Jak witać w Wyszkowie?
(Zam: 19.10.2021 r., godz. 11.01)-
(źródło: Urząd Miejski w Wyszkowie)
Posiedzenie odbyło się 18 października w Urzędzie Miejskiem. Już jakiś czas temu w gronie komisji padł pomysł przywrócenia drewnianego witacza, tzw. chłopka, który stał na wjeździe do Wyszkowa przy ul. Warszawskiej. Za jego posadowieniem opowiada się członek komisji Bogdan Osik z Klubu Masz Wybór, który uważa, że mieszkańcy przyzwyczaili się do tego witacza i darzą go sentymentem.
Jakiś czas temu magistrat zlecił wycenę „chłopka” - drewniana konstrukcja miałaby kosztować 50 tys. zł nie licząc fundamentu, dodatkowych elementów takich jak herb, logo „Pokochaj Wyszków” itp. Dziś, zdaniem naczelnik wydziału promocji Urzędu Miejskiego Edyty Wittich, z powodu wzrostu cen drewna za witacz gmina musiałaby zapłacić dużo drożej - całość mogłaby kosztować nawet 100 tys. zł. Naczelnik pod dyskusję poddała ustawienie standardowego witacza z podświetleniem, z materiału drewnopodobnego. Koszt to 35 tys. zł brutto z posadowieniem (dodatkowo trzeba by było wykonać przyłącze do podświetlenia). Pomysłem do rozważenia jest też podświetlona nazwa „Wyszków”, która mogłaby być ulokowana na placu Miejskim.
- Można by zainstalować go w miejsce kubików, które na placu Miejskim nie sprawdziły się, uległy zniszczeniu - podkreśla naczelnik.
Koszt takiego podświetlanego napisu (z możliwością zmiany kolorów np. na biało- czerwone z okazji świąt państwowych) to 156 tys. zł z fundamentem, montażem, transportem itp. Miałby on zachęcać do robienia zdjęć, publikowania ich w mediach społecznościowych, co miałoby mieć dodatkowy walor promocyjny dla miasta.
Kwestia posadowienia witacza pozostaje nada otwarta, podobnie jak sprawa przywrócenia do przestrzeni miejskiej rzeźby żurawi, która kiedyś ulokowana była na wejściu do parku miejskiego, a dziś stoi na terenie Wyszkowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Zdaniem Bogdana Osika, żurawie powinny powrócić do parku. Radny optuje też za odzyskaniem elementów po zniszczonym pomniku Wazów (znajduje się na terenie parafii św. Idziego) i jego rekonstrukcją. Sprawa ta, była już wcześniej przedmiotem obrad komisji promocji.
J.P.
-
(źródło: Urząd Miejski w Wyszkowie) -
(źródło: Urząd Miejski w Wyszkowie) -
(źródło: Urząd Miejski w Wyszkowie)
Komentarze
Moja propozycja
Dodane przez y, w dniu 19.10.2021 r., godz. 18.57
Dla samego napisu do danej miejscowości się nie przyjeżdża. To takie podstawy promocji, ale co ja tam wiem.
Dodane przez y, w dniu 19.10.2021 r., godz. 18.57
Dla samego napisu do danej miejscowości się nie przyjeżdża. To takie podstawy promocji, ale co ja tam wiem.
Dodane przez WWY, w dniu 19.10.2021 r., godz. 21.30
Ten napis wygląda nawet dobrze, szkoda tylko, że najpierw wydali masę pieniędzy na plac, a po kilku latach dochodzą do wniosku, że ozdóbki się jednak nie sprawdzają. W ogóle ten plac był zrobiony na zasadzie "nie mamy rynku, w Pułtusku mają, w Serocku mają, zróbmy sobie jakiś plac. Wiecie, taki, żeby miał fontannę, różne bajery jak kubiki i pergole, nie musi być przemyślany i funkcjonalny, ważne, żeby po prostu był". Z przedstawionych propozycji najbardziej jednak podoba mi się witacz zaginający czasoprzestrzeń - rzucający cień w innym kierunku niż drzewa, profesjonalna robota. Mamy już pomnik lewitującego burmistrza, może będziemy mieli witacze opierające się prawom fizyki. Może przy okazji nowe hasło promocyjne - "Wyszków. Tu wszystko jest inaczej"? Słuszna uwaga "y", też uważam, że nikt nie przyjeżdża do danej miejscowości dla samego napisu. Ta promocja Wyszkowa robiona jest na siłę, nie ma jakiejś spójnej wizji, planu, są tylko pomysły dla samych pomysłów. Czy mieszkańcy poloneza nie narzekają już na tłumy turystów chcących zrobić sobie zdjęcie na tle wspaniałego graffiti?
Ten napis wygląda nawet dobrze, szkoda tylko, że najpierw wydali masę pieniędzy na plac, a po kilku latach dochodzą do wniosku, że ozdóbki się jednak nie sprawdzają. W ogóle ten plac był zrobiony na zasadzie "nie mamy rynku, w Pułtusku mają, w Serocku mają, zróbmy sobie jakiś plac. Wiecie, taki, żeby miał fontannę, różne bajery jak kubiki i pergole, nie musi być przemyślany i funkcjonalny, ważne, żeby po prostu był". Z przedstawionych propozycji najbardziej jednak podoba mi się witacz zaginający czasoprzestrzeń - rzucający cień w innym kierunku niż drzewa, profesjonalna robota. Mamy już pomnik lewitującego burmistrza, może będziemy mieli witacze opierające się prawom fizyki. Może przy okazji nowe hasło promocyjne - "Wyszków. Tu wszystko jest inaczej"? Słuszna uwaga "y", też uważam, że nikt nie przyjeżdża do danej miejscowości dla samego napisu. Ta promocja Wyszkowa robiona jest na siłę, nie ma jakiejś spójnej wizji, planu, są tylko pomysły dla samych pomysłów. Czy mieszkańcy poloneza nie narzekają już na tłumy turystów chcących zrobić sobie zdjęcie na tle wspaniałego graffiti?
Dodane przez 7, w dniu 20.10.2021 r., godz. 09.29
Jak nie mają na co pieniędzy wydać to niech ludziom drogi i chodniki porobić między innymi na zakreziu
Jak nie mają na co pieniędzy wydać to niech ludziom drogi i chodniki porobić między innymi na zakreziu
Słabe to papugowanie
Dodane przez Anonim, w dniu 20.10.2021 r., godz. 11.27
Ale co za napisem, jakaś wieś w krzakach. To można i w lesie przed motelem taki postawić z drzewkami w tle. Bardzo oryginalne.
Dodane przez Anonim, w dniu 20.10.2021 r., godz. 11.27
Ale co za napisem, jakaś wieś w krzakach. To można i w lesie przed motelem taki postawić z drzewkami w tle. Bardzo oryginalne.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl