• - Strona Główna

• 
  

Pielęgniarki zgłosiły kolejne roszczenia wobec wyszkowskiego szpitala dotyczące wypłaty dodatkowego wynagrodzenia w ramach porozumień postrajkowych zawartych w 2015 r. W tym roku w wyniku przegranego wcześniejszego procesu placówka musiała wyasygnować ok. 2 mln zł.

Jak wyjaśnił na sesji Rady Powiatu 27 października dyrektor Tomasz Boroński, szpital wypłacił już pielęgniarkom zasądzone kwoty - 1,4 mln zł, dodatkowo musiał pokryć odsetki, koszty komornicze i zastępstwa procesowego, czyli w sumie ok. 2 mln zł.
- Wnikało to z wyroku, który obejmował okres od 2015 do 2018 r. Gdy zapadł mieliśmy już jedyną drogę - złożyć skargę do Sądu Najwyższego. Złożyliśmy ją w lipcu i czekamy na decyzję - wyjaśniał Tomasz Boroński.
- W tej chwili toczą się nasze roszczenia w stosunku do komornika, który, naszym zdaniem, nieprawidłowo rozliczył wypłatę, w tym kosztów komorniczych i zastępstwa procesowego. Złożyliśmy skargi do Sądu Rejonowego w Wyszkowie. Część została podtrzymana, w części oddalona. Złożyliśmy kolejną skargę na czynności. Procedura trwa. Walczymy o blisko 250 tys. zł - dodał.
Szpital nadal spłaca pożyczkę, jaką zaciągnął z powiatu wyszkowskiego na dodatkowe wynagrodzenia.
- Prócz tego wzięliśmy 1 mln zł kredytu na działalność bieżącą, z czego sfinansowaliśmy 800 tys. zł w ramach wyroku - stwierdził dyrektor szpitala.
Jak zaznaczył, ta sama grupa pielęgniarek złożyła kolejne roszczenia.
- Teraz przed sądem rejonowym toczy się sprawa dotycząca okresu od maja 2018 r. do czerwca 2021 r. o wypłaty wynagrodzenia dodatkowego z porozumienia postrajkowego - poinformował.
J.P.

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: