Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 27 listopada 2024 r., imieniny Walerego, Wirgiliusza



Miał być gest solidarności z mieszkańcami…

(Zam: 29.06.2020 r., godz. 10.48)

  • fot. archiwalne
Miał być gest solidarności z mieszkańcami… Radni miejscy zdecydowali jednak, że nie obniżą sobie diet. - Jest mi przykro - skomentował jeden z pomysłodawców cięcia, Dariusz Glinka.

Decyzja miała zapaść na sesji 25 czerwca, projekt uchwały znalazł się w porządku obrad, jednak komisja finansów, na wniosek radnego Waldemara Paradowskiego, zaproponowała wycofanie go. Propozycji tej sprzeciwili się Monika Bieżuńska, Dariusz Glinka, Bogdan Osik, Adam Szczerba i Paweł Turek. Było to jednak za mało głosów, by projekt pozostał w porządku obrad. Zarówno radni PSL, jak i Masz Wybór optowali za obniżeniem diet, co miało być gestem solidarności z mieszkańcami, którzy w związku z kryzysem wywołanym pandemią stracili pracę albo część dochodów. Kwestią było, o ile obniżać i na jak długo. Radni PSL proponowali 20 proc. na 3 miesiące, Masz Wybór 30 proc, do końca roku.

Wycofanie projektu uchwały sprawiło, że dyskusja na temat skali obniżek stała się bezprzedmiotowa.
- Trudno mi powiedzieć, co pozostali radni mieli w zamyśle tak decydując. Sądziłem, że problemem jest wysokość obniżki, ale chyba on leży gdzie indziej - skomentował Paweł Turek.
Waldemar Paradowski wytłumaczył powody zmiany porządku obrad.
- Projekt uchwały dotyczący obniżenia diet na okres od lipca do września nie przyniesie zamierzonego efektu. Dieta to rekompensata utraconej przez radnego korzyści związanej z pełnieniem mandatu. Jej wysokość określona jest w uchwale i nie może być zmieniana czasowo - stwierdził.
Dodał też, że zaoszczędzone kwoty zostałyby w budżecie gminy jako przypisane do Rady Miejskiej, co uniemożliwiłoby, zdaniem radnego, wykorzystania ich na inne cele.
- Najlepszym rozwiązaniem są indywidualne wpłaty na konkretny cel, nie potrzeba do tego uchwały rady. Można też założyć fundację zbierającą środki - stwierdził Waldemar Paradowski.
- Jak ktoś ma taką potrzebę, to ze swoją dietą może zrobić co chce. My chcieliśmy się solidaryzować ze społeczeństwem, bo są firmy, w których pracownicy mają pensje obcięte o 20 proc. To byłby gest solidarności, dobrej woli radnych. Funkcja radnego jest społeczna, powierzona przez wyborców - przypomniał Paweł Turek.

Elżbieta Piórkowska przed sesją zorganizowała spotkanie radnych, na którym mieli wypracować wspólne stanowisko, co do wysokości obniżek.
- Trudno jednak wprowadzić taką uchwałę, bo prawdopodobnie wojewoda uchyliłby ją. A pomóc można na różne sposoby - stwierdziła. - Ja znalazłam cel - pomoc młodemu chłopakowi, wyszkowianinowi, Maćkowi Szcześnikowi. Nie musimy wprowadzać uchwały, tylko pomóżmy chłopakowi. Pomóżmy mu wyzdrowieć. Marzył o pracy w polityce, może za 4 lata zasiądzie z nami, to było jego marzenie.
- Wpłaciłem dla niego pieniądze, nie trzeba było do tego uchwały. Ona miała inny cel. Jeśli mówimy, że dieta jest rekompensatą za utracone wynagrodzenie, to wszystkim życzę takich zarobków - 30 tys. miesięcznie, bo tysiąc złotych dostajemy za dzień sesji - stwierdził Adam Szczerba.
Uznał, że jeśli wojewoda miałby zakwestionować uchwałę o czasowej obniżce, trzeba było podjęć dwie - o obniżeniu i o przywróceniu do dawnej wysokości.
- Nieprawdą też jest, że zaoszczędzonych pieniędzy nie można przeznaczyć na inny cel niż rada - można przecież zmienić budżet tak, by środki z diet przeznaczyć np. na szpital - stwierdził. - Jestem mega zaskoczony, myślałem, że będzie dyskusja o ile obniżać i na jak długo. A my zdejmujemy uchwałę z porządku obrad. I co? 20 proc. obniżki przez 3 miesiące to ok. 700 zł na radnego. Kto z państwa wyjmie teraz z kieszeni 700 zł i przeznaczy na szczytny cel? - dodał. - Radny to funkcja społeczna. Przez praktycznie trzy miesiące siedzieliśmy w domach, nie było sesji. Obniżenie diet nie powinno być wielkim problemem. Jeśli nie decydujemy się na obniżkę uchwałą, to możemy decydować o tych pieniądzach indywidualnie, ale pewnie każdy dwa razy się zastanowi zanim to zrobi. Dostajemy diety finansowane przez mieszkańców, my ich nie wypracowaliśmy. Dostajemy je za wykonywaną funkcję. Nie rozumiem, dlaczego zrezygnowaliśmy z decyzji. Z chęcią też poznałbym uzasadnienie uchylenia takiej uchwały przez wojewodę.

Dariusz Glinka również mocno optował za obniżką.
- Bardzo mi przykro, że jako radni nie stworzyliśmy społeczności, która wyszłaby z gestem solidarności z ludźmi, którzy mają obniżone pensje. Nie jest ich wcale mało - stwierdził. - Nie wiadomo, jak wielu z mieszkańców utrzyma pracę. A my za plecami, nikomu nic nie mówiąc zdejmujemy uchwałę z porządku obrad. Jest mi przykro.
- Niech każdy wpłaci na wybrany cel ile uważa - zaznaczył Eugeniusz Zaremba. - Każdy w swoim otoczeniu widzi potrzeby.
- Chciałem, byśmy zaistnieli jako społeczność. Wielkość i czas obniżki jest określona i nie jest wygórowana. Dobrze, byśmy pokazali, że jesteśmy razem z ludźmi, którzy tracą pracę. Usuniecie tej uchwały jest dla mnie przykre - dodał Dariusz Glinka.
J.P.

Komentarze

PiS Sobczaka tak chciał i Paradowski głodomor bez honoru
Dodane przez Solidarność, w dniu 29.06.2020 r., godz. 11.09
Miał być gest solidarności z mieszkańcami… Radni miejscy zdecydowali jednak, że nie obniżą sobie diet. - Jest nam przykro.
Dodane przez ~(), w dniu 29.06.2020 r., godz. 12.19
buuu ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha taka sama ściema jak z likwidacją straży miejskiej, biedaczek chciał tylko mu komendant wojewódzki nie pozwolił ha ha ha
Dodane przez K, w dniu 29.06.2020 r., godz. 12.46
Im te diety się należały 😁
DDD-diety ---
Dodane przez Jan---, w dniu 29.06.2020 r., godz. 15.40
Waldek ale numer zrobiłeś miałeś mój głos więcej nie dostaniesz. Wstyd Waldku.
Dodane przez Anonim, w dniu 29.06.2020 r., godz. 17.38
Ta cała rada miejska i powiatowa to dno !!! Kto to wybrał?!
Patrzymy na ostatnie nerwowe ruchy smutnego człowieczka
Dodane przez Teresa, w dniu 29.06.2020 r., godz. 18.06
Sobczak to tragikomiczna postać, która kończy się na naszych oczach. Obserwujcie go, trzepocze się i przebiera nóżkami ostatkiem sił. Traci kontrolę i wykonuje nerwowe posunięcia. Taki smutny koniec smutnego człowieczka, który pół życia marzył o swojej wielkości, a będzie już coraz gorzej.
Mam nadzieję że to zobacze.
Dodane przez Krystian, w dniu 29.06.2020 r., godz. 19.29
Znam trochę draństwa Sobczaka a więc szczerze życzę mu tego o czym pisze"Teresa". Krzywd wyrządzonych ludziom przez Sobczaka nikt nie zdoła naprawić. Ot taki lokalny "generalisymus".
Ciężka kampania, więc Sobczak zaraz ucieknie do sanatorium.
Dodane przez Czujecie to?, w dniu 30.06.2020 r., godz. 08.23
Sprawa upadku wyszkowskiego PiS zatacza coraz szersze kręgi. Kompromitacją z obniżeniem diet w geście solidarnośći z mieszkańcami oraz kolejną z nauczycielami dzieci niepełnosprawnych zainteresowała się zbulwersowana draństwem i hipokryzją Sobczaka i Żukowskiego Agata K. Duda, a wieść rozlała się z fetorem po całej pisowskiej i nie tylko Polsce.
Dodane przez Jagoda, w dniu 30.06.2020 r., godz. 09.53
I bardzo dobrze, niech wszyscy poczują jak tu cwaniactwem takich kilku śmierdzi.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.06.2020 r., godz. 10.08
Wstyd PISe o wykrzywionej mordzie wiadomo kogo i jego pomagierów.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.06.2020 r., godz. 10.37
POśle Żukowski, do apelu!
Dodane przez Anonim, w dniu 30.06.2020 r., godz. 11.37
Źle się dzieje w państwie duńskim. Czytaj w PiS.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.06.2020 r., godz. 12.22
Głosowałem na Masz Wybór i będę głosował oby jeszcze chłopaki nie mieli dość i chcieli kandydować , bo ani razu nie przynieśli mi wstydu. PiS do rozwiązania.
Dodane przez Wiesława S., w dniu 30.06.2020 r., godz. 15.58
PiS w Wyszkowie to jest jeden wielki antyspołeczny zakalec. Boże Ty to widzisz i nie grzmisz!

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta