Nowy sołtys w Natalinie
(Zam: 01.04.2019 r., godz. 11.45)Zebranie odbyło się 29 marca w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego. Elżbieta Stalmach, która przedstawiła sprawozdanie z pracy w mijającej kadencji, zdecydowała się po raz kolejny ubiegać o poparcie mieszkańców. Zagłosowało na nią 22 uczestników zebrania. Paweł Łyszkowski otrzymał zaś 36 głosów. Zadeklarował, że wynagrodzenie sołtysa będzie przekazywał na potrzeby miejscowości.
Do rady sołeckiej mieszkańcy wybrali Jerzego Mroza, Dominika Zalewskiego, Agatę Aksamitowską.
- Dziękuję za współpracę z dotychczasową sołtys, za aktywność na sesjach - podkreślił burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Dziękował jej za wsparcie w procesie regulacji własności gruntów, która umożliwiła budowę oświetlenia.
- Możemy dziś spokojnie projektować również kolejne inwestycje na tym terenie. To była żmudna praca, ale bardzo ważna - stwierdził. - Przed nami przygotowanie projektu ścieżki pieszo-rowerowej, w połowie roku spotkamy się, by podyskutować na temat koncepcji inwestycji.
Mieszkańcy pytali burmistrza m.in. o perspektywy budowy gazociągu w miejscowości.
- Jako miasto nie mamy w tej kwestii kompetencji - stwierdził burmistrz. - Z dużym niepokojem czekamy na spotkanie z przedstawicielami spółki gazowej - nie znamy jej planów wymiany rur, planów rozbudowy gazociągu. Ta sytuacja trochę niepokoi.
Grzegorz Nowosielski mówił także o perspektywach budowy kanalizacji w Natalinie, o którą dopominali się uczestnicy zebrania. Jak stwierdził, w innych rejonach gminy mieszkańcy często deklarują zainteresowanie podłączeniem do sieci, ale w praktyce nie wszyscy decydują się na korzystanie z infrastruktury.
- Nie chcę państwu teraz obiecywać tego typu inwestycji, bo nie mamy środków zewnętrznych na ich realizację, a w tej kadencji są też inne duże projekty do zrealizowania - zaznaczył.
Mieszkańcy zwrócili też uwagę burmistrzowi na brak miejsca do spotkań w miejscowości.
- Cztery lata temu mieliśmy wybory sołeckie w szkole, którą przecież wybudowali mieszkańcy. Co się stało ze środkami z jej sprzedaży? Czy możemy liczyć na teren, gdzie moglibyśmy się spotykać, na plac zabaw dla naszych dzieci? - burmistrz usłyszał od mieszkańca.
Grzegorz Nowosielski zaznaczył, że koszt inwestycji przeprowadzonych w ostatnich latach w Natalinie znacznie przewyższył wpływ ze zbycia budynku po dawnej szkole.
- To nie jest tak, że pieniądze ze sprzedaży wpłynęły do gminy i leżą. Kilometr drogi, którą w Natalinie zrobiliśmy kosztował 1,2 mln zł - stwierdził. - Nie mamy miejsca na plac zabaw u państwa. Czekam na propozycję sołtysa, nowej rady sołeckiej dotyczące lokalizacji placu, która wszystkim by odpowiadała. Wstępna lokalizacja kiedyś była wyznaczona, ale sąsiedzi się nie zgodzili, bo obawiali się hałasu. Jeśli więc przyjdziecie z konkretnymi propozycjami, będziemy rozmawiać o szczegółach - oznajmił. - W szkole były włamania, kradziono liczniki, dochodziło dewastacji. Musieliśmy ten majątek ubezpieczać, płacić za dozór. Budynek zburzył nabywca działki. Mieliśmy go utrzymywać, by raz na kilka lat przeprowadzić zebranie sołeckie? To miejsce generowało koszty. Sprzedaliśmy nieruchomość, a gmina nie musi pytać, czy może sprzedać swoją działkę na terenie wsi - oznajmił burmistrz. - Wydawaliśmy pieniądze na budynek, który niczemu nie służył. A skoro dochodziło do włamań, dewastacji to myślę, że nie byłoby to dobre miejsce na plac zabaw. Plac powinien być w miejscu o ogólnie dostępnym.
Mieszkańcy upominali się też o progi zwalniające na głównej, wyremontowanej drodze.
- Były u państwa spowalniacze, ale część mieszkańców je chciała, a druga cześć nocą go rozmontowywała. My przykręcaliśmy, a w nocy ktoś je rozkręcał. W końcu progi zdjęliśmy. Jeśli będzie zgoda mieszkańców, którzy wokół spowalniaczy maja budynki, na ich montaż, to zadanie zrealizujemy - stwierdził Grzegorz Nowosielski.
J.P.
Komentarze
Dodane przez Icha, w dniu 03.04.2019 r., godz. 11.16
Gratulacje!!!!
Gratulacje!!!!
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl