Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Sykstusa



Bez wielkich nadziei na przywrócenie posterunku

(Zam: 24.02.2016 r., godz. 14.42)

Rząśnik to gmina oceniana jako bezpieczna, dlatego póki co, ma nikłe szanse na przywrócenie zlikwidowanego kilka lat temu posterunku policji.



We wtorek 16 lutego w Urzędzie Gminy w Rząśniku odbyła się debata na temat bezpieczeństwa, w której wzięli udział głównie przedstawiciele władz samorządowych, sołtysi. To jedna z serii dyskusji organizowanych nie tylko w powiecie wyszkowskim, ale w całej Polsce, mających na celu opracowanie mapy bezpieczeństwa. Komendant wyszkowskiej policji insp. Michał Toporkiewicz przedstawił na początku spotkania statystyki odnoszące się do całego powiatu i gminy Rząśnik. Średni czas reakcji na zdarzenie w gminie Rząśnik w 2013 r. wynosił 13 min. 33 sek., 2014 r. – 18 min. 7 sek., a w 2015 r. – 18 min. 39 sek. Łączna liczba funkcjonariuszy skierowanych do służby na terenie gminy wzrosła z 1 702 w 2013 r. i 1 707 w 2014 r. do 1 960 w 2015 r.

Bezpiecznie na drogach
Podczas, gdy w ubiegłym roku w powiecie wyszkowskim policja zanotowała 1 258 przestępstw (wykrywalność 65,29 proc.), w gminie Rząśnik było ich 76 (wykrywalność 70,73 proc.). Przestępstw kryminalnych było odpowiednio 882 (54,65 proc.) i 42 (55 proc.).
Wśród siedmiu kategorii przestępstw wyróżnianych ze względu na największą uciążliwość dla społeczeństwa w powiecie wyszkowskim i gminie Rząśnik było odpowiednio: kradzieży z włamaniem 160 (33,7 proc.) i 9 (85 proc.), kradzieży cudzej rzeczy – 224 (24,6 proc.) i 9 (33 proc.), rozbojów, kradzieży i wymuszeń – 16 (91,7 proc.) i 7 (100 proc.), uszkodzeń rzeczy – 65 (42,3 proc.) i 0, bójek i pobić – 6 (100 proc.) i 0, kradzieży samochodów – 31 (10,3 proc.) i 2 (0 proc.), spowodowanych uszczerbków na zdrowiu – 21 (88,2 proc.) i 2 (50 proc.).
Pod względem bezpieczeństwa w ruchu drogowym gmina Rząśnik także wypada dobrze. W 2013 r. było na tym terenie 7 wypadków, 1 zabity, 6 rannych, 24 kolizje (czyli zdarzenia, w których nie odnotowano osób rannych), w 2014 r. – 6 wypadków, 9 rannych (nie było osób zabitych), 31 kolizji, w 2015 r. – 8 wypadków, 13 rannych (nie było zabitych), 37 kolizji.
Dla porównania w całym powiecie wyszkowskim w 2013 r. było 98 wypadków, 16 zabitych, 123 rannych, 604 kolizje, 2014 r. – 96 wypadków, 16 zabitych, 118 rannych, 646 kolizje, 2015 r. – 88 wypadków, 13 zabitych, 113 rannych, 619 kolizji.
W gminie Rząśnik w 2014 r. policja sporządziła 19 dokumentacji w ramach procedury Niebieskiej Karty (stosowanej w przypadkach przemocy domowej), w 2015 r. – 12.

Policja przestrzega przed oszustwami
Komendant Toporkiewicz szczególnie przestrzegał przed popularnymi ostatnio próbami oszustw „na wnuczka”, czy „na policjanta”, którymi, jak zauważył, padają nie tylko ludzie w podeszłym wieku, ale też bywa, że i osoby 50+.
– Straty potrafią być ogromne, osoby starsze działają instynktownie, wypłacają pieniądze obcej osobie wierząc, że w ten sposób pomagają wnuczkowi, który uległ wypadkowi – zaznaczył insp. Toporkiewicz.
Zazwyczaj dzwoniący do swojej ofiary mówi, że jest jej wnuczkiem, który uległ wypadkowi i potrzebuje pieniędzy na leczenie. Starsze osoby dając wiarę w tę historię idą do banku i przekazują oszczędności rzekomemu koledze wnuczka. W ten sposób tracą nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Podobny mechanizm przestępcy stosują w oszustwach „na policjanta”, „na urzędnika”, „na handlarza”, „na gazownię”, „na hydraulika”, „na dotację”.

Mapa dla każdej gminy
Jak wyjaśnił komendant, nowe kierownictwo policji postanowiło o stworzeniu mapy zagrożeń – dzięki zebranym informacjom (w tym przekazanym przez społeczeństwo podczas debat) ma być ona dostępna w Internecie. Posługując się nią będzie można sprawdzić stan bezpieczeństwa w każdej gminie w Polsce. Dostępne będą na niej dane dotyczące ilości wypadków, kolizji, przestępstw, czasu dojazdu patrolu. Będzie też mapa poczucia bezpieczeństwa stworzona na podstawie rozmów z mieszkańcami. Jak zaznaczył insp. Toporkiewicz, mapa będzie opublikowana prawdopodobnie w marcu na stronach internetowych komend powiatowych, wojewódzkich i komendy głównej. Od kwietnia mają też być dostępne na niej dane za pierwszy kwartał 2016 r., w miarę zbierania danych za kolejne kwartały, co pozwoli na porównywanie danych.

W oczekiwaniu na konkretne decyzje
W tej chwili w powiecie wyszkowskim działają dwa posterunki policji – w Długosiodle i Somiance. Reszta z nich została zlikwidowana kilka lat temu. Decyzja ta, dotycząca posterunków na terenie całego kraju, została podyktowana chęcią oszczędności.
– Gmina w tej chwili jest podzielona na trzy rejony – czy jest możliwość, by w całości podlegała pod Długosiodło bądź Somiankę? Czy jest możliwość przywrócenia u nas posterunku? – zwracał się do komendanta przewodniczący Rady Gminy Krzysztof Soliwoda.
Komendant podkreślił, że zastanawia się nad połączeniem gminy w jeden rejon. Jednocześnie podkreślił, że policję czekają zmiany przygotowywane przez nowe kierownictwo.
– Mieliśmy otworzyć nasz punkt w Zabrodziu, ale wstrzymaliśmy się, bo minister mówi o przywróceniu posterunków. To gdzie powstaną, mają wskazać mapy bezpieczeństwa. Na razie jednak żadnych decyzji nie ma, mówi się tylko „róbcie debaty, zróbcie mapy bezpieczeństwa, a potem zdecydujemy” – podkreślił insp. Toporkiewicz. – Jest nowy komendant wojewódzki policji, który się jeszcze z nami nie spotkał. Liczymy, że niedługo zapadną decyzje nas obligujące.
O możliwym przywróceniu posterunków wypowiadał się publicznie nowy minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak. Koncepcja ta jest zgodna z wyborczymi deklaracjami i programem Prawa i Sprawiedliwości, w którym partia stwierdziła „Rząd Prawa i Sprawiedliwości powstrzyma proces zamykania posterunków Policji. Nie zgadzamy się z koncepcją „policji na telefon”, polegającą na skoncentrowaniu sił i środków wyłącznie w ośrodkach miejskich. Jej realizacja oddala służbę ochrony porządku publicznego od obywatela, wydłuża czas reakcji na niebezpieczne zdarzenia, zmniejsza bezpieczeństwo mieszkańców i rozzuchwala przestępców. Sporządzimy szczegółową mapę zagrożeń w całej Polsce, która będzie podstawą rozmieszczenia, w uzgodnieniu z jednostkami samorządu terytorialnego, posterunków i komisariatów Policji”. W programie PiS znalazła się także deklaracja podniesienia rangi policjanta dzielnicowego „Zostanie on wyposażony w lepsze instrumenty techniczne i logistyczne. Wyższe będą kryteria doboru i wymagania, z czym będzie się wiązać wyraźna podwyżka uposażenia”.

Uciążliwe „palenie opony”
Uczestnicy debaty skarżyli się na kierowców, szczególnie tych młodych, którzy bawią się w „palenie opony”. To zjawisko niejednokrotnie ma miejsce w nocy. Krzysztof Soliwoda zaznaczył, że przydałoby się także legitymowanie osób przebywających na przystankach, które mogą zakłócać porządek.
– Wiemy o tych problemach, zwiększyliśmy ilość patroli – podkreślał komendant. – Patrole kierujemy głównie tam, gdzie jest zagrożenie. Gmina Rząśnik jest bardzo bezpieczna, położona poza głównymi trasami. Nie ma tu dużej ilości zdarzeń drogowych. Rusza przebudowa trasy S8 – zawsze przy zmianie organizacji ruchu spada bezpieczeństwo na drodze. Tam skierujemy patrole, ale gmina Rząśnik nie będzie osamotniona. Tu również będziemy kierować patrole na tyle, na ile będzie to możliwe.
– Spotkania publiczne są potrzebne, ale z drugiej strony dyskutujemy zamiast działać. Chciałbym wiedzieć, ile reforma związana z likwidacją posterunków przyniosła oszczędności, ale wiem, że nikt mi na to pytanie nie odpowie – stwierdził wójt Paweł Kołodziejski. – Chciałbym przywrócenia posterunków, bo z ich likwidacji budżet wiele nie skorzystał. Boję się jednak, by ich przywrócenie i koszty utrzymania nie spadły na gminy – stwierdził. – Niszczenie mienia i brawurowa jazda – to zjawiska, które społeczeństwo bolą, mimo że staramy się utrzymać porządek. Nie każda młodzież spotyka się w sposób godny i społecznie akceptowalny. Chodzi o to, by patrol zatrzymał się i ostrzegł tych ludzi przed np. niszczeniem mienia. U nas nie ma posterunku, więc jest mniej zgłoszeń, bo ludzie uważają, że zanim policja przyjedzie, to będzie już za późno. To co słyszymy, to tylko statystyki.
– Likwidacja posterunków ograniczyła koszty związane z zapewnieniem łączności telefonicznej, internetowej, dzierżawą budynków, remontami, ogrzewaniem, energią elektryczną. Są też jednak koszty społeczne – poczucie bezpieczeństwa, chęć widzenia policjanta na miejscu – mówił komendant. – Ludzie dziś umieją dzwonić z każdą sprawą. Informacje przyjmuje Centrum Powiadamiania Ratunkowego – służba podległa wojewodzie, niezależna od policji. Statystyki nasze są w miarę wiarygodne, nie ma żonglowania nimi – odzwierciedlają to, co się dzieje. Nie będę państwa oszukiwał, czarno widzę możliwość przywrócenia u was posterunku, bo gmina jest bezpieczna – zaznaczył szef wyszkowskiej policji.
– Bliskość policji wpływa na poczucie bezpieczeństwa, ale nasze bezpieczeństwo zależy od nas wszystkich. Kiedy kogoś biją, gwałcą, każdy boi się odwrócić, by nie być świadkiem, chowa głowę w piasek. W tym jest rola mediów publicznych, by nie tylko zajmować się polityką, ale też kształtować społeczeństwo – stwierdził Paweł Kołodziejski.
Jak łatwo sprawić, że poczucie bezpieczeństwa spada nie tylko pod wpływem realnych zdarzeń, ale także manipulacji, insp. Toporkiewicz pokazał na przykładzie sprawy z ostatnich tygodni. Na jednej ze stron internetowych ukazała się fałszywa informacja o rzekomych gwałtach w Wyszkowie, których sprawcami mieli być uchodźcy.
– Robione jest to po to, by stworzyć atmosferę nieprzyjazną uchodźcom albo wyłudzić pieniądze – stwierdził komendant. – Rząśnik to jedna ze spokojniejszych gmin, jakie widziałem. Tylko się z tego cieszyć.
Według komendanta o tym, że powiat jest bezpieczny, a ludziom żyje się w nim dobrze świadczy też relatywnie niska liczba samobójstw – w ubiegłym roku było ich 14, a w innych mniejszych powiatach takich przypadków jest rocznie 17-18.
J.P.



Komentarze

Dodane przez Asia, w dniu 24.02.2016 r., godz. 20.50
Rząśnik wyładniał. Jest spokojniej, ale posterunek uspokoiłby paru wyczynowców i nadałby prestiżu samej gminie.
Dodane przez Pies, w dniu 25.02.2016 r., godz. 10.42
Policja niech się nie chowa za swoimi statystykami. Wiemy ile jest to warte
Do ASi
Dodane przez Anonim, w dniu 25.02.2016 r., godz. 11.32
Rząśnik zawsze był ładny i Posiadał duży prestiż!
Dodane przez Anonim, w dniu 25.02.2016 r., godz. 22.32
Przyjmijcie w Lubielu 200 uchodźców, to i posterunek się znajdzie
Dodane przez Klos, w dniu 28.02.2016 r., godz. 17.10
Zawsze można urządzić 13 posterunek.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta