Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 26 listopada 2024 r., imieniny Konrada, Leonarda



Gdy właściciel wnioskuje…

(Zam: 01.10.2020 r., godz. 11.13)

Środową dyskusję w Urzędzie Miejskim zdominował temat zabudowy jednorodzinnej z dachami płaskimi, którą na wniosek jednego właściciela nieruchomości, samorząd chce dopuścić w Rybienku Nowym.

Do publicznego wglądu została wyłożona cześć projektu planu zagospodarowania przestrzennego gminy Wyszków dla wybranych terenów położonych w Rybienku Starym, Leszczydole-Nowinach, Rybnie, Gulczewie, Skuszewie, Tulewie Górnym, Rybienku Nowym. Wśród kilkunastu osób, które przyszły na dyskusję publiczną zorganizowaną 30 września w Urzędzie Miejskim, największe kontrowersje wzbudziła planowana zmiana w Rybienku Nowym. Tam na wybranym terenie gmina proponuje dopuszczenie zabudowy jednorodzinnej z dachami płaskimi, zgodnie z wnioskiem jednego z właścicieli działek. Do tej pory mieszkańcy mogli budować jedynie dachy spadziste. I taką zabudowę realizowali, dlatego nie rozumieją postawy planistów, którzy na wniosek jednego właściciela chcą zburzyć już ustalony ład przestrzenny.
Dodatkowo wątpliwość mieszkańców wzbudził fakt, że gmina zamieściwszy w internecie ogłoszenie dotyczące projektowanego planu, z powodu niedotrzymania wymaganego terminu publikacji usunęła go ze strony i zamieściła ponownie, tyle, że ze zmienioną treścią. Jak tłumaczą urzędnicy, korekta ta polegała na uściśleniu zapisów, by nikt nie miał wątpliwości, że plan dopuszcza dachy płaskie.
Mieszkańcy nie uzyskali podczas dyskusji odpowiedzi na kilkakrotnie padające pytanie, dlaczego wniosek jednego właściciela o umożliwienie budowy z dachem płaskim jest wprowadzany do projektu, mimo sprzeciwu kilkudziesięciu sąsiadów. Zdaniem planistów na osiedlu domków o zabudowie współczesnej wprowadzenie tej dachów płaskich jest dopuszczalne.
- Nie rozumiem argumentacji, że wniosek jednego obywatela znaczy więcej niż opinia mieszkańców, 30 najbliższych sąsiadów, wśród których wszyscy są przeciw. Czym to można wytłumaczyć? - zastanawiał się jeden z mieszkańców.
- Nie mówimy tu o ważności wniosku, a o dopuszczeniu zabudowy. W naszej ocenie nie zaburzy ona przestrzeni - zapewniła naczelnik wydziału zagospodarowania przestrzennego i gospodarki nieruchomościami Urzędu Miejskiego Iwona Kozon. - W projekcie mamy dopuszczoną zabudowę z dachami płaskimi, co nie znaczy, że inwestor musi ją realizować. Plan dopuszcza też budynki w typie zabudowy istniejącej.
- Jeśli ja chcę płaski dach, to mam prawo go zrealizować? - pytał mieszkaniec.
- Jeśli przy danej ulicy jest dom z dachem płaskim, to tak - informowała naczelnik.
Mieszkańcy ponieśli też argument, że gmina po raz kolejny zmienia plany dla wybranych działek, ale nie np. dla całego osiedla.
- Czy dla przejrzystości procedury nie byłoby zasadna jedna globalna zmiana dla całego osiedla? Z punktu widzenia logiki i racjonalności wydatków, przejrzystości procesu zmian, właściwsze byłoby podejmowanie decyzji na poziomie strategicznym - oznajmił mieszkaniec.
- Kiedy plany były tworzone, rozbiliśmy je dla całych miejscowości. Kiedy wprowadzamy zmiany dla mniejszego obszaru, nie jest uzasadnione branie pod uwagę całej miejscowości, bo to generuje koszty - zaznaczyła Iwona Kozon.
- Jeśli coś chcemy zmienić, dopuścić dachy płaskie, to wydaje się racjonalne robienie zmian na terenie całego osiedla. A my widzimy tu zmianę dla jednego inwestora wbrew opinii mieszkańców. Wygląda to na proces dość niejasny. To działanie ad hoc, nie mające wiele wspólnego ze strategią planistyczno-urbanistyczną - zaznaczył mieszkaniec. - Jeśli zmiana jest globalna to konsultacje społeczne są szersze, a w przypadku jednej działki przychodzi parę osób, łatwiej jest zmianę przeprowadzić. Rodzi się podejrzenie o nieczyste intencje. Proces jest nieczysty, niespójny. Czy państwo nie mają tego typu refleksji?
- Nie mam takiego odczucia, ale jeśli uważa pan, że działanie urzędu jest niejasne, proszę o doniesienie do odpowiednich organów. Pół Polski w ten sposób robi plany - zaznaczyła naczelnik.
Urzędnicy tłumaczą, że dokonywanie zmian dla wybranych obszarów to normalna praktyka w wielu samorządach. Mieszkańcy uważają jednak, że nie jest ona dobra.
Uczestniczka wielu dyskusji na temat planów przestrzennego zagospodarowania w gminie Wyszków, architektka Małgorzata Bajowska podkreśliła, że jej zdaniem pierwotny zapis w projekcie planu nie budził wątpliwości, co do możliwej zabudowy.
- Jakie przepisy ustawy zezwalają państwu wyłożony plan wycofać z obiegu i ponownie zaprezentować ze zmienioną treścią? - zastanawiała się.
Iwona Kozon powołała się na zapis ustawy mówiący o obowiązku publikacji na stronie internetowej.
- Jeśli coś jest wadliwie zrobione, musi być powtórzone. Proceduralnie nie popełniliśmy żadnego błędu. Procedura może być zakończona, jeśli wystąpił błąd - zapewniła. - Plan można zmieniać wiele razy i wiele razy wykładać do publicznego wglądu. Plan dla ul. Szpitalnej był wykładany 6 razy.
Osobom, którym nie podoba się proponowany projekt planu sugerowała złożenie uwag u burmistrza.
- Wasza retoryka kończy się na dotrzymaniu procedur, a my pytamy o intencję, wizję, jaką chcecie osiągnąć - zabrał głos Piotr Płochocki. - Macie głos mieszkańca, głosy sąsiadów, temat jest kontrowersyjny, opisywany w mediach. Nagle okazuje się, że publikujecie nowy tekst, ponieważ nie został dotrzymamy termin. My przestajemy wam ufać, w każdej chwili możecie coś zmienić. Nie jesteśmy tu po to, by przeciągać linę, a wypracować konsensus. Dla nas jednak reguły tej gry są abstrakcyjne. Słyszymy „proszę złożyć uwagi”, rozpatrzy je burmistrz, radni. Burmistrz ani radni nie mają pojęcia o danych sprawach, więc opierają się na tym, co dostaną od urzędników - dodał. - Nie ma na tej dyskusji osoby wnioskującej o płaski dach. Ile razy odbywają się takie dyskusje, z niewielkimi wyjątkami, nie ma wnioskodawcy, który przyszedłby i wytłumaczył swoje stanowisko.
Radni rzadko pojawiają się na publicznych dyskusjach dotyczących planów przestrzennego zagospodarowania, choć, przynajmniej niektórzy, wprost przyznają, że nie rozumieją ich zapisów. Podczas środowego spotkania w urzędzie spośród radnych uczestniczył tylko Adam Szczerba z klubu Masz Wybór.
Uwagi do projektu planu, także za pośrednictwem poczty elektronicznej (gmina@wyszkow.pl), można składać do 19 października.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Rafał, w dniu 01.10.2020 r., godz. 14.22
Wszędzie są budowane domy z płaskim dachem np. Rybienko Leśne, Skuszew, a tylko akurat tutaj jest problem? A może to rozgrywka polityczna skoro jednemu radnemu to przeszkadza?
Wolny rynek
Dodane przez Rafał, w dniu 01.10.2020 r., godz. 15.05
Mamy wolny rynek i nie rozumiem dlaczego jeden pan radny, o którym mowa w artykule wpływa na otoczenie z danego osiedla buntując sąsiadów. Współczuję właścicielom tej działki że będą musieli borykać się z takimi sąsiadami. Mamy XXI wiek i wybór domu powinien być otwarty dla każdego. Nikt nie broni osobom, które mają z tym jakiś problem wybudować się na nowo i wybudować dom swoich marzeń.
"Wizjoner" kiczu
Dodane przez Anonim, w dniu 01.10.2020 r., godz. 19.23
Odezwał się Jakacki Rafał - Wybitny twórca kiczu architektonicznego stojący za wnioskodawcą zmiany planu w Rybienku Nowym.Stworzył parę potworów z płaskimi dachami w RL wbrew MPZP .Niszczy ład przestrzenny w każdym możliwym miejscu w Wyszkowie- teraz przyszedł czas na Rybienko Nowe.Ludzie nie dajcie się oszukać.!
Dodane przez ~(), w dniu 02.10.2020 r., godz. 09.30
i co to będzie, jak ktoś może chcieć płaski dach, toć to obraza, może jeszcze granitowy zlew?
Burmistrz zdobywał Kilimandżaro.
Dodane przez Anonim, w dniu 02.10.2020 r., godz. 15.28
Celem samorządu powinno być dbanie o interesy ludu a w Wyszkowie. Władza załatwia sprawy niewielkiej grupy mieszkańców pomijając interes pozostałych a nieliczna opozycja robi nieliczne bon moty, nie poszukują poparcia tej większościowej grupy i sądzą, że trójka radnych jest w sanie coś zmienić. Skończcie wy z opozycji i normalnie myślący aktywiści w sferze publicznej tą grę pozorów, dobrze wiecie gdzie jest problem i nic nie zrobicie bez radykalnych ruchów.
Hipokryzja
Dodane przez Adam, w dniu 05.11.2020 r., godz. 10.07
„Adam Szczerba z klubu Masz Wybór” - co to za hipokryzja??? Siedzisz w klubie „Masz Wybór” a swoją postawa i wizerunkiem kreujesz zupełnie odmienne poglądy?! Jeśli tak działacie, to zmieńcie przynajmniej nazwę klubu 😂🤣 Jaki problem jest z płaskim dachem?? To było moje i mojej żony malutkie marzenie, by wybudować dom z płaskim dachem...powiem więcej - cieszymy się takim od 3 lat i nikt nie robił problemów. Sceptyczne osoby na początku, nawet zaczęły się zastanawiać czy samemu nie wybudować takiego domu. Mamy wolny kraj (nie licząc kilku incydentów z partii wiodącej) na pewno mamy inny gust i modę, za która jak widać nawet młodzi ludzie nie nadążają i wykorzystując swoje stanowisko publiczne nadużywają „władzy” - w sumie można porównać tę hipokryzję i nadużycie władzy do sytuacji jaka ma miejsce w kraju...a może to ta sama partia PISowska i stad takie zachowanie ?! Przykre to!! Dodam na koniec, ze na kilku działkach, które leżą na przeciwko nas, które nie są naszą własnością, na nasza prośbę (kilku sąsiadów) miasto zgodziło się zmienić na nich miejscowy plan zagospodarowania - i nie ma tu żadnej afery, nawet ze strony właściciela działek, nie ma tu problemu mimo, ze miasto wykreśla z planu zapis „zabudowy wielorodzinnej”...może dlatego, ze nie ma PISowskiwgo „Adama Szczerby” z klubu „Twoja działka, Twój wybór” 😂🤣😂🤣 życzę wszystkim zdrowia a tym „innym” dodatkowo tego, by się wzięli za poważne problemy i nie zabierali marzeń innym ludziom!!!
Hipokryzja c.d.
Dodane przez Adam, w dniu 05.11.2020 r., godz. 11.04
Zapomniałem dodać - nasz dom, parterowy z plaskim dachem, stoi wśród 15-tu innych domów, które mają "standardowe" dachy aczkolwiek każdy jest inny - nie psuje to "wyglądu" osiedla domków a wręcz pokazuje harakter sąsiadów i indywidualizm, co czyni nasze osiedle wyjątkowym. Monotonia jest nudna. Wiem też, że każdy jest inny i niektórym podobają się osiedla domków identycznych - ale my nie bronimy tym ludziom tam mieszkać!!!

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta