Strategia sportowa za 26 tys. zł
(Zam: 04.12.2019 r., godz. 13.09)
Jak poinformował nas wydział promocji, kultury i sportu Urzędu Miejskiego, dokument został opracowany na podstawie analizy danych zastanych, audytu zasobów finansowych, materialnych, infrastrukturalnych, ludzkich, badań ilościowych z mieszkańcami gminy, badań jakościowych (wywiady pogłębione z osobami związanymi z lokalnym sportem), konsultacji z klubami sportowymi, szkołami podstawowymi oraz przedstawicielami WOSiR i Urzędu Miejskiego.
- Po otrzymaniu wypracowanego planu został on wysłany do podmiotów biorących udział w konsultacjach (klubów sportowych, szkół podstawowych, WOSiR) - informuje naczelnik wydziału Edyta Wittich. - Organizacje miały 2 tygodnie na zapoznanie się z dokumentem, po czym odbyło się spotkanie podsumowujące, na którym poprosiliśmy o przedstawienie wniosków i pomysłów na przyszłość. To spotkanie nie cieszyło się już takim zainteresowaniem, jak poprzednie konsultacyjne. Uczestniczyły w nim trzy kluby sportowe, dwóch dyrektorów szkół i dyrektor WOSiR. Daliśmy tym podmiotom czas do końca października na przesłanie swoich uwag do dokumentu oraz propozycji na przyszłość - nie otrzymaliśmy żadnych uwag ani propozycji.
Gmina zleciła plan m.in, by uzyskać odpowiedź na pytanie jak bardziej efektywnie wydawać publiczne środki na rozwój kultury fizycznej.
- W dokumencie pokazana jest wewnętrzna konkurencja o ograniczone zasoby.
Gmina musi dokonać wyboru na co te ograniczone zasoby przeznaczyć, mając na uwadze rosnące potrzeby sportu powszechnego i brak wzrostu środków finansowych, które może przeznaczać na ten cel - podkreśla naczelnik wydziału. - Plan nie jest gotową „receptą” i nie pokazuje, jakie konkretnie rozwiązania i drogi przyjąć. Jest za to początkiem do przeanalizowania różnych wariantów upowszechniania kultury fizycznej w naszej gminie. Urząd Miejski planuje przeprowadzić ewaluację dotychczasowego systemu kształcenia sportowego oraz popracować nad kalkulacjami różnych rozwiązań. Zastanowić należy się także nad formułą funkcjonowania Wyszkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz nad możliwościami kreowania zainteresowania zdrowym, sportowym stylem życia szczególnie wśród dzieci i młodzieży.
Gmina zorganizowała dla organizacji pozarządowych (w tym klubów sportowych) szkolenie z pozyskiwania środków zewnętrznych. Ich przedstawiciele dowiedzieli się, gdzie szukać konkursów (m.in. ministerstwa, urzędy, prywatne podmioty) i jak wypełniać wnioski.
J.P.
Wieloletni plan rozwoju kultury fizycznej dla Gminy Wyszków
Komentarze
Dodane przez kibic, w dniu 05.12.2019 r., godz. 22.01
Nie chcą dyskutować o tym wieloletnim planie, bo jest niezrozumiały i firma z Wrocławia na nic sensownego pewnie nie natrafiła. Kilka ciekawostek ( to, że rodzi sie dużo więcej dziewczynek niż chłopców czy że migrację wewnętrzną mamy ujemną, ile wydajemy na sport i kluby sportowe w dziewięcioletnim okresie, czy fakt, że tracimy młodych naszych mieszkańców) , porównania w stosunku do Pułtuska, Mińska czy Legionowa itp (nie zdziwiłbym się gdyby w tych miastach i gminach też otrzymała zlecenia na takie plany i dzięki temu miała materiał porównawczy) i brak wniosków co do perspektyw czy kierunku działań w dziedzinie sportu. Z zestawienia wynika jasno, jesteśmy gminą o dużym potencjale ludnościowym i jeszcze nie takim starym ale w dziedzinie sportu i jego potencjału to my niczym się nie wyróżniamy. Nie mamy sportu, nie mamy trenerów, nie ma klubów sportowych nie mówiąc o wielosekcyjności klubów. Kluby głównie są na garnuszku Gminy co nie dziwi bo wielu kandydatów na radnych komitetów burmistrza jest z środowisk sportowych. Jeśli popatrzeć na słabe strony wyszkowskiego sportu czy zagrożenia to lista jest tu bardzo duża i co najgorsze bardzo kosztowna ( potrzeba wielu kosztownych inwestycji) Nie trzeba było wydawać tych 26 tysięcy żeby to zauważyć.Znając tą władzę samorządową to i tak rzuci ten raport w kąt jak wcześniejsze np. o stanie przedsiębiorczości w Wyszkowie.
Nie chcą dyskutować o tym wieloletnim planie, bo jest niezrozumiały i firma z Wrocławia na nic sensownego pewnie nie natrafiła. Kilka ciekawostek ( to, że rodzi sie dużo więcej dziewczynek niż chłopców czy że migrację wewnętrzną mamy ujemną, ile wydajemy na sport i kluby sportowe w dziewięcioletnim okresie, czy fakt, że tracimy młodych naszych mieszkańców) , porównania w stosunku do Pułtuska, Mińska czy Legionowa itp (nie zdziwiłbym się gdyby w tych miastach i gminach też otrzymała zlecenia na takie plany i dzięki temu miała materiał porównawczy) i brak wniosków co do perspektyw czy kierunku działań w dziedzinie sportu. Z zestawienia wynika jasno, jesteśmy gminą o dużym potencjale ludnościowym i jeszcze nie takim starym ale w dziedzinie sportu i jego potencjału to my niczym się nie wyróżniamy. Nie mamy sportu, nie mamy trenerów, nie ma klubów sportowych nie mówiąc o wielosekcyjności klubów. Kluby głównie są na garnuszku Gminy co nie dziwi bo wielu kandydatów na radnych komitetów burmistrza jest z środowisk sportowych. Jeśli popatrzeć na słabe strony wyszkowskiego sportu czy zagrożenia to lista jest tu bardzo duża i co najgorsze bardzo kosztowna ( potrzeba wielu kosztownych inwestycji) Nie trzeba było wydawać tych 26 tysięcy żeby to zauważyć.Znając tą władzę samorządową to i tak rzuci ten raport w kąt jak wcześniejsze np. o stanie przedsiębiorczości w Wyszkowie.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl