Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 26 listopada 2024 r., imieniny Konrada, Leonarda



Skok technologiczny PEC-u

(Zam: 11.12.2020 r., godz. 14.33)

Dzięki bezzwrotnej dotacji i preferencyjnej pożyczce wyszkowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zrealizuje wielomilionową inwestycję pozwalającą na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii (biomasa). Ma być mniej zanieczyszczeń, a obok energii cieplnej spółka zamierza produkować w jednym procesie technologicznym także energię elektryczną.

Dzięki umowom zawartym z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej PEC uzyskał wparcie dla inwestycji, która pozwoli spółce na spełnienie wymagań dotyczących ochrony środowiska i ograniczenia emisji szkodliwych substancji.
- Rok temu odbyło się podpisanie umowy na ponad 18 mln zł dotacji. Do tego dochodzi teraz 35 mln zł korzystnej pożyczki - poinformował poseł Henryk Kowalczyk podczas spotkania 11 grudnia w Urzędzie Miejskim, w trakcie którego przedstawiciele PEC i NFOŚ podpisali umowę. - Wniosek był złożony, gdy byłem jeszcze ministrem środowiska, co pokazuje, że procedura nie jest łatwa.
- Inwestycja warta ponad 60 mln zł nie zdarza się często. Wspierana ze środków unijnych i krajowych ma szansę zakończyć się do 2022 r. - stwierdził wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Michalski. - To duży krok naprzód, wejście w najlepsze światowe standardy, produkcję energii elektrycznej i ciepła. Wkraczacie do awangardy najlepszych systemów ciepłowniczych w kraju.
- Ta inwestycja nigdy nie mogłaby dojść do skutku, gdyby nie stabilny partner w postaci Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, biorący pod uwagę nie tylko aspekt ekonomiczny, ale też założenia polityki krajowej - wspomniał prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Ireneusz Mroczek. - Ta inwestycja to realizacja celów polityki energetycznej rządu. Wpisuje się w cel rozwoju kogeneracji. Będziemy mogli spełnić wymóg efektywnego źródła energii.
- W życie wchodzą kolejne normy emisji, więc bez tej inwestycji nasze przedsiębiorstwo nie mogłoby pracować w dotychczasowym kształcie - dodał burmistrz Grzegorz Nowosielski.
- PEC bazuje na technologii z lat 70. Polskiej energetyce potrzebny jest skok technologiczny. Spółka w dotychczasowej formie nie może dalej funkcjonować - stwierdził Ireneusz Mroczek. - Inwestycja to ogromny impuls rozwojowy dla miasta. To największa nasza inwestycja. Ma zapewnić mieszkańcom i spółce kolejne lata dobrego funkcjonowania - dodał.
Wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm: VAS Energy Systems International GmbH (lider) oraz Zakłady Remontowe Energetyki ELKO Sp. z o.o. (partner/konsorcjant). Wartość umowy to 49 965 031 zł netto (61 456 988,10 zł brutto). Planowany termin zakończenia budowy to wrzesień 2022 roku.
J.P.










Komentarze

Ciekawe związki niskoemisyjne
Dodane przez Neo, w dniu 11.12.2020 r., godz. 17.31
Wszystko wpisuje się w program rządu. Tylko rząd nie wpisuje się program związany z neutralnością energetyczną. Polska jako jedyne państwo nie podpisała się pod Zielonym Ładem dokumentem KE w sprawie wycofania węgla i innych paliw kopalnych. Dyrektor PEC który opala piece węglem z Federacji Rosyjskiej mówi o ekologi a gdzie się podziała sławetna turbina. Gmina jest właścicielem śmieci za które płacą mieszkańcy. Sprawna kogeneracja może spalać bez szkody dla środowiska i mieszkańców wysokooenergetyczne paliwo z odpadów termoutwardzalnych niepodlegających recyklingowi. Ciekawe czy wyszkowska będzie w stanie to robić żeby chociażby obniżyć rosnące koszty odbioru śmieci.
Dodane przez Nostradamus, w dniu 12.12.2020 r., godz. 11.00
Za kilka lat się okaże że miasta i Pec nie stać na spłatę pożyczki i bieżące utrzymanie instalacji, zbudowanej w technologii, która będzie nie efektywna i przestarzała. Pozostanie tylko sprzedać cieplownie. Koniec budowy w 2022 ,wybory w 2023 mało czasu, ale nie takie rzeczy w Wyszkowie już widzieliśmy
takie miasto
Dodane przez obserwator, w dniu 12.12.2020 r., godz. 13.02
Osobowości ze zdjęcia nie mają przygotowania mertytorycznego związanego z techniką cieplną czy termodynamiką. Oby skok technologiczny był we właściwym kierunku.
Za długo
Dodane przez Azi, w dniu 12.12.2020 r., godz. 23.05
Osobowości ze zdjęcia za długo siedzą na swoich stołkach...
Dodane przez Lesław Maleszka, w dniu 13.12.2020 r., godz. 09.20
Skok technologiczny w przepaść.
Dzida
Dodane przez Spod most jęk, w dniu 13.12.2020 r., godz. 15.56
Pan jest zerem, pan jest nic puste
do odważnych
Dodane przez niezadowolony, w dniu 14.12.2020 r., godz. 08.20
Kto z Panów na zdjęciu jest odpowiedzialny za końcowy efekt tego pomysłu. Czy jak zwykle sprawa się rozmydli?
Trwa ludobójstwo uurządzone przez PiS.
Dodane przez Anonim, w dniu 14.12.2020 r., godz. 19.15
ZAMIAST SZCZEPIEŃ OD KWIETNIA POWINNA BYĆ STOSOWANA AMANTADYNA. Jedyny skuteczny lek jest zwalczany przez ministerstwo, Izbę lekarską (czytaj Mafię lekarską i farmaceutyczną). Wycofuje się go, ponieważ jest tani i skuteczny. Sam się także wyleczyłem, tylko dlatego, że w rodzinie mam osobę chorą na Alheizmera. Leczenie trwa 3-4 dni. Po pierwszej tabletce, objawy ustępują. A spece medyczni nie chcą jej stosować i ogłosić światu, że COVID 19 przy zastosowaniu amantadyny jest łagodniejszy niż grypa. Nie potrzeba by zamykać gospodarki. Ale najważniejsze, że rząd i urzędnicy biorą na siebie śmierć tysięcy ludzi. Chyba trzeba wyjść na ulicę i pogonić to towarzystwo z Ministerstwa Zdrowia i Izb Lekarskich. Liczy się dla nich tylko kasa. Przy stosowaniu amantadyny nie zarobią nic. Zarabiają na maseczkach, respiratorach, dodatkach za COVID zakupach szczepionki, leków i sprzętu. A jakie przekręty są przy tym wszystkim. To są miliardy dolarów.
Dodane przez Anonim, w dniu 15.12.2020 r., godz. 02.41
Od marca decyzje są złe. W listopadzie co dzień umiera przynajmniej 1200 osób więcej niż zwykle. To jest wzrost o 111% od normy dwuletniej... Co ważne 97% z nich nie umiera na covid tylko na SYSTEM, czyli na ludzkie decyzje ! Od początku października (reorganizacja szpitali) do 8 listopada umarło ponad normę 25 000 osób, do dziś może to być już ponad 50 000. W mediach cicho, a są to "ukryte ofiary pandemii". PiS PO jedno zło!
Ludobójstwo!
Dodane przez Paweł K., w dniu 15.12.2020 r., godz. 02.50
W Polsce, jesienią 2020 mamy 1 % udziału zgonów na covid - 19 i katastrofalny wzrost liczby zgonów (111 %) z innych powodów! W tym wzroście zgony na covid to niecałe 3%. Poprzednią analizę robiłem 2 tygodnie temu, gdy "nadwyżka" zgonów sięgała 60 % i zastanawialiśmy się, gdzie jest kres tego szaleństwa w reorganizacji "służby zdrowia", ale nie widać żadnych reakcji władz poza "zatroskaniem" i nowymi rozporządzeniami bez związku z sytuacją. Dane dochodzą z opóźnieniem: na 8 listopada mamy fatalny bilans 25 000 zgonów - ponad normę przy przekroczeniu normy o 8 500 na tydzień (111%). Wygląda na to, że ten wzrost nie jest hamowany, czyli kolejne 3 tygodnie (do dziś) mogą dać łącznie kolejne 25 000, co w sumie od października daje 50 000 ponadnormatywnych zgonów . To jest już spore miasto ...
Troska Pani burmistrz o "wolność mediów", szczególnie w wymiarze samorządowym.
Dodane przez Zaorane i smutne, w dniu 15.12.2020 r., godz. 13.27
Smutne, ja się Iwonko nie czuje mentalnym niewolnikiem nikogo i niczego, jestem natomiast byłym dziennikarzem dla którego wolność i niezależność mediów, szczególnie w wymiarze lokalnym, jest bardzo ważna, podobnie jak wolność obywatelska, poszanowanie praw mniejszości i generalnie, fundamentalne zasady demokratycznego państwa - napisała pani burmistrz A. Kowalewska. Boki zrywać, szczególnie ze względu na frazę: "w wymiarze lokalnym". Przypomnieć tylko, że to za pani urzędowania to właśnie urząd łamał wszelkie zasady sprawiedliwej dystrybucji zamówień w lokalnej prasie, gdzie faworyzowny, a jednocześnie zniewolony, był Nowy Wyszkowiak kosztem pozostałych. Dlatego frazesy o demokracji w pani ustach są śmieszne. Na deser, w odpowiedzi, piękny wykład pani Małgorzaty: "Wolność mediów, bo o tym chyba mowa, gdy staje się troską polityków, także tych samorządowych, budzi moją podejrzliwość. Chodzi o intencje, a te najłatwiej ocenić nie na podstawie słów a czynów. Każda władza, powtórzę każda, chce mieć dobry pijar, aby przy tej władzy się utrzymać. Widać to też w Wyszkowie. Gdzie kierowane są zlecenia na obwieszczenia z urzędu, które jak wynika z ustaw mają być publikowane w prasie lokalnej? Publikowane rzecz jasna odpłatnie. Podobnie wszelkiego rodzaju informacje, życzenia okolicznościowe itp.? Czy zważywszy na to stałe źródło dochodu małe lokalne gazety stać na to by być krytyczne wobec jednego z głównych zleceniodawców? W tym przypadku widać opłaca się być jak najmniej dociekliwym, aby tylko przypadkiem nikomu się nie narazić. Tym sposobem artykuły sprowadzają się często do suchej informacji, często skopiowanej wprost z notatki informacyjnej skierowanej do prasy z urzędu. Najskuteczniejszym kneblem jest prawo rynku."
Dodane przez Anonim, w dniu 16.12.2020 r., godz. 12.19
To jest dopiero klasa i poziom tej Pani. Pomyślałby kto, że Paryżanka.
Podsumowanie
Dodane przez Anonim, w dniu 16.12.2020 r., godz. 14.34
Demokracja Ludowa. Nasza dla naszych. I znowu się nie udało.
takie miasto
Dodane przez obserwator, w dniu 16.12.2020 r., godz. 16.10
Jedyne rozsądne rozwiązanie pozyskania ciepła dla Wyszkowa to geotermia. Tylko do tego trzeba mądrych i wykształconych ludzi.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta