Gmina zleci koncepcję kładki
(Zam: 11.05.2020 r., godz. 13.14)-
źródło: dokumentacja zapytania ofertowego
Budowa kładki łączącej dwa brzegi Bugu była jednym z tematów poruszonych podczas majowej sesji Rady Gminy Brańszczyk.
- Pojawiła się informacja, że kładka będzie kosztowała niecałe 2 mln zł, a podczas obrad komisji rozmawialiśmy, że koszt będzie co najmniej dwukrotnie wyższy. Czym spowodowana jest ta różnica? - zabrał głos radny Piotr Deptuła.
- Trudno dziś powiedzieć, ile będzie kosztowała kładka. Informację, że kosztowała 2 mln zł znalazłem w internecie - podobną kładkę budowano na Sanie w Przemyślu i tam kosztorys przewidywał taki wydatek - poinformował wójt Wiesław Przybylski. - Teraz nikt nie potrafi powiedzieć, ile będzie kosztowała realizacja tej inwestycji. Ogłosiliśmy przetarg na wykonanie koncepcji i projektu, po ich wykonaniu poznany możliwe koszty. Jest szereg różnych rozwiązań możliwych do zastosowania. Projektant musi też zapoznać się z uwarunkowaniami wynikającymi z planu zagospodarowania przestrzennego oraz z przepisów, jakie dotyczą naszej gminy.
- Na oficjalnej stronie Zarządu Dróg Miejskich w Przemyślu jest informacja, że kładka kosztowała tam 4 mln 882 tys. zł. To koszt po zakończeniu inwestycji. Należy posługiwać się prawdziwymi informacjami, a nie domniemaniami, jakie były przy planowaniu inwestycji - stwierdził Piotr Deptuła odpowiadając wójtowi.
- Kiedy poszukiwałem informacji, dotarłem tylko do takiej, jak przedstawiłem - zaznaczył wójt. - Kosztorys ofertowy w przetargu to nie jest domniemanie. To kosztorys wykonany przez specjalistów. Wiadomo, że dopiero w procedurach przetargowych ostatecznie kształtują się ceny.
- Czy pan sam podjął decyzję o przygotowaniu tej koncepcji, czy pan tę sprawę z kimś konsultował? - zastanawiał się Andrzej Skłucki zwracając się do wójta. - Znając możliwości budżetowe urzędu, czy nie pochopnie postępujemy zlecając koncepcję? Nie wiemy, czy wystarczy pieniędzy na realizację.
- Nie mogłem sam podjąć takiej decyzji, w budżecie ten wydatek jest zaplanowany. Koszt koncepcji to 20 tys. zł - zaznaczył Wiesław Przybylski. - Dyskusja na temat przeprawy toczy się długo. W tej chwili nie jest możliwe przywrócenie promu. Są zmiany klimatyczne, rzeka jest coraz płytsza. Mieszkańcy często pytali o przeprawę, więc próbujemy zrealizować to zadanie - dodał. - Wszyscy chcą komunikacji z Kamieńczykiem. Chcemy ją przywrócić, ale poszukujemy realnego rozwiązania. Pojawiła się koncepcja kładki, próbujemy ją zrealizować. Sporządzenie koncepcji nie jest dużym kosztem, a uchroni nas od nieodpowiedzialnych decyzji.
Jadwiga Stoszewska zapewniła, że temat przeprawy nie jest nowy.
- Od początku kadencji była poruszana kwestia promu i podnoszone zarzuty, że nie został uruchomiony - stwierdziła. - Padła propozycja kładki, możliwe, że będziemy ubiegać się o dofinansowanie na jej realizację. To nie jest decyzja podjęta tylko przez wójta, bo dyskusja odbywała się w szerszym gronie.
Wiesław Przybylski wspomniał, że na temat kładki rozmawiał już z z burmistrzem Wyszkowa i sołtysem Kamieńczyka.
- Mieszkańcy Kamieńczyka, Nakła bardzo chcą tej inwestycji. To nie moja fanaberia, ale autentyczna potrzeba społeczna, na którą staram się odpowiedzieć - zapewnił. - Gdyby kładkę udało się wybudować, byłaby to wielka rzecz. Kładka nie wymagałaby większych nakładów na konserwację, a służyłaby następnym pokoleniom. Byłaby dużą atrakcją, uruchomiłaby szlak turystyczny pieszo-rowerowy. Utrzymalibyśmy tradycję przeprawy, która przez poprzednie lata była realizowana dzięki promowi.
Gmina szuka wykonawcy koncepcji w ramach zapytania ofertowego (przedmiotem zamówienia jest wykonanie projektu koncepcyjnego wraz z kosztorysem szacunkowym). Na zgłoszenia ofert czeka do 20 maja. Dokumentacja miałaby powstać do 24 lipca.
J.P.
Komentarze
Dodane przez Brawo Brańszczyk, w dniu 11.05.2020 r., godz. 14.51
Bardzo dobry pomysł.
Bardzo dobry pomysł.
Dodane przez Anonim, w dniu 11.05.2020 r., godz. 20.30
Pan wójt nie wie o czym mówi. Jak można planować inwestycję nie wiedząc o jej kosztach. Proszę nie wzorować się na zbudowanej kładce w Przemyślu, bo to inna skala inwestycji. A tak na marginesie, w zeszłym roku wójt wieszczył katastrofę w oczyszczalni w Udrzynku. Dzisiaj przymierza się do budowy kładki, nie mając pieniędzy, bo podobno gmina zadłużona przez poprzedników. Zastanawiające, że wójt ogłosił przetarg, o który ze zdziwieniem pytają radni. Państwo radni, przekażcie panu wójtowi, który organ w gminie jest organem stanowiącym a który organ pełni w gminie funkcję wykonawczą.
Pan wójt nie wie o czym mówi. Jak można planować inwestycję nie wiedząc o jej kosztach. Proszę nie wzorować się na zbudowanej kładce w Przemyślu, bo to inna skala inwestycji. A tak na marginesie, w zeszłym roku wójt wieszczył katastrofę w oczyszczalni w Udrzynku. Dzisiaj przymierza się do budowy kładki, nie mając pieniędzy, bo podobno gmina zadłużona przez poprzedników. Zastanawiające, że wójt ogłosił przetarg, o który ze zdziwieniem pytają radni. Państwo radni, przekażcie panu wójtowi, który organ w gminie jest organem stanowiącym a który organ pełni w gminie funkcję wykonawczą.
Dodane przez 123, w dniu 11.05.2020 r., godz. 21.50
Pomysł bardzo dobry, tylko czy Gmina Branszczyk z profesorka nieudolna ekipa, są w stanie doprowadzić do jej realizacji ??? Obecny wójt doprowadził, ze połowa działkowiczów z okolic przeprawy, została pozbawiona dojazdu do działek, bo drogi dojazdowe zostały zaorane i zagrodzoną betonomi przez właściciela.
Pomysł bardzo dobry, tylko czy Gmina Branszczyk z profesorka nieudolna ekipa, są w stanie doprowadzić do jej realizacji ??? Obecny wójt doprowadził, ze połowa działkowiczów z okolic przeprawy, została pozbawiona dojazdu do działek, bo drogi dojazdowe zostały zaorane i zagrodzoną betonomi przez właściciela.
Dodane przez Przeprawa promowa, w dniu 12.05.2020 r., godz. 10.37
Okolice przeprawy promowej, również zaorane i zagrodzone, o co chodzi ? Czy teren jest prywatny czy gminny ? Jeżeli prywatny, to kładka ma zostać wybudowana na terenie prywatnym ? Czy w Gminie Branszczyk, ktoś nad tym panuje, czy w gminie pozostał jakiś kompetentny pracownik, czy wszyscy zostali zwolnieni ? Wszystko wskazuje, ze jedynym wyjściem jest odwołanie nieudolnego profesorka. Dość tej błazenady i niekompetencji.
Okolice przeprawy promowej, również zaorane i zagrodzone, o co chodzi ? Czy teren jest prywatny czy gminny ? Jeżeli prywatny, to kładka ma zostać wybudowana na terenie prywatnym ? Czy w Gminie Branszczyk, ktoś nad tym panuje, czy w gminie pozostał jakiś kompetentny pracownik, czy wszyscy zostali zwolnieni ? Wszystko wskazuje, ze jedynym wyjściem jest odwołanie nieudolnego profesorka. Dość tej błazenady i niekompetencji.
Dodane przez Lem, w dniu 12.05.2020 r., godz. 11.57
Chore tematy zastępcze fantasty.
Chore tematy zastępcze fantasty.
Bareja naszych czasów
Dodane przez Neo, w dniu 12.05.2020 r., godz. 15.48
Powiedz mi, po co jest ten miś? - Właśnie, po co? - Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi? - Protokół zniszczenia. - Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.
Dodane przez Neo, w dniu 12.05.2020 r., godz. 15.48
Powiedz mi, po co jest ten miś? - Właśnie, po co? - Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi? - Protokół zniszczenia. - Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.
Dodane przez zabużak, w dniu 12.05.2020 r., godz. 21.46
,,Kto może zostać wójtem, jeśli profesor zostać nim nie może?" - stawiałem pytanie w komentarzach pod jednym z artykułów przed wyborami samorządowymi. Pan Profesor Przybylski, koniec końców, wójtem gminy Brańszczyk został. O wszystkich konsekwencjach tego wyboru, jako sąsiad nie czuję się uprawniony pisać. Jednak projekt budowy kładki na Bugu łączącej Brańszczyk z Kamieńczykiem utwierdza mnie o profesorskim stanie umysłu gospodarza gminy Brańszczyk, wręcz napoleońskim. Jeśli ktoś stwierdzi, że piszę na wyrost, może połączyć go z położeniem Brańszczyka na Szlaku Napoleońskim. Z naszej wspólnej perspektywy przede wszystkim na Trakcie Królewskim z Warszawy na Litwę. O pomysły najłatwiej, stąd pomyślałem, że kładka mogłaby stać się ważną częścią Szlaku Prymasowskiego z Zuzeli przez Brok, Brańszczyk, Kamieńczyk, Fidest, aż do Gaci. Ważne, by wbrew opiniom przeciwników skroić projekt na miarę możliwości, którego technologia i koszty nie muszą przystawać do ,,wypasionej" kładki w Przemyślu, zrealizowanej w ramach międzynarodowego projektu unijnego. Kamieńczyk, nasi przodkowie także doceniali znaczenie komunikacji przez rzekę Bug. W czasach Królestwa Polskiego, Burmistrz Kamieńca Nereusz Kochanowicz zjednał mieszkańców do budowy mostu kosztem ich materialnego i fizycznego wysiłku. Zachęcam zainteresowanych do dyskusji na wszystkich możliwych forach, a samorząd Brańszczyka na czele z Panem Profesorem Przybylskim do wytrwałości w swoim szlachetnym zamiarze, właściwym historycznym walorom Brańszczyka i współczesnym aspiracjom.
,,Kto może zostać wójtem, jeśli profesor zostać nim nie może?" - stawiałem pytanie w komentarzach pod jednym z artykułów przed wyborami samorządowymi. Pan Profesor Przybylski, koniec końców, wójtem gminy Brańszczyk został. O wszystkich konsekwencjach tego wyboru, jako sąsiad nie czuję się uprawniony pisać. Jednak projekt budowy kładki na Bugu łączącej Brańszczyk z Kamieńczykiem utwierdza mnie o profesorskim stanie umysłu gospodarza gminy Brańszczyk, wręcz napoleońskim. Jeśli ktoś stwierdzi, że piszę na wyrost, może połączyć go z położeniem Brańszczyka na Szlaku Napoleońskim. Z naszej wspólnej perspektywy przede wszystkim na Trakcie Królewskim z Warszawy na Litwę. O pomysły najłatwiej, stąd pomyślałem, że kładka mogłaby stać się ważną częścią Szlaku Prymasowskiego z Zuzeli przez Brok, Brańszczyk, Kamieńczyk, Fidest, aż do Gaci. Ważne, by wbrew opiniom przeciwników skroić projekt na miarę możliwości, którego technologia i koszty nie muszą przystawać do ,,wypasionej" kładki w Przemyślu, zrealizowanej w ramach międzynarodowego projektu unijnego. Kamieńczyk, nasi przodkowie także doceniali znaczenie komunikacji przez rzekę Bug. W czasach Królestwa Polskiego, Burmistrz Kamieńca Nereusz Kochanowicz zjednał mieszkańców do budowy mostu kosztem ich materialnego i fizycznego wysiłku. Zachęcam zainteresowanych do dyskusji na wszystkich możliwych forach, a samorząd Brańszczyka na czele z Panem Profesorem Przybylskim do wytrwałości w swoim szlachetnym zamiarze, właściwym historycznym walorom Brańszczyka i współczesnym aspiracjom.
Kiedy wróci normalność?
Dodane przez Leon, w dniu 12.05.2020 r., godz. 22.09
Żałosny pomysł i zmarnowane 20 tys , bo tyle zdaje się, jak ogłosił wójt, ma kosztować wykonanie tylko koncepcji kładki. Naprawdę nie ma na co wydać tych pieniędzy?
Dodane przez Leon, w dniu 12.05.2020 r., godz. 22.09
Żałosny pomysł i zmarnowane 20 tys , bo tyle zdaje się, jak ogłosił wójt, ma kosztować wykonanie tylko koncepcji kładki. Naprawdę nie ma na co wydać tych pieniędzy?
"pod rozwagę"
Dodane przez Gerard Składanowski, w dniu 13.05.2020 r., godz. 07.01
Proponowana kładka może utrudnić żeglugę na Bugu, nawet dla małych jednostek.
Dodane przez Gerard Składanowski, w dniu 13.05.2020 r., godz. 07.01
Proponowana kładka może utrudnić żeglugę na Bugu, nawet dla małych jednostek.
Dodane przez mała jednostka, w dniu 13.05.2020 r., godz. 08.40
A jakim to sposobem mała jednostka ma mieć utrudnioną żeglugę? Duże z resztą i tak nigdy tam pływać nie będą.
A jakim to sposobem mała jednostka ma mieć utrudnioną żeglugę? Duże z resztą i tak nigdy tam pływać nie będą.
kładka
Dodane przez Barbara, w dniu 13.05.2020 r., godz. 13.47
Tyle się tu dyskutuje nad szczytnym celem ale, czy ktoś wie i napisze, czy tereny przy Bugu gdzie ma powstać kładka należą do Gminy Brańszczyk?
Dodane przez Barbara, w dniu 13.05.2020 r., godz. 13.47
Tyle się tu dyskutuje nad szczytnym celem ale, czy ktoś wie i napisze, czy tereny przy Bugu gdzie ma powstać kładka należą do Gminy Brańszczyk?
Dodane przez Szlak Prymasowski, w dniu 13.05.2020 r., godz. 14.27
Kładka Brańszczyk - Kamieńczyk, nie jest do tego potrzebna, bo z Zuzeli jedziemy do Małkinii i tam przeprawiamy się przez rzekę Bug, by dotrzeć do związanej z Wyszyńskimi Prostyni. Dalej już droga do Kamieńczyka, Skuszewa, Fidestu i Gaci.
Kładka Brańszczyk - Kamieńczyk, nie jest do tego potrzebna, bo z Zuzeli jedziemy do Małkinii i tam przeprawiamy się przez rzekę Bug, by dotrzeć do związanej z Wyszyńskimi Prostyni. Dalej już droga do Kamieńczyka, Skuszewa, Fidestu i Gaci.
Dodane przez anonim, w dniu 13.05.2020 r., godz. 18.11
Panie Gerardzie, był pan w Pułtusku, tam jest solidna kładka i nie przeszkadza żegludze na Narwi.
Panie Gerardzie, był pan w Pułtusku, tam jest solidna kładka i nie przeszkadza żegludze na Narwi.
to zabużaka
Dodane przez olek, w dniu 13.05.2020 r., godz. 19.55
przypomniałeś, co napisałeś przed wyborami, że profesor może wójtem zostać! i wykrakałeś, na twoim miejscu"połknąłbym jęzor! Ale Ty nie zauważyłeś nawet że to straszna pomyłka i krzywda dla Brańszczyka straszna!, skoro razem z wójtem kładkę chcesz budować. Buduj, buduj, bo bajdurzysz strasznie! Otakich mówiono kiedyś ''fircyk". Wcale się nie zdziwię, kiedy pomysł padnie, zacznjecie budować z wójtem profesorem drabinę na księżyc! Ile Ty masz lat zabużak? Bo wyglądasz na małego w krótkich majtkach.
Dodane przez olek, w dniu 13.05.2020 r., godz. 19.55
przypomniałeś, co napisałeś przed wyborami, że profesor może wójtem zostać! i wykrakałeś, na twoim miejscu"połknąłbym jęzor! Ale Ty nie zauważyłeś nawet że to straszna pomyłka i krzywda dla Brańszczyka straszna!, skoro razem z wójtem kładkę chcesz budować. Buduj, buduj, bo bajdurzysz strasznie! Otakich mówiono kiedyś ''fircyk". Wcale się nie zdziwię, kiedy pomysł padnie, zacznjecie budować z wójtem profesorem drabinę na księżyc! Ile Ty masz lat zabużak? Bo wyglądasz na małego w krótkich majtkach.
Dodane przez ~(), w dniu 14.05.2020 r., godz. 08.41
nie kładka tylko most do 3,5 t
nie kładka tylko most do 3,5 t
Dodane przez do pana Gerarda., w dniu 14.05.2020 r., godz. 09.58
Nie żaden most tylko kładka przy przystani jest w Pułtusku. Zdjęcia tej kładki jest na stronie fejsbukowej komitetu Masz Wybór z kampanii samorządowej, z 2018 roku.
Nie żaden most tylko kładka przy przystani jest w Pułtusku. Zdjęcia tej kładki jest na stronie fejsbukowej komitetu Masz Wybór z kampanii samorządowej, z 2018 roku.
Dodane przez Anonim, w dniu 14.05.2020 r., godz. 10.16
Panie Składanowski, czy pan kiedykolwiek pływał jakąkolwiek jednostką? Jeśli tak to powinien pan wiedzieć, że utrudnienia zależą na Bugu tylko i wyłącznie od głębokości wody (zanurzenie jednostki) a nie od rodzaju mostu (każdy jest na tyle wysoko nad wodą żeby przepłynąć mogła każda jednostka na tym akwenie).
Panie Składanowski, czy pan kiedykolwiek pływał jakąkolwiek jednostką? Jeśli tak to powinien pan wiedzieć, że utrudnienia zależą na Bugu tylko i wyłącznie od głębokości wody (zanurzenie jednostki) a nie od rodzaju mostu (każdy jest na tyle wysoko nad wodą żeby przepłynąć mogła każda jednostka na tym akwenie).
Dodane przez anonim, w dniu 14.05.2020 r., godz. 11.31
Gerard dołączył do PiS i PSL, które w Brańszczyku zajadle atakują profesora. Co by nie zrobił czy zaproponował wszystko źle.
Gerard dołączył do PiS i PSL, które w Brańszczyku zajadle atakują profesora. Co by nie zrobił czy zaproponował wszystko źle.
do Olka
Dodane przez zabużak, w dniu 14.05.2020 r., godz. 16.49
"Nie rusz g...a, niech nie śmierdzi" Mam tyle lat, by pamiętać to stare przysłowie i w praktyce go stosować. Jednak we współczesnym, wirtualnym świecie jest ryzyko, że coś może się przykleić, czego jesteś najlepszym przykładem. Pamiętam czasy wiejskich zabaw, czy to w Brańszczyku, czy Kamieńczyku. Wtedy takiego z metra ciętego "farmazona", jak ty Olek, ze świecą by nie znalazł, bo trzymali ich pod opałką, albo w dole po kartoflach.
Dodane przez zabużak, w dniu 14.05.2020 r., godz. 16.49
"Nie rusz g...a, niech nie śmierdzi" Mam tyle lat, by pamiętać to stare przysłowie i w praktyce go stosować. Jednak we współczesnym, wirtualnym świecie jest ryzyko, że coś może się przykleić, czego jesteś najlepszym przykładem. Pamiętam czasy wiejskich zabaw, czy to w Brańszczyku, czy Kamieńczyku. Wtedy takiego z metra ciętego "farmazona", jak ty Olek, ze świecą by nie znalazł, bo trzymali ich pod opałką, albo w dole po kartoflach.
do zabużaka
Dodane przez 123, w dniu 15.05.2020 r., godz. 23.18
...najpierw zbudujcie kładkę na strudze koło kużni, ha, ha!inżynier!z opałką po kartoflach!
Dodane przez 123, w dniu 15.05.2020 r., godz. 23.18
...najpierw zbudujcie kładkę na strudze koło kużni, ha, ha!inżynier!z opałką po kartoflach!
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl