Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 listopada 2024 r., imieniny Błażeja, Saturnina



Wspominali tragizm 1939 r.

(Zam: 18.09.2018 r., godz. 15.33)

Prawo i Sprawiedliwość w Wyszkowie oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej „Obwód Rajski Ptak” Okręg Warszawa Wschód Koło w Wyszkowie zorganizowali 17 września uroczystość upamiętniającą napaść Związku Radzieckiego na Polskę.

Spotkanie rozpoczęło się od zaśpiewania hymnu państwowego. Historyk dr Adam Mickiewicz przedstawił krótki rys historyczny nawiązujący do zdarzeń sprzed 79 lat.
- Spełnił się najczarniejszy scenariusz, który zaczęto pisać w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. w chwili podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. Na granicy polsko-sowieckiej, długiej na ponad 1,5 tys. km, niemal niechronionej, bo prawie wszystkie siły były rzucone do walki przeciwko Niemcom, wkraczające wojska sowieckie spotkały niewielki opór ograniczonych sił Korpusu Ochrony Pogranicza – stwierdził historyk. – Naczelny wódz zdawał sobie sprawę, że wkroczenie wojsk sowieckich przekreśla jakiekolwiek szanse odwrócenia losów kampanii, która zaczęła się kilkanaście dni wcześniej. Rozkazał „nakazuję ogólne wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami, z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony lub próby rozbrojenia oddziałów” – dodał. – Wydarzenia z 17 września 1939 r. skutkowały z czasem gehenną żywiołu polskiego, masowymi deportacjami w głąb Związku Sowieckiego, Zbrodnią Katyńską na elitach wojskowych i intelektualnych II RP, z czasem Rzezią Wołyńską, oderwaniem od Polski ziem kresowych, co zostało przypieczętowane w 1945 r.
Do zdarzeń historycznych nawiązała też Ewa Runo.
- Okupacja sowiecka dla naszego narodu była tragiczna – masowe deportacje w odległe republiki Związku Sowieckiego, masowe egzekucje, wyniszczanie polskiej inteligencji, wyrok Stalina na 30 tys. polskich oficerów, zmasowana eksterminacja naszego narodu w odwecie za 1920 r., ludobójstwo, które nigdy nie doczekało się oficjalnego osądzenia i potępienia. W Norymberdze osądzono zbrodnie hitlerowskie, stalinowskie pozostają do dziś bezkarne – przypomniała. – Musimy młode pokolenie uczyć prawdziwej historii, a nie tej poprawnej politycznie. Muszą znać fakty, aby nie dać się ponownie zniewolić. Musimy przyglądać się uważnie poczynaniom mającym na celu zniewolenie gospodarcze i uzależnienie energetyczne naszego kraju – dodała.
J.P.




















Komentarze

Dodane przez Tadek, w dniu 18.09.2018 r., godz. 22.30
Nie ma to,jak Genio i jego rower.
Znów koszą łęgi
Dodane przez Judytta, w dniu 19.09.2018 r., godz. 12.50
...Wspólnota nie może nawet wybrać zarządu, który mógłby ją reprezentować. Przede wszystkim należy zweryfikować ostatnią listę uprawnionych członków… z 1964 r.”. Obecnie trwają prace nad tym, by ustalić, komu należy się udział we wspólnocie. W 2015 r. okazało się, że przez ostatnie 10 lat na łęgi ktoś brał unijne dopłaty, o czym pisał „Nowy Wyszkowiak w artykule „Łęgi – łakomy kąsek” (nr 15/2015) oraz w artykule „Trwa porządkowanie łęgów” (nr 39/2015). Sprawą od ponad roku interesuje się prokuratura, najpierw wyszkowska, obecnie ostrołęcka. W ubiegłym roku około 130 ha wyszkowskich łęgów wydzierżawiła firma City Energy, która za dzierżawę będzie płaciła wspólnocie 650 zł za hektar. Firma wykona również 4,5-kilometrową ścieżkę pieszo-rowerową wzdłuż skarpy oraz cztery miejsca postojowe z ławkami i koszami na śmieci. Od lat obserwuję zmiany zachodzące na wyszkowskich łęgach – te, na które nie mamy wpływu i te, których dokonujemy sami. Łęgi od lat rozjeżdżane są samochodami i quadami. Są ogólnodostępnym wysypiskiem śmieci, na które bezpłatnie można wywieźć stary telewizor, lodówkę, gruz z remontowanego mieszkania oraz zwykłe, codzienne śmieci. Do tej pory o łęgi nie dbał nikt, zupełnie tak, jakby były niczyje. Wyszkowskim łęgom należy się prawdziwy, dobry gospodarz. Czy wspólnocie uda się im przywrócić dawny urok? Mam nadzieję, że tak, bo to wyjątkowe miejsce, choć moim zdaniem, trochę zapomniane przez mieszkańców Wyszkowa. Judyta
Dodane przez Łączna 2, w dniu 20.09.2018 r., godz. 09.04
4 km ścieżek, ławki w 2015 r.? I ci ludzie dalej chcą pełnić funkcję radnych jak Kukwa? Co z kasą się dzieje?
Dodane przez ~(), w dniu 20.09.2018 r., godz. 09.10
przecież zarząd to D.K.
Dodane przez Przekręt, w dniu 20.09.2018 r., godz. 10.37
Jaki zarząd i czego? Tablice na łęgach podpisano: stowarzyszenie "wspólnota gruntowa" ale to nie jest wspólnotą de fakto, a tylko stowarzyszeniem. Pięknie nam te łęgi koszą, nie tylko z trawy.
Dodane przez Anonim, w dniu 20.09.2018 r., godz. 12.51
A Kukwa radna i kandydatka nie kręci się przy tym koszeniu?
do Judytta
Dodane przez Judyta, w dniu 20.09.2018 r., godz. 13.53
Widzę, że ktoś dokopał się do tego co pisałam ponad 2 lata temu :) (Okiem Rzuciłam - Wyszkowiak - wydanie kwietniowe nr 14 lub 15 z 2016 r.)
Łęgi !!!!!!
Dodane przez Zakręziak, w dniu 20.09.2018 r., godz. 14.20
Jakim prawem Kukwina uzurpuje sobie prawo do zarządzania łęgami jako Stowarzyszenie Łęgowe , Ona niema prawa do udziałow we Wspólnocie Łęgowej , nie jest prawnym spadkobiercą udziałow we Wspólnocie Łęgowej , sprawą powinna zająć się prokuratura
Szajka z parciem do władzy.
Dodane przez Wspólnota łatwego żłoba, w dniu 20.09.2018 r., godz. 14.46
W przekręt na koszeniu zamieszani są ludzie Nowosielskiego, który to z taką zapalczywością bronił samozwańczych zachowań Kukwy Danuty na jednym z osiedlowych zebrań mieszkańców Zakręzia. Takich mamy radnych, takich mamy kandydatów od Nowosielskiego. Takiego mamy tolerancyjnego burmistrza. Szok!
Dodane przez NWŁ, w dniu 20.09.2018 r., godz. 20.15
Za rządów PO-PSL prokuratura zbyt pobłażliwie potraktowała sprawcóe przekrętu na milion złotych. Gość został zwolniony z ARMiR, która przyznaje pieniądze rolnikom oraz wspólnotom, a prokuratura umorzyła śledztwo. Teraz sytuacja jest ewidentna, wskazują na to liczne przesłanki. Wspaniałe pole do popisu. Na czym polegli?
Dodane przez Anonim, w dniu 20.09.2018 r., godz. 21.41
Nawet gdy otrzymasz spadek, kilka hektarów to musisz mieć 10 lat stażu w ich uprawie. Dopiero wtedy możesz nabyć członkostwo we wspólnocie.
Dodane przez Sąsiad, w dniu 21.09.2018 r., godz. 08.56
Porządek to ona ma ale u siebie na podwórku. Na łęgach koszą chajs biorą, a syf coraz większy panie Książak. Chytrość powiązała ciebie z tą patologią. A tak dobrze się zapowiadałeś.
Dodane przez Anonim, w dniu 21.09.2018 r., godz. 13.03
Na czym polega przekręt?
Dodane przez MB, w dniu 21.09.2018 r., godz. 16.34
Na zdjęciach widzę Panią Rembałę, kierowniczkę wyszkowskiego ARiMR. To ta agencja powinna pilnować "Prawa i Sprawiedliwości" w kwestii dopłat. Pisówka z Ostrołęki straciła stołek dyrektor w Warszawie... M.in. przez niudolność swoich ludzi, jak kierowników powiatowych w terenie.
Dodane przez ~(), w dniu 22.09.2018 r., godz. 08.49
to nie jest prawo do gruntu jakby chciała pewna pani v-ce tylko prawo do wypasu bydła, a gdzie to bydło?
Dodane przez Anonim, w dniu 22.09.2018 r., godz. 11.12
Na czym polega, na koszeniu...
Dodane przez Anonim, w dniu 22.09.2018 r., godz. 18.11
Nie wiem co p.Kukwina robi w radzie i czym zyskała takie poparcie 4 lata temu?Na pewno nie oczarowała inteligencją i nie urodą ;d. Z komentarzy wnioskuje,że z koszenia trawy...;d
Dodane przez Anonim, w dniu 22.09.2018 r., godz. 23.54
W Rybnie burmistrz ustalił zarząd komisaryczny, którego przewodniczącym zrobił byłego radnego Dudzika. I tak kasiora z dopłat do gruntów (ok.200ha) w zasięgu macek.
Dodane przez Anonim, w dniu 23.09.2018 r., godz. 09.15
Kosili kasę nie kosząc łęgów.
17 września a łęgi
Dodane przez mikef, w dniu 23.09.2018 r., godz. 19.26
A czy PT dyskutantom to się wątki nie pomyliły? Artykuł jest o obchodach rocznicy 17 września 1939 a nie o łęgach...
Dodane przez Zielony zmielony, w dniu 24.09.2018 r., godz. 13.12
To ciekawe jest, czy Pani Kukwa pod sądem razem z Nowosielskiem, Mrozem, Siekierskim i Kowalewską stała? Oczywiście w obronie prawa i sprawiedliwości.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta