Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



List otwarty nauczycieli SP nr 1

(Zam: 16.11.2016 r., godz. 13.58)

Szanowny Panie Burmistrzu! Proponowana przez rząd reforma oświaty budzi w polskim społeczeństwie wiele kontrowersji, które nie są obce środowisku wyszkowskiemu.

Nauczyciele „Jedynki” uważają, że jeśli reforma edukacji ma zostać przeprowadzona, to powinno to być dokonane w taki sposób, by jej negatywne skutki nie były odczuwane przez uczniów. Tym bardziej jesteśmy zdziwieni propozycjami nauczycieli Gimnazjum nr 2, aby z każdej klasy oderwać kilkoro dzieci i nagle przenieść ich do innej szkoły, bo utworzono nowy obwód. Niektórym dzieciom bardzo trudno jest zaaklimatyzować się w nowym środowisku, rozstać się nie tylko ze swoimi nauczycielami, ale i z przyjaciółmi. Czy naprawdę chcemy, by reforma oświaty w Wyszkowie została przeprowadzona w sposób znacznie gorszy niż można się tego spodziewać? My, nauczyciele SP1 uważamy, że dobro dziecka powinno być priorytetem. Zatem pozwólmy się wypowiedzieć uczniom, ich rodzicom i wszystkim nauczycielom. Ankiety w demokratycznym społeczeństwie są ważnym materiałem badawczym.
Drugą sprawą, na którą zwracają nauczyciele „Jedynki” są miejsca pracy. Nauczyciele obecnego Gimnazjum nr 2 twierdzą, że nie chcą występować przeciwko nauczycielom z innych szkół. Jak zatem w kontekście tych słów mamy rozumieć ich propozycję reaktywacji „Czwórki” od następnego roku szkolnego od razu z klasami I-VII? Czy nauczyciele Gimnazjum nr 2 naprawdę nie rozumieją, że walcząc w taki sposób o swoje miejsca pracy, jednocześnie chcą odebrać pracę nauczycielom z SP1 czy SP2? Jeśli z „Jedynki” odejdą uczniowie, pracy również nie będzie dla wszystkich obecnych nauczycieli w tych szkołach.
Warto podkreślić, iż w naszej szkole znajduje się również wspaniała baza. Mamy nie tylko wspaniałe, bezpieczne boisko, piękny plac zabaw, dużą salę gimnastyczną, ale także dobrze wyposażone sale lekcyjne. O wysokim poziomie szkoły świadczy fakt, iż to właśnie do SP1 rodzice chcą posyłać swoje dzieci, także spoza obwodu.
Podczas przeprowadzonej kilkanaście lat temu reformy, stopniowo była „wygaszana” SP4 i powstało Gimnazjum nr 2. Taka sytuacja pozwoliła wszystkim na płynne dostosowanie się do nowych regulacji. Skoro takie rozwiązanie się sprawdziło kilkanaście lat temu, dlaczego teraz szukać innego, gorszego rozwiązania. Dobre doświadczenia z przeszłości powinniśmy wykorzystywać. Nie ma żadnych podstaw, aby narażać uczniów na dodatkowy stres, który niewątpliwie pojawiłby się przy gwałtownej zmianie. Dlaczego nie skorzystać z możliwości jakie daje projekt ustawy – prawo oświatowe i nie połączyć wygaszanego Gimnazjum nr 2 ze Szkołą Podstawową nr 2. To połączenie dałoby możliwość wykorzystania zarówno bazy dydaktycznej, jak i potencjału kadry pedagogicznej.
„Jesteśmy jednym środowiskiem, musimy współpracować” – niech te słowa przytoczone przez nauczycieli Gimnazjum nr 2 nie pozostaną tylko na papierze. Działajmy więc wspólnie, nie tylko dla dobra nas, nauczycieli, ale przede wszystkim dla dobra uczniów.

Nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 1 w Wyszkowie

Komentarze

Bardzo dobrze
Dodane przez Jasio, w dniu 16.11.2016 r., godz. 15.18
Uprawianie nauki na samopas nie wychodzi na dobre.
Dodane przez rodzic, w dniu 16.11.2016 r., godz. 16.29
O ile nauczycielom z LO należy się szacun to nauczyciele z jedynki, w większości towarzystwo wzajemnej adoracji, powinni być sekowani za takie zachowanie. Była dyrektor Kalinowska nie pozwoliłaby sobie na takie zachowanie w stosunku do środowiska nauczycielskiego. Czy nie dzieci z jedynki kontynuują w większości dalej naukę w gimnazjum nr 2. Powinni przyłączyć "1" do Liceum Norwida bo będzie o jeden rocznik więcej w liceum a podstawówka powinna być w obecnym gimnazjum nr 2. Gimnazjum nr 2 jest bardziej w centrum i jest większe. Jak mamy wybór to nie posyłajmy dzieci do "1" tylko do szkoły podstawowej powstałej z gimnazjum nr 2.
Dodane przez Roman, w dniu 17.11.2016 r., godz. 12.56
Dla mnie bardziej w centrum jest w szkoła nr 1
Dodane przez Lusia, w dniu 17.11.2016 r., godz. 13.18
Dla mnie też, Roman.
gzie jest centrum
Dodane przez Arbi, w dniu 17.11.2016 r., godz. 20.26
Nauczyciele jedynki martwią się o swoje miejsca pracy, dlatego potępiają nauczycieli gimnazjum, że oni walczą o swoje miejsca pracy! A może niech rodzice zdecydują gdzie chcą wysłać swoje dzieci? Nie ma przymusowego przypisania ucznia do szkoły. Jeśli rodzice będą mieli wybór zapisać dziecko do czwórki z nauką na jedną zmianę albo do jedynki na drugą zmianę, to pewnie wybiorą czwórkę. Tylko czwórka musi powstać.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta