Kompletnie pijany jechał ruchliwą trasą
(Zam: 26.10.2020 r., godz. 11.17)Zdarzenie miało miejsce w miniony weekend na drodze ekspresowej S-8 między Wyszkowem a Ostrowią Mazowiecką. W rejonie Trzcianki uwagę policjantów Wydziału Konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji zwrócił kierujący mitsubishi, który jechał slalomem. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać osobówkę w bezpiecznym miejscu by sprawdzić stan trzeźwości kierującego. Mężczyzna nie reagował jednak na polecenie mundurowych. Policjanci spowolnili prędkość samochodów i utrzymali odległość zapewniającą bezpieczną jazdę podróżującym ekspresówką. W pewnym momencie kierowca z Białorusi stracił panowanie nad autem i uderzył w bariery energochłonne. Mundurowi podbiegli do osobówki i udzieli pomocy przedmedycznej kompletnie pijanemu kierowcy. Badanie przeprowadzone alkomatem wykazało w organizmie 47-letniego Białorusina ponad 3 promile alkoholu. Po wykonaniu badań w szpitalu kierowca trafił do policyjnego aresztu. W jego samochodzie policjanci odnaleźli kilka wypitych puszek po piwie, pustą butelkę po wódce, orzeszki. Po wytrzeźwieniu 47-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze.
Nie był to jedyny kierowca na „podwójnym gazie”, który wpadł w ręce mundurowych miniony weekend. Wyszkowscy policjanci od piątku zatrzymali jeszcze 5 nieodpowiedzialnych kierowców, w tym pijanego motocyklistę, który przekroczył dozwoloną prędkość. Niechlubnym rekordzistą okazał się mieszkaniec Młynarzy, który z 3 promilami alkoholu i sądowym zakazem kierowania pojazdami ponownie wsiadł za kółko.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat więzienia, minimum 5 000 złotych grzywny oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast, niezatrzymanie się do kontroli drogowej zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Oprac. J.P.
Na podstawie informacji z KPP w Wyszkowie
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl