Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Teodora



Camper w Turnieju Mistrzów II ligi

Ikona
(Zam: 05.04.2011 r., godz. 11.03)

W ostatni weekend Camper Wyszków dwukrotnie pokonał u siebie KPS Siedlce 3:0, tym samym wygrywając rywalizację do trzech wygranych meczów 3:1. W rezultacie podopieczni trenera Piotra Szulca wygrali rozgrywki w grupie III drugiej ligi i awansowali do Turnieju Mistrzów II ligi.

Przed sobotnim starciem stan rywalizacji pomiędzy KPS-em a Camperem wynosił 1:1. Po bardzo zaciętych meczach w Siedlcach oba zespoły przystąpiły do rywalizacji w Wyszkowie bardzo ambitnie. Sobotnie spotkanie wyszkowianie rozpoczęli w składzie: Rafał Sędek, Dominik Zalewski, Przemysław Gniewek, Maciej Alancewicz, Maciej Główczyński, Piotr Świerżewski, Tomasz Knasiecki (libero). Już na początku premierowej odsłony, niesieni fantastycznym dopingiem kibiców gospodarze, wypracowali sobie dużą przewagę. Przy świetnych zagrywkach Zalewskiego dwukrotnie blokiem popracowali Główczyński i Gniewek, a Camper prowadził już 4:0. W kolejnych minutach ,,wyszkowska maszyna” działała bez zarzutu. Kolejne punkty blokiem dokładali środkowi, w ataku nie mylili się przyjmujący, a fenomenalne zwody rozgrywał Rafał Sędek. Przy stanie 13:5 dla Campera o czas poprosił trener gości. Po powrocie na boisko nadal dominowali wyszkowianie szybko osiągając dziesięciopunktową przewagę (19:9). Potem jednak gospodarzom przytrafił się przestój, który kosztował lwią część przewagi punktowej (22:17). W końcówce siatkarze Campera odzyskali jednak dobry rytm, a seta asem serwisowym zakończył Zalewski. Camper wygrał 25:17.
Początek drugiej odsłony był dużo bardziej wyrównany. Do stanu 5:4 walka toczyła się punkt za punkt. Potem inicjatywę po raz kolejny przejęli gospodarze. Dwa bloki oraz punkt z kontry zaliczył Zalewski, a trener Nowak zmuszony był prosić o przerwę. Po wznowieniu gry nadal w uderzeniu był Camper. Blok Sędka oraz asy serwisowe Świerżewskiego i wyszkowskiego rozgrywającego wymusiły na szkoleniowcu KPS-u wykorzystanie drugiego czasu (13:7). Po powrocie na boisko siatkarze z Siedlec zaczęli stopniowo niwelować przewagę Campera, zmniejszając ją do dwóch oczek (20:18) i wymuszając na trenerze Szulcu prośbę o czas. Chwilę po powrocie zawodników na parkiet losy drugiego seta rozstrzygnął Maciek Główczyński, który dwoma pojedynczymi blokami z rzędu wybił rywalom z głowy walkę w tej odsłonie. Ostatecznie Camper wygrał 25:20.
Trzecia, ostatnia partia zaczęła się od mocnego uderzenia ze strony Siedlec. Siatkarze KPS-u rozumiejąc, że to ostatni dzwonek, by coś ugrać w tym meczu zaczęli ambitnie walczyć, dzięki czemu wypracowali sobie kilkupunktową przewagę na początku (7:4). Camper cyklicznie odrabiał jednak straty. Po bloku Alancewicza i nieudanym ataku ze środka rywali, było już 8:8. Potem przez jakiś czas walka toczyła się punkt za punkt. Przerwały ją dopiero blok Gniewka i kontra Alancewicza, po których trener Nowak poprosił o czas dla KPS-u (12:15). Po powrocie na boisko swoją dominację potwierdzili wyszkowianie. Gospodarze bardzo swobodną grą w ataku oraz bloku, cyklicznie punktowali gości. Ostatecznie podsumowaniem seta, jak i całego meczu, była jego ostatnia akcja, w której Maciej Główczyński miażdżącym blokiem zatrzymał Karola Ryszkowskiego. Camper wygrał trzecią odsłonę 25:20, a tym samym cały mecz 3:0.

Camper Wyszków – KPS Siedlce 3:0 (25:17, 25:20, 25:20)

Camper: Rafał Sędek, Dominik Zalewski, Przemysław Gniewek, Maciej Alancewicz, Maciej Główczyński, Piotr Świerżewski, Tomasz Knasiecki (libero), a także: Robert Iliński, Daniel Lenc, Robert Kiwior.

Niedzielne spotkanie było bardziej wyrównane. Od pierwszych wymian oba zespoły toczyły zażartą walkę o każde oczko. Aż do stanu 13:12, walka toczyła się punkt za punkt. W tym okresie gry w wyszkowskim zespole najlepiej punktowali niezawodni środkowi, Główczyński i Świerżewski. Potem ci sami zawodnicy postawili kilka punktowych bloków i Camper wypracował sobie, jak się wydawało, bezpieczne prowadzenie. W końcówce wyszkowianom przytrafił się jednak przestój, który wykorzystali rywale zbliżając się na jedno oczko przy stanie 23:22. Ostatnie wymiany należały jednak do gospodarzy, którzy ostatecznie wygrali 25:22.
W drugiej odsłonie widowisko jeszcze bardziej się wyrównało. W pierwszej fazie seta niemal o każdym punkcie rozstrzygały długie wymiany. Raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na niewielkie prowadzenie, by chwilę później przegrywać. Jako pierwsi większą przewagę wypracowali sobie siatkarze Campera. Skuteczne ataki Alancewicza oraz kolejne świetne zagrania Sędka, wydawały się gwarantem zwycięstwa w tym secie. Przy stanie 24:21 dla gospodarzy, inicjatywę nieoczekiwanie przejęli siatkarze z Siedlec i zdołali doprowadzić do remisu 24:24. W walce ,,na przewagi”, więcej zimnej krwi zachowali wyszkowianie i ostatecznie wygrali seta 27:25.
W trzeciej odsłonie, ostatnim akcie starć Siedlce-Wyszków w tym sezonie, początkowo oba zespoły szły łeb w łeb. Aż do stanu 16:16 walka toczyła się punkt za punkt. Potem kontrę w trudnej sytuacji skończył świetnie dysponowany tego dnia Alancewicz, a punkt blokiem dołożył duet Gniewek-Główczyński. Prowadzenie Campera utrzymało się do samej końcówki, którą autową zagrywką zakończył Konrad Krzywiecki z Siedlec, wprawiając miejscowych kibiców w euforię. Camper wygrał 25:22, 3:0 w meczu i 3:1 w całej rywalizacji o zwycięstwo w naszej grupie drugiej ligi.

Camper Wyszków – KPS Siedlce 3:0 (25:22, 27:25, 25:22)

Camper: Rafał Sędek, Przemysław Gniewek, Maciej Główczyński, Piotr Świerżewski, Maciej Alancewicz, Dominik Zalewski, Tomasz Knasiecki (libero), a także: Robert Kiwior, Robert Iliński, Daniel Lenc, Daniel Saczko.

Triumf w ciężkiej rywalizacji z KPS-em Siedlce oznacza dla wyszkowian awans do Turnieju Mistrzów II ligi. Zostanie on rozegrany w dniach 15-17 kwietnia. Miejsce rozegrania turnieju zostanie wyłonione poprzez konkurs ofert złożonych przez zainteresowanych, wyrażających chęć organizacji. W przypadku braku ofert gospodarz zostanie wyłoniony w drodze losowania. Znani są już dwaj przeciwnicy Campera w Turnieju Mistrzów. Są to zespoły Cuprumu Lubin oraz Wandy Kraków. Stawkę uzupełni zwycięzca meczu Krispol Września – AZS UAM Poznań. Finałowy turniej rozgrywany jest systemem ,,każdy z każdym”. Dwa najlepsze zespoły uzyskają awans do I ligi, czego Camperowi Wyszków serdecznie życzymy.

Turu

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta