Oleista ciecz w strudze
(Zam: 05.04.2011 r., godz. 11.58)
Do zanieczyszczenia Bugu substancją ropopochodną doszło w minionym tygodniu w pobliżu przepompowni ścieków przy skwerze Jana Pawła II. Oleista ciecz wypływała ze strugi. Miejsce zabezpieczyli strażacy.
Zgłoszenie o wycieku dotarło do policji i straży pożarnej. Funkcjonariusze obu służb przybyli na miejsce. Jak mówi zastępca komendanta straży pożarnej bryg. Jacek Pietranik, na szczęście wyciek udało się w porę opanować i nie zagroził on środowisku.
– Zabezpieczyliśmy rozlewisko ustawiając tamę ze słomy, co okazało się skuteczne – plama przestała się rozprzestrzeniać – tłumaczy.
Nie wiadomo, w jaki sposób substancja dostała się do strugi. Straż miejska i policja nie prowadzą czynności w celu wyjaśnienia sprawy. Jednak jak powiedział nam jeden z mieszkańców, jeszcze w niedzielę ślady substancji ropopochodnej widoczne były na odkrytym odcinku strugi.
J.P.
– Zabezpieczyliśmy rozlewisko ustawiając tamę ze słomy, co okazało się skuteczne – plama przestała się rozprzestrzeniać – tłumaczy.
Nie wiadomo, w jaki sposób substancja dostała się do strugi. Straż miejska i policja nie prowadzą czynności w celu wyjaśnienia sprawy. Jednak jak powiedział nam jeden z mieszkańców, jeszcze w niedzielę ślady substancji ropopochodnej widoczne były na odkrytym odcinku strugi.
J.P.
Komentarze
Dodane przez ~(), w dniu 06.04.2011 r., godz. 07.25
to chyba po tych wypasionych krówkach
to chyba po tych wypasionych krówkach
Dodane przez Jaś, w dniu 06.04.2011 r., godz. 18.51
To pewnie zasługa nagrodzonego "za czyn" pana prezesa od wypasionych krówek! A straż miejska i policja wolą się lansować niż podjąć parę prostych czynności dla wykrycia sprawców.
To pewnie zasługa nagrodzonego "za czyn" pana prezesa od wypasionych krówek! A straż miejska i policja wolą się lansować niż podjąć parę prostych czynności dla wykrycia sprawców.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl