Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 27 listopada 2024 r., imieniny Walerego, Wirgiliusza



Kolejne zakażenie

(Zam: 23.04.2020 r., godz. 14.10)

Osoba, u której stwierdzono COVID-19 to pracownik służby medycznej. To czternasty przypadek koronawirusa w naszym powiecie.

Jak informuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w komunikacie z 23 kwietnia, „Kolejny zgłoszony wynik dodatni z terenu powiatu wyszkowskiego dotyczy osoby w wieku 50+. Jest to pracownik służby medycznej pracujący w jednym z Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych w Warszawie. Osoba ta została objęta izolacją domową, obecnie czuje się dobrze.
Pracownicy Powiatowej Stacji w Wyszkowie prowadzą obecnie intensywne działania celem ustalenia wszystkich osób, które mogły mieć kontakty z zarażoną osobą.”.
Aktualnie dwie osoby są hospitalizowane z powodu podejrzenia zakażenia. Sanepid poinformował też o kolejnej, czwartej osobie uznanej za wyleczoną z COVID-19.
W powiecie 175 osób objętych jest kwarantanną domową, 28 nadzorem epidemiologicznym.
J.P.

Komentarze

Dodane przez wyszkowiak, w dniu 23.04.2020 r., godz. 14.44
Specjalista z zakresu zdrowia publicznego Sławomir Jagieła* wyjaśnia, dlaczego w trakcie epidemii koronawirusa wiele szpitali pogrążyło się w chaosie. Niekompetentni dyrektorzy dobierani z politycznych lub lokalnych układów, traktowanie szpitali jak miejsc do upychania swoich ludzi przez miejscowe władze, brak poszanowania dla procedur, niedouczeni lekarze, zarażone osoby pracujące w kilku szpitalach naraz – to kilka spośród wielu przyczyn, jakie wymienia. Szpitale przegrywają z koronawirusem przez niekompetencję dyrektorów. Decydujący w porażce wielu szpitali z wirusem jest czynnik ludzki, czyli słabi dyrektorzy, brak procedur bezpieczeństwa, wieloletnie zaniedbania w zakresie epidemiologii i przygotowania na sytuacje kryzysowe – mówi ekspert: 1) Wobec dyrekcji wielu szpitali należy wyciągać konsekwencje kadrowe, być może dyscyplinarne; 2) W powiatach szpitale są miejscem do upychania swoich, zwykle niekompetentnych ludzi; 3) Przenoszące wirusa pielęgniarki czy ratownicy są skazani na pracę w kilku placówkach. Zarabiają około 2 tys. zł, podczas gdy ordynator oddziału może zarabiać 25 tys. zł; 4) Wielu dyrektorów nie chce zamykać oddziałów w sytuacji zakażenia wirusem. Wynika to z krótkowzrocznej chęci "wypełnienia kontraktu", a czasem po prostu z głupoty i braku wiedzy; 5) Chęć "realizacji kontraktu" za cenę zdrowia lub życia ludzkiego jest "głęboko nieludzka"; Wśród wielu pogrążonych w chaosie szpitali są też ogromne placówki, w których nie zaraziła się ani jedna osoba. Wynika to ze świetnie opracowanych i przestrzeganych procedur
Wyszkowiak 14.44
Dodane przez Alek, w dniu 23.04.2020 r., godz. 17.23
Dokładnie opisałeś nasza Służbę Zdrowia i jej funkcjonowanie zarządzane nie zawsze przez kompetentne,myślące osoby,ktorzy mianowani sa przez rządzących. Smutne to bardzo,bowiem ogrom pieniędzy zamiast na leczenie idzie w łapy na nagrody dla nieudaczników. Sprawa koronawirusa jest taka,ze nie jest on groźniejszy od wirusa grypy. Wiele państw podało,ze u nich nikt nie zmarł tylko na koronawirusa,lecz na schorzenia istniejące u danej osoby. Bowiem,ludzie z rożnymi ciężkimi schorzeniami,bardzo łatwo narażeni sa na zakażenie koronawirusem.. Wczesniej,rownież bywaly pandemie i nikt wtedy nie zamykał urzedów, szkół i ludzi w domach.. Druga sprawa to noszenie maseczek.Dluzsze noszenie masek jest nie zdrowe,bowiem wydychajac powietrze z pluc,kropelki zatrzymują sie na wewnętrznej stronie maski, po dłuższym czasie tworzą sie bakterie ktore ponownie wdychamy do płuc mogąc powodować zapalenia. A jak wyobrażacie sobie funkcjonowanie w maskach przy wysokich temperaturach w ciagu lata.
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 23.04.2020 r., godz. 17.48
efektem polityki pisich i ich stosunku do lekarzy jest to, że zaczynają odchodzić z pracy, wolą iść na bezrobocie - zgafzam się całkowicie z wpisem powyżej - nepotyzm, kolesiostwo, partyjniactwo zapanowasło w ochronie zdrowia od 2015 roku pełną gębą to i mamy efekty - panie Burmistrzu, ludzi na ulivach coraz więcej, zachorowań i potencjalnie zarażonych też, proszę o dezynfekcję miasta - jutro otwarta targowica, która we wtorek pozostawała poza wszelką kontrolą
Dodane przez Anonim, w dniu 24.04.2020 r., godz. 13.53
Pytanie do Sanepidu, w jaki sposob testuje sie czy osoba została zakazona koronawirusem? Testery,ktore obecnie używa sie nie sa do diagnostyki lecz do celów badawczych. O tym powiedział producent tych testerow. Wyglada na to,ze do koronawirusa zaliczają wszystko jak leci, katar,chrypka,złe samopoczucie,co kiedyś nazywano zwykła infekcja.
Dodane przez Dana, w dniu 24.04.2020 r., godz. 21.40
Dlaczego w obecnej sytuacji z koronawirusem,nic nie mówi sie o tym jak budować odpornośc organizmu,ktory chroni nas przed zakażeniami. Nie słuchać,aby mówiono o tym w głównych mediach jak tez lokalnych. Noszenie maseczek nie chroni o czym wczesniej powiedział minister Zdrowia.
przemyślenia
Dodane przez Wronek, w dniu 24.04.2020 r., godz. 22.59
Takich beznadziejnych komentarzy to dawno nie czytałem." Fachowcy" od koronawirusa.
Dodane przez Anonim, w dniu 25.04.2020 r., godz. 06.09
ola zaczyna wątpić w moc koronowirusa?
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 25.04.2020 r., godz. 08.20
obecnie na terenie powiatu wyszkowskiego oficjalnie zanotowano 14 osób zarażonych z rozpoznaniem - po apelu sanepidu związanego z Lidlem, zgłosiło się już 108 osób, obecnie trwa apel do podróżujących autobusem Goworowo - Warszawa w dnich 15, 16 i 17 kwietnia, bo jeździła osoba kw+ , w ostatnich dniach w naszym powiecie kobieta kw+ robiła w kwarantannie z mężem zakupy w jednym ze sklepów - są to dane oficjalne, jak wygląda faktycznie, tego nie wie nikt, tym bardziej, że znacznie więcej osób zarażonych przechodzi epidemię bezobjawowo - polscy epidemiolodzy szacują, że w szycie zachorowań będzie 200 tys. osób zarażonych,
Dodane przez Zjednoczona Lewica ręka w rękę z częścią prawicy, w dniu 25.04.2020 r., godz. 08.56
łatwo też wytłumaczyć mityczną liczbę zgonów. Tłumaczą to sami Włosi nazywając swoje pierwsze działania wielkim błędem, który polegał na bezsensownym zwożeniu do szpitali wszystkich z pozytywnym wynikiem testu, co musiało doprowadzić do sparaliżowania systemu zdrowotnego. W tej chwili włoskie szpitale są praktycznie puste, a tylko osoby wymagające hospitalizacji leżą na OIOM. Włosi nie lekceważeniem wirusa doprowadzili do tragedii, ale histerycznym podejściem do „pandemii”

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta