Brańszczyk biegał 24 godziny!
(Zam: 05.10.2020 r., godz. 13.48)Bieg odbył się 2-3 października w ramach XII Europejskiego tygodnia sportu dla wszystkich. Jego idea zakładała przebycie trasy granicami gminy Brańszczyk nieprzerwalnie przez 24 godziny. Trasa licząca 62 km została podzielona na 12 odcinków różnej długości. Została wytyczona wzdłuż granic administracyjnych gminy duktami leśnymi, a także po części drogami utwardzonymi. Szczególnie piękny malowniczy odcinek był nad rzeką Bug między Brańszczykiem a Turzynem oraz na łąkach nadbużańskich w Udrzynie i Tuchlinie.
W ciągu doby udało się okrążyć gminę prawie 4-krotnie. Obok 61 uczestników, którzy pokonywali trasę odcinkami do biegu zameldowali się ultramaratończycy. Dystans 62 km, czyli pełne okrążenie gminy Brańszczyk w sposób ciągły w najlepszym czasie 6 godz. 54 minut i 54 sekund osiągnął Lech Komenda z Ciechanowa, do niego też powędrował wyjątkowy puchar z tego biegu. Pełnego okrążenia gminy dokonał również ultramaratończyk Marek Jakimiuk z miejscowości Malesze (woj. podlaskie), który swój wyczyn sportowy dedykował dzieciom chorym na SMA (zbiórka na stronie Fundacji Siepomaga - Filipek Łukaszuk i Mikołaj Karelus
Marek Jakimiuk odebrał również z rąk wójta Gminy Brańszczyk pamiątkowe 2 medale z tego biegu, które przekazał na licytację, a dochód z tego zostanie przeznaczony na leczenie chłopców.
Gminę Brańszczyk okrążył również wójt gminy Brańszczyk Wiesław Przybylski, który dokonał tego w 2 odcinkach w ciągu 24 godzin. Inicjator biegu Jan Szymanik, prezes Stowarzyszenia ODNOWA, w tym czasie pokonał 53 km.
Każdy zarejestrowany uczestnik otrzymał pakiet startowy tj. plakietkę z numerem startowym oraz koszulkę z herbem gminy Brańszczyk, a podczas oficjalnego zakończenia biegu w sobotę 3 października przed Urzędem Gminy pamiątkowy medal, dyplom i upominek.
Zawodnicy pokonywali dystanse różnej długości, poczynając od 1 km (5-letni Błażej Wójcik) do 38 km (Damian Jechna). Najmłodsza uczestniczka biegu, 8-miesięczna Natalia pokonała 3,5 km w wózku ze swoją mamą Magdą Krzeczkowską i 2-letnią siostrzyczką Martynką. Wśród biegaczy byli również przedstawiciele Klubu Biegacza z Wyszkowa i Bractwa Zabrodzkiego. Wszyscy w ciągu 24 godzin biegu pokonali łącznie 715 km, a dystans jaki udało się przebiec to prawie 4 pełne okrążenia gminy Brańszczyk tj. 240 km.
Organizację biegu koordynowało Gminne Centrum Kultury w Brańszczyku, które było jednym ze współorganizatorów tego wydarzenia. Przez 24 godziny istniała możliwość śledzenia biegu online na profilu Centrum Kultury w Brańszczyku. Było to możliwe dzięki lokalizatorowi GPS, który miał przy sobie Pacemaker. Była również możliwość wykonania połączenia pod wskazany numer, aby namierzyć Pacemakera prowadzącego bieg. Dawało to możliwość każdemu na dołączenie do biegu w każdym miejscu.
Jak zaznacza główny organizator biegu, Jan Szymanik, zawsze należy wierzyć w ludzi i wyzwalać w nich ich potencjał i pozytywną energię. Tak właśnie było w przypadku organizacji tego przedsięwzięcia. Podczas 24-godzinnego biegu równolegle działy się wydarzenia sportowe w Domu Pomocy Społecznej w Brańszczyku, gdzie 21 podopiecznych pokonało łącznie dystans 8,7 km, a także w Szkole Podstawowej w Białymbłocie, gdzie biegali jednocześnie wszyscy uczniowie (w sumie pokonali 40,7 km). Do akcji włączyła się również szkoła podstawowa z Trzcianki, a uczniowie tego dnia pokonali łącznie 52km. (w biegu udział wzięło 44 osoby z 6 klas). Podobnie również uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Brańszczyku podczas trwania biegu na terenie przy szkole pokonali łącznie 4,32 km. Pozostałe szkoły z gminy Brańszczyk również brały udział w tygodniu sportu dla wszystkich, a ich wydarzenia sportowe zostaną szerzej opisane w pełnym sprawozdaniu całego tygodnia sportowego.
Na starcie biegu pojawili się natomiast uczniowie szkoły podstawowej w Brańszczyku, a także uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Brańszczyku, którzy przyłączyli się o godz. 10.00 do startujących biegaczy, a na trasie w Turzynie do biegnącej sztafety dołączyli uczniowie szkoły podstawowej w Turzynie.
We wsparcie biegaczy zaangażowały się okoliczne jednostki OSP zabezpieczając przebieg biegu w porze nocnej: Brańszczyk, Poręba, Turzyn, Trzcianka, Nowe Budy, Białebłoto , a także Stowarzyszenie Klubu Seniora Turzyńska Seniorada, sołectwo Udrzyn, OSP Tuchlin, którzy zorganizowali stałe punkty na trasie (można było się posilić na każdym okrążeniu).
Obok wymienionych organizacji i sołectwa byli również mieszkańcy, którzy spontanicznie włączyli się w pomoc podczas biegu, a wśród nich: Józef Jankowski (sołtys wsi Budykierz, który zabezpieczył na quadzie najbardziej przełajowy odcinek w Białymbłocie), Marcin Krzeczkowski (mieszkaniec Tuchlina, który wspierał biegaczy na odcinku nadbużańskim między Udrzynem a Tuchlinem), Paweł Bralewski (mieszkaniec Budykierza, który wspierał organizację biegu poczynając od oznaczenia trasy w terenie, czuwał nad biegiem niemal całą noc, sam też pełnił rolę Pacemakrea, pokonał odcinek od Dudowizny do Udrzyna 4-krotnie, a także inne odcinki, w sumie 33 km), Małgorzata Wójcik (sołtys wsi Knurowiec zachęciła do udziału w biegu mieszkańców i służyła transportem w godzinach nocnych).
Za każdy taki gest serdecznie dziękują organizatorzy tego wydarzenia i zapewniają, że to był pierwszy bieg na taką skalę, ale nie ostatni.
K. Bralewska/Gminne Centrum Kultury Sportu i Turystyki w Brańszczyku
Komentarze
Struś Pędziwiatr
Dodane przez Neo, w dniu 05.10.2020 r., godz. 20.39
Jestem wzruszony. Taka inicjatywa. Czy ktoś mi powie - po co jest ten bieg. No właśnie po co? Nikt nie wie po co więc nie obawiaj się że ktoś zapyta. Bareja w wydaniu na XXI wiek tylko obsada gorsza. A może to kadry z filmu "Wielki Bieg" teraz tylko czekam aż Pan profesor złoży samokrytykę. Cyrk. I to nie w Wąchocku nie w Kraśniku to w Brańszczyku.
Dodane przez Neo, w dniu 05.10.2020 r., godz. 20.39
Jestem wzruszony. Taka inicjatywa. Czy ktoś mi powie - po co jest ten bieg. No właśnie po co? Nikt nie wie po co więc nie obawiaj się że ktoś zapyta. Bareja w wydaniu na XXI wiek tylko obsada gorsza. A może to kadry z filmu "Wielki Bieg" teraz tylko czekam aż Pan profesor złoży samokrytykę. Cyrk. I to nie w Wąchocku nie w Kraśniku to w Brańszczyku.
Bieg to zdrowie
Dodane przez Anastazja, w dniu 06.10.2020 r., godz. 17.23
Bieg był po to aby odwrócić uwagę od zupełnej klęski w zarządzaniu gminą. A może powinno robić się to co jakoś wychodzi, wiec nasz włodarz niech sobie biega, a sprawy gminy zostawi tym co znają się na tym i chcą coś zrobić.
Dodane przez Anastazja, w dniu 06.10.2020 r., godz. 17.23
Bieg był po to aby odwrócić uwagę od zupełnej klęski w zarządzaniu gminą. A może powinno robić się to co jakoś wychodzi, wiec nasz włodarz niech sobie biega, a sprawy gminy zostawi tym co znają się na tym i chcą coś zrobić.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl