Startuje XVII Grand Prix Mazowsza
Piątek to pierwszy dzień zawodów w orientacji sportowej, które potrwają do niedzieli
(Zam: 24.04.2015 r., godz. 09.44)
To jedna z nielicznych trzydniowych imprez tego rodzaju, które w ciągu roku odbywają się w Polsce. Organizatorzy przygotowali aż 55 konkurencji, wśród których każdy bez względu na doświadczenie i wiek ma możliwość znalezienia odpowiedniej dla siebie.
Organizatorzy to Klub Sportowy Spójnia Warszawa, Ursynowsko-Natolińskie Towarzystwo Sportowe i Polski Związek Orientacji Sportowej. Partnerem w przedsięwzięciu jest Stowarzyszenie Kulturalno-Alternatywne „Pepisko” z Wyszkowa, które wspiera ich m.in. logistycznie. Biuro zawodów mieści się będzie w Szkole Podstawowej w Lucynowie (ul. Szkolna 12), zaś teren zawodów to okoliczne lasy.
- Szukaliśmy terenu, który będzie ciekawy pod względem ukształtowania i pozwoli na wyznaczenie ciekawych tras i o różnej skali trudności, odpowiedniej do możliwości uczestników poszczególnych kategorii – mówi kierownik zawodów Tadeusz Patejko.
To 17. edycja Grand Prix Mazowsza, które po raz pierwszy odbywają się w naszym powiecie. To duże przedsięwzięcie logistyczne, które wymagało nie tylko wyznaczenia tras odpowiednich do danych kategorii uczestników (biegaczy, rowerzystów), ale stworzenia dokładnych, specjalistycznych map terenu, którymi posługują się zawodnicy zaliczając kolejne punkty kontrolne.
Organizatorzy nie tylko przygotowali imprezę, która z pewnością zaciekawi wielbicieli sportów na orientację. Chcą też tą dyscypliną zainteresować nowe osoby, szczególnie młodych. Stąd dla uczniów szkół gminy Wyszków udział w Grand Prix jest bezpłatny.
- To najbardziej pożyteczna społecznie dyscyplina sportu – uważa Tadeusz Patejko. – Uczy myślenia i podejmowania właściwych decyzji. Mapa czy kompas to w tym przypadku tylko dodatek. Ten sport wyrabia spostrzegawczość, a przy tym zapewnia kontakt z naturą.
Według Tadeusza Patejki, dla zawodowców równie ważne jest przygotowanie fizyczne co i umiejętności umysłowe. W przypadku osób początkujących istotniejsze jest przede wszystkim kształtowanie techniki orientacji.
- Każdy w tym sporcie popełnia błędy, różnica polega na tym, że jeden potrafi je korygować szybko, drugi musi poświęcić temu więcej czasu – uważa. T. Patejko.
Ocenia, że w Polskim Związku Orientacji Sportowej zarejestrowanych jest ok. 1 300 osób, a łącznie z ludźmi amatorsko startujących w zawodach jest to nawet kilkanaście tysięcy osób uprawiających tę dyscyplinę w Polsce. Według niego, nauczyciele wychowania fizycznego wciąż jednak niechętnie wprowadzają do programów swoich lekcji rywalizację w ramach orientacji sportowej.
W przeciwieństwie do większości dyscyplin, kibice nie mają możliwości obserwowania uczestników w trakcie biegu czy jazdy na rowerze, bo odbywa się ona w terenie – lasach, polanach itp. T. Patejko zachęca jednak to oglądania startów i dekoracji zawodników.
Grand Prix Mazowsza w Orientacji Sportowej patronują marszałek województwa mazowieckiego, wojewoda mazowiecki, starosta wyszkowski, burmistrz Wyszkowa, nadleśniczy Nadleśnictwa Drewnica i prezes Polskiego Związku Orientacji Sportowej. W organizacji prócz członków stowarzyszenia Pepisko pomagają mieszkańcy Lucynowa i miejscowa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej.
Zawody w okolicach Lucynowa to jednocześnie otwarcie sezonu wiosennego w orientacji sportowej – dla wielu będą z pewnością dobrym przygotowaniem do głównych imprez tego typu. Już w pierwszy weekend maja na Wybrzeżu odbędzie się Orienteering Baltic Cup, czyli XX Puchar Bałtyku w Biegu na Orientację.
J.P.
Organizatorzy to Klub Sportowy Spójnia Warszawa, Ursynowsko-Natolińskie Towarzystwo Sportowe i Polski Związek Orientacji Sportowej. Partnerem w przedsięwzięciu jest Stowarzyszenie Kulturalno-Alternatywne „Pepisko” z Wyszkowa, które wspiera ich m.in. logistycznie. Biuro zawodów mieści się będzie w Szkole Podstawowej w Lucynowie (ul. Szkolna 12), zaś teren zawodów to okoliczne lasy.
- Szukaliśmy terenu, który będzie ciekawy pod względem ukształtowania i pozwoli na wyznaczenie ciekawych tras i o różnej skali trudności, odpowiedniej do możliwości uczestników poszczególnych kategorii – mówi kierownik zawodów Tadeusz Patejko.
To 17. edycja Grand Prix Mazowsza, które po raz pierwszy odbywają się w naszym powiecie. To duże przedsięwzięcie logistyczne, które wymagało nie tylko wyznaczenia tras odpowiednich do danych kategorii uczestników (biegaczy, rowerzystów), ale stworzenia dokładnych, specjalistycznych map terenu, którymi posługują się zawodnicy zaliczając kolejne punkty kontrolne.
Organizatorzy nie tylko przygotowali imprezę, która z pewnością zaciekawi wielbicieli sportów na orientację. Chcą też tą dyscypliną zainteresować nowe osoby, szczególnie młodych. Stąd dla uczniów szkół gminy Wyszków udział w Grand Prix jest bezpłatny.
- To najbardziej pożyteczna społecznie dyscyplina sportu – uważa Tadeusz Patejko. – Uczy myślenia i podejmowania właściwych decyzji. Mapa czy kompas to w tym przypadku tylko dodatek. Ten sport wyrabia spostrzegawczość, a przy tym zapewnia kontakt z naturą.
Według Tadeusza Patejki, dla zawodowców równie ważne jest przygotowanie fizyczne co i umiejętności umysłowe. W przypadku osób początkujących istotniejsze jest przede wszystkim kształtowanie techniki orientacji.
- Każdy w tym sporcie popełnia błędy, różnica polega na tym, że jeden potrafi je korygować szybko, drugi musi poświęcić temu więcej czasu – uważa. T. Patejko.
Ocenia, że w Polskim Związku Orientacji Sportowej zarejestrowanych jest ok. 1 300 osób, a łącznie z ludźmi amatorsko startujących w zawodach jest to nawet kilkanaście tysięcy osób uprawiających tę dyscyplinę w Polsce. Według niego, nauczyciele wychowania fizycznego wciąż jednak niechętnie wprowadzają do programów swoich lekcji rywalizację w ramach orientacji sportowej.
W przeciwieństwie do większości dyscyplin, kibice nie mają możliwości obserwowania uczestników w trakcie biegu czy jazdy na rowerze, bo odbywa się ona w terenie – lasach, polanach itp. T. Patejko zachęca jednak to oglądania startów i dekoracji zawodników.
Grand Prix Mazowsza w Orientacji Sportowej patronują marszałek województwa mazowieckiego, wojewoda mazowiecki, starosta wyszkowski, burmistrz Wyszkowa, nadleśniczy Nadleśnictwa Drewnica i prezes Polskiego Związku Orientacji Sportowej. W organizacji prócz członków stowarzyszenia Pepisko pomagają mieszkańcy Lucynowa i miejscowa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej.
Zawody w okolicach Lucynowa to jednocześnie otwarcie sezonu wiosennego w orientacji sportowej – dla wielu będą z pewnością dobrym przygotowaniem do głównych imprez tego typu. Już w pierwszy weekend maja na Wybrzeżu odbędzie się Orienteering Baltic Cup, czyli XX Puchar Bałtyku w Biegu na Orientację.
J.P.
Plakat |
Komentarze
Dodane przez Brawo!, w dniu 27.04.2015 r., godz. 14.08
Patrząc po zdjęciach na fb Wyszkowiaka impreza chyba się udała. Najbardziej podziwiam te małe dzieci radzące sobie z mapą kiedy wielu dorosłych wyszkowiaków nie ma o orientacji zielonego pojęcia.
Patrząc po zdjęciach na fb Wyszkowiaka impreza chyba się udała. Najbardziej podziwiam te małe dzieci radzące sobie z mapą kiedy wielu dorosłych wyszkowiaków nie ma o orientacji zielonego pojęcia.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl