Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 kwietnia 2024 r., imieniny Jerzego, Wojciecha



Skupieni wokół idei pomagania niepełnosprawnym

(Zam: 27.04.2016 r., godz. 13.11)

Od ponad dwudziestu lat rehabilitują i kształtują umiejętności osób niepełnosprawnych intelektualnie.



Członkom koła Polskiego Stowarzyszenia z Upośledzeniem Umysłowym udało się wiele osiągnąć, a mają już kolejne plany i cele. Jak co roku wiosną, członkowie koła spotkali się na walnym zebraniu. 23 kwietnia w siedzibie Warsztatów Terapii Zajęciowej omówili działania organizacji podjęte w 2015 r., a także sprawy bieżące i plany na przyszłość. Jako pierwsza głos zabrała przewodnicząca zarządu koła Urszula Mikołajczyk. Podkreśliła, że wyszkowskie struktury PSOUU to cześć dużej organizacji liczącej w Polsce 127 kół. Wyszkowskie jest jednym z mniejszych wziąwszy pod uwagę liczbę członków (jest ich obecnie 40).
– Martwi mnie, że rodziny osób, które korzystają z placówek stowarzyszenia nie są naszymi członkami. Nie tylko u nas zresztą tak jest. Społeczeństwo jest nastawione biorczo, mało osób angażuje się aktywnie w członkostwo – stwierdziła U. Mikołajczyk.
Koło PSOUU działa na rzecz osób niepełnosprawnych intelektualnie, ich rodziców, ale też kieruje swoje przedsięwzięcia do mieszkańców powiatu wyszkowskiego. Opiera swoje funkcjonowanie na społecznej pracy członków, którzy nie pobierają wynagrodzenia.
– Pracy jest bardzo dużo, wymaga ona wiele czasu i szerokiej wiedzy – zaznaczyła przewodnicząca zarządu.
W swoich placówkach PSOUU zatrudnia też i specjalistów. W tej chwili prowadzi Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy przy ul. Geodetów 76 oraz 3 Maja 23a, gdzie wynajmuje lokal od Wyszkowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. OREW jest niepubliczną, specjalistyczną i wielofunkcyjną placówką edukacyjną przeznaczoną dla dzieci i dorosłych do 25 roku życia. W 2015 r. z Ośrodka skorzystały 63 osoby, na stałe pomaga on 40 niepełnosprawnym, pochodzącym także spoza powiatu wyszkowskiego. Podległe PSOUU Warsztaty Terapii Zajęciowej (przy ul. I Armii Wojska Polskiego 89A) są placówką dziennego pobytu dla 30 osób dorosłych z niepełnosprawnością umiarkowaną i znaczną. Tu odbywają rehabilitację, czy korzystają z pracowni (np. umiejętności społecznych, informatycznej).
– Podopieczni coraz bardziej aktywnie włączają się w pracę WTZ. Wypowiadają swoje zdanie, przez co po części mają wpływ na to, co dzieje się w WTZ – zaznaczyła U. Mikołajczyk.
W Warsztatach funkcjonuje wybrany przez uczestników w demokratycznych wyborach sześcioosobowy samorząd uczestników jako organ doradczy kierownika i reprezentujący interesy uczestników,
Od stycznia koło PSOUU prowadzi także Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy (przy ul. I AWP 89A), który jest dziennym ośrodkiem wsparcia, przeznaczonym dla 40 dorosłych osób z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim, znacznym i umiarkowanym oraz lekkim (gdy jednocześnie występują inne zaburzenia, zwłaszcza neurologiczne). Dom czynny jest przez 5 dni w tygodniu w godzinach 7.30-16.30. Dba o podtrzymywanie i rozwijanie wśród podopiecznych różnych umiejętności, które dają szansę na samodzielne życie. Dzięki działaniom PSOUU na różnym szczeblu placówki takie jak PŚDS w całej Polsce otrzymują jednakową dotację.
Koło PSOUU dąży do utworzenia w Wyszkowie mieszkań chronionych dla niepełnosprawnych intelektualnie. Jak zaznaczyła U. Mikołajczyk, koncepcję takiej placówki członkowie koła przedstawili władzom gminy Wyszków. Przedstawiciele samorządu i organizacji byli w Warszawie, gdzie zobaczyli funkcjonujące tam mieszkania chronione. Jak zaznaczyła przewodnicząca zarządu, stowarzyszenie usłyszało od władz lokalnych deklarację, że poszukają one dostępnych lokali w bazie mieszkań komunalnych.
– Nie podjęliśmy dalszych działań w tej kwestii, bo to wymaga przygotowania szczegółowego opracowania. Na razie zaprezentowaliśmy ogólną koncepcję – zaznaczyła Urszula Mikołajczyk.
Zwróciła też uwagę, że zabieganie o mieszkania chronione nie oznacza, że w przyszłości PSOUU je będzie prowadzić. Według niej, o tym, kto będzie nimi zarządzał zdecyduje konkurs ogłoszony przez samorząd.
Koło oczekuje wsparcia ze strony lokalnych samorządów, ale też aktywnie włącza się w ich życie. Podopieczni placówek stowarzyszenia bywają na takich imprezach jak dożynki, czy akcja Polska Biega. Organizacja sama też inicjuje wydarzenia, jak chociażby turniej tenisa stołowego dla niepełnosprawnych, czy przegląd ich twórczości artystycznej. Podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej nierzadko przygotowują statuetki wręczane uczestnikom różnych uroczystości organizowanych przez samorządy. W okresie okołoświątecznym wykonali kartki z życzeniami, z których skorzystało Starostwo Powiatowe.
– Dzięki nam i innym stowarzyszeniom wizerunek osób niepełnosprawnych się zmienia. Możemy je zobaczyć w sklepach, kinie, na uroczystościach – podkreślała U. Mikołajczyk.
Od kilku lat podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej organizują dla dzieci z Przedszkola nr 4 wspólne kolędowanie, zaś w miejskiej bibliotece w okresie ferii i wakacji uczą różnych technik plastycznych jak np. decoupage. Dziełem WTZ jest także kwartalnik „Życie Warsztatów”, który trafia do rodziców podopiecznych placówki. Ostatnio niepełnosprawni rozdali egzemplarze goszcząc podczas sesji Rady Powiatu.
– Dużą wagę przywiązujemy do tego, by niepełnosprawni wypowiadali się w swoich sprawach – zaznaczyła przewodnicząca.
W WTZ działają tzw. self-adwokaci, czyli niepełnosprawni, którzy szerzą wiedzę na temat potrzeb i bronią praw osób niepełnosprawnych intelektualnie wśród społeczności lokalnej. PSOUU stara się też edukować młodzież w szkołach na temat tego, czym jest niepełnosprawność i jak należy się zachowywać wobec osób nią dotkniętych.
– Świadomość młodych ludzi jest ważna. Trudno zmienić ją w przypadku dorosłych, którzy uważają, że niepełnosprawni powinni być w zamkniętych szkołach albo w domach pomocy społecznej, bez styczności z otwartym środowiskiem społecznym – zaznaczyła Urszula Mikołajczyk.
Koło PSOUU korzysta z pieniędzy zewnętrznych, m.in. Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych np. na funkcjonowanie WTZ. Wspomaga się też składkami członkowskimi, choć niestety nie wszyscy wywiązują się z obowiązku ich uiszczania. Są one przydatne m.in. przy okazji organizacji wycieczek dla niepełnosprawnych. Ponadto WTZ zarejestrowało zbiórkę publiczną pieniędzy, które będą przeznaczone na doposażenie placówki, a także wykonanie niezbędnych prac remontowych. Finansowanie, które zapewnia PFRON, niestety nie wystarcza na przeprowadzenie renowacji.
PSOUU potrzebuje też nowego samochodu do przewozu osób niepełnosprawnych. Organizacja zapewnia dowóz nie tylko podopiecznym WTZ, ale od nowego roku także Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy, którzy niejednokrotnie mieszkają na obrzeżach powiatu wyszkowskiego. W zapewnieniu transportu koło PSOUU wspomagają niektóre samorządy powiatu. Stowarzyszenie korzysta też z usług transportowych zewnętrznych firm. Co ważne, organizacja nie pobiera od podopiecznych dopłat związanych z koniecznością ich dowiezienia na zajęcia.
Podczas dyskusji Wanda Pych podkreśliła, że kiedyś korzystanie z pomocy PSOUU było równoznaczne z przynależnością do stowarzyszenia.
– Dlaczego tak teraz nie jest? – zastanawiała się.
Urszula Mikołajczyk poinformowała, że prawo o stowarzyszeniach określa członkostwo jako dobrowolne. Z kolei OREW czy WTZ są finansowane ze środków publicznych, stąd nie można ograniczyć dostępu do nich.
– Wymogu członkostwa nie możemy postawić. Apelujemy do rodziców o przystępowanie do organizacji, jednak odzewu nie ma. To przykre – mówiła U. Mikołajczyk.
Inna z uczestniczek zebrania zwróciła uwagę, że wśród uczestników nie ma przedstawicieli władz samorządowych. U. Mikołajczyk zapewniła, że stowarzyszenie wysyłało do nich zaproszenie. Zachęcała też do uczestnictwa w mszach odprawianych dla osób niepełnosprawnych i ich rodzin w każdą trzecią niedzielę miesiąca w kościele św. Wojciecha.
– Uczestnictwo w nich powinno być dla nas ważne. W ten sposób m.in. pracuje się na wizerunek stowarzyszenia – zaznaczyła.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Matka Polka, w dniu 27.04.2016 r., godz. 14.52
Świadomość młodych ludzi jest ważna. Trudno zmienić ją w przypadku dorosłych, którzy uważają, że niepełnosprawni powinni być w zamkniętych szkołach albo w domach pomocy społecznej, bez styczności z otwartym środowiskiem społecznym – zaznaczyła Urszula Mikołajczyk. To Janusz KORWiN Mikke zabłysną podobnym stwierdzeniem?
Dodane przez Anonim, w dniu 28.04.2016 r., godz. 21.10
I nie trzeba działalności łączyć z polityką. Jakoś lepiej jest to odbierane.
Dodane przez mieszkaniec, w dniu 29.04.2016 r., godz. 08.12
Pani Ulu gratulacje za zaangażowanie w pracy na rzecz osób niepełnosprawnych.
Dodane przez :), w dniu 29.04.2016 r., godz. 16.16
Zasług Pani Mikołajczyk, dla środowiska nikt chyba nie neguje. Wszystkiego dobrego wszystkim służącym pomocą.
Dlaczego???
Dodane przez Kaśka, w dniu 30.04.2016 r., godz. 13.52
"– Martwi mnie, że rodziny osób, które korzystają z placówek stowarzyszenia nie są naszymi członkami. Nie tylko u nas zresztą tak jest. Społeczeństwo jest nastawione biorczo, mało osób angażuje się aktywnie w członkostwo – stwierdziła U. Mikołajczyk." Może pomoc powinna być uzależniona od rodzinnej aktywności. Zbierasz punkty i wyciągaj rękę.
Pionierka :)
Dodane przez Beneficjenci, w dniu 04.05.2016 r., godz. 10.31
Pani Urszula podjęła się swojej misji ponad 20 lat temu, kiedy zorganizować cokolwiek było o wiele trudniej. Samorządy były nieufne i zdystansowane, bo myślały, że same wiedzą jak najlepiej dogodzić mieszkańcom. Urzędnicy się zmieniali, a Pani Urszula przez te wszystkie lata robiła swoje z wielkim powodzeniem. Można dziś zastanawiać się jakby to wszystko wyglądało, gdyby nie praca "lodołamacza" Urszuli Mikołajczyk. Dzisiaj każdy sołtys czy nauczycielka stroją się w piórka wielkich charytatywnych organizatorów, co chyba też można w jakimś stopniu przypisać jako zasługę Pani Urszuli. Dziękujemy.
SZKODA
Dodane przez SPOŁECZNIK, w dniu 03.07.2016 r., godz. 11.50
Szkoda,że powiat burmistrz ogólnie nasze kochane władze uznają monopol Mikołajczykowej w kwestii pomocy ludziom niepełnosprawnym dlaczego tak jest ?
Dodane przez SPOŁECZNIK, w dniu 03.07.2016 r., godz. 11.52
monopol jest zły dostrzegli to twórcy ustawy antymonopolowej
do społecznika
Dodane przez Obiektywny, w dniu 03.07.2016 r., godz. 15.04
Popracuj nad sobą, bądź prawdziwym społecznikiem, zdobądź wiedzę i miej pod sufitem (w głowie) tyle co Mikołajczykowa, to może będziesz miał szansę wypowiadać się w temacie niepełnosprawnych i sięgać po fundusze samorządowe. Frustracja i czcze gadki to za mało.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta