Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 kwietnia 2024 r., imieniny Jerzego, Wojciecha



Swoje ofiary wywieźli, pobili i okradli

(Zam: 17.02.2016 r., godz. 12.09)

Tak zakończyła się przygodna znajomość pięciu mężczyzn zawarta na dyskotece. Policjanci z Wyszkowa zatrzymali podejrzanych o rozbój, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w okolicach Kamieńczyka.

W nocy z 9 na 10 lutego dwóch młodych mężczyzn bawiących się w dyskotece poznało trzech innych uczestników imprezy. Kiedy zabawa zbliżała się do końca trzech późniejszych sprawców zaproponowało poszkodowanym podwózkę do domu. Wszyscy wsiedli więc do samochodu i odjechali. Po kilkunastu minutach poszkodowani zorientowali się, że jadą w przeciwnym kierunku. Kierowca zatrzymał pojazd na poboczu drogi niedaleko Kamieńczyka. Tam poszkodowani zostali wyciągnięci siłą z auta, pobici i okradzeni. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia, a poszkodowani powiadomili policję.
Jeszcze tego samego dnia wyszkowscy kryminalni dotarli do wszystkich podejrzewanych o rozbój. Okazali się nim trzej mieszkańcy gminy Jadów w wieku 20, 21 i 23 lata. Podczas przeszukania funkcjonariusze odzyskali większość skradzionych rzeczy, w tym m.in. telefon komórkowy, złotą obrączkę i pieniądze. Podejrzani przyznali się do zrzucanych im czynów. Wszyscy usłyszeli zarzut rozboju, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzn zastosowany został policyjny dozór i poręczenie majątkowe.
J.P.
Na podstawie informacji z KPP w Wyszkowie

Komentarze

Dodane przez Uwaga, w dniu 17.02.2016 r., godz. 14.57
Jadów w powiecie wołomińskim - wszystko jasne.
Dodane przez Anonim, w dniu 17.02.2016 r., godz. 19.10
Policja wykonała swoje zadanie, teraz niech swoje zadanie dobrze wykona prokuratura i sąd. Nie chodzi też, żeby zrobić z przypadku pokazowa aferę, ale o oprzytomnienie tych panów.
Dodane przez Szelma, w dniu 18.02.2016 r., godz. 22.22
Szelmowanie powinno powrócić!
Dodane przez Bolek, w dniu 22.02.2016 r., godz. 20.40
Pamiętajmy przecież dziwną i zaskakującą politykę kadrową Lecha Wałęsy. Za prezydentury Wałęsy szefem sztabu WP został generał Wilecki, który w stanie wojennym zajmował się tłumieniem protestów "Solidarnościowych", jako oficer i dowódca w wojsku. To również za Lecha Wałęsy w służbach specjalnych szefem został gen. Czempiński. Poprzednio natomiast szefami UOP byli ludzie z solidarnościowym rodowodem.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta