Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Chleb, który łączy od wieków

(Zam: 30.08.2018 r., godz. 09.05)

W Skansenie im. Marii Żywirskiej w Brańszczyku odbyły się gminne dożynki. W tym miejscu od kilku lat samorząd organizuje święto plonów obfitujące w wiele stoisk, swojskie jedzenie, wystawy, koncerty itp.



Święto rozpoczęło się od mszy odprawionej w kościele w Brań-szczyku, której przewodniczył ks. prałat Andrzej Grzybowski. Po modlitwie jej uczestnicy uformowali korowód, by uroczyście przejść na teren skansenu. Tradycyjnie w orszaku niesiono poświęcone wcześniej wieńce wykonane z darów ziemi – kłosów, nasion, kwiatów, owoców itp. Twórcy zawarli w nich akcenty religijne (krzyże, wizerunek Matki Bożej), patriotyczne (znak Polski Walczącej, kontur Polski, barwy biało-czerwone, godło narodowe), ludowe (młyn). Te pełne detali, pomysłowości prace przygotowali mieszkańcy wsi Brańszczyk, Udrzynek, Udrzyn, Budykierz, Trzcianka, Knurowiec, Turzyn, Nowa Wieś, Tuchlin, Nowe Budy, Stare Budy, Niemiry, Przyjmy, Ojcowizna. W tym roku starostami dożynek byli Hanna i Walerian Wiśniewscy z Nowych Bud.
– Drodzy rolnicy, to wy trudzicie się, by nie zabrakło nam chleba, który jest codziennym pokarmem i symbolem życia, dlatego wymaga od nas wielkiego szacunku. Poszanowanie chleba było w Polsce zawsze obecne. Norwid, poeta pochodzący z mazowieckiej ziemi, pisał „do kraju tego, gdzie kruszynę chleba, podnoszą z ziemi przez uszanowanie…” – podkreślił wójt Mieczysław Pękul zwracając się do uczestników dożynek. – Chleb nas łączy przy stole i w zatroskaniu o siebie, wyzwala w nas wzajemną życzliwość i otwiera oczy na tych, którzy potrzebują pomocy, a piękny gest dzielenia się chlebem jest wyrazem solidarności z potrzebującymi. Za chleb – ten wspaniały dar waszych rąk, owoc waszej pracy – z całego serca wam dzisiaj dziękuję.
Mieczysław Pękul docenił fakt, że współczesna wieś jest otwarta na nowoczesność, a współczesny rolnik to prowadzący przedsiębiorstwo specjalista.
– Dzisiaj mamy na wsi nowe domy, drogi, kanalizację, wodociągi, nowoczesne szkoły, a w gospodarstwach maszyny rolnicze. Mieszkańcy wsi nie otrzymali tego za darmo. To efekt ich pracowitości i zapobiegliwości, czego owoce nietrudno dookoła dostrzec. Nikt nie zatrzyma biegu historii, ale ważne, aby wraz z nadejściem nowego nie utracić wartości, które decydują o naszej kulturze i tożsamości. Dzisiejsza wieś potrafi pogodzić tradycję z nowoczesnością i jest atrakcyjna zarówno dla jej mieszkańców, jak i dla gości z zewnątrz – zaznaczył wójt.
Otrzymawszy bochen od starostów dożynek podzielił się nim z uczestnikami wydarzenia. Życzenia zebranym złożył też starosta Bogdan Pągowski. W trakcie uroczystości przedstawiciele firmy Mleks przekazali nagrody największym dostawom mleka z gminy Brańszczyk – Sylwestrowi Ładzie z Dudowizny, Krzysztofowi Komorowi z Udrzyna, Tadeuszowi Błońskiemu z Trzcianki, Janowi Barańskiemu i Januszowi Godlesiowi z Niemir. Niespodzianka czekała też na wójta, który otrzymał przyznawany przez marszałka województwa Medal Pro Masovia, a wręczyli go radni mazowieccy Cecylia Domżała i Marian Krupiński. Medal Pamiątkowy „Pro Masovia” jest wyróżnieniem okolicznościowym nadawanym osobom fizycznym, jednostkom samorządu terytorialnego, organizacjom pozarządowym, instytucjom państwowym oraz innym osobom prawnym i jednostkom organizacyjnym niemającym osobowości prawnej, które całokształtem działalności zawodowej, społecznej, publicznej lub realizacją swoich zadań na rzecz województwa mazowieckiego wybitnie przyczyniły się do gospodarczego, kulturalnego lub społecznego rozwoju Mazowsza.
Podczas święta plonów nie zabrakło obrzędu „Przepiórka”, który zaprezentowali Klub Seniora z Brańszczyka i Młodzieżowa Orkiestra „Darmanista”. Do tańca, wspólnego śpiewu, a także nauki języka cygańskiego zachęcała Patrycja Runo, która wraz z zespołem Gipsy Stars wystąpiła w ramach bloku artystycznego. Zespół Werbule to kolejny muzyczny akcent tego dnia. Gwiazdą dożynek był zespół ludowy Rokiczanka, a wieczorną zabawę taneczną przygotowała grupa Bez Przerwy.
Wiele było stoisk gastronomicznych oraz przygotowanych przez instytucje (m.in. KRUS). Można było się częstować chlebem ze smalcem, kiełbasą itp. Do kupienia również było wiele przysmaków – chleb, wędliny, kwas chlebowy, obwarzanki, miód i in. Dostępne było także rękodzieło. Dla dzieci organizatorzy przygotowali bezpłatne wesołe miasteczko.
Wiele atrakcji było też dostępnych w budynkach skansenu – bito pamiątkowe monety, z drewnianej karuzeli w kształcie kurpiowskich muzykantów chętnie korzystały dzieci. Dostępna była kolekcja obrazów religijnych, wystawa zdjęć „Pszczoła w obiektywie”, sprzętów rolniczych, rękodzieła Stanisława Kądzieli, izba tkacka i in. Wystawę kur przygotowało Stowarzyszenie Czubatka Polska, możliwość jazdy konno oferowała Stajnia „U Sobolewskich” ze Starych Bud. Chętni wzięli udział w spotkaniu autorskim z płk. prof. Jerzym Mierzejewskim, który prezentował poezję zawartą w tomiku „Brańszczyk – wiersze z mojej małej Ojczyzny”. Ilustracje do wydawnictwa stworzył, również obecny podczas spotkania, Sebastian Murza.
J.P.

Na podstawie informacji branszczyk.pl



















Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta