Niebezpieczne drzewa
(Zam: 06.07.2016 r., godz. 11.48)Nagle pojawiający się silny wiatr, burze, ulewne deszcze to zjawiska, które przyczyniają się do uszkodzenia samochodów, domostw przez drzewa. Według sołtysa Kamieńczyka Marka Curuła, trzeba zrobić ich przegląd i wyciąć te, które potencjalnie zagrażają bezpieczeństwu.
Nawałnica, która przeszła nad powiatem wyszkowskim w połowie czerwca przyczyniła się do zniszczeń we wszystkich gminach, z wyjątkiem gminy Zabrodzie. Drzewa spadały na samochody, budynki. Jak podaje wyszkowska policja, wskutek silnego wiatru 26 czerwca na jadący samochód osobowy spadło drzewo. Jedna osoba została przewieziona do szpitala. Temat bezpieczeństwa na sesji Rady Miejskiej 21 czerwca poruszył Marek Curuł.
– Trzeba sprawdzić i wyczyścić drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu. Z tego co mówią meteorolodzy wynika, że takich wichur będzie coraz więcej – stwierdził.
Według burmistrz Grzegorza Nowosielskiego, trudno jest stwierdzić, które drzewa są zagrożeniem.
– Teoretycznie zagraża każde drzewo, które osiąga pewien wiek. Jeśli ono wysycha lub jest uszkodzone to tak, wskazane jest jego wycięcie, ale nie możemy usunąć go tylko dlatego, że jest duże – podkreślił. – Przyjmuję wniosek, przedyskutuję go z komendantem gminnym Ochotniczych Straży Pożarnych, ale zastrzegam, że wszystkich dużych drzew z pasów drogowych nie da się usunąć.
Według naczelnik wydziału inwestycji Urzędu Miejskiego Urszuli Fijałkowskiej, gmina dostając pozwolenie na wycinkę drzew w pasie drogowym ma obowiązek nasadzenia nowych w takiej samej ilości co te, które zostały usunięte. Tak będzie np. przy ul. Kasztanowej – przy okazji budowy drogi niektóre kasztanowce zostały wycięte. Samorząd ma obowiązek do 2017 r. zasadzić nowe.
J.P.
– Trzeba sprawdzić i wyczyścić drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu. Z tego co mówią meteorolodzy wynika, że takich wichur będzie coraz więcej – stwierdził.
Według burmistrz Grzegorza Nowosielskiego, trudno jest stwierdzić, które drzewa są zagrożeniem.
– Teoretycznie zagraża każde drzewo, które osiąga pewien wiek. Jeśli ono wysycha lub jest uszkodzone to tak, wskazane jest jego wycięcie, ale nie możemy usunąć go tylko dlatego, że jest duże – podkreślił. – Przyjmuję wniosek, przedyskutuję go z komendantem gminnym Ochotniczych Straży Pożarnych, ale zastrzegam, że wszystkich dużych drzew z pasów drogowych nie da się usunąć.
Według naczelnik wydziału inwestycji Urzędu Miejskiego Urszuli Fijałkowskiej, gmina dostając pozwolenie na wycinkę drzew w pasie drogowym ma obowiązek nasadzenia nowych w takiej samej ilości co te, które zostały usunięte. Tak będzie np. przy ul. Kasztanowej – przy okazji budowy drogi niektóre kasztanowce zostały wycięte. Samorząd ma obowiązek do 2017 r. zasadzić nowe.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl