• - Strona Główna

• 
  

Przedsiębiorcy z powiatu wyszkowskiego złożyli w urzędzie pracy już 3 759 wniosków o wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej. Łącznie ubiegają się o prawie 21 mln zł, z czego 15 587 760 zł urząd już wypłacił (74,38 proc wniosków zrealizowanych). Bezrobocie wzrosło nieznacznie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

W poniedziałek 15 czerwca w Wyszkowie gościł wicewojewoda Sylwester Dąbrowski, poseł PiS naszego okręgu Maciej Górski (prowadzi biuro poselskie w Wyszkowie), którym towarzyszyli kierownik delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Ostrołęce, radny sejmiku Marcin Grabowski, kierownik delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Siedlcach Anna Kaszuba. Przyjechali, by podsumować i uświadomić opinii publicznej skalę wsparcia, jakiego udziela rząd w ramach tarczy antykryzysowej. Podczas konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym obecni byli też starosta Jerzy Żukowski, przewodniczący Rady Powiatu Waldemar Sobczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wyszkowie Grażyna Polak, a także przedsiębiorcy, którzy skorzystali z państwowego wsparcia w ramach tarczy - właściciel PPHU Tartak Import-Eksport Jerzy Abramczyk, Dariusz Wójcik prowadzący Dar-Pol.
- Chcę uzmysłowić państwu, w jakiej skali pomoc udzielana w ramach tarczy trafia do lokalnych społeczności - stwierdził Maciej Górski. - Widzimy sprawność organizacji państwa, skoro tak duże kwoty są wypłacane w tak krótkim czasie i przy ograniczeniach spowodowanych pandemią - dodał.
Według niego, głównym celem tarczy jest ochrona miejsc pracy, gospodarki przez sadkiem dochodów i wzrostem bezrobocia.
- Przyrost bezrobocia jest minimalny. Mimo pandemii, ludzie znajdują pracę. Liczymy na kolejne pozytywne informacje z rynku pracy - czeka nas pomoc unijna, czyli kolejny zastrzyk bardzo dużych pieniędzy dla polskiej gospodarki - stwierdził poseł PiS.
- W kraju pokazywane są olbrzymie sumy, ale większość mieszkańców interesuje się swoim powiatem, swoją miejscowością. Organizujemy takie spotkania, by lokalnie uświadomić skalę wsparcia, bo miliardy do ludzi nie przemawiają. Chcemy mówić o milionach złotych, które zostają w danym powiecie - zabrał głos Sylwester Dąbrowski. - Ta pomoc to nie są kwoty niewyobrażalne dla przeciętnego człowieka, można je porównać z budżetami miast, czy powiatów.
Wicewojewoda tłumaczył też, dlaczego tarcza doczekała się kilku wersji (ma być uchwalona czwarta).
- Nikt nie jest alfą i omegą, nie może przewidzieć skutków pandemii i związanych z nią ograniczeń - stwierdził. - Przedsiębiorców nie spotkamy na konferencjach krajowych, ale w powiatach. Skończyły się czasy, kiedy ustawy były podejmowane pod duże miasta. Tarcza jest dla przedsiębiorców - poinformował.
Wspomniał o wsparciu przekazywanym za pośrednictwem Polskiego Funduszu Rozwoju - z tarczy PFR skorzystało już 265 244 firm. Za pośrednictwem banków wypłacono im już 49,5 mld zł.
- Na Mazowszu z tego źródła rozdysponowano już ponad 8 mld zł, w powiecie wyszkowskim 113 mln zł. To są olbrzymie kwoty - podkreślił wicewojewoda.
Cześć wsparcia, m.in, pożyczki do 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorców, udzielają powiatowe urzędy pracy. Mazowsze ma jeszcze zaległości w ich wypłacie.
- Mniejsze powiaty mają mniej pracowników w urzędach pracy. Do tego przyjeżdżają cudzoziemcy na prace sezonowe i ich podania powiatowe urzędy pracy także muszą rozpatrzyć - tłumaczył Sylwester Dąbrowski.
Wyszkowski PUP może się pochwalić dobrym wynikiem w wypłacie pożyczek dla mikroprzedsiębiorców - zrealizował już prawie wszystkie wnioski.
Firmy masowo korzystają też ze zwolnień ze składek ZUS i świadczeń postojowych.
- Jeszcze nie wszyscy przedsiębiorcy złożyli wnioski. To są pieniądze dla nich, trzeba je wykorzystać, trzeba zachęcać do brania tych pieniędzy, składania wniosków. Według mnie taki wniosek można wypełnić w 3-4 minuty - zapewnił Sylwester Dąbrowski. - W ramach dwóch tarcz Mazowsze uzyskało już prawie 12 mld złotych. To olbrzymie pieniądze, dużo większe niż 500 plus. Ktoś powie po co pomagać przedsiębiorcom z podatków, działają przecież na własne ryzyko. Ten kto dostaje 500 plus płaci podatki, przedsiębiorcy też przez wiele lat je płacili. Jeśli im pomożemy, to nadal będą płacić podatki, składki na ZUS, zatrudniać pracowników. Wtedy wszyscy na tym zyskamy, dzięki temu będzie się tworzył wspólny dobrobyt.
- Tarcza jest priorytetem w działaniu naszego urzędu. W maju i czerwcu zaobserwowaliśmy wzrost rejestracji oświadczeń pracowników sezonowych - zaznaczyła dyrektor Grażyna Polak podkreślając skalę obowiązków nałożonych na urząd. - Na dziś najwięcej osób rejestruje się jako bezrobotne na okres do 3 miesięcy, potem idą do pracy. To są tendencje pozytywne w porównaniu do tych sprzed 5-6 lat. Powiat wyszkowski jest przedsiębiorczy, z zapleczem dobrych pracodawców inwestujących w potencjalnych pracownikow - uznała. - Zawirowania związane z wypłatą wsparcia w ramach tarczy dotyczyły m.in. interpretacji przepisów dotyczących spółek. Pojawiła się też konieczność złożenia dodatkowego oświadczenia przez samozatrudnionych, co trochę spowolniło nasze działania. Mam nadzieję, że do końca czerwca wypłacimy wszystkie wnioski. Pracujemy po 12-13 godzin, by pomoc trafiła do potrzebujących jak najszybciej.
Jerzy Abramczyk i Dariusz Wójcik opowiedzieli na swoich przykładach jak wsparcie w ramach tarczy pomogło im utrzymać działalność i miejsca pracy.
- Dzięki niej skompensowaliśmy straty wynikające z obniżki cen na rynku, utrzymaliśmy na nim pozycję - stwierdził Jerzy Abramczyk.
- Jestem miło zaskoczony, że to wsparcie tak zadziałało. Skorzystałem z dwóch programów - dodał Dariusz Wójcik. - Wyszków słynie z transportu, z kim się nie rozmawiałem, wszyscy wpadli w panikę, łańcuchy dostaw zostały przerwane. Żeby się ratować, najprościej zwolnić pracowników, ale dzięki tarczy utrzymałem wszystkie miejsca pracy, nie myślę o zwalnianiu nikogo. Nie widzę pesymizmu z mojej i innych branżach, większość kolegów już skorzystała z tarczy.
Przedsiębiorca zwrócił jednak uwagę na konieczność usprawnienia procedur dla przedsiębiorców, ograniczenia biurokracji, która wciąż zajmuje wiele czasu firmom.
Powiatowy Urząd Pracy w ramach tarczy realizuje działania:
Jednorazowe pożyczki (do 5 tys. zł) na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej:
- złożono do tej pory 3250 wniosków (121 podmiotów zrezygnowało z powodu niespełniania kryteriów)
- 3111 wypłaconych wniosków na łączną kwotę 15 555 000 zł
Pieniądze wypłacane są na bieżąco od kwietnia.

Dofinansowanie dla samozatrudnionych do części kosztów prowadzenia działalności:
- 356 wniosków (49 rezygnacji) na łączną kwotę 1 693 640 zł (w większości wnioski dotyczą maksymalnego, trzymiesięcznego okresy wypłaty)
- 16 wniosków wypłaconych na łączną kwotę 32 760 zł

Dofinansowanie dla przedsiębiorców zatrudniających pracowników (pokrycie części kosztów wynagrodzeń pracowników oraz składek na ubezpieczenia społeczne w przypadku spadku obrotów gospodarczych):
- 245 złożonych wniosków (27 rezygnacji). Świadczenia dotyczą 1 004 pracowników. Przedsiębiorcy zawnioskowali łącznie o 3 580 263,40 zł (w większości na 3 miesiące). Pierwsza transza będzie wypłacona w czerwcu/lipcu.

Dofinansowanie dla organizacji pozarządowych (pokrycie części kosztów wynagrodzeń pracowników oraz ich składek na ubezpieczenia społeczne; mogą skorzystać także np. kluby sportowe, kościelne osoby prawne):
- złożono póki co 6 wniosków, z tego 4 podmioty zrezygnowały. 2 kwalifikujące się podmioty mogą liczyć na wsparcie dla 14 zatrudnionych o łacznej wysokości 37 822,23 zł (w większości wnioski na 3 miesiące). Wypłata pierwszej transzy w czerwcu/lipcu.
Na koniec maja w rejestrze PUP było 1391 bezrobotnych (pod koniec maja 2019 r. - 1 132). To ponad 3 proc.
J.P.

• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  
• 
  
  

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: