Oficjalne wyniki II tury wyborów prezydenckich w powiecie wyszkowskim
(Zam: 25.05.2015 r., godz. 10.58)
Poparcie dla kandydatów w poszczególnych gminach
Gmina Brańszczyk
Andrzej Duda – 69,26 proc.
Bronisław Komorowski – 30,74 proc.
Gmina Długosiodło
Andrzej Duda – 69,59 proc.
Bronisław Komorowski – 30,41 proc.
Gmina Rząśnik
Andrzej Duda – 78,62 proc.
Bronisław Komorowski – 21,38 proc.
Gmina Somianka
Andrzej Duda – 65,88 proc.
Bronisław Komorowski – 34,12 proc.
Gmina Wyszków
Andrzej Duda – 62,35 proc.
Bronisław Komorowski – 37,65 proc.
Gmina Zabrodzie
Andrzej Duda – 73,77 proc.
Bronisław Komorowski – 26,23 proc.
Gmina Brańszczyk
Andrzej Duda – 69,26 proc.
Bronisław Komorowski – 30,74 proc.
Gmina Długosiodło
Andrzej Duda – 69,59 proc.
Bronisław Komorowski – 30,41 proc.
Gmina Rząśnik
Andrzej Duda – 78,62 proc.
Bronisław Komorowski – 21,38 proc.
Gmina Somianka
Andrzej Duda – 65,88 proc.
Bronisław Komorowski – 34,12 proc.
Gmina Wyszków
Andrzej Duda – 62,35 proc.
Bronisław Komorowski – 37,65 proc.
Gmina Zabrodzie
Andrzej Duda – 73,77 proc.
Bronisław Komorowski – 26,23 proc.
Komentarze
Powiat wyszkowski
Dodane przez Kaliope, w dniu 25.05.2015 r., godz. 12.17
Wyszków zdał egzamin!
Dodane przez Kaliope, w dniu 25.05.2015 r., godz. 12.17
Wyszków zdał egzamin!
Dodane przez Ja, w dniu 25.05.2015 r., godz. 12.29
Ciekawe ile było głosów nieważnych (unieważnionych)?
Ciekawe ile było głosów nieważnych (unieważnionych)?
Dodane przez Wyszków, czas na zmiany., w dniu 25.05.2015 r., godz. 12.58
Przez Sobczaka w Wyszkowie najmniejsze zwycięstwo Dudy. Wyszków zdał egzamin bo Andrzej Duda został prezydentem. Gdyby nie wygrał byłoby wielkie rozczarowanie.
Przez Sobczaka w Wyszkowie najmniejsze zwycięstwo Dudy. Wyszków zdał egzamin bo Andrzej Duda został prezydentem. Gdyby nie wygrał byłoby wielkie rozczarowanie.
Dodane przez wyszkowiak, w dniu 25.05.2015 r., godz. 13.11
A teraz strzeżmy Andrzeja Dudę, naszego wymodlonego prezydenta Rzeczpospolitej, jak źrenicy oka. Bo już jednego straciliśmy.
A teraz strzeżmy Andrzeja Dudę, naszego wymodlonego prezydenta Rzeczpospolitej, jak źrenicy oka. Bo już jednego straciliśmy.
Dodane przez ola, w dniu 25.05.2015 r., godz. 13.34
Nie pora panowie na waśnie, przed nami jesień a resortowy wróg nie śpi.
Nie pora panowie na waśnie, przed nami jesień a resortowy wróg nie śpi.
Sobczak musi odejść
Dodane przez Adam, w dniu 25.05.2015 r., godz. 14.45
Gratulacje dla nowego prezydenta. Ale w Wyszkowie nadal bez zmian. Teraz trzeba zrobić wszystko aby w Wyszkowie człowiek który potrafi tylko ludzi dzielić, manipulować i nimi poniewierać zniknął z życia publicznego. Może w ten sposób da się odbudować obraz wyszkowskiego PiS jako ugrupowania nastawionego na realizację prywatnych celów. Sobczak o tobie mowa. Zwycięstwo Dudy w powiecie wyszkowskim nie jest zasługą Sobczaka nawet w najmniejszej mierze. Wręcz przeciwnie to Sobczak swoim nepotyzmem odstraszył wielu ludzi od PiS. Sobczak odchodząc - mam nadzieję, że masz choć odrobinę honoru - zabierz ze sobą Zarębę, Tautera, Sobieskiego no i tego specjalistę od picia - nie koniecznie herbaty.
Dodane przez Adam, w dniu 25.05.2015 r., godz. 14.45
Gratulacje dla nowego prezydenta. Ale w Wyszkowie nadal bez zmian. Teraz trzeba zrobić wszystko aby w Wyszkowie człowiek który potrafi tylko ludzi dzielić, manipulować i nimi poniewierać zniknął z życia publicznego. Może w ten sposób da się odbudować obraz wyszkowskiego PiS jako ugrupowania nastawionego na realizację prywatnych celów. Sobczak o tobie mowa. Zwycięstwo Dudy w powiecie wyszkowskim nie jest zasługą Sobczaka nawet w najmniejszej mierze. Wręcz przeciwnie to Sobczak swoim nepotyzmem odstraszył wielu ludzi od PiS. Sobczak odchodząc - mam nadzieję, że masz choć odrobinę honoru - zabierz ze sobą Zarębę, Tautera, Sobieskiego no i tego specjalistę od picia - nie koniecznie herbaty.
Dodane przez ola, w dniu 25.05.2015 r., godz. 18.02
ustępujący prezydent wycofał projekt ustawy emerytalnej ( 40 lat stażu pracy itd. ) a co zrobi prezydent elekt? oj, będzie się działo!!!
ustępujący prezydent wycofał projekt ustawy emerytalnej ( 40 lat stażu pracy itd. ) a co zrobi prezydent elekt? oj, będzie się działo!!!
Dodane przez ola ;), w dniu 25.05.2015 r., godz. 18.51
Najważniejsze, że nikt już nie będzie mielił obywatelskich podpisów, jak to robił statysta w prezydenckim pałacu Komorowski. A dziać się będzie, oj będzie.
Najważniejsze, że nikt już nie będzie mielił obywatelskich podpisów, jak to robił statysta w prezydenckim pałacu Komorowski. A dziać się będzie, oj będzie.
Koniec z kolesiostwem
Dodane przez Nowosielski i jego drużyna muszą odejść., w dniu 26.05.2015 r., godz. 13.07
Czas na zmiany i w Wyszkowie. Nowosielski musi odejść. Jeszcze trzy i pół roku to nie będzie co zbierać., szkoda tracić czasu.
Dodane przez Nowosielski i jego drużyna muszą odejść., w dniu 26.05.2015 r., godz. 13.07
Czas na zmiany i w Wyszkowie. Nowosielski musi odejść. Jeszcze trzy i pół roku to nie będzie co zbierać., szkoda tracić czasu.
oj będzie się działo? Dzieje się źle, ale trzeba zdjąc z oczu klapki.
Dodane przez Frankowicz, w dniu 26.05.2015 r., godz. 15.51
Polscy podatnicy zapłacą za nieudolność ministra Sawickiego. Komisja Europejska nakazała zwrot ponad 10 proc. środków przyznanych Polsce!!!
Dodane przez Frankowicz, w dniu 26.05.2015 r., godz. 15.51
Polscy podatnicy zapłacą za nieudolność ministra Sawickiego. Komisja Europejska nakazała zwrot ponad 10 proc. środków przyznanych Polsce!!!
Dodane przez Przeczytałem, w dniu 26.05.2015 r., godz. 23.10
Andrzej Duda nie zostałby prezydentem bez ciężkiej i długotrwałej pracy tysięcy anonimowych Polaków. To dzięki wielkiej społecznej energii, którą stworzył obóz patriotyczny, cieszymy się ze zmiany. Dzisiaj system jest mocny, jak nigdy dotąd, stąd jego porażka to rzecz niesłychana. Zrósł się z państwem na tyle blisko, że może używać słynnej frazy "państwo to ja". W dodatku jest - i to wciąż jego ogromny kapitał, o którym trzeba pamiętać - popierany przez kilka milionów osób. Miejmy świadomość, że relatywnie niewielki odsetek z nich jest klientem PO w ścisłym tego słowa znaczeniu. Utożsamiany z elektoratem władzy korpus urzędniczy to wcale nie taka oczywistość, jak się powszechnie wydaje. Wiedzmy zresztą, że grupą wiekową, w której PO ma zdecydowanie wyższe od PiS poparcie są 30-40 latkowie. To dawni "młodzi", owoc pierwszej antypisowskiej obsesji lat 2005-2007, niekoniecznie urzędnicy. Bez wyrównania proporcji w tym elektoracie może być trudno o trwałą zmianę. Mimo tego wybory wygraliśmy. Dlaczego? Bo rewolucje się zdarzają nawet w najbardziej szczelnych systemach. A tak postrzegam ten sukces - właśnie jako rewolucję. Tyle że na miarę XXI wieku, więc organizowaną wedle prawideł swojej epoki. Rewolucja potrzebuje żywiołu i energii. To fantastycznie zaistnialo, tyle że nie na ulicy, ale w internecie. W tę przestrzeń weszła świetna kampania Andrzeja Dudy. Nie tylko sztab, ale rzesza anonimowych ludzi od kilku miesięcy pracowała w swoich środowiskach na rzecz Dudy. Na różne sposoby tworzyli nie drugi, ale trzeci obieg informacji. Pierwszy to mainstream, drugi to prawicowe media, ten trzeci zaś robił to samo co drugi, ale niezależnie od niego. Był na facebooku, twitterze, rozmaitych forach, ale też w realu w swym najbliższym otoczeniu. Był bardziej skuteczny od obiegu drugiego, bo nie ciążyła na nim łatka "oszołomów". Pracował w oparciu o osobisty, indywidualny kontakt - ze znajomymi, przyjaciółmi, sasiadami, rodziną. To dzięki tym wysiłkom wyborów po raz pierwszy nie zdominowały telewizje. Uległy sieci i sile kontaktów personalnych. Symbolem tego był wieczór wyborczy. Wielkie stacje czekały z podaniem wyników do 22:30, twitter znał je na bieżąco od godziny 15. Jakkolwiek zatem Andrzej Duda wykonywał tytaniczną pracę, to jestem pewien, że od początku kampanii czuł potężne wsparcie zwolenników. Im bliżej końca kampanii tym było ono większe, osiągając swe apogeum w Krakowie tuż przed ciszą wyborczą. Była to zatem kampania niezwykła, bo najbardziej obywatelska w dziejach III RP. Ponieważ się udała, nie ulega więc dla mnie wątpliwości, iż zostanie powtorzona jesienią. Tym samym sfalsyfikowana została także dość powszechna na prawicy opinia, że jest ona zbyt słabo zorganizowana. Zarówno bezimienna armia wyborców prowadzących na własną rękę kampanię Dudy, jak i niezależny wobec PiS Ruch Kontroli Wyborów, stanowiły zaprzeczenie tej tezy. Znaczenie tego drugiego jest nie do przecenienia. Gdyby RKW nie był potrzebny, to nie byłby przedmiotem szyderstwa i agresji od chwili swego powstania. Nie zmienia to faktu, że z pracy tysięcy z nas narodziła się niedzielna Wiktoria. W ten sposób stał się więc Andrzej Duda prezydentem najbardziej obywatelskim z możliwych. Czyż może być coś lepszego dla demokracji i czy można mieć większy mandat niż ten, który 24 maja otrzymał prezydent - elekt? Jest wielka nadzieja, ale wielka odpowiedzialność. Dobra zmiana się zaczęła.
Andrzej Duda nie zostałby prezydentem bez ciężkiej i długotrwałej pracy tysięcy anonimowych Polaków. To dzięki wielkiej społecznej energii, którą stworzył obóz patriotyczny, cieszymy się ze zmiany. Dzisiaj system jest mocny, jak nigdy dotąd, stąd jego porażka to rzecz niesłychana. Zrósł się z państwem na tyle blisko, że może używać słynnej frazy "państwo to ja". W dodatku jest - i to wciąż jego ogromny kapitał, o którym trzeba pamiętać - popierany przez kilka milionów osób. Miejmy świadomość, że relatywnie niewielki odsetek z nich jest klientem PO w ścisłym tego słowa znaczeniu. Utożsamiany z elektoratem władzy korpus urzędniczy to wcale nie taka oczywistość, jak się powszechnie wydaje. Wiedzmy zresztą, że grupą wiekową, w której PO ma zdecydowanie wyższe od PiS poparcie są 30-40 latkowie. To dawni "młodzi", owoc pierwszej antypisowskiej obsesji lat 2005-2007, niekoniecznie urzędnicy. Bez wyrównania proporcji w tym elektoracie może być trudno o trwałą zmianę. Mimo tego wybory wygraliśmy. Dlaczego? Bo rewolucje się zdarzają nawet w najbardziej szczelnych systemach. A tak postrzegam ten sukces - właśnie jako rewolucję. Tyle że na miarę XXI wieku, więc organizowaną wedle prawideł swojej epoki. Rewolucja potrzebuje żywiołu i energii. To fantastycznie zaistnialo, tyle że nie na ulicy, ale w internecie. W tę przestrzeń weszła świetna kampania Andrzeja Dudy. Nie tylko sztab, ale rzesza anonimowych ludzi od kilku miesięcy pracowała w swoich środowiskach na rzecz Dudy. Na różne sposoby tworzyli nie drugi, ale trzeci obieg informacji. Pierwszy to mainstream, drugi to prawicowe media, ten trzeci zaś robił to samo co drugi, ale niezależnie od niego. Był na facebooku, twitterze, rozmaitych forach, ale też w realu w swym najbliższym otoczeniu. Był bardziej skuteczny od obiegu drugiego, bo nie ciążyła na nim łatka "oszołomów". Pracował w oparciu o osobisty, indywidualny kontakt - ze znajomymi, przyjaciółmi, sasiadami, rodziną. To dzięki tym wysiłkom wyborów po raz pierwszy nie zdominowały telewizje. Uległy sieci i sile kontaktów personalnych. Symbolem tego był wieczór wyborczy. Wielkie stacje czekały z podaniem wyników do 22:30, twitter znał je na bieżąco od godziny 15. Jakkolwiek zatem Andrzej Duda wykonywał tytaniczną pracę, to jestem pewien, że od początku kampanii czuł potężne wsparcie zwolenników. Im bliżej końca kampanii tym było ono większe, osiągając swe apogeum w Krakowie tuż przed ciszą wyborczą. Była to zatem kampania niezwykła, bo najbardziej obywatelska w dziejach III RP. Ponieważ się udała, nie ulega więc dla mnie wątpliwości, iż zostanie powtorzona jesienią. Tym samym sfalsyfikowana została także dość powszechna na prawicy opinia, że jest ona zbyt słabo zorganizowana. Zarówno bezimienna armia wyborców prowadzących na własną rękę kampanię Dudy, jak i niezależny wobec PiS Ruch Kontroli Wyborów, stanowiły zaprzeczenie tej tezy. Znaczenie tego drugiego jest nie do przecenienia. Gdyby RKW nie był potrzebny, to nie byłby przedmiotem szyderstwa i agresji od chwili swego powstania. Nie zmienia to faktu, że z pracy tysięcy z nas narodziła się niedzielna Wiktoria. W ten sposób stał się więc Andrzej Duda prezydentem najbardziej obywatelskim z możliwych. Czyż może być coś lepszego dla demokracji i czy można mieć większy mandat niż ten, który 24 maja otrzymał prezydent - elekt? Jest wielka nadzieja, ale wielka odpowiedzialność. Dobra zmiana się zaczęła.
DlaczegoD
Dodane przez Anonim, w dniu 27.05.2015 r., godz. 17.08
Nowe otwarcie ! Koniec ery gminnej !Koniec tej wrednej ery gminnej działajacej na niekorzyść przeciętnego mieszkańca Wyszkowa. Ostatnia zagrywka to wymuszanie na mieszkańcach Osiedla Sowińskiego ,obok targowicy zgody na wybudowanie tam drogi miejskiej prowadzącej do przedszkola obok targowicy , praktycznie przez środek osiedla , wzdłuż bloków byłej Fabryki Mebli, chociaż dojazd do tego przedszkola jest od strony od ul. Prostej wzdłuż Sp-ni Wielobranżowej i garaży. Takie pomysły gminy to "ukłon" dla nowego właściciela działki , potentata stacji benzynowych ! Dla mieszkańców tego osiedla nowa droga gminna zamiast osiedlowej to koszmar w dwa razy na tydzięń , we wtorek i piątek !
Dodane przez Anonim, w dniu 27.05.2015 r., godz. 17.08
Nowe otwarcie ! Koniec ery gminnej !Koniec tej wrednej ery gminnej działajacej na niekorzyść przeciętnego mieszkańca Wyszkowa. Ostatnia zagrywka to wymuszanie na mieszkańcach Osiedla Sowińskiego ,obok targowicy zgody na wybudowanie tam drogi miejskiej prowadzącej do przedszkola obok targowicy , praktycznie przez środek osiedla , wzdłuż bloków byłej Fabryki Mebli, chociaż dojazd do tego przedszkola jest od strony od ul. Prostej wzdłuż Sp-ni Wielobranżowej i garaży. Takie pomysły gminy to "ukłon" dla nowego właściciela działki , potentata stacji benzynowych ! Dla mieszkańców tego osiedla nowa droga gminna zamiast osiedlowej to koszmar w dwa razy na tydzięń , we wtorek i piątek !
Dodane przez Grzeszek, w dniu 27.05.2015 r., godz. 18.35
To mieszkańcy bloków nie muszą się na to godzić. Inaczej będą mieli pod nosem zamiast kwitnących wiosną lip i trawnika przejazdową ulicę z wiecznym na niej parkingiem dla wszystkich. Na okrągło. Teraz dopiero poznajecie prawdziwe oblicze naszego demokratycznego przy wódce gospodarza. Grzesia Nowosielskiego.
To mieszkańcy bloków nie muszą się na to godzić. Inaczej będą mieli pod nosem zamiast kwitnących wiosną lip i trawnika przejazdową ulicę z wiecznym na niej parkingiem dla wszystkich. Na okrągło. Teraz dopiero poznajecie prawdziwe oblicze naszego demokratycznego przy wódce gospodarza. Grzesia Nowosielskiego.
Tylko do 2 czerwca dostarczyć do Urzędu listy sprzeciwu !
Dodane przez Anonim, w dniu 28.05.2015 r., godz. 05.33
Halo mieszkańcy Sp. Mieszkaniowej Hutnik , Gminnej Spółki Domów Mieszkalnych Osiedla Sowińskiego o którym wyżej tylko do 2 czerwca 2015 możecie nie wyrazić zgody na przebudowę osiedlowej drogi na drogę miejską ze wszystkimi konsekwencjami! potem zapadnie szybko decyzja środowiskowa !!!
Dodane przez Anonim, w dniu 28.05.2015 r., godz. 05.33
Halo mieszkańcy Sp. Mieszkaniowej Hutnik , Gminnej Spółki Domów Mieszkalnych Osiedla Sowińskiego o którym wyżej tylko do 2 czerwca 2015 możecie nie wyrazić zgody na przebudowę osiedlowej drogi na drogę miejską ze wszystkimi konsekwencjami! potem zapadnie szybko decyzja środowiskowa !!!
do mieszkańców przy targowicy.
Dodane przez Kazik z Sowińskiego, w dniu 28.05.2015 r., godz. 07.46
TemPO błyskawiczne! Jak zresztą ze wszystkimi śmierdzącymi sprawami w Wyszkowie. Taki to przyjazny urząd.
Dodane przez Kazik z Sowińskiego, w dniu 28.05.2015 r., godz. 07.46
TemPO błyskawiczne! Jak zresztą ze wszystkimi śmierdzącymi sprawami w Wyszkowie. Taki to przyjazny urząd.
i
Dodane przez i, w dniu 30.05.2015 r., godz. 06.36
i bedziemy budowac same kościoły i jescze więcej finansowac księży
Dodane przez i, w dniu 30.05.2015 r., godz. 06.36
i bedziemy budowac same kościoły i jescze więcej finansowac księży
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl