Z dedykacją dla pań
(Zam: 09.03.2018 r., godz. 10.40)Artysta dał w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik” półtoragodzinny koncert, który, jak zawsze u Grzegorza Turnaua, przeplatany był anegdotami i żartami. W trakcie wieczoru wyszkowianie wysłuchali przekroju twórczości wokalisty, kompozytora, autora słów, któremu akompaniował na gitarze Jacek Królik. Artysta wykonał m.in. „Bracką” (sł. Michał Zabłocki), „Krótką bajkę” (sł. Ewa Lipska), „Pompę” (sł. Konstanty Ildefons Gałczyński), a także „piosenkę poświęconą temu, żeby nie pisać jeśli się nie musi” – tak artysta żartował o słowach własnego autorstwa do utworu „Uno moment mortus”. Grzegorz Turnau zaśpiewał też utwory cudze m.in. „Taką gminę”.
- Uważam go za jeden z najpiękniejszych utworów duetu Przybora, Wasowski – podkreślił.
Wyszkowiankom dedykował piosenkę „Moja dziewuszka nie ma serduszka” i kontynuował tematykę kobiecą piosenką „She’s always a woman” Billy’ego Joela. Podczas koncertu wspominał Marka Grechutę. Słuchaczy zachęcał do wspólnego wykonywania utworów, którzy zaśpiewali z nim m.in. „Naprawdę nie dzieje się nic”. Wielbiciele twórczości Grzegorza Turnaua mogli też liczyć na tak znane kompozycje jak „Między ciszą a ciszą”, czy „Cichosza”. Dobra atmosfera koncertu udzieliła się publiczności, która oklaskami dwukrotnie przywołała bohaterów wieczoru na scenę.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl