i 15 zł. Według Adama Mroza, w innych gminach powiatu proponowane są podobnie lub nawet wyższe stawki.
- Na jakiej podstawie u nas została zaproponowana kwota 20 zł, dlaczego nie była wyższa? Wynika z tego, że teraz i u nas stawka i tak będzie niezbyt wysoka - stwierdził Jan Abramczyk. - Jestem za tym, by utrzymać 22 zł, a za dwa lata możemy wrócić do tematu podwyżek.
- Nie jest tak, że nie przemyśleliśmy tych stawek. Pamiętajmy o finansach, mamy 5 jednostek OSP i dużo wyjazdów. Jeśli wydamy więcej na akcje ratownicze, mniej wydamy na sprzęt. Pamiętajmy, że w wielu podobnych do nas wielkością gminach stawki są niższe - uzupełnił skarbnik Dariusz Korczakowski.
- Sąsiednie samorządy proponują stawki na poziomie 25 zł, a przecież strażacy we wszystkich gminach realizują te samą pracę. Zasadny byłby wniosek o podniesienie i u nas do 25 zł, to dodatkowo obciąży budżet kwotą ok. 10 tys zł rocznie w budżecie z łącznymi wydatkami na poziomie 200 mln zł - argumentował Adam Szczerba. - Jeśli jest problem ze sfinansowaniem, zasadnym byłoby obniżenie diet radnych z przeznaczeniem na funkcjonowanie jednostek OSP.

Może zrezygnować z części diet?
- Skoro na komisji został wypracowany konsensus, trzymajmy się go - apelował Dariusz Korczakowski. - Można powiedzieć, że ta podwyżka to niewielkie pieniądze, ale za chwilę przez analogię wiele innych grup zgłosi się do nas i powie, że też chcą podwyżki, bo równie ciężko pracują nauczyciele, pracownicy przedszkola, gospodarki komunalnej itd. W ten sposób nakręcamy oczekiwania. Dobrze, że dyskusja się odbywa, pokazujemy, że praca strażaków jest ważna, ale trzymajmy się w ryzach finansowych, by nie tworzyć kolejnych precedensów. Ja liczę każdą złotówkę, żebyśmy mogli spokojnie funkcjonować.
- Mówiliśmy, że o pokryciu dodatkowych wydatków z diet radnych. Może albo zrezygnowalibyśmy z części diet, albo opodatkowalibyśmy się na rzecz naszych strażaków. Rozważny to najpierw - proponował Dariusz Glinka.
- Każdy z państwa dobrowolnie może wesprzeć OSP, to są stowarzyszenia. Nie trzeba do tego żadnej uchwały. Myślę, że chętnie przyjmą każde wsparcie - przypomniał skarbnik.
Dariusz Glinka zadeklarował, że takie wsparcie przekaże. Większość radnych nie przychyliła się do propozycji Adama Szczerby zwiększenia ekwiwalentu do 25 zł. Zaakceptowali propozycję 22 zł za godzinę udziału w akcji ratowniczej i 10 zł za godzinę za udział w szkoleniu.
J.P.

Komentarze

Dodane przez ~(), w dniu 28.02.2022 r., godz. 10.03
powinni mieć więcej od radnych, bo robią chociaż coś pożytecznego

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta