Żonkile niosące nadzieję
(Zam: 19.04.2011 r., godz. 11.40)W niedzielę 17 kwietnia przed wyszkowskimi kościołami już po raz drugi odbyła się akcja Pola Nadziei. Młodzi wolontariusze zbierali do puszek pieniądze na rzecz Hospicjum Domowego Caritas, działającego przy kościele św. Wojciecha.
Akcję zorganizowało Hospicjum Domowe Caritas oraz Klub Przyjaciół Wyszkowa. W jej ramach 17 października ubiegłego roku zasadzono półtora tysiąca cebulek żonkili na rabatkach w centrum naszego miasta. W minioną niedzielę ścięte kwiaty otrzymywali wszyscy, którzy ofiarowali pieniądze do puszek wolontariuszy. Żonkile to kwiaty kojarzące się z wiosną i nadzieją, ale mają też przypominać o wszystkich, którzy potrzebują pomocy. Oprócz tego są międzynarodowym symbolem łączenia się ludzi zdrowych z chorymi i ich rodzinami. Wyszkowianie okazali się bardzo otwarci na tę inicjatywę – zebrano ponad dziewięć tysięcy złotych, czyli więcej niż w ubiegłym roku. W tym roku kwestowali wolontariusze z Gimnazjum nr 2 i Zespołu Szkół nr 2 w Wyszkowie. Młodzież w radosnych, optymistycznie żółtych koszulkach uśmiechała się do przechodzących obdarowując ich żonkilami.
– W tym roku jest bardzo dużo osób, które dzielą się z hospicjum na tyle, ile mogą. Dzięki temu wszyscy pomagamy tym, którzy tego potrzebują – mówiła wolontariuszka z Gimnazjum nr 2, Kinga Salwin. Część jej kolegów po raz pierwszy włączyła się w tę akcję, ale byli i tacy, którzy uczestniczyli w niej już po raz drugi.
– Cieszę się, że w naszym mieście pojawiają się tak piękne inicjatywy pomocy. To niezwykle istotne, bo wiadomo, że jeśli to robimy, to sami jesteśmy lepszymi ludźmi – z uśmiechem przyznaje wolontariuszkaKatarzyna Koczara.
Oprócz Wyszkowa, w tym roku do akcji przyłączyła się młodzież z Leszczydołu Nowin, która pod tamtejszym kościołem również zbierała pieniądze.
Tegorocznej akcji przyświecał wymowny cytat Józefa Szczawińskiego: „Wierzę, że nie gaśnie w śmierci żadna myśl i czyn serdeczny. Ci, co odwołani wcześniej nas wprowadzą w żywot wieczny.”
Klub Przyjaciół Wyszkowa już zapowiada kolejną, jesienną edycję akcji.
M.Ch.
– W tym roku jest bardzo dużo osób, które dzielą się z hospicjum na tyle, ile mogą. Dzięki temu wszyscy pomagamy tym, którzy tego potrzebują – mówiła wolontariuszka z Gimnazjum nr 2, Kinga Salwin. Część jej kolegów po raz pierwszy włączyła się w tę akcję, ale byli i tacy, którzy uczestniczyli w niej już po raz drugi.
– Cieszę się, że w naszym mieście pojawiają się tak piękne inicjatywy pomocy. To niezwykle istotne, bo wiadomo, że jeśli to robimy, to sami jesteśmy lepszymi ludźmi – z uśmiechem przyznaje wolontariuszkaKatarzyna Koczara.
Oprócz Wyszkowa, w tym roku do akcji przyłączyła się młodzież z Leszczydołu Nowin, która pod tamtejszym kościołem również zbierała pieniądze.
Tegorocznej akcji przyświecał wymowny cytat Józefa Szczawińskiego: „Wierzę, że nie gaśnie w śmierci żadna myśl i czyn serdeczny. Ci, co odwołani wcześniej nas wprowadzą w żywot wieczny.”
Klub Przyjaciół Wyszkowa już zapowiada kolejną, jesienną edycję akcji.
M.Ch.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl