Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 26 listopada 2024 r., imieniny Konrada, Leonarda



Rhinos pokonali Angels, na Lakers zabrakło sił

(Zam: 22.09.2020 r., godz. 11.42)

Rhinos Wyszków odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach LFA9. W Ciechocinku wyszkowianie pokonali Angels Toruń, ulegli natomiast Olsztyn Lakers.

Drugi turniej LFA9 odbył się w sobotę 19 września w Ciechocinku, gdzie gospodarzem był zespół Angels Toruń, a obok Rhinos do rywalizacji przystąpili jeszcze zawodnicy Olsztyn Lakers. W pierwszym meczu turnieju Rhinos zmierzyli się z gospodarzami. Wyszkowianie otworzyli wynik spotkania w drugiej kwarcie przyłożeniem zdobytym po długim podaniu (Jakub Gajewski). Niedługo później kolejne punkty do dorobku Nosorożców dopisał Bartosz Szymański, który zdobył touchdown po akcji biegowej (0:13). Rywale szybko odpowiedzieli własnym przyłożeniem, jednak po wznowieniu niezawodny Szymański przebiegł całe boisko i wyprowadził Rhinos na prowadzenie 20:6. Po przerwie kolejne punkty dla ekipy z Wyszkowa dopisał najpierw Wiktor Stankiewicz (po długim podaniu), a później Jakub Kosewski. Ostatecznie po podwyższeniu za jeden punkt (Michał Dąbkowski) Nosorożce wygrały 33:6.

Angels Toruń - Rhinos Wyszków 6:33

W starciu Rhinos z odwiecznymi rywalami z Olsztyna, wynik meczu otworzyli Jeziorowcy. Gdy wyszkowianie odpowiedzieli przyłożeniem (Szymon Berbeć) z podwyższeniem, wydawało się, że kibiców czeka dobry, wyrównany mecz. Niestety później Nosorożce popełniły błąd przy wznowieniu, który kosztował ich stratę punktów. Rhinos odczuli również fizycznie poprzedni mecz z Angels i z Lakersami stracili siły w drugiej części gry. Wyszkowianie ostatecznie przegrali 7:21 jednak nie żegnają się z nadziejami na awans do fazy play-off.

Wenglorz AZS UWM Olsztyn Lakers - Rhinos Wyszków 21:7

Oba spotkania skomentował dla nas pokrótce quarterback Rhinos, Piotr Wykowski:

- Ciężki turniej, który mocno odczuliśmy fizycznie. Dwa mecze w tym drugi, który zagraliśmy od razu ze świeżym, rozpoczynającym turniej faworytem. Z Angels pewna wygrana niestety z jedną bardzo istotną kontuzją naszego podstawowego LB, Łukasza Rylskiego. Odczuwalna mocno w drugim spotkaniu. Także na początku potyczki z Olsztynem kontuzji uległ nasz podstawowy RB Dominik Buczek, co również zaważyło mocno na postawie drużyny. Na swoje barki ciężar akcji biegowych wziął Bartosz Szymański, ale po ponad 3 godzinach i bardzo długich akcjach drużyna zaczynała tracić siły i popełniać błędy. Nadal mamy szanse na PO i będziemy walczyć o dwie wygrane w Wyszkowie już 4 października, mamy nadzieje z mocnym wsparciem kibiców!

W pierwszą niedzielę października wyszkowianie podejmą na własnym stadionie Olsztyn Lakers oraz Tytanów z Lublina. Dwa zwycięstwa powinny wprowadzić Rhinos do fazy play-off.

Turu

Komentarze

Dodane przez WYSZKÓW, w dniu 22.09.2020 r., godz. 13.00
Trzymamy kciuki. Powodzenia.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta