Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 24 kwietnia 2024 r., imieniny Grzegorza, Horacego



Dają szansę bezdomnym zwierzętom

(Zam: 16.07.2019 r., godz. 18.49)

O szerokie informowanie mieszkańców na temat odłowionych na terenie gminy wałęsających się psów apelowali radni klubu Masz Wybór. Według nich, należy dać szansę właścicielom na odzyskanie czworonoga, zanim przejmie go schronisko.



Choć według przedstawicieli gminy, w trakcie wieloletniej współpracy ze schroniskiem w Ostrowi Mazowieckiej nie było przypadków, by właściciel zgłosił się tam po swojego zaginionego psa, samorząd na swojej stronie internetowej zamieścił zdjęcia zwierząt odłowionych w ostatnim czasie (www.wyszkow.pl zakładka „Gospodarka” i dalej „Bezdomne zwierzęta”). Ma to zwiększyć szanse czworonogów na odzyskanie domu, jeśli rzeczywiście komuś zaginęły.
Dyskusja na sesji Rady Miejskiej o przyjęciu Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności nie dotyczyła jednak tylko poszukiwania właścicieli, ale także m.in. szeroko pojętej edukacji mieszkańców na temat właściwych postaw wobec zwierząt.
Program, przyjmowany co roku, reguluje m.in. kwestie zapewnienia bezdomnym zwierzętom miejsca w schronisku, dokarmiania, opieki nad wolno żyjącymi kotami, odławiania bezdomnych zwierząt, sterylizacji, kastracji, poszukiwania właścicieli, usypiania ślepych miotów, wskazania gospodarstwa w celu zapewnienia miejsca dla zwierząt gospodarczych, zapewnienia całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadku zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt. W tym roku na realizację programu gmina zarezerwowała 202 tys. zł, z czego koszty umieszczania zwierząt w schronisku to 131 600 zł, wyłapywanie bezdomnych zwierząt – 50 400 zł, sterylizacja/kastracja bezdomnych kotów – 15 000 zł, usługi weterynaryjne – 5 000 zł.
– Czy my jako gmina przed przekazaniem odłowionego zwierzęcia do schroniska podejmujemy działania w celu poszukania właściciela? Czy jest sporządzany protokół odłowienia przez firmę pełniącą te usługi? Czy prowadzone są kontrole w punkcie, gdzie zwierzęta są przetrzymywane, zanim trafią do schroniska? – te pytania kierował radny Adam Szczerba do przedstawicieli Urzędu Miejskiego.
Naczelnik wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego Robert Garbarczyk zapewnił, że każde odłowione zwierzę poddawane jest analizie, podejmowane są próby sprawdzenia, czy pies nie ma właściciela.
– Wykonywana jest dokumentacja opisowa i fotograficzna – dodał.
Następnie zwierzę przekazywane jest do schroniska, gdzie powstaje kolejna dokumentacja. Tam poddawane jest opiece weterynaryjnej, okresowi kwarantanny. Zwierzę jest sterylizowane/kastrowane. Naczelnik zapewnił też, że gmina kontroluje warunki, w jakich przebywają zwierzęta odłowione w gminie Wyszków.
Bogdan Osik z klubu Masz Wybór zgłosił kilka poprawek do uchwały, dotyczących konieczności poszukiwania właścicieli, edukowania mieszkańców, zamieszczania informacji dotyczących znalezionych zwierząt na stronie internetowej i profilu w portalu społecznościowym gminy Wyszków.
– Chodzi nam o to, by zanim poszukiwaniem nowego właściciela zajmie się schronisko, podjąć odpowiednie i kroki rozpropagować informacje o zwierzęciu – tłumaczył Adam Szczerba.
– Kto to ma zrobić? Gmina ma zatrudnić pracownika? – przewodnicząca Rady Miejskiej Elżbieta Piórkowska rozważała kwestie rozpowszechniania informacji.
– Zakładam, że zamieszczenie informacji na stronie internetowej i Facebooku nie wymaga zatrudnienia dodatkowego pracownika. A dzięki znalezieniu właściciela możemy uniknąć kosztu przekazania zwierzęcia do schroniska – uznał Adam Szczerba.
Robert Garbarczyk przypomniał, że gmina jest już związana umową z firmą odławiającą psy.
– Jeśli weterynarz nie zaleci kwarantanny, poszukujemy właściciela dwie doby, a następnie zwierzę oddajemy do schroniska – podkreślił. – Wykonawca nie ma stałego miejsca do przetrzymywania zwierzęcia, tylko okresowe – dodał.
– Problem zwierząt, których właściciele nie zdążą odebrać przed transportem do schroniska jest niewielki. Zwierzęta odławiane to te, które najczęściej zostały porzucone przez właścicieli. Często to działkowcy, którzy przetrzymują psy w okresie wiosenno-letnim, potem je pozostawiają. Bywa, że nonszalancko rozmnażają zwierzęta i porzucane są całe mioty – podkreślił burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Odpowiedział też na propozycję Bogdana Osika zwiększenia kwoty przeznaczonej w konkursie dla organizacji pozarządowych na wspieranie programów zapobiegających bezdomności zwierząt (z dotacji korzysta przystępujący do konkursu ofert oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami).
– Towarzystwo wykonuje masę wolontariackiej pracy. Suma przeznaczona dla niego jest bardzo niska – uznał Bogdan Osik.
– Współpracujemy z towarzystwem, a wysokość dotacji przez ostatnie lata rosła. Miało ono problem ze znalezieniem miejsca, gdzie mogłoby ulokować klatki i prowadzić działalność, ale nie sygnalizowało nam, że jest za mało środków na działalność – poinformował burmistrz. – Nie do przecenienia jest jego aktywność i działania na rzecz adopcji zwierząt – dodał. – Z kolei człowiek, który zajmuje się od lat zawodowo wyłapywaniem bezpańskich zwierząt potrafi ocenić, które zwierzę uciekło, zostało porzucone, wypłoszone, a którego może szukać właściciel.
Naczelnik wydziału promocji, kultury i sportu Urzędu Miejskiego Edyta Wittich przypomniała, że gmina za pośrednictwem internetu udostępnia informacje o zwierzętach, współpracuje z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami także organizując akcje charytatywne, których celem jest zbiórka karmy i akcesoriów dla czworonogów. Wspomniała też o akcji „Pochwal się swoim pupilem” (finał tegorocznej jej edycji 19 maja w parku miejskim), w ramach której prowadzona jest także edukacja i wspomaganie adopcji.
Radni klubu Masz Wybór po kilku modyfikacjach przedłożyli ostateczny kształt swoich wniosków formalnych dotyczących programu.
– Regulujemy nimi to, co i tak urząd robi w zakresie publikacji ogłoszeń, edukacji. Popieram je, bo sankcjonują to, co i tak robimy – stwierdził burmistrz.
Radni przyjęli wniosek dotyczący zapisania w programie jako zadania gminy edukacji mieszkańców w zakresie „kształtowania prawidłowych postaw i zachowań człowieka w stosunku do zwierząt oraz w zakresie obowiązków spoczywających na właścicielach lub opiekunach zwierząt”.
Odrzucili natomiast wniosek odnoszący się do poszukiwania dotychczasowych lub nowych właścicieli dla zwierząt przebywających w miejscu tymczasowego przetrzymywania. Nie było też akceptacji dla wniosku odnoszącego się do zapisu o publikacji opisu i zdjęcia odłowionego zwierzęcia na stronie gminy wyszkow.pl i na jej profilu w portalu społecznościowym. Większość nie chciała też zapisu, że „przed przekazaniem odłowionego zwierzęcia podmiot wyłapujący zwierzęta powinien dokonać sprawdzenia czy zwierzę posiada chip. Jeśli posiada chip, należy skontaktować się z właścicielem”.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Anonim, w dniu 17.07.2019 r., godz. 21.47
4 ostatnie zdania powalają.Czy Ci przeciwni radni, którzy odrzucili wniosek wiedzieli przeciwko czemu głosują ? Po prostu szczyt głupoty i brak samodzielnego myślenia. I tacy ludzie podejmują ważne decyzje dla miasta
Radni bezradni
Dodane przez Kot i Pies, w dniu 17.07.2019 r., godz. 22.48
Tytuł powinien brzmieć : " Nie dają szansy bezdomnym zwierzętom?
Czipy !
Dodane przez Maja, w dniu 18.07.2019 r., godz. 11.00
Nie rozumiem, poszukiwanie właściciela, sprawdzenie czipa a w dalszym etapie czipowanie powinno być standardem a przede wszystkim w interesie gminy. Sterylizacja i kastracja również ! Ograniczyłoby to koszty gminy teraz i w przyszłości.
więcej informacji pod zdjęciami odłowionych zwierząt
Dodane przez Barbara, w dniu 18.07.2019 r., godz. 21.00
na stronie gminy pod zdjęciami znalezionych zwierząt powinny być dodatkowo opisy gdzie te zwierzęta zostały znalezione. Ludzie orientują się jakie zwierzaki ma ich sąsiad i jakiego raptownie nie ma, dzięki zdjęciom i opisom może znajdzie się ktoś, kto pozna zwierzaka i uprzejmie doniesie kto wyrzucił zwierzaka. A wtedy można na taką osobę karę nałożyć. A jak ludzie się zmobilizują i będą informować o takich zdarzeniach, to może inni się wystraszą i z głową będą do tego podchodzić. Panie Burmistrzu, Pani Przewodnicząca moc jest w ludziach, nie trzeba zatrudniać dodatkowych ludzi, trzeba dać im czas szansę i informację. W Wyszkowie powinna być sterylizacja i kastracja zwierząt za darmo. Wtedy nie trzeba by było takich pieniędzy przeznaczać na odławianie czy utrzymywanie zwierząt.
...
Dodane przez Magda, w dniu 19.07.2019 r., godz. 17.53
Stek bzdur. Już pierwsze zdanie jest totalnym przekłamaniem. Od czasu, kiedy zaczęto publikować zdjęcia odłowionych psów, prawie połowa została odebrana przez właścicieli. Część bezpośrednio od hycla, dwa już ze schroniska. Poza tym na jakiej podstawie można stwierdzić, że osoba wyłapująca psy wie, czy ma do czynienia z psem bezdomnym, czy właścicielskim? Przecież ten człowiek nie posiada podstawowej rzeczy, jaką jest czytnik chipów. Ponadto tydzień temu miała miejsce karygodna sytuacja. Właścicielka odebrała swojego psa, który miał obrożę z adresatką i był zachipowany. Nikt tego oczywiście nie sprawdził. Pan wyłapujący nawet nie wiedział jakiej płci jest zwierzę. Kobieta od znajomych dowiedziała się, gdzie może go szukać. Oczywiście, sunia nie była nigdzie ogłoszona.
Dodane przez Anonim, w dniu 23.07.2019 r., godz. 11.04
Jak patrzę na to zdjęcie Rady Miejskiej to mnie... Co Ci ludzie sobą reprezentują ? W prostej sprawie ze zwierzętami sobie nie poradzili , a chcą gminą rządzić. Cześć z nich to emeryci , następni bez języka w buzi i poplecznicy burmistrza .Na 21 osób odzywajacych się jest 4-5 osoby . I to ma być rada ? Przykro ogląda się te sesję .WSTYD! Śmiem twierdzić, że 3/4 radnych jest w radzie dla własnych korzysci

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta