Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 28 listopada 2024 r., imieniny Natalii, Zdzisława



Wzór pięknej miłości

(Zam: 23.10.2019 r., godz. 10.16)

- Na żaden medal nie pracuje się tak długo - podkreśliła kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Brańszczyku Teresa Kasprowicz podczas uroczystości z okazji złotych, diamentowych godów mieszkańców gminy. Małżeństwa z 50-letnim stażem otrzymały medale przyznane przez prezydenta RP.

Święto rozpoczęło się od mszy odprawionej w kościele parafialnym w Brańszczyku. Wręczenie odznaczeń odbyło się w Domu Emeryta w Brańszczyku - Centrum Księdza Orione. Złote gody (50 lat) świętowali: Regina i Henryk Bralewscy (Brańszczyk), Danuta i Edward Jechnowie (Turzyn), Zofia i Edward Franciszek Kulasińscy (Nowy Brańszczyk), Irena Ewa i Stanisław Krzepiccy (Trzcianka), Cecylia i Tadeusz Niedzielscy (Nowe Budy), Henryka i Bogusław Ryszard Pakiełowie (Brańszczyk), Teresa i Edward Rozenkowie (Turzyn), Barbara i Kazimierz Szymańscy (Trzcianka).
Diamentowe gody (60 lat) obchodzili: Walentyna i Włodzimierz Stanisław Biernatowie (Brańszczyk), Władysława i Czesław Głowaccy (Trzcianka), Stanisława Marianna i Jan Władysław Karczewscy (Poręba-Kocęby), Helena i Jan Kurowscy (Trzcianka), Halina i Edward Władysław Sadłowscy (Udrzyn), Halina i Wacław Stankiewiczowie (Nowe Budy).
Tradycyjnie też samorząd zaprosił na jubileusz najstarsze pary w gminie. 66-lecie małżeństwa obchodzili Krystyna i Jan Augustynikowie (Turzyn), 67-lecie - Stanisława i Kazimierz Abramczykowie (Turzyn).
Medale i upominki wręczał wójt Wiesław Przybylski w asyście radnej sejmiku województwa mazowieckiego Joanny Bali, starosty Jerzego Żukowskiego, przewodniczącej Rady Gminy Brańszczyk Ewy Wielgolaskiej.
- Złote, diamentowe, żelazne gody to jubileusze, które w naszej gminnej tradycji obchodzone są szczególnie uroczyście - zabrała głos kierownik Teresa Kasprowicz. - Minęło już ponad pół wieku, kiedy rozpoczęliście nowy okres w waszym życiu, od podjęcia decyzji o wstąpieniu w związek małżeński, kiedy związaliście się węzłem małżeńskim przyrzekając sobie nawzajem dozgonną miłość, wiarę, szacunek i przyjaźń. Przyrzeczenie składaliście sobie z ufnością, że będziecie dzielić razem dobre i złe chwile, wspomagać się wzajemnie w chwilach ciężkich i cieszyć się w chwilach dobrych. Przyrzeczenia tego dotrzymaliście - mimo wielu złożonych zdarzeń losowych było na pewno w ciągu tych lat wiele radosnych i pięknych dni, były z pewnością też dni smutne, przykre, być może nawet tragiczne. Wszystkie te przeżycia - radość i smutek, troski, obowiązki związały was jeszcze bardziej. Wzajemna miłość, szacunek, wierność dokonanemu wyborowi i poszanowanie dla wspólnie złożonej obietnicy pozwoliły te wszystkie przeciwności zwyciężyć. Jesteście przykładem dobrych rodzin, wasze życie stanowi wzór i inspirację dla tych, którzy wybrali lub też wybiorą wspólnotę małżeńską, ponieważ rodzina jest najważniejszą wartością w życiu człowieka.
Jubilaci złożyli sobie podziękowania i odnowili przyrzeczenie małżeńskie. Trzymając się za dłonie mówili „W dniu naszych godów wyrażam serdeczne podziękowanie za okazaną miłość, przywiązanie i opiekę. Przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było nadal szczęśliwe.”.
- Życzę wam, byście przez kolejne lata wspólnego życia nigdy nie zapominali, jak smakuje miłość, jak piękne mogą być poranki, gdy budzimy się u boku drugiego człowieka. Życzę, byście dalej szli przez życie trzymając się mocno za ręce zawsze uśmiechnięci, zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuć - stwierdził wójt Wiesław Przybylski.
- Jestem ogromnie wzruszona. Dziękuję za tak wspaniałą i pełną miłości uroczystość. Z całego serca gratuluję, że byliście ze sobą wiele lat. Małżeństwo musi być zbudowane na bardzo silnych fundamentach, a wy jesteście świadectwem tego, że takie fundamenty zbudowaliście - stwierdziła Joanna Bala. - By trwać wspólnie ze sobą potrzeba kilku ważnych rzeczy - miłości, wzajemnego szacunku, umiejętności wybaczania sobie nawzajem. Patrząc na was dziś w kościele byłam poruszona, że po tylu latach małżeństwa patrzyliście na siebie wzrokiem pełnym wzruszenia, miłości. To był piękny widok.
- Jesteście dla nas przykładem. Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, że my młodsi także otrzymamy ten medal, na który pracuje się przecież tak długo. Wydaje mi się, że dla naszego społeczeństwa powinnny być to najważniejsze medale - stwierdził Jerzy Żukowski.
Życzenia jubilatom złożyła też Ewa Wielgolaska.
- Kiedy w kościele odnowiliście swoje przyrzeczenia małżeńskie zakręciła mi się łezka w oku. Życzę państwu na kolejne wspólne lata wszystkiego co najlepsze, zdrowia, miłości, wzajemnego wsparcia i tego, by wasi bliscy mogli korzystać z waszej miłości, wiedzy i doświadczenia - zaznaczyła.
Oprawę uroczystości zapewnił zespół ludowy. Jubilaci wznieśli wspólny toast i uczestniczyli w biesiadzie z udziałem gości i członków rodzin.
J.P.






























































Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta