• - Strona Główna

• 
  

Zmienia się sposób naliczania opłat za śmieci w gminie Zabrodzie. Stawka naliczana od osoby od kwietnia wyniesie 25 zł. Ulga za kompostownik to 2 proc. Koszty obsługi systemu, podobnie jak w innych gminach, znacznie wzrosły.

- W związku z rozstrzygnięciem przetargu byliśmy zmuszeni przeliczyć stawki opłat, które pobieraliśmy. Niestety, te dotychczasowe nie pokryłyby kosztów, jakie musimy zapłacić firmie za odbiór odpadów komunalnych - podczas sesji Rady Gminy głos zabrał naczelnik wydziału rozwoju gminy Jan Getka.
Nowa stawka - 25 zł od osoby - będzie obowiązywała od kwietnia. Jeśli mieszkańcy łącznie będą oddawać tyle śmieci ile do tej pory, pozwoli ona na pokrycie kosztów systemu - odbiór odpadów, prowadzenie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, obsługę administracyjną.
Dotychczas stawki były naliczane od gospodarstwa.
- Po dyskusjach na komisjach zdecydowaliśmy o zmianie sposobu naliczania - poinformował Jan Getka.
Jak wspomniał popiół będzie można oddać do PSZOK-u.
- Można było zlecić firmie odbiór popiołów spod posesji, ale spowodowałoby to zwiększenie kosztów. Każde udogodnienie związane jest z wyższą stawką uiszczaną przez mieszkańców. Próbujemy podejść do tematu rozsądnie - dodał naczelnik.
- To jest jeden z tych momentów, kiedy czujemy bezsilność. Wiemy, że stawki są horrendalnie wysokie. Dziękuję radzie gminy, że potrafiliśmy odpowiedzialnie rozmawiać na ten temat - zabrał głos wójt Krzysztof Jezierski. - Na funkcjonowanie systemu musimy mieć zebrane ok. 1,4 mln zł. To bardzo frustrujące, bo nie mamy żadnego wpływu na cenę, podobnie jak jest z cenami prądu czy paliwa. Przepisy ściśle określają sposób wyboru firmy, która odbierze od nas śmieci - to musi być przetarg nieograniczony. Nie ma zbyt wielkiej konkurencji na rynku. W pierwszym, unieważnionym przez nas, przetargu były dwie oferty. W drugim postępowaniu, który rozstrzygnęliśmy, były trzy oferty - cena w stosunku do pierwszego spadła o 50 tys. zł. Firmie musimy zapłacić ok. 1,3 mln zł przy założeniu, że wyprodukujemy tyle samo kilogramów śmieci co w ubiegłym roku. Po wynikach za styczeń wiemy, że w tym roku zaczęliśmy produkować więcej. Frustrujące jest to, że firmy podnoszą ceny, ponieważ wzrastają im rozmaite opłaty, w tym środowiskowa, która wzrosła w ostatnim czasie o kilkaset procent. Mamy rozmaite dotacje, w ostatnim czasie program „Czyste powietrze”, tylko nie każdy wie, że ten program finansowany jest z opłat środowiskowych za odbiór odpadów. To wasze pieniądze. Frustrujące jest, że Rada Gminy musi określić stawki tak, aby pokryć koszty systemu, a ktoś inny przyznaje z tych środków dotacje - dodał. - Temat jest jest bardzo trudny i aż strach pomyśleć, co będzie w kolejnych latach, jeśli taka tendencja się utrzyma. Te stawki już są nieakceptowalne. Nie mamy jednak alternatywy. Problem dotyczy całej Polski, u niektórych naszych sąsiadów już funkcjonują stawki maksymalne określone ustawowo.
Wprowadzenie nowego sposobu naliczania opłat i wprowadzenie ulgi za kompostownik będzie wymagało wypełnienia deklaracji przez właścicieli nieruchomości.
- Wim, że jako sołtysi, radni będziecie rozmawiali z mieszkańcami, którzy również są sfrustrowani. Proszę im wytłumaczyć, że ta opata od nas nie zależy - stwierdził wójt. - Największą szansą na obniżenie opłat jest mniejsza produkcja śmieci, dokonywanie zakupów tak, by odpadów było coraz mniej.
Wójt wyjaśnił, że zmiana sposobu naliczania opłaty była spowodowania zachowaniem niektórych mieszkańców.
- Bywało, że „łączyli się” się w gospodarstwa. Czasem w podwórku było kilka rodzin, ale składana była jedna deklaracja, co było dla nich korzystane finansowo. Brakującą kwotę musieli jednak zapłacić inni mieszkańcy. Dyskusja na temat opłaty trwała długo. Podnoszone były argumenty, że rodziny wielodzietne korzystają z pomocy państwa, a trudniej jest gospodarstwom jedno-, dwuosobowym, w których mieszkają często emeryci, renciści z niskim dochodem. Rada Gminy zaproponowała więc ujednolicenie stawki naliczanej od osoby - zaznaczył Krzysztof Jezierski.
Zgodnie z obowiązującym prawem, każdy mieszkaniec ma obowiązek segregowania odpadów. Jeśli firma odbierająca je stwierdzi, że mieszkaniec nie segreguje, gmina wyda decyzję nakładając opłatę w podwójnej wysokości (50 zł od osoby).
J.P.

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: