Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Stacja meteorologiczna w każdym powiecie

(Zam: 05.05.2020 r., godz. 14.22)

Dzięki wsparciu samorządu województwa mazowieckiego na terenie całego województwa pojawi się 31 nowych stacji meteorologicznych, które pomogą w ustaleniu skali suszy rolniczej. Mierniki pomogą rolnikom udokumentować poziom suszy. Samorząd Mazowsza przeznaczył na ten cel 1,5 mln zł.



  • fot. Mikołaj Michalecki
Dzięki realizacji programu w każdym powiecie zamontowana może zostać jedna stacja meteorologiczna. Tego typu urządzenia umożliwią rolnikom wiarygodne udokumentowanie wpływu braku wody na drastyczny spadek plonów. Ponadto będą służyć do ostrzegania przez zagrożeniami atmosferycznymi, co wpłynie na większe bezpieczeństwo mieszkańców regionu.
- Niestety w naszym kraju zmiany klimatyczne stają się coraz bardziej odczuwalne. Coraz częściej borykamy się z małymi opadami bądź ich brakiem, co skutkuje suszą i przyczynia się do obniżenia plonów, spadku poziomu wód gruntowych, a nawet zaniku wody w istniejących zbiornikach – podkreśla marszałek Adam Struzik. – W naszym województwie sytuację utrudnia fakt, że zlokalizowanych jest tu niewiele stacji meteorologicznych, które pomogłyby w ustaleniu skali tego zjawiska. Dlatego wsparcie samorządów lokalnych w zakupie takich stacji oraz współpraca z instytutem meteorologicznym w Puławach są bardzo ważne
W ramach programu powiaty mogą liczyć na finansowe wsparcie samorządu województwa mazowieckiego w zakupie 31 stacji automatycznych wraz z wykonaniem ogródków meteorologicznych. W sumie na ten cel w budżecie Mazowsza zarezerwowano prawie 1,5 mln zł.
Monitoringiem suszy rolniczej zajmuje się Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach (IUNG). Obecnie na terenie Mazowsza posiada jedynie 6 stacji meteorologicznych zbierających dane dot. suszy. Niestety powoduje to, że punkty pomiarowe są bardzo oddalone od miejsc objętych suszą. Im większe oddalenie, tym mniejsza dokładność danych meteorologicznych ponieważ dane dla terenu objętego suszą nie są mierzone, a wyliczane na podstawie danych uzyskanych w miejscach oddalonych nawet o 70 km. Takie rozmieszczenie sprawia, że pozyskane w ten sposób informacje nie odpowiadają faktycznej sytuacji meteorologicznej w obszarze, którego dotyczą.
W walce z suszą i jej skutkami samorząd Mazowsza wspiera również samorządy gminne. W tym roku w ramach inwestycji w tzw. małą retencję zrealizowanych zostanie 7 nowych zadań. Będą one dotyczyły budowy i renowacji zbiorników wodnych na terenie mazowieckich gmin. W sumie na ten cel przeznaczono ponad 2,2 mln zł z budżetu województwa.
­– Gospodarka Mazowsza w głównej mierze opiera się na rolnictwie, które jest ściśle zależne od warunków pogodowych. Niestety większość gleb w naszym województwie cechuje niski stopień retencji naturalnej gruntów, co sprawia, że są bardziej podatne na suszę. Dlatego tak istotne jest inwestowanie w budowanie zbiorników małej retencji. Dzięki temu nie tylko zwiększamy zasoby wodne i gromadzimy wodę, która może być wykorzystywana właśnie np. w okresach suszy, ale też wspomagamy rozwój środowiska naturalnego – dodaje członek zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska.
Oprac. J.P.

Komentarze

Dodane przez zielony, w dniu 06.05.2020 r., godz. 00.29
Głupawy pomysł Struzika z PSL, nie ma na co rozdawać pieniędzy z naszych podatków. 1,5 miliona powinien przeznaczyć na małą retencję. Razem byłoby 3,7 miliona złotych. Wiele rowów nie jest czyszczonych i nie ma nawodnienia od nich przyległych terenów, przedtem osuszano teraz trzeba nawadniać.
Pomysł, żeby ktoś z rodziny na tych termometrach zarobił.
Dodane przez Anonim, w dniu 06.05.2020 r., godz. 10.11
Czyszczenie rowów to udrażnianie ich, a to nic innego jak bezmyślne spuszczanie zasobów słodkiej wody do Bałtyku. Kłania się ochrona bobra! Wodę należy zatrzymywać a nie spuszczać.
Wody polskie.
Dodane przez Neo, w dniu 07.05.2020 r., godz. 07.45
Jak ktoś nie ma pojęcia po co są takie stacje meteorologiczne to niech najpierw się douczy, albo niech douczą ministra Ardanowskiego bo te jego dyrdymały o wpłatach suszowego to mit. Do tej pory trwa weryfikacja tysiecy wniosków o wypłaty suszonego za 2019r. Bo wojewoda nie może stwierdzić czy susza była czy nie, cytując klasyka " nikt nam nie powie że białe jest białe a czarne jest czarne". Taka stacja pozwoli bez cienia wątpliwości określić czy susza na danym obszarze wystąpiła czy nie. Nie potrzebne komisje. Wystarczy wtedy złożyć wniosek. Marszałek Struzik wie co robi. A co do programu małej retencji to pytajcie wody polskie jakie działania podjęły w tej sprawie toż to dziecko PiS. A przepraszam jest projekt podatku dennego i od deszczówki.
Dodane przez obserwer, w dniu 07.05.2020 r., godz. 10.57
A co mają Wody Polskie do rolnictwa? Najpierw to niech poprawią warunki wodne, retencje, nawodnienie gruntów a później stawiają stacje meteorologiczne i kontrolują warunki. Te 31 plus 6 czyli 37 to po jednej stacji w powiecie (na Mazowszu 37 powiatów plus 5 miast na prawach powiatu czyli razem 42. Na Mazowszu 314 gmin). Już w Wyszkowie inne warunki hydrologiczne panują po obu stronach Bugu, na którym burze i opady zamierają i nie przechodzą na druga stronę.
Dodane przez Anonim, w dniu 09.05.2020 r., godz. 21.07
Do czasu utworzenia instytucji "Wody Polskie" to marszałek województwa odpowiadał za meliorację podstawową i tzw. wody płynące. Do czego przez lata swoich rządów doprowadził marszałek Struzik? Widać gołym okiem. 1,5 miliona zł to kropla w morzu potrzeb niezbędnych dla naprawy jego własnych wieloletnich zaniedbań.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta