Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 27 listopada 2024 r., imieniny Walerego, Wirgiliusza



Wójt wprowadza obowiązek noszenia maseczek i rękawiczek

(Zam: 06.04.2020 r., godz. 14.41)

Nakaz ten, zgodnie z decyzją Stanisława Jastrzębskiego, będzie obowiązywał na terenie gminy Długosiodło w miejscach publicznych.

Wójt w komunikacie z 6 kwietnia poinformował „ W związku z rosnącym zagrożeniem wirusem Sars-CoV-2 zwracam się z prośbą o zaopatrzenie się w maseczki (zachęcam do uszycia maseczek bawełnianych wielorazowego użytku) i od dnia 10.04.2020 r. wprowadzam na terenie gminy Długosiodło dla mieszkańców i osób przebywających obowiązek noszenia maseczek i rękawiczek w miejscach publicznych, w szczególności w kontaktach z innymi ludźmi.”.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Anonim, w dniu 06.04.2020 r., godz. 16.36
To ma umocowanie w prawie? POlicja nie może za to karać. Nie przyjmować mandatów, pytać o numer i nazwisko POlicjanta. Nie dać się im dotykać, nie maja rękawiczek i maseczek. Wszystkie kontakty z POlicją nagrywać.
Dodane przez Anonim, w dniu 06.04.2020 r., godz. 17.48
Jaki nakaz,jaka decyzja? Anonim z 16.36 napisal jaka jest prawda i jak nalezy postowac,kiedy policja chce dac mandat. Wydajacy decyzje,wykazal sie brakiem wiedzy i co mu wolno. Zagalopowal sie. Wystarczyloby,zeby zwrocil sie z prosba do mieszkancow Gminy o przestrzeganie zasad chroniacych przed zakazeniem.
Dodane przez Anzelm, w dniu 06.04.2020 r., godz. 18.05
Art. 54 KW mowi o ograniczeniach wydanych z mocy ustawy. Nie zostal ogloszony stan nadzwyczjny,wiec te zakazy nie obowiazuja.Nie wolno przyjmowac mandatow,niech kieruja do sadu.
Dodane przez Daft punk, w dniu 06.04.2020 r., godz. 18.48
Stasiu chce być światowym wójtem.
Dodane przez Kali, w dniu 06.04.2020 r., godz. 21.46
Głowacki zbawco wyklenty milczysz. Syn narodowiec karierowicz zabezpieczony jako dyrektor w NBP. Was towarzysze bieda nie dosięgnie. Banksterka pod szyldem GP.
Dodane przez Jarosław, w dniu 07.04.2020 r., godz. 09.15
Może i jest to nielegalne działanie, jeśli policja będzie chciała wystawić mandat, nie przyjmować!! Ale pomysł bardzo pochwalam. Dla własnego bezpieczeństwa i z myślą tylko o sobie, maskę założę. Dzięki temu większość ludzi też się dostosuje, bez wnikania w szczegóły i będziemy mogli sobie nawzajem pomagać. A dla rządzących przyjdzie jeszcze dzień sądu i rozliczenie ze swojej rzetelnej i uczciwej i legalnej pracy.
porównanie
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 07.04.2020 r., godz. 09.40
Pisze to, czego nie dowiecie się w TVP! Wczoraj zadzwonił do mnie Maciek. Mój znajomy prowadzi firmę w Polsce (zatrudnia 22 osoby) i w Niemczech (nie zatrudnia nikogo- firma ma minimalne obroty i księgową, którą dostał od państwa na dwa lata za darmo). W Polsce do tej pory nie otrzymał żadnej pomocy. Jest bliski bankructwa i zwolnienia ludzi. Mówi, że ta tarcza to tylko propaganda i że to zwykłe oszukiwanie ludzi. Wczoraj zadzwoniła do niego księgowa z Niemiec. -Panie Maćku, czekają na Pana pieniądze. -Jakie pieniądze? -Rząd Niemiecki przelał Panu pierwszą pomoc. -Ale ja nikogo nie zatrudniam! -Pomoc należy się każdemu, kto zatrudnia do 10 pracowników. Pan pracuje sam, więc zatrudnia Pan do 10 pracowników. Jeśli zatrudniałby Pan powyżej 10 pomoc byłaby znacznie wyższa. -To ile jest ten pomocy? -14.000 euro. -To pożyczka? -Nie. To pieniądze, żeby Pan przetrwał. I jeszcze jedno. To pomoc tylko za marzec!!! Gdyby Pan zatrudniał powyżej 10 osób otrzymałby Pan 44.000 euro. I teraz epilog. -W Polsce dla firmy, która zatrudnia 22 osoby realnie 0 pomocy! -W Niemczech dla firmy, która nie zatrudnia nikogo 14.000 euro tylko za marzec! Bez żadnych formalności!!! Państwo Niemieckie korzystając z koniunktury odkładało pieniądze na kupkę w ciągu ostatnich 5 lat. Nasz rząd przepuścił wszystkie oszczędności. Dzisiaj rząd niemiecki wstawi niemieckie firmy do lodówki. Za 6-8 miesięcy będą działały tak jak dzisiaj. Polskie w tym czasie zbankrutują, ponieważ polski rząd wydał wszystko co miał. Układ w samej Europie zmieni się diametralnie. Na niekorzyść Polski. To jest dramat i wyzwanie, przed którym stoimy. To jest sytuacją, w którą Polaków władował Kaczyński. W ciągu 5 lat przetańczyli całe polskie oszczędności na nagrody, limuzyny i stołki. Wiele rządowych programów też było robionych bez głowy. Jakby jutra miało nie być. Dziś te pieniądze powinny służyć na ratowanie miejsc pracy. To zwykła zdrada.
Dodane przez Waco, w dniu 07.04.2020 r., godz. 12.17
Panie szanowny Eychler myślisz że komuś chce się czytać Pana wynurzenia?
Patologiczny kłamca i manipulant, czyli seledynowy Karl Friedrich Hieronimus von Münchhausen
Dodane przez Josek, w dniu 07.04.2020 r., godz. 12.57
Echler coś tam słyszał, ale nie wie, w którym kościele biją dzwony. W jego przypadku zjawisko patologicznego mówienia nieprawdy polega na fałszowaniu rzeczywistości w stopniu skrajnie nieadekwatnym do rezultatu, jaki przy pomocy kłamstw i niedomówień chce osiągnąć. Dotyczy to także wpisu z godz. 09.40, w którym kolejny raz mija się z prawdą. W kilku krótkich słowach spróbuję wyjaśnić i skomentować niektóre budzące wątpliwości wątki oraz przekłamania...... Żeby firma w Niemczech dostała pomoc finansową musi złożyć wniosek do odpowiedniego urzędu i podmiot wnioskujący musi zapewnić, że popadł w problemy finansowe (kapitałowe) ze względu na pandemię koronawirusa /Der Antragsteller muss versichern, dass er durch die Corona-Pandemie in wirtschaftliche Schwierigkeiten geraten ist/. Pomoc finansowa nie jest wolna od podatku i rzeczywiście wynosi np. dla firmy zatrudniającej do 10 osób maksymalnie 15 tys. € ( w chwili obecnej na trzy miesiace). A to co dotyczy firmy jego kolegi, która zatrudnia 22 osoby w Polsce, to wygląda mi na firmę "krzak". Prawdopodobnie podwynajmuje pracowników z Polski firmom niemieckim i żeby płacić jak najmniejsze podatki i świadczenia socjalne, a ludziom najniższą stawkę godzinową w Niemczech - oficjalnie zatrudnia ludzi w Polsce. Biuro w Niemczech służy tylko do pośrednictwa. A ta darmowa księgowa, to pani, która była na socjalu (Harz 4). Wszyscy, którzy znają choć trochę niemieckie realia wiedzą, że jest tam prowadzona kreatywna księgowość bezrobotnych. Żeby się pozbyć takiej pani z socjalu płacą firmie, która ją przyjmie dwa lata pensję /dotyczy to także nachodźców/. Jest to mniej pieniędzy , niż miałby jej co miesiąc płacić socjal. A po tym okresie (2 lat) wypracuje sobie roczny zasiłek dla bezrobotnych. Więc automatycznie na trzy lata znika ze statystyk. Firma kolegi Echlera, która wspomaga gospodarkę Niemiec i która taką pomoc od tego państwa dostała - chciałaby żerować także na polskim podatniku !!!
bawełniana maseczka wielokrotnego użytku
Dodane przez Grzegorz Fraktal, w dniu 07.04.2020 r., godz. 13.21
Widać że wirus wszedł do gminy Długosiodło, a napewno na dobrze się zakotwiczył w głowie Zarządzającego Gminą. Pomysł przedni, zaiste godny męża stanu gminnego. Mieszkancy Gminy. Żeby szybko wykonać zarzadzenie Wójta / nieważne czy głupie czy nie/, na maseczkę wielokrotnego użytku proponuje przeznaczyć biustonosze. Z jednego wychodzi dwie maseczki "wielokrotnego użytku" - oczywiście. Nie dosyć że praktyczne to ładne. Będą. Czekam na naśladowców. Najpierw w Gminie Goworowo.
Dodane przez Anonim, w dniu 07.04.2020 r., godz. 15.14
A to ci Eychler-manipulant.
Dodane przez Anonim, w dniu 07.04.2020 r., godz. 16.44
Najładniejsze to te erotyczne, koronkowe.
Dodane przez Anonim, w dniu 07.04.2020 r., godz. 19.18
TW Michał w akcji
Dodane przez Patriota, w dniu 07.04.2020 r., godz. 20.20
Panie M.E., co Pan jeszcze w tej zakichanej Polsce robisz, skoro jest tu Panu i Pana podobnym tak źle???!!!!! Tak, wiem, wiem, na przegraną PiS-u w wyborach. To się stało Waszą treścią życia.
Do Josek
Dodane przez T.kapelusz, w dniu 07.04.2020 r., godz. 21.30
Like.
Dodane przez Anonim, w dniu 07.04.2020 r., godz. 21.59
Te erotyczne, koronkowe nie na każdy kulfon się zdadzą.
Dodane przez Anonim, w dniu 12.04.2020 r., godz. 21.32
Echlej ma kota.
Dodane przez HWDPiS, w dniu 13.04.2020 r., godz. 09.15
Jestem ogromnie wzburzony postępowaniem moich przełożonych - twierdzi policjant, który przysłał wiadomość jednemu z niezależnych dziennikarzy. Zdaniem funkcjonariusza służby doskonale wiedzą, że mandaty wystawiane są bezprawnie. Od kilku dni ze zdumieniem obserwujemy radykalną przemianę policji. Część funkcjonariuszy beztrosko niszczy wizerunek, na który służba ta pracowała latami. Brutalne interwencje, bezmyślne karanie mandatami za najgłupsze rzeczy, straszenie odebraniem dzieci, czy bezprawne groźby pozbawienia wolności to tylko niektóre z przykładów upublicznionych w internecie.
Dodane przez HWDPiS, w dniu 13.04.2020 r., godz. 09.19
Zdaniem anonimowego funkcjonariusza, podstawa prawna, podawana w trakcie interwencji, czyli Art. 54 kodeksu wykroczeń jest stosowany niewłaściwie, ponieważ dotyczy "niewłaściwego zachowania w miejscu publicznym". Problem w tym, że osoba karana, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, w ogóle nie powinna znaleźć się w takim miejscu. Podstawa prawna nie pasuje zatem w ogóle do stanu faktycznego.
udostępniam
Dodane przez Patryk Tomaszewski, w dniu 13.04.2020 r., godz. 09.20
MANDATY ZA MYCIE AUTA OCZAMI POLICJANTA Poniżej publikujemy list, który został do nas przesłany. Zapraszamy do dyskusji. „Witam, na wstępie chciałbym zaznaczyć że jestem funkcjonariuszem Policji, i w związku z tym nie chcę upubliczniać moich danych. Jestem ogromnie wzburzony postępowaniem moich przełożonych polegającym na zmuszaniu do karania mandatami klientów samoobsługowych myjni samochodów. Sytuacja ma miejsce w całym kraju, dlatego też uważam że są to odgórne wytyczne. Jednakże u mnie dochodzi do sytuacji gdzie Komendant i Naczelnik jeżdżą po mieście nieoznakowanym radiowozem i wskazują patrolom cele oraz podają jak dana interwencja ma się zakończyć! "nn sprawca myje samochód", ukarać z 54 kw! Mało kto jest się w stanie sprzeciwić. I nie chodzi mi o sens, by ludzie istotnie ograniczyli swoje przebywanie w miejscach publicznych, bo jak najbardziej uważam to za słuszne. Aczkolwiek Policja nie dysponuje odpowiednim narzędziem do karania w takim oraz podobnych przypadkach. Art. 54 k.w. Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. Przepis ten sankcjonuje niewłaściwe zachowania w miejscach publicznych. Zakłada więc możliwość znalezienia się danej osoby w miejscu publicznym. I dopiero wówczas w danym miejscu publicznym musi zachować się nieodpowiednio, sprzecznie z przepisami porządkowymi, i za to jest karana. Jednak co innego zachować się niewłaściwie w miejscu publicznym, a co innego naruszyć zakaz w ogóle znalezienia się w miejscu publicznym! Rizporządzenie w sprawie koronawirusa dotyczy tej drugiej sytuacji: ustanawia zakaz znalezienia się w miejscu publicznym. Do takiej sytuacji nie stosuje się art. 54 k.w., ponieważ mówi on o zachowaniu się w miejscu publicznym, a nie o zachowaniu się polegającym na przemieszczeniu się z miejsca prywatnego do miejsca publicznego – nie o złamaniu zakazu dostępu do miejsca publicznego. A przecież o to właśnie chodzi, gdy mówimy o zapobieganiu epidemii – żebyśmy w ogóle nie wchodzili do miejsca publicznego. Trzeba więc odróżnić dwie sytuacje: zasady postępowania blokujące nam dostęp do miejsca publicznego i standardy postępowania, gdy już znajdziemy się w miejscu publicznym (odpowiednie odstępy w kolejkach, wchodzenie do sklepu pojedynczo itp.). Mamy tu do czynienia z przepisem blankietowym – art. 54 k.w. nie określa wprost, jakie konkretne zachowania są zakazane, a szczegółowy opis zachowania karalnego musi wynikać z przepisów porządkowych wydanych z upoważnienia ustawy. Ale jednak nie jest aż tak blankietowy, by dotyczył naruszenia “jakichkolwiek zakazów” czy np. “zakazów określonych w rozporządzeniu”. Artykuł 54 k.w. nie posługuje się tak ogólnymi określeniami. Zostało tu doprecyzowane, że chodzi o przepisy porządkowe o zachowaniach w miejscach publicznych. Chodzi więc o sytuację, w której mamy dostęp do miejsca publicznego i określone przepisy mówią nam, czego nie wolno nam robić w miejscu publicznym. Rozporządzenie dotyczy innej materii: kluczowy jest zakaz w ogóle korzystania z miejsca publicznego, bo na tym polega przecież sens zakazu przemieszczania się w stanie epidemii. W kluczowym § 3a rozporządzenie nie reguluje zasad zachowania się w miejscu publicznym, tylko reguluje zasady dostępu do miejsc publicznych, a tego art. 54 k.w. nie obejmuje. Nie jest dopuszczalna wykładnia “z mniejszego na większe”. Takie rozumowanie przebiegałoby następująco: skoro karalne jest niewłaściwe zachowanie w miejscu publicznym, w którym mogę być, to tym bardziej karalne jest zachowanie polegające na znalezieniu się w miejscu publicznym, w którym w ogóle nie mogę być. Nie można w ten sposób interpretować prawa, bo są to dwa różne czyny i dwie różne kwestie! Byłaby to interpretacja rozszerzająca przepisu represyjnego, czego nie da się zaakceptować pod rządami Konstytucji RP z 1997 r. (zasada określoności znamion czynu karalnego). Dlatego art. 54 k.w. mógłby stosować się ewentualnie jedynie do przypadków, w których dana osoba uprawniona jest do korzystania z miejsca publicznego, jednak czyni to niezgodnie z rozporządzeniem: narusza właśnie zasady zachowania się w miejscu publicznym. Przykład: Sprawca łamie zasady poruszania się tramwajem, jeśli wagon wypełniony jest już w pełni w rozumieniu przepisów i nie jest dozwolone wejście do wagonu kolejnej osoby. Mimo to ktoś na siłę wpycha się między ludzi. Inna sprawa, jeśli wyjdę z domu bez wykazania realizacji celu, o którym mowa w rozporządzeniu. Przepis nie daje podstaw do wprowadzania generalnej karalności naruszenia zakazów przemieszczania się w rozumieniu omawianego rozporządzenia. Potrzebny byłby w tym celu odrębny przepis karny, wprost sankcjonujący naruszenie zakazu znalezienia się w miejscu publicznym w stanie epidemii. Takiego przepisu nie ma.”
Dodane przez HWPWam, w dniu 13.04.2020 r., godz. 16.28
To jedna z lepszych decyzji Jastrzębskiego i PSL w ostatnich czasach. Pytanie nasuwa się jedno, jak zrealizuje ten nakaz jak nie ma straży wiejskiej. Co do głupich rozczulających się policjantów powinniście karać nie tylko użytkowników myjni ale także właścicieli tego ustrojstwa, że z tego jeszcze można korzystać. Jak nie pracują czy nie chodzą do sklepu to niech siedzą w domu. Czy ten wirus nie roznosi się drogą kropelkową ? jak nie potraficie pomyśleć to wykonujcie rozkazy Jarka, Mateusza i Mariuszów z PiS.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 13.04.2020 r., godz. 18.25
Wszelkie przepisy prawne wydawane przez obecną władzę są pozbawione sensu jak i bezprawne. Tylko co z tego? Ta władza nie akceptuje przecież praworządności, nie akceptuje praw człowieka. Obecnie mamy taką sytuację, że można jak najbardziej odmówić mandatu i zdecydować się na sąd. W sądzie można też sprawę wygrać. Pytanie tylko kiedy? Władza sprytnie ominęła drogę sądową wprowadzając egzekucję natychmiastową. To oznacza, że w sądach możemy sobie walczyć ile mamy ochotę a oni za pomocą komorników wchodzą nam natychmiast na konto, zarobki czy zajmują nieruchomości. I na tym właśnie polega całe kure ...two tej bandyckiej, złodziejskiej pisokatolickiej sekty, którą wy debile wybraliście i którą chcecie teraz podtrzymywać przepychając kolanem Dudę na prezydenta.
Dodane przez Anonim, w dniu 14.04.2020 r., godz. 00.10
ME i twoje KODziarstwo jest bezradne w stosunku do trochę zorganizowanego państwa polskiego. Piszczycie, że aż miło, ta wasza tuleyowska sprawiedliwość. A Duda jest kilka razy lepszy od tych waszych nieprzyjemnych i agresywnych kandydatów. Najlepiej jakby zbojkotowali te wybory to Duda miałby zwycięstwo w kieszeni.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta